![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Witam,
W styczniu stuknie mi i mojemu tż szósta rocznica bycia razem. Długo, wiem, a mimo tego nie umiemy pchnąć naszego związku na wyższy poziom. Ja nigdy w stosunku do niego nie czułam tego "wow", "to jest ten jedyny". Przeciwnie, często rozmyślałam czy coś z tego będzie czy nie ale nie umiałam też odejść, ze strachu przed samotnością (najgorszy możliwy powód do tkwienia w związku". I teraz tak, mam kilka pytań, na które sama nie znajduję odpowiedzi. Chociaż są i szczęśliwe momenty to jednak przez dużą część naszego związku nie czuję się szczęśliwa - i tu moje pytania: czy to "taki sobie" związek i wątpliwości z nim związane wpływają na ten mój brak poczucia szczęścia? Czy może to ja przez swoją skłonność do depresji i ogólnie do bycia nieszczęśliwą sprawiam, że związek nie wychodzi? Innymi słowy - skąd mam wiedzieć, czy gdybym poszła np. na terapię i przepracowała swoje problemy, czy wtedy jest szansa, że zaczęłabym się cieszyć związkiem? Jesteśmy sobie bardzo, bardzo bliscy, niestety ciągle boję się, że np. już po ślubie w kimś innym zakocham się tak jak o tym marzę i tak jak nie byłam nigdy zakochana w obecnym tż i to będzie tragedia. Nie mogę się zdecydować ani na wyjście za niego za mąż ani na zerwanie i często płaczę z tego powodu. Seksu prawie nie ma między nami, przez ostatni raz, może był 3-4 razy. Za to bywa tak, że śni mi się, że pożądam kogoś innego, jakieś dawne niespełnione miłości, itp. Mam 30 lat i czuję, że utknęłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Brzmi jak związek z przyzwyczajenia i z przypadku. Jak się poznaliście? Miałaś kiedyś kogoś innego?
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Poznaliśmy się w dosyć nietypowych okolicznościach - w grupie wsparcia dla osób po rozstaniu. Pocieszaliśmy się wzajemnie po rozstaniach z naszymi eks a potem..jakoś tak się potoczyło..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Dla mnie sytuacja jest jasna i jedynym wyjściem jest rozstanie. Terapia, jak najbardziej. Po rozstaniu. Życie jest za krótkie na marnowanie go w takich relacjach. Miłość o jakiej marzysz może Ci przelecieć koło nosa jeśli będziesz w tym tkwić. A myślenie o ślubie w takiej sytuacji uczuciowej to w ogóle jakaś koszmarna pomyłka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Nie no, powaga?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
![]()
__________________
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Czasem jest tak,ze szukamy osoby ktora nas uszczesliwi i naprawi a okazuje sie ze nie ma osoby , ktora moze to sprawić, jesli sami ze soba nie umiemy byc szczesliwi. Smutne to co piszesz.Rozmawialiscie o tym? chcialas cos naprawic /poprawic? Nie zawsze jest to tak , milosc z nienacka i wszytsko sie uklada bo uczucie. Ale u Ciebie nie widze zadnych plusow tej relacji..wrecz sama nie podkreslasz, ze zwiazek jest rytynowy i bez emocji. Tylko mowisz ze meczysz sie ale nie umiesz go skonczyc. Nie kazdy musi byc w zwiazku, nie kazdy do kazdego pasuje, nie zawsze zwiazek oznacza szczescie , czasem nie umiemy tworzyc relacji ale czasem po prostu nie pasuja ludzie charakterami. Tak jakw przyjazni z jednymi nadajemy od poczatku, inii sa obcy choc znamy ich wiele lat..Jesli nie zmienisz nic w tym zwiazku (jakosci) bo slub nic nie zmieni. to nie ma sensu w nim tkwic., tylko zeby czuc sie zajeta . U mnie tez poczatki byly takie miałkie i nijakie ale potem zazcelismy duzo rozmawiac, stopniwo sie otwierac. Dopoki malo sie nie rozstalismy tkwilismy w takim o..nie wiadomo czym.Potem okazalo sie ze kazdy myslal ,ze drugiej osobie nie zalezy i tez sie nie starał. Potem oboje to zmienilismy i jets duzo lepiej.Tylko ten stan ...takiego 'zawieszenia jestem z Toba bo nie mam innej opcji" nie trwal 6 lat. Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 19:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Z tej mąki chleba nie będzie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bielska Białej
Wiadomości: 263
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Jeśli myślisz o relacjach z innymi i nie jesteś szczęśliwa to po prostu to nie jest ten jedyny. Szukaj dalej, nie poddawaj się
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Bo czym dluzej jest sie w zwiazku tym trudniej to skonczyc ,a autorka pewnie myslala ze cos sie zmieni, a lata mijaja a to samo. Tylko przywiazanie wieksze i wieksza obawa przed samotnoscia z czasem.
---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- Cytat:
Mi sie wydaje ze pasujecie do siebie bardziej jako przyjaciele niz jako partnerzy. Nie mozecie sie dogadac w kwestii mieszkania- to moze byc dobry pretekst zeby zakonczysz zwiazek prawda? ![]() Ok, sa poradniki , psycholodzy od swpraw relacji nawet terapeuci.Ale mysle ze Ty nawet nie chcesz tego zwiazku naprawić , Ty chcesz odejść ale nie bac sie tego. Chcesz byc silna i umiec być sama. A spytam jeszcze a jak bylo w poprzednim zwiazku? byl ten efekt "wow" czym sie roznil 1 partner od tego?z tamtym bylas szczesliwsza? Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 19:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Rzeczywiście, nie czuję się adorowana, chciałabym dostać czasem kwiaty, nie dostaję, chciałabym zeby czasem zaprosił mnie do kina czy gdziekolwiek - nie ma szans, wszystkie wyjścia ja inicjuję. On jest typem kanapowym, tzn. głównie siedzi na kanapie i gra w gry komputerowe, gdybym go nie wyciągała z domu to wcale by nie wychodził pewnie. Z poprzednim partnerem było "wow" ale szybko związek się skończył bo facet mnie źle traktował. A co do obecnego związku - czuję że jestem w sytuacji bez wyjścia, nie wyobrażam sobie zerwania z nim a być dalej z nim też nie umiem sobie wyobrazić
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Masz 2 opcje : nauczyc sie cieszyc sie sama ze soba swoim zyciem, rozwinac pasje, znalezc super przyjaciolki isc na terapie by poprawic poczucie wartosci.I olac problemy zwiazkowe i nie skupiac na nich energii i zycia, zdystansowac sie. ..I docenic to co masz'kolege ze sporadycznym seksem" A druga to zerwać. I zrobić to co powyżej i tak. Tylko ta opcja z zerwaniem daje Ci dodatkowo mozliwosc szcescia w milosci. Pamietaj zwiazek to nie wszystko, ale slaby zwiazek obniza jakosc czesto innych sfer życia. Koles Cie traktuje jak dziewczyne z przyzwyczajenia , Ty go tez tak traktujesz- nie zapowiadaja sie zmiany..;/ smutne,...ale pewnie juz tak bedzie jak zostaniecie razem.Czasem ludzie sie zmieniaja ale jak sami chca. 'wow"z poprzednim bylo...dlaczego? adorowal Cie ? byl bardziej pewny siebie?czy zasada'kobiety kochaja drani '? Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 20:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Z poprzednim było "wow" może po prostu dlatego, że niezmiernie mi się od początku podobał. To, że kobiety kochają drani to inna sprawa, to że jest draniem, wyszło później. Co do obecnego związku - mój tż twierdzi, że najważniejsze jest to, że mam w nim wsparcie i że zawsze będzie stał przy mnie kiedy będę go potrzebować - a kwiatki i wypady do kina to nie bo on nie jest romantyczny. A może ja za dużo wymagam? Nie chcę być w związku, w którym nigdy nie było namiętnego seksu, wiem, że jeśli z nim zostanę to będę za tym tęsknić - nienormalna jestem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Pewnie uznal ze wymyslasz, ze chcesz go zmieniac bla bla bla ,,,a nie wazniejsza jest Twoja radośc , usmiech, spelnienie jako partnerka? Bo taki jest. A TY jestes taka. W ogole nie uprawiacie seksu czy seks jest mechaniczny i od niechcenia?? Jak dla mnie nie jestes spelniona jako kobieta a tkwisz w tym...bo boisz sie być sama .Albo to akceptujesz i szukasz szczescia gdzie indziej ( w pracy, hobby spelnieniu zawodowym) albo uciekasz. Nie mozna ciagle byc nieszczesliwym a nic nie robisz-przeciez mozna wpasc w depresje z bezradności. Odwiedz chociaz psychologa. Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 21:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Kiedyś był mechaniczny i od niechcenia, w ostatnim roku nawet takiego prawie nie było..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Podsumowujac czujesz sie nieatrakcyjna niespelniona i niekochana?a chcesz z nim byc bo Cie wspiera? Nie lepiej znalezc sobie super przyjaciolki ? ![]() Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 21:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 128
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Więc ja Ci powiem jak to jest być z "tym" facetem... Po ponad roku mieliśmy kryzys. Między innymi przez to, że mnie 4 miesiące nie było w domu, bo pracowałam 400 km od domu i w domu byłam gościem. Oddaliliśmy się, a on się pogubił. Zwątpił. Rozpadłam się. Nigdy nie wyobrażałam sobie życia z nikim innym (chociaż miała dwóch innych partenerów "na poważnie" przed nim). Wszystko stało się dla mnie bez znaczenia...
Dałam mu czas, wedle życzenia. Tylko, że ja w tym czasie postanowiłam, że odpadam. Definitywnie, odchodzę, mam dość, odcinam się. Można nazwać to egoizmem, hipokryzją... Ale dla mnie tak było lepiej. Nie mieć wiary, że wrócimy do siebie... Chociaż strasznie cierpiałam. On zrozumiał. Starał się. Wróciłam do niego. Wybaczyłam to zwątpienie. Bo bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego ![]()
__________________
Nie ma ludzi bez uczuć, są tylko tacy których przeraża to, że je mają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Seks "od niechcenia" jest z mojej strony, bo to ja jestem tą stroną, która nie chce. On chce ale ja nie mam najczęściej żadnej ochoty.
---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Ja już chyba mam depresję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Depresja tez zle wplywa. Dobrze ze sie zapisalas. Naprawde z niskiego poczucia wartosci rodzi sie szereg problemow-sama nie dasz rady, za dlugo to trwa. Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 21:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Nie wiem czy to przez to, że nie uwodzi, nie zaskakuje, itp. Po prostu nie czuję żadnego pożądania. Jedynie czasem mi się śni, że czuję pożądanie (często do kogoś innego), i to wszystko.
Mieliśmy już w naszym związku, ze 3 przerwy i jedno zerwanie i powrót po tym zerwaniu. Powrót po zerwaniu był przyjemny, adrenalina działała, wydawało mi się wtedy, że to wielka miłość. A potem wróciły stare problemy czyli wątpliwości czy go kocham, itp. Edytowane przez Naftalinaa Czas edycji: 2015-12-20 o 21:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 79
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Moim zdaniem nie ma sensu tego ciągnąć. Postaw go przed faktem dokonanym. Może to go otrzeźwi, chociaż wątpię, to chyba nie ten typ. Powiedz, że odchodzisz, że nie chcesz tkwić w takim związku, że nie jesteś szczęśliwa. Może będzie na początku ciężko. Też miałam taki czas że byłam długo sama. Było mi strasznie ciężko, płakałam i wyrzucałam sobie co jest ze mną nie tak, przecież inne dziewczyny nawet brzydsze mają chłopaków. Ale po pewnym czasie uświadomiłam sobie, że przecież może tak ma być, że może nie jest mi przeznaczone znaleźć kogoś i pogodziłam się z tym. Zaczęłam się cieszyć życiem, tym co mam. I po pewnym czasie spotkałam miłość mojego życia. Nie warto marnować życia na bycie w takim związku. Przecież miłość to jest coś co zostaje z nami do końca życia. Chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie przez najbliższe powiedzmy pół wieku?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Na pewno nie chcę żeby było taką szarpaniną jak do tej pory. Ale ciągle sobie tłumaczę, że może powinnam zmienić podejście i zacząć się cieszyć tym związkiem w pełni bo nic złego mi mój facet nie robi przecież..
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
No mam. Mój obecny nie spełnia wszystkich ale podobno nie możńa mieć wszystkiego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 316
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
W nowym roku muszę się zapisać na taką grupę. Co prawda w życiu nie miałem rozstania, ale od czego wyobraźnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
Ale nie tylko o tu tu chodzi. Nie kazdy nadaje sie do takich sobie zwiazkow i, sa ludzie co potrzebuja luzu w zwiazkach a Ty taka nie jestes. Ty oczekujesz zapewnien , dobrego seksu , i romantyzmu. W takim zwiazku chcesz byc.Chcesz faceta z ktorym zalozysz rodzine i bedziesz juz pewna. ---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- kogo chcesz oszukac?albo docen to, albo uciekaj nie mozna tak miotać sie w nieskonczoność Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-20 o 22:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Cytat:
![]() A i z Twojego opisu ewidentnie widać,że to nie ten.6 lat razem i Ty dotąd nie wiesz,czy za niego wyjść? Szkoda czasu na taki "związek". Edytowane przez Ieka Czas edycji: 2015-12-21 o 07:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
|
Dot.: Skąd wiadomo, że to "ten" facet?
Czasami się człowiek trzyma takiego "związku" nawet jak są wątpliwości w nim bo nie ma żadnej innej bliskiej osoby na świecie i jak chociażby idzie do szpitala na zabieg to nie ma kto z nim iść i go po zabiegu odebrać czy też przyniesc mu piżamę i kapcie do szpitala.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.