Zazdrość o "pierdoły". Pomocy :(

[xxanaxx96]

Cześć dziewczyny!
Postanowiłam w końcu się przełamać i podzielić z Wami moim problemem, mam nadzieję, że znajdzie się tutaj ktoś kto pomoże mi go pokonać Na szczęście zdaję sobie z niego sprawę, i wiem, że na pewno mogę jakoś na to zaradzić, tylko potrzebuję wsparcia... niekoniecznie od moich przyjaciółek (które nie zawsze patrzą na to wszystko obiektywnie)
No to do rzeczy.
Jestem z moim chłopakiem już prawie dwa lata. Jest nam wspaniale ze sobą, naprawdę czuję że mnie kocha i jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi Niestety, ostatnio zaczęło się troszkę psuć, a wszystko przez moją okropną zazdrość. Ciężko mi powiedzieć, czy jest uzasadniona czy nie, w każdym razie wszystko krąży wokół internetu. Nie radzę sobie z tym, że mój chłopak lajkuje zdjęcia innym dziewczynom Może gdyby te dziewczyny nie były takie ładne, może gdyby nie wstawiały zdjęć swoich półnagich ciał wyginających się na rurze... Ale niestety ostatnio coraz więcej takich obrazków krąży w sieci. Wszędzie są gołe laski, nawet jak wspólnie przeglądamy jego facebooka (raczej nie ukrywa telefonu przede mną, choć swoich wiadomości mi nie pokazuje - ale sama zdążyłam już nie raz przejrzeć jego messengera, przyznaję ) to ciągle pojawiają się posty z piersiami, pięknymi chudymi brzuchami i nogami seksownych dziewcząt. Nawet jeśli nie są wcale wulgarne, to boli mnie, że on w ogóle patrzy na takie rzeczy, że może mu się gdzieś tam przewijać myśl, że one są lepsze ode mnie, że chciałby spróbować z nimi same wiecie czego...
No i ostatnio wiele było kłótni na ten temat, ciągle się czepiałam, że lubi zdjęcia takiej jednej. Chociaż przyznaję - specjalnie wchodziłam na jej konto i sprawdzałam wszystkie polubienia, żeby zobaczyć czy on też jest wśród nich. No i był, prawie na wszystkich zdjęciach...
Zaczęłam go coraz bardziej kontrolować i wpadłam w pułapkę. Dlatego już od kilku dni nie mam instagrama, a nawet zablokowałam kilka takich dziewczyn na facebooku, żeby zwyczajnie nie korciło mnie sprawdzanie, czy przypadkiem mój chłopak nie polubił jakichś zdjęć.
Ja wiem dziewczyny, że to strasznie niedojrzałe, ale mi się robi czasem naprawdę przykro, że nie mogę być taka jak one, że nie jestem blondynką o długich nogach i brak mi tego "seksapilu" :c
Wiem, że to że jestem inna niż one, nie znaczy wcale że jestem gorsza, brzydsza no i że w związku liczy się coś więcej niż tylko "ładna buzia", że przecież mogę być w 100% kochana nie wyglądając jak supermodelka... i jak to teraz piszę, to to doskonale wiem, ale wiem też, że jeśli za chwilę znów zobaczyłabym, że polubił post tego typu, to znowu wszystko by do mnie wróciło

No i co ja mam zrobić? Jak to pokonać?
Błagam dziewczyny, kopnijcie mnie w tyłek, przemówcie jakoś do tej mojej głupiej głowy, bo wiem że jeśli to się dalej będzie ciągnąć to tego nie wytrzymamy oboje A to naprawdę wspaniały chłopak, jestem z nim przeszczęśliwa i gdyby nie ten niedojrzały i idiotyczny problem, to wszystko byłoby idealnie :c Nie chcę go stracić, a już nieraz mówił mi, że ma tego dość i że mam się w końcu zmienić...

[nie_powiem]

No, ale przepraszam bardzo... Facet widzi, że nie działa to dla Ciebie korzystnie, boli Cię to i tego nie akceptujesz i nic z tym nie robi? Naprawdę kawałek cycka i podniecanie się w internetach innymi laskami jest dla niego ważniejsze niż Twoje samopoczucie?

Ludzie to nie zwierzęta i naprawdę można zrezygnować z tak niskich rozrywek w jakich lubuje się Twój facet w celu pocieszania i pobudzania penisa..

Nawet jeśli masz zaniżone poczucie własnej wartości i dlatego tak reagujesz, to czy takie zachowanie pomaga Ci by było inaczej? Pogadaj z nim o tym, że Cię to boli, że działa tak a nie inaczej. Jeśli jednak facet nie chce z tego zrezygnować dla Ciebie, to dla mnie sytuacja jest jasna i na pewno bym się zastanowiła nad takim związkiem.

[ALL for LOVE]

Dokładnie! Jeśli jesteś zazdrośnicą, a chłopak widzi, że z tym walczysz, ale jednak dalej wkurza cię lajkowanie porozbieranych babek, to mógłby sobie darować...

[xxanaxx96]

Tu go muszę troszkę obronić, bo rozmawiałam z nim wiele razy na ten temat, poza tym po ostatniej kłótni "odlajkował" kilka zdjęć tych jego koleżanek i powiedział mi, że skoro mnie to tak boli to już nie będzie tego robił. Poza tym powiedział mi (cytuję) "to tylko głupie lajki, nic nie znaczą i nie ma w nich nic ukrytego". Myślę, że on rzeczywiście nie siedzi nad tymi zdjęciami i nie wiadomo co robi. On po prostu codziennie wchodzi na facebooka, jak każdy, a że codziennie ktoś dodaje jakieś zdjęcie to je lubi tak o, to nie zawsze są "seksowne" zdjęcia, czasem to po prostu normalne selfie.

Wiem po prostu, że tu wina leży po mojej stronie, a nie jego :c

[NattiTt]

Moim zdaniem nieuzasadniona zazdrość.
Takie czasy, teraz tramwajem pojedzie i zobaczy 4x seksowne gołe uda i 5x wielkie dekolty. Pojedzie do centrum i zobaczy billboardy z dziewczynami reklamującymi stroje kąpielowe. Seksowne i prawie nagie.
Co ty chcesz zrobić, oczy mu smołą zalać?
Jest z tobą to chce ciebie. Ogarnij, bo polajkowanie zdjęcia Marysi z liceum bo ładnie na nim wyszła nie jest niczym złym...
Jakby chciał zdradzać to zdradziłby.

Zresztą, "takie czasy". Kiedyś kobietom nie przystawało kostki nagiej pokazać, a co dopiero uda, a i tak się podniecali i zdradzali.

Nie dramatyzuj!

[3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3]

jesli zazdroscisz im figury, wyglady czy czegos tam, to sie po prostu zajmij soba, idz na silownie, pobiegaj, zrob jakies cardio czy inne cwiczenia, zacznij dbac o siebie i o swoj wyglad

[xxanaxx96]

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;58410446]jesli zazdroscisz im figury, wyglady czy czegos tam, to sie po prostu zajmij soba, idz na silownie, pobiegaj, zrob jakies cardio czy inne cwiczenia, zacznij dbac o siebie i o swoj wyglad[/QUOTE]

Tylko że ja jestem szczupła. No i w sumie to nie mam sobie nic do zarzucenia, w sensie w swoim wyglądzie. Nie ma nic co bym w sobie chciała zmienić za wszelką cenę. One są po prostu zupełnie inne. Nie wiem, może wpływ ma na to to, że one są starsze ode mnie (ja jestem młodsza od mojego chłopaka 6 lat, no i jego koleżanki są też w jego wieku) i przez to bardziej "wyrobione"?

[kahoko hino]

popracuj nad samooceną.

[xxanaxx96]

Napisane przez kahoko hino

popracuj nad samooceną.

Tylko jak?

[adult90]

Ale skoro on wie, że nie czujesz się dobrze z tym, że on lajkuje inne dziewczyny, to czemu nie przestanie tego robić?
Nie może przejrzeć facebooka bez klikania "lubię to"? W jakim celu on klika te łapki w górę?

Zacznij lajkować zdjęcia mężczyzn którzy Ci się podobają z wyglądu.

[201803080934]

niech sobie ogląda, ale nie klika. to chyba spoko kompromis?

[xxanaxx96]

Ale mi chodziło raczej o to, żebyście mi uświadomiły, że to wszystko co przeżywam w środku to przesada, że to, że są ładniejsze dziewczyny nie znaczy, że on wolałby z nimi być.
Pisząc ten post nie miałam na myśli tylko problemu "lajków" tylko ogólnie innych dziewczyn i tego, że się z nimi porównuję. Że czuję się czasem niewystarczająca, że wydaje mi się że on by wolał być z kimś atrakcyjniejszym, starszym, nie wiem

Jak mam to porównywanie się do innych pokonać?
Jak sobie radzić w takich momentach "zwątpienia"?
Jak uwierzyć w to, że dla niego jestem najlepsza i że nie chciałby mnie nigdy zamienić na inną dziewczynę, tylko dlatego że jest atrakcyjną laską?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Puknęłabym się w czoło, gdyby mój potencjalny partner powiedział, że mam nie lajkować zdjęć innych kobiet/mężczyzn, bo jest o to zazdrosny.

[adult90]

Napisane przez xxanaxx96

Ale mi chodziło raczej o to, żebyście mi uświadomiły, że to wszystko co przeżywam w środku to przesada, że to, że są ładniejsze dziewczyny nie znaczy, że on wolałby z nimi być.

Czy to jest przesada to zależy od tego czy on rzeczywiście dużo lajkuje tych selfie innych dziewczyn, ciężko tu stwierdzić jakie motywy nim kierują, może to jego kumpelki i lajkuje z czystej sympatii. A to czy on chciałby z nimi być to tylko on wie i Ty - na podstawie tego jak Cię traktuje

Napisane przez xxanaxx96

Jak uwierzyć w to, że dla niego jestem najlepsza i że nie chciałby mnie nigdy zamienić na inną dziewczynę, tylko dlatego że jest atrakcyjną laską?

Nie możesz w to uwierzyć, bo nigdy nie będziesz miała pewności że tak jest.
Jedyne co możesz zrobić to zdać sobie sprawę, że jesteś wartościową osobą i Wasz związek jest dobry, a więc ciesz się i nie myśl o tym, na co nie masz tak na prawdę wpływu. Bądź sobą, dbaj o swoją pewność siebie, bądź radosna i po prostu ciesz się tym co teraz jest

[kahoko hino]

Napisane przez xxanaxx96

Ale mi chodziło raczej o to, żebyście mi uświadomiły, że to wszystko co przeżywam w środku to przesada, że to, że są ładniejsze dziewczyny nie znaczy, że on wolałby z nimi być.
Pisząc ten post nie miałam na myśli tylko problemu "lajków" tylko ogólnie innych dziewczyn i tego, że się z nimi porównuję. Że czuję się czasem niewystarczająca, że wydaje mi się że on by wolał być z kimś atrakcyjniejszym, starszym, nie wiem

Jak mam to porównywanie się do innych pokonać?
Jak sobie radzić w takich momentach "zwątpienia"?
Jak uwierzyć w to, że dla niego jestem najlepsza i że nie chciałby mnie nigdy zamienić na inną dziewczynę, tylko dlatego że jest atrakcyjną laską?

pracą, pracą i jeszcze raz pracą.

po pierwsze, trzeba odkryć, dlaczego nie uważasz się za wystarczająco dobrą? kto wpoił Ci taki wzorzec? następnie przeżyć związane z tym emocje. gdy przeszłość zostanie za Tobą, można zacząć zmieniać wzorce myśleniowe na temat samej siebie. tu nie chodzi o to, żeby uiwerzyć, że jesteś dla niego najlepsza, tylko żeby zaakceptować tę prawdę (bo rozumiem, że on Cię o tym zapewnia). najprościej cały proces przejść na terapii, ale oczywiście można próbować na własną rękę i na pół gwizdka, jak niektórzy lubią.

[bluebluesky]

Zazdrosc to fatalna sprawa, bo niszczy i ciebie i jego. Skup sie na tym, co tobie sie w sobie pogoba, co on lubi w tobie, a nie na bezpodstawnych uczuciach.

Wylamie sie troche z tlumu, mnie rowniez nie podobaloby sie jakby moj facet lajkowal polnagie pupska dziewczyn, nie dlatego ze mam problem z golizna albo porno (bo na prawde nie mam), ale zeby obwieszczac swiatu, publicznie, ze podoba ci sie ten i ten zadek, to dla mnie troche zbyt wulgarne. Moze starzeje sie juz

[EvaIo]

Myślę, że bez terapii naprawdę trudno samoocenę podnieść. A facet... no cóż. Związał się z tobą, więc niech przestanie okazywać podziw i dawać pochwały w formie lajków innym laskom bo to krzywdzące i bez sensu.

[adult90]

Napisane przez bluebluesky

Wylamie sie troche z tlumu, mnie rowniez nie podobaloby sie jakby moj facet lajkowal polnagie pupska dziewczyn, nie dlatego ze mam problem z golizna albo porno (bo na prawde nie mam), ale zeby obwieszczac swiatu, publicznie, ze podoba ci sie ten i ten zadek, to dla mnie troche zbyt wulgarne. Moze starzeje sie juz

Dokładnie... Ja mam 25 i mysle tak samo
Selfie nawet najpiękniejszej koleżanki chyba nie jest dostatecznym powodem aby cały facebook wiedział, że on to "lubi"? W każdym razie lajkowanie selfie atrakcyjnych dziewczyn jest dość wymowne, bo ani to zapierający dech w piersiach krajobraz górski... ani zjawisko przyrodnicze.... Co innego lajknąć koleżankom zdjęcie jak coś robią, gdzieś są.... np. na tle Wieży Eiffel'a, dać im do zrozumienia że podoba Ci się fakt iż zwiedziły to miejsce, a co innego dawać komuś do zrozumienia "piękne selfie, jesteś piękna" i lajkować tylko za zdjęcie twarzy.... sylwetki.... no helloł

[kahoko hino]

Napisane przez EvaIo

Myślę, że bez terapii naprawdę trudno samoocenę podnieść. A facet... no cóż. Związał się z tobą, więc niech przestanie okazywać podziw i dawać pochwały w formie lajków innym laskom bo to krzywdzące i bez sensu.

a czy jeśli lajkuje na fejsbuku profile naukowców, to znaczy, że ją zostawi, bo uważa tych ludzi za mądrzejszych?

[papadopulus]

Skoro chłopak jest z Tobą i jest Wam dobrze to wg mnie nie powinnaś zwracać uwagi na to, że polubi jakieś zdjęcie nagiej dziewczyny. To już nie jest zazdrość tylko paranoja i facet może się przestraszyć. Pamiętaj, że z zazdrością jak z solą. Troszkę jest wskazane, ale nie za dużo bo przesolisz
Jak ja wrzucę jakieś zdjęcie na fb to zawsze pójdzie jakiś komentarz od innej dziewczyny pod moim zdjęciem,a moja dziewczyna jakoś nie zwraca na to uwagi, bo wie, że poza nią świata nie widze
troszkę więcej pewności siebie. Powodzenia!!

[bluebluesky]

Napisane przez adult90

Dokładnie... Ja mam 25 i mysle tak samo
Selfie nawet najpiękniejszej koleżanki chyba nie jest dostatecznym powodem aby cały facebook wiedział, że on to "lubi"? W każdym razie lajkowanie selfie atrakcyjnych dziewczyn jest dość wymowne, bo ani to zapierający dech w piersiach krajobraz górski... ani zjawisko przyrodnicze.... Co innego lajknąć koleżankom zdjęcie jak coś robią, gdzieś są.... np. na tle Wieży Eiffel'a, dać im do zrozumienia że podoba Ci się fakt iż zwiedziły to miejsce, a co innego dawać komuś do zrozumienia "piękne selfie, jesteś piękna" i lajkować tylko za zdjęcie twarzy.... sylwetki.... no helloł

Kolezanki, spoko, Ale jakies nieznajome baby z wymionami, ta jakos nie bardzo.

[EvaIo]

Napisane przez kahoko hino

a czy jeśli lajkuje na fejsbuku profile naukowców, to znaczy, że ją zostawi, bo uważa tych ludzi za mądrzejszych?

Nie. Ale gdyby zachwycał się koleżanką "jaka ta Gośka jest mądra, zna siedem języków i robi doktorat" podczas gdy jego dziewczyna np. zawaliła studia i była przez to trochę zakompleksiona, to wtedy jest już powód by się martwić.

[kahoko hino]

Napisane przez bluebluesky

Kolezanki, spoko, Ale jakies nieznajome baby z wymionami, ta jakos nie bardzo.

nieznajome baby z wymionami...
jezu. a ja myślałam, że mam kompleksy i coś wypieram

[EvaIo]

Napisane przez kahoko hino

nieznajome baby z wymionami...
jezu. a ja myślałam, że mam kompleksy i coś wypieram

No dokładnie. Mój TŻ, lata temu, jak był chudy i wątły to jechał na kulturystów, że matoły i tylko wygląd im w głowie.

[nie_powiem]

No nie wiem, generalnie po pierwsze to dla mnie dość żałosne i dziecinne musieć/chcieć jarać się innymi mając swoją kobietę/faceta.

Ja generalnie mając faceta nie potrzebuję widoku innych facetów czy to kolegów z gołymi klatami czy aktorów ze stron "Seksowni faceci cośtam". Nie wchodzę, nie lajkuję. Nie potrzebuję. I żyję.

Zostawiam seksualność dla siebie i dla swojego faceta. Jasne, na ulicy widzę przystojnego faceta, ale nie odwracam się i nie ślinię. A z takim czymś kojarzy mi się lajkowanie takich fanpage.. Nikt nie mówi by sobie oczy zakleić, że nie można mieć ładnej koleżanki, że zasłaniać oczy facetowi bo billboard z Dżoaną Krupą czy nogi w tramwaju.. Raczej o świadome i chętne podniecanie się czy podziwianie wdzięków innych kobiet. Dla mnie jest dość niesmaczne i dziwne.

A notoryczne lajkowanie zdjęć jednej czy dwóch kobiet, czy to ładnych czy nie, byłoby dla mnie jakimś tam sygnałem

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez EvaIo

Nie. Ale gdyby zachwycał się koleżanką "jaka ta Gośka jest mądra, zna siedem języków i robi doktorat" podczas gdy jego dziewczyna np. zawaliła studia i była przez to trochę zakompleksiona, to wtedy jest już powód by się martwić.

No ale lajkując zdjęcia nie mówi: "jaka ta Gośka jest piękna, ma jędrną pupę jest modelką", tylko... lajkuje zdjęcie, bo uważa, że jest ładne? A modelka niekoniecznie musi być 'ładniejsza' od jego partnerki?
Przed wizazem nie sądziłam, że laski potrafią być takie dziwne i nielogiczne.

[kahoko hino]

Napisane przez nie_powiem

No nie wiem, generalnie po pierwsze to dla mnie dość żałosne i dziecinne musieć/chcieć jarać się innymi mając swoją kobietę/faceta.

kliknięcie kciuka to dla Ciebie jaranie się czymś? spoko.

Napisane przez nie_powiem

Ja generalnie mając faceta nie potrzebuję widoku innych facetów czy to kolegów z gołymi klatami czy aktorów ze stron "Seksowni faceci cośtam". Nie wchodzę, nie lajkuję. Nie potrzebuję. I żyję.

a niektórzy lubią popatrzeć na coś, co jest estetycznie ładne.

Napisane przez nie_powiem

Zostawiam seksualność dla siebie i dla swojego faceta. Jasne, na ulicy widzę przystojnego faceta, ale nie odwracam się i nie ślinię. A z takim czymś kojarzy mi się lajkowanie takich fanpage..

serio? bo dla mnie kliknięcie lajka w dzisiejszym świecie to naprawdę niewielki ładunek emocjonalny.

Napisane przez nie_powiem

Raczej o świadome i chętne podniecanie się czy podziwianie wdzięków innych kobiet. Dla mnie jest dość niesmaczne i dziwne.

lajk =/= podniecanie się.
lajk =/= podziwianie.
lajk = o, fajna, dam kciuka.

Napisane przez nie_powiem

A notoryczne lajkowanie zdjęć jednej czy dwóch kobiet, czy to ładnych czy nie, byłoby dla mnie jakimś tam sygnałem

ja notorycznie lajkuję wszelkie zdjęcia mojego przyjaciela - na pewno zdradzam!!11oneone!!

Napisane przez EvaIo

Nie. Ale gdyby zachwycał się koleżanką "jaka ta Gośka jest mądra, zna siedem języków i robi doktorat" podczas gdy jego dziewczyna np. zawaliła studia i była przez to trochę zakompleksiona, to wtedy jest już powód by się martwić.

projekcja taka, że w kinie mogłabyś pracować jako projektor.
[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;58431186]No ale lajkując zdjęcia nie mówi: "jaka ta Gośka jest piękna, ma jędrną pupę jest modelką", tylko... lajkuje zdjęcie, bo uważa, że jest ładne? A modelka niekoniecznie musi być 'ładniejsza' od jego partnerki?
Przed wizazem nie sądziłam, że laski potrafią być takie dziwne i nielogiczne. [/QUOTE]
nie no, lajk to jak oświadczyny i spust na twarz jednocześnie, nie wiedziałaś?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez kahoko hino

nie no, lajk to jak oświadczyny i spust na twarz jednocześnie, nie wiedziałaś?

Kurde, nie. :/ Od teraz zacznę się szanować i nie będę lajkować zdjęć ładnych kobiet i mężczyzn, trzeba mieć swoją godność.

[201606291621]

Autorko, ale to ty masz się dobrze czuć. Część powie Ci, że to normalne, część nie. I to niczego nie zmieni. Wszystko zależy od tego, co sobie oboje ustalicie w związku.

Ja bym nie chciała, żeby mój facet lajkował zdjęcia półnagich kobiet na fb (zwłaszcza właśnie z jakichś fp "seksowni cośtam"). Dla mnie to trochę żałosne*, są odpowiednie strony od oglądania takich rzeczy, nie trzeba się z tym obnosić, sama wywalałam ze znajomych/z subskrypcji koleżanki, które notorycznie lajkowały zdjęcia roznegliżowanych panów, bo nie chciałam oglądać tego na swojej tablicy. Mój facet ma podobne podejście do mnie, mówił, że zawsze uważał to za śmieszne i dziecinne. No a już poza tym, że nie czuje potrzeby oglądania takich rzeczy, że wystarczy mu związek i że woli się mną zająć niż oglądać inne dziewczyny, że nawet nigdy jakoś to go nie interesowało.

Ale co kto lubi, to nie jest jedyna słuszna opcja. Jeśli u Ciebie chodzi wyłącznie o kompleksy, czujesz się kochana i pożądana, a facet nie daje Ci powodów do niepokoju, nie mówi, że x to taka super laska i w ogóle jest lepsza od Ciebie, to po prostu popracuj nad sobą.


*Nawet nie w kontekście zdrady, co po prostu byłabym zażenowana na zasadzie jakby np. mój partner notorycznie wklejał jakieś smutne obrazki albo żalił się na fb jaki świat jest zły

[EvaIo]

gdzie ty tu widzisz projekcję? lol