![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Błagam pomocy
Poznałam cudownego faceta, zakochałam się. Jedynym problemem była dzieląca nas odległość (prawie 300km), po jednej z rozmów i on i ja zajęliśmy stanowcze stanowisko, że nikt się nie przeprowadzi - było to jednoznaczne, koniec związku. Po powrocie do domu, przemyślałam wszystko, wiem, że to ten jedyny, napisałam, że się przeprowadzę mniej więcej za rok, poszukam pracy i zaczniemy wspólne życie. Zadzownił, że mu smutno, ale boi się wziąć na siebie tej odpowiedzialności - może się przecież nie udać i co wtedy ze mną? Próbowałam go przekonać, ale on powiedział, że smutno mu, ale powiedział już chyba wszystko, poza tym mamy inne podejście do życia, inne światopoglądy i to potęguje to, że może nam się nie udać. Potem jeszcze pisał, że będzie tęsknić, na drugi dzień też się odzywał - poprosiłam żeby nie pisał. w odpowiedzi powiedział, że jestem mądrą, piękną i wartościową kboietą i cisza. Co mam robić? Walczyć? Dać mu czas na przemyślenia? Brak kontaktu trwa 3 dni, zwariuje..... Błagam, poradźcie coś bo zwariuje
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Mamy po 26 lat, znamy się od października i od tego czasu widywaliśmy się co weekend, max 2. Być może to rzadko, ale ciągle rozmawialiśmy o przeprowadzce, dzwonił do mnie codziennie i rozmawialiśmy po 2-3 godziny, o wszystkim - polityka, bieżące sprawy codzienne. Wykazywał ogromne zainteresowanie, chęć rozmowy, widywania się i spędzania razem czasu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Błagam pomocy
Hmmm....wiem, że to niecodzienne i dość kontrowersyjne.....ale może sporobowalabys zadzwonić?
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Odp. 1
chcę dać mu tydzień, żeby pomyślał, zatęsknił itp. i odezwać się... nie chce tylko wyjść na psycholkę, chcę dac mu czas. Odp.2 Masz rację, mimo wszystko wydaje mi się, że jego decyzja podyktowana jest tylko i wyłącznie zdrowym rozsądkiem, dlatego zastanawiam się czy nie próbować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Moim zdaniem powinnaś sobie dać spokój. Zabolał Cię koniec tego związku, więc nagle zmieniłaś zdanie w kwestii przeprowadzki... A on może przemyślał sprawę, uznał, że są duże szanse, że nawet z tą przeprowadzką i tak nic z tego nie wyjdzie. I doszedł do wniosku, że to nie ma sensu. Bo taka prawda, jeśli już teraz są widoki, że to się pewnie źle skończy, po co on ma się czuć odpowiedzialny za Twoją wymuszoną przeprowadzkę. ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
Na Twoim miejscu, gdyby mi zależało na tym związku powiedziałabym mu wprost: "Jestem gotowa się przeprowadzić za rok, jeśli po tym nam nie wyjdzie, to zawsze mogę się przeprowadzić z powrotem. To moja decyzja i ja jestem za nią odpowiedzialna. Zależy mi na naszym związku i chcę spróbować." Tylko bierz pod uwagę, że może jemu aż tak bardzo nie zależy i nie zmieni zdania. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
lexie:
Mamy totalnie różne poglądy, natomiast nigdy nie prowadziły one do kłótni. Prowadziły do fajnych, głębokich rozmów, czasem ktoś kogoś przekonał, czasem nie. To było w tym związku mega fajne, tego mi bardzo brakuje. Co do tego, że mógł uznać, że nic z tego nie wyjdzie, w pełni się zgadzam. Jest 50% szans, niemniej jednak czuje, że wolałabym spróbować i zaryzykować, niż potem całe życie rozpamiętywać, że umknęło mi coś wyjątkowego. Mieszkam w Warszawie, mam tu rodzinę, mieszkanie - mam gdzie wrócić w razie czego. ---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ---------- mylengrave Wiem, że masz rację, całe życie tak myślałam i wychodziłam z takiego założenia. Po prostu teraz zwariowałam - objawem tego, jest choćby pisanie na tym forum. Chciałabym pójść za głosem serca, a nie rozumu |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Błagam pomocy
Nie odzywaj się do niego. Te gierki nic nie dadzą. Przestaw się na tryb "solo", a może się odezwie, ale na to nie licz. Nie zależy mu, trudno o gorszą przesłankę dla związku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Tarkowska
Dzięki za opinię, obawiam się, że masz rację, ale jakoś nie umeim do siebei dopuścić tej myśli. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57922281 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Błagam pomocy
To, co opisujesz, to może jest fajne do kółka dyskusyjnego, albo ewentualnie na przyjaźń - spotykamy się przy piwku, czy na spacerku i dyskutujemy. Natomiast wbrew mitom do związku się coś takiego nie nadaje. Przeciwieństwa się przyciągają póki trwa pierwsza fala namiętności i człowieka trzęsie od hormonów, a potem masz ochotę napluć facetowi w gębę, bo Cię zaczyna wkurzać swoimi poglądami, zachowaniami. Ludzie jednak muszą mieć ze sobą sporo wspólnego, aby przeżyć wiele dobrych lat, muszą nadawać na tych samych falach, w ważnych kwestiach mieć zbieżne poglądy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
dzięki wielkie, chętnie poczytam.
---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- Doris, akurat tutaj się z Tobą nie zgodzę. Wyobrażenie o rodzinie, wspólnym życiu itp. mieliśmy takie samo, natomiast tak jak pisałam, poglady polityczne czy związane z wiarą prowadziły do fajnych i rozwijających wniosków, obojgu dawało szczęście takie komentowanie rzeczy dookoła, szanowaliśmy swoje zdanie... Nawet po rozstaniu wysyłał artykuły z prośba o komentarz, moją opinie.. Wiem, że tego będzie mega brakować i to była super podwalina związku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Błagam pomocy
Inne spojrzenie na kwestie wiary to nie jest super podwalina związku. Ten facet w tym momencie wykazał się większą dojrzałością od Ciebie, dostrzegając to
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Carolina, dlaczego w tym widzisz jakiś problem? On był np. totalnie nie wierzący, natomiast ja zostałam wychowana w wierze w Boga, natomiast rzadko bywam w kościele i totalnie nie interesuje mnie to czy ktoś wierzy czy nie. To nie był dla nikogo problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Rzadko bywasz w kościele. Więc nie chciałabyś ślubu kościelnego, chrztu dla dziecka, nic z tych rzeczy? No okej. Wiec nie rozumiem, w czym tutaj macie AŻ TAK odmienne poglądy. Zresztą to nie ma znaczenia. On widzi to inaczej i tego nie zmienisz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Carolina, chciałabym, natomiast jeśli chodzi to ślub w kościele, to on sam zaczął temat, że jest na tak, bo to dla niego rodzaj tradycji z którym nie ma problemu. Ja też nie rozumiem, to jego słowa, być może głupia wymówka, zamiast powiedzieć, że po prostu mnie nie chce.
Dzięki za opinię i poświęcony czas - zapewne masz racje, chociaż jako zakochana naiwniaczka bardzo chciałabym żebyś się myliła.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Rodzaj tradycji. Lol. Obydwoje jacyś dziecinni jesteście. Spokojnie, świat się nie wali, chociaż teraz tak Ci wydaje. Masz szansę na coś pięknego, ale serio, polecam dojrzeć |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
To tylko 300km. TYLKO. Gdyby on też czuł, że jesteś tą jedyną, to by Cię wziął pod uwagę w planach. On nie chce się przeprowadzić do Ciebie, nie chce, żebyś się przeprowadzała do niego, dorabia do tego "zdroworozsądkowe" i "odpowiedzialne" idee, żeby nie mówić wprost, że Cię nie kocha. Koniec pieśni. ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Dziewczyno, weź sobie kumpli poszukaj i z nimi gadaj. To, że się z kimś fajnie dyskutuje to nie jest podstawa do tego, żeby się z nim wiązać - i wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii też macie odmienne zdania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
To nie były tylko fajne rozmowy - chemia, porządanie, uczucie tęsknoty, radość we wspólnym byciu. Po prostu nie wierze, że coś takiego mogło się skończyć i odmienić o 180stopni w jeden dzień
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Błagam pomocy
Nie chodzi o odmienne poglądy tylko o to, że on się nie zakochał. W ogóle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Błagam pomocy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Błagam pomocy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Nie było dla niego na tyle istotne, by o to walczyć, ani nie jest miłością. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
no cóż... źle mi się to czyta, bo liczyłam, że ktokolwiek powie, że może jeszcze nie wszystko skończone, że może przemyśli, ale tyle osób jednak raczej się nie myli. Dzięki za każdą opinie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Błagam pomocy
Tak na zdrowy, chłopski rozum: na co komu partner / partnerka 300 km od nas? I to nie, że ktoś musiał gdzieś wyjechał na jakiś czas, ale sytuacja od początku, od startu. Komórkę będzie przytulał? Ekran monitora całował? Też bym nie chciała. A że Ciebie nagle oświeciło, że jednak możesz się dla niego przeprowadzić? Facet pewnie przemyślał sprawę i stwierdził, że to jednak aż taka miłość nie jest, aby brać na siebie takie zobowiązanie. Bo to jest zobowiązanie, duże. Jakby Wam się nie udało, to pewnie by było "tyle dla Ciebie poświęciłam, przeprowadziłam się". Nawet jeżeli niewypowiedziane wprost, to jednak. Związek musi być mega mocny i pewny, aby warto było robić dla kogoś takie rzeczy.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-03-25 o 15:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Błagam pomocy
Chlopak zdążył Cię dobrze poznać dzięki wspólnym dyskusjom i po prostu uznał, że wasze poglądy za bardzo was różnią i to mu nie odpowiada. Nawet nie chce spróbować manewru z przeprowadzką - czyli nie wierzy, że coś z tego będzie na dłuższą metę. I nie chce żebyś się przeprowadziła tylko dla niego, bo potem będzie miał poczucie winy.
Owszem jesteś fajną koleżanka od pogadania na różne tematy, jest w tym jakaś chemia, ale on nie wierzy w ten związek. Ja też mam kumpli, którzy mają skrajnie inne poglądy, szanuję ich zadanie, nie będę na siłę przekabacac ich na swoje, ale jako partnera bym takiego człowieka po prostu nie widziała. Miał nadzieję, że będziecie dalej się kumplowac, ale Tobie było ciężko, poprosilas by nie pisał. Więc napisał, że jesteś wartościową kobietą na pożegnanie i zamilkl. Po prostu potrzebujesz czasu by się pogodzić z zakończeniem tej relacji. Brak kontaktu dobrze temu zrobi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: Błagam pomocy
Monicka, dzięki. Czyli raczej nie widzisz szans, że mu się odmieni?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Błagam pomocy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Z centrum Polski każdy jak zerknie na mapę będzie wiedział.
Wiadomości: 491
|
Dot.: Błagam pomocy
Cytat:
Ja potrafiłem 2000 co weckend się przemieszczać. Powiedz mi Byłaś kiedyś szczęśliwa?
__________________
Idę swoją drogą łapię od życia więcej,idę swoją drogą łapię marzenia za ręce,idę swoją nie tracę ani chwili,pozory mylą serce się nie myli ![]() "Sachiel" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.