|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
|
Rzucić Palenie
Hej Dziewczyny
![]() Ponawiam wątek o paleniu, gdyż w zamiarze mam rzucić to .... tylko jak? Parę razy próbowałam. Raz był tydzień, raz aż miesiąc-już nawet aż tak mnie nie ciągnęło do nich. Niestety ... Jedna impreza i bummm.. wróciłam do nałogu ;( Wiem doskonale o tym, że dużo zależy od naszej psychiki i zdeterminowania. Wiem także,że podczas rzucania palenia obniża się nasz metabolizm i to może być przyczyną tycia choć to jest tylko jakieś 2-5 kg średnio... Również wiem,że podczas rzucania trzeba uważać na podjadanie(akurat z tym nie mam problemu), racjonalnie i zdrowo jeść 4-5 razy dziennie oraz uprawiać jakiś sport. No i teraz tu u mnie rozgrywa się pewien poważny problem... Jestem osobą która bardzo pilnuje się z jedzeniem, rzadko kiedy jem smażone, fast food'y, nie piję raczej gazowanego, jem do 3 posiłków dziennie, jem dużo warzyw, mniej owoców(bo nie przepadam) i oczywiście uprawiam minimmalny sport 3-4 razy w tyg tzn.bieganie 1-2razy w tyg, jazda rowerem, 30-40 min ćwiczeń... No właśnie .. i teraz co mam zrobić.. boję się, że przytyje, a nie chciałabym.. czy mam zwiększyć ćwiczenia bądź na 2-4 tygodnie nie ćwiczyć i znów zacząć, zmienić dietę? Piszę tu, bo na razie nie chce wybierać się do dietetyka czy trenerów na siłce.. Jestem młoda, bo dopiero zaczęłam 22 lata i powiem szczerze, że na początku kręciło mnie paleniee,( a napomknę,że palę mniej więcej ok.4,5roku), ale teraz... tyle ile idzie na to kasy + coraz więcej palę to mam dość. poza tym zaczyna mi przeszkadzać dym(może to dobry znak ![]() Jak możecie to podpowiedzcie, doradźcie mi .. może ktoś był/jest w podobnej sytuacji pozdrawiam
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 460
|
Dot.: Rzucić Palenie
Sprobuj palic e-papierosa. Sama w ten sposob zrezygnowalam z palenia zwyklych . Przy dobrym sprzecie szybko zauwazysz korzysci , a dzieki roznym dawkom nikotyny w olejkach mozesz schodzic coraz nizej stopniowo pozbywajac sie nalogu. Nie ma nieprzyjemnosci zwiazanych z naglym brakiem nikotyny, smierdzacego dymu a w przeliczeniu na dluzszy czas jest duzo taniej.
Wysłane z mojego LG-P700
__________________
Jeśli myślisz tak jak ja, teraz chodźmy stąd, za rogiem jest ten piękny dom Tylko jeden taki jest, który dobrze znasz, niektórzy tańczą tam, niektórzy lubią jak... |
|
|
|
|
#3 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 352
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
Ja paliłam 10 lat, nie palę od 7 miesięcy. Rzuciłam na desmoksanie i książce Allana Caara. Było straszliwie ciężko na początku, no ale jak widać dałam radę Na tyle, że jak miesiąc temu rzucił mnie po 5 latach chłopak, za którego chciałam wyjść za mąż to nie zapaliłam A większego stresu nie pamiętam![]() Od razu dodam że nie przytyłam, na początku przyszedł z kilogram, dwa (ale to bardziej woda). Teraz nawet jestem szczuplejsza ![]() Znalazlam sobie na początku zamiennik - sok pomarańczowy
Edytowane przez 660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99 Czas edycji: 2014-01-09 o 08:56 |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 541
|
Dot.: Rzucić Palenie
[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44509877]moim zdaniem e-papieros nie zadziała, nie ma róznicy co pali, nikotyna to nikotyna. E-papieros to nie jest rzucanie! Zapraknie jej e-papierosa to poleci po normalne fajki, bo głodek w środku będzie taki sam jaki był.[/QUOTE]
Zgadzam się z tym, moja koleżanka ze studiów w ten sposób chciała rzucić palenie. Chodziła z e-papierosem, a i tak wróciła do zwykłych ![]() Ja nie palę już prawie 3 lata, oczywiście na początku było ciężko - a to koledzy z grupy częstowali, a to tata w domu palił. Duże znaczenie w tym momencie ma motywacja - ja dzięki mojej odmawiam papierosów nieprzerwanie od 2 lat i 9 miesięcy Podobno z palaczami jest jak z alkoholikami - musza się pilnować do końca życia, żeby nie wrócić do nałogu
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Rzucić Palenie
[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44509877]Znalazlam sobie na początku zamiennik - sok pomarańczowy
[/QUOTE]To bardzo cenna rada! Ja też niedawno rzuciłam z powodu ciąży, więc nie pilnuję się tak bardzo z wagą ciągle coś podjadam. W pierwszym tygodniu były paluszki, a teraz już marchewki, jabłka, żurawina, rodzynki. Mam nadzieję, że już wkrótce całkowicie zapomnę o nałogu
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 228
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
Co do e-fajki - też próbowałam, nie paliłam zwykłych 2 miesiące. Nawet mi smakowała. Ale rzucałam głównie żeby zaoszczędzić, a wychodziło mnie to drożej niż zwykłe papierosy i zrezygnowałam. Teraz zabieram się za rzucanie na nowo, mam motywację, bo planujemy z tż zamieszkać razem i papierosy bardzo obciążą nasz budżet. Właśnie, motywacja. Próbowałam wielu sposobów, a wtedy jak nie paliłam to rzuciłam tylko i wyłącznie za pomocą silnej woli. Dałam słowo bardzo ważnej dla mnie osobie. I nie przytyłam nic a nic. Po prostu nie podjadałam. Myślę Autorko, że jeśli się zdrowo odżywiasz, ćwiczysz, nie będziesz podjadać, to nie przytyjesz. Ze sposobów na rzucenie mogę polecić jeszcze Tabex, odrzucało mnie od fajek niemożliwie. Ale mimo to potem zapaliłam (na chama, nie wiem, chyba jestem jakaś niereformowalna). W każdym bądź razie na głód nikotynowy mi pomogło bardzo dobrze.
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
|
Dot.: Rzucić Palenie
Wysłałam prywatną wiadomość jakby co
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Rzucić Palenie
Kluczowa, w rzucaniu palenia, jest motywacja i upór. Musisz też zdecydować, czy to naprawdę jest odpowiedni moment, żeby rozstać się z nikotyną i substancjami smolistymi, bo jeśli jeszcze nie jesteś gotowa i choć w małym stopniu będziesz żałować, że nie możesz już palić, to wcześniej czy później wrócisz do nałogu.
Rzucić palenie próbowałam kilka razy, z różnych powodów, z jednym i tym samym skutkiem, zawsze z zapasem dodatkowych kilogramów. Aż do ostatniego razu. Dlaczego ostatecznie rzuciłam? Bo miałam dość fajek, dość smrodu, dość wychodzenia na papierosa na balkon przy -20 i +40 na słońcu (w pomieszczeniach nie paliłam, dym przeszkadzał mi za bardzo abym wytrzymała sama ze sobą i fajką w zamkniętym pokoju w tym samym czasie). Rzuciłam z dnia na dzień, nie ograniczałam się wcześniej, zwyczajnie skończyła mi się paczka - następnej już nie kupiłam. W zamian jeździłam jak szalona na rowerze, pływałam (palenie po dużym wysiłku nie jest przyjemne), zajmowałam swój wolny czas + wspomagałam się tabletkami, które nie tyle działały na głód nikotynowy, co łagodziły nerwy i nie warczałam na ludzi, nie płakałam bez powodu, co na samym początku się zdarzało. A może właśnie tak wyglądał detoks? W każdym razie, nic na siłę ale zgodnie z własną wolą.Aha, i nie, nie przytyłam. Bo nie podjadałam. Przynajmniej nie wtedy A... i sok pomarańczowy to bardzo dobry pomysł, w rozsądnych ilościach.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 529
|
Dot.: Rzucić Palenie
Sama się przerzuciłam na e-kiepa i prawdę mówiąc brakuje mi zwykłych papierosów nie wiedzieć czemu.. Najpierw paliłam w trybie mieszanym: e-kiep do wieczora i 2-3 papierosy zwykłe na noc, a teraz tylko e-fajka.
Zrzuciłam też moc liquidu, więc da się. Teraz staram się palić na najmniejszej mocy grzałki i w nastepnym miesiącu mam plan przerzucić się na płyn beznikotynowy. Zobaczymy jak wyjdzie... Wcześniej starałam się mieć ze sobą słupki marchewki i ogórka by coś przegryzać i nie zajadać słodyczami. Najważniejsza jest silna wola. Nie polecam jednak żadnych plastrów czy gum, robiło mi się po nich niedobrze i chodziłam mega podirytowana. Staraj się też nie wychodzić na fajkę ze znajomymi, albo miej coś w łapce by zająć paluchy... Najciężej rzucić, jak się przebywa z palaczami, którzy cały czas oferują buszka, więc poinformuj znajomych o zamiarze. P.S. Jeżeli chodzi o e-papierosa to jakość jest najważniejsza. Próbowałam wielu i dopiero teraz znalazłam takiego, którym się "napalam". Nie będę pisała który to by nie robić reklamy. ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- P.S. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=423316&page=91 jest już nawet grupa wsparcia dla rzucających, więc może dołączysz? |
|
|
|
|
#10 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 614
|
Dot.: Rzucić Palenie
Rzuciłam prawie 2 lata temu. Paliłam przeszło 17 lat. Pomogło naprawdę SILNE (pierwszy raz tak silne, bo rzucałam wcześniej na krótko kilka razy) postanowienie, że to koniec, że kończę z fajkami, że mam dosyć tego, iż kierują moim życiem, wpływają na to, że np. 1/3 spotkania towarzyskiego potrafię przesiedzieć na zewnątrz lokalu / na balkonie i palić. Wsparcie miałam od znajomych (szczególnie jedne koleżanki), którzy mówili, żebym nie była głupia i skoro już wytrzymałam miesiąc, dwa... cztery, to nie warto wracać do palenia. Pomogło również to, że potem zerwałam z towarzystwem, które w większości paliło (oczywiście to nie był powód, tak się po prostu złożyło
). Potem chęć zapalenia zanikła (po jakichś 6-8 miesiącach). Teraz czasami mam koszmary, że wróciłam do palenia - serio koszmary. Jak moja siostra przy mnie pali to mam czasami myśl "a co by było gdyby", ale to taka chęć na zasadzie "lata temu spróbowałam banana i nawet mi posmakował, ale w sumie aż tak bardzo to nie". Nigdy nie wrócę do palenia. Postanowiłam to sobie i jakoś to tak wewnętrznie WIEM.Acha, po rzuceniu przytyłam, ale nie od wody, ani od niepalenia, tylko dlatego, że wpier... ogromne ilości słodyczy, bo niejako jeden nałóg zastąpił drugi. Ale to z czasem zanika, poza tym jak człowiek się zaweźmie, to wszystko się da. Trzeba się po prostu pilnować. A słodycze kochałam zawsze, również przed rzuceniem. Po prostu po rzuceniu mnie mega ciągnęło. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-01-09 o 12:49 |
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rzucić Palenie
Jesteście wielkie
na prawdę jest to dla mnie ważne i mam nadzieję, że z powodzeniem uda mi się tego dokonać, BO JEST TO STRASZNY NAŁÓG! Co do e-papierosa, może jest to fajna alternatywa do fajek, ale tylko na chwile. Próbowałam, nawet zakupiłam cały zestaw, ale mi to nie wchodzi. Poza tym nie ma z tym ograniczenia, bo papieros jest jeden-wypalisz i na jakiś czas masz święty i anielski spokój, natomiast z tym to na wciąż(przynajmniej tak było w moim przypadku) Znam nawet parę osób, które palą e-papierosa-zadowolone są no bo mniej kasy, nie śmierdzi-to jest akurat fakt. Ale niestety mają też straszne skutki uboczne, gdyż w nich jest o wiele więcej substancji chemicznych niż w zwykłych i po przez to można dostać uczulenia (tak miała jedna z moich znajomych, których właśnie przez dłuższy okres paliła e, bo chciała rzucić, a i tak później wróciła i pali jeszcze więcej ;() Więc e odpada w moim przypadku. |
|
|
|
|
#13 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Rzucić Palenie
Ja rzuciłam metodą Allena Carra - książka "Jak łatwo rzucić palenie" jest dostępna w internecie. Do tego polecałabym po przeczytaniu desmoxan lub tabex (zawierają cytyzynę, nie nikotynę, są lepsze od nikotynowej terapii zastępczej). E-papierosy nie pomogły żadnemu z moich znajomych. Nadal sępią fajki od innych, albo sami kupują pakę
Poza tym mają nie mniej substancji szkodliwych niż zwykłe fajki.
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić Palenie
u mnie silna wola nie pomagała na długo, mimo dwóch ciąż i dwóch lat karmienia wracałam do palenia. ostatecznie pojechałam do gabinetu brt odczulanie i pomogło, od 5 grudnia nie palę. ostatniego papierosa zapaliłam przed budynkiem gabinetu, nawet mnie nie ciągnie, zaczęłam niestety tyć.
mój tż w ten sposób rzucił palenie 4 lata temu. powodzenia i silnej woli życzę |
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 603
|
Dot.: Rzucić Palenie
Wiem jaka to droga przez mękę, ja rzuciłam parę miesięcy temu ale chociaż wiem ile mnie to kosztowało wysiłku nadal przyłapuje się na tym, że zazdroszczę obcym ludziom na ulicy z papierosem w buzi
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2014-01-19 o 19:52 Powód: usunięcie reklamy strony internetowej |
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić Palenie
Moja kumpela rzuciła dzięki temu Desmoxanowi. Sama się nad tym zastanawiam, czy nie spróbować, ale najpierw muszę dojrzeć do tej decyzji i czuć się gotowa. Kumpela paliła tak, jak ja... próbowała wcześniej z e-papierosem, nie sądziłam że rzuci a jednak... po 2-3 dniach jakoś już nie paliła. Tam kuracja ma chyba 25 dni, ona stosowała 23, bo później zapomniała wziąć i dała sobie spokój... no, ale nie pali do dziś. Jestem w szoku. Jak ktoś jest zdeterminowany, niech spróbuje - a co szkodzi... ja jak zdecyduję się rzucić, też je kupie.
E-papierosa też próbowałam - wystarczył zastępczo na krótko - ale to dalej przyjmowanie nikotyny, więc moim zdaniem mija się z celem.
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu." 25.02.2011 [*] Aniołek |
|
|
|
|
#17 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
z tym tyciem to niestety zmora.... jak rzuciłam palenie przytyło mi sie 8kg i to nie dlatego że ŻARŁAM jak głupia. Po prostu po tylu latach palenia cały organizm się przestawia, fajki popychają trawienie a w zasadzie po prostu zatruwają organizm a większość jedzenie wtedy przez ze mnie przelatywało. Jak rzuciłam palenie to zaczęły się problemy z przewodem pokarmowym, jak nie zaparcia to biegun... I tak mam od 4 lat. Wiem że rzucenie palenia ma swoje ogromne plusy, ale jak patrzę na siebie w lustro to czasami chce wrócić do fajek. Teraz nawet fitness czy diety nic nie pomagają ((
__________________
pupa: 94 talia: 75 ud0: 51 ramię: 26 WAGA: 61 |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Rzucić Palenie
Rzuciłam 27 grudnia 2011 roku
Obiecałam sama sobie, że jak "coś" się ułoży po mojej myśli, to rzucam palenie Coś się ułożyło, więc dochowałam obietnicy.U mnie przebiegało to dziwnie. Ostatniego papierosa wypaliłam ok godziny 10 (do kawy) i koniec. Cały dzień chodziłam i czegoś szukałam Zajmowałam się porządkami, czytaniem itp. wszystkim aby tylko nie myśleć o fajkach. Kładłam się spać z postanowieniem że rano lecę do sklepu po wiśniowe cygaretki (tak zamiast fajek). A rano błogostan. Przysięgam że poczułam się taka wolna od fajek, taka czysta. I nagle poczułam jak to wszystko w pokoju (gdzie głównie paliłam) zaśmierdło. Wszystko do prania: koce, poduszki, pokrowce, tapczan do wyszorowania, pluszaki (ubrania prane na bieżąco, więc z tym nie było problemu). Nie wiedziałam że to aż tak śmierdziało. Węch mi się wyostrzył maksymalnie ![]() Na początku strasznie mnie drażniło że ktoś koło mnie pali. Nie mogłam zdzierżyć tego zapachu. Teraz jest mi to obojętne, nawet jak w moją stronę leci dym. Nie reaguje już na to. Ale, przyznam szczerze że czasami się przyłapuje na tym, że myślę sobie o fajce Szczególnie wtedy jak przyszłam na spotkanie za wcześnie i muszę czekać. Wtedy myślę sobie, " jakbym paliła, to bym sobie przynajmniej czas zabiła, a tak się snuje bez celu". Nie chodzi o sam fakt palenia, ale zajęcia czasu.Po rzuceniu palenia nic nie przytyłam. Paliłam ok. 8 lat. Na szczęście obyło się bez Desmoxanu czy innych wspomagaczy. Oprócz samego faktu zaprzestania palenia, nie mniej cieszy mnie ok. 350-400 zł co miesiąc zostaje w portfelu
|
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 835
|
Dot.: Rzucić Palenie
[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44509877]moim zdaniem e-papieros nie zadziała, nie ma róznicy co pali, nikotyna to nikotyna. E-papieros to nie jest rzucanie! Zapraknie jej e-papierosa to poleci po normalne fajki, bo głodek w środku będzie taki sam jaki był.
[/QUOTE] A próbowałaś? Bo moim zdaniem to 'mniejsze zło' a osoba, która pyta jak rzucić motywacji jak podejrzewam wielkiej nie ma ![]() Spotkałam się w opiniami, że osoby po zmianie na efajkę przyjmują dużo więcej nikotyny, dużo częściej 'palą' itp. U mnie tak nie jest. Paliłam paczkę dziennie, dwie fajki w domu do kawy, dwie w drodze do pracy, papieros pod jej drzwiami, papieros co godzinę! na przerwie, fajka wracając z pracy... Teraz wezmę parę buchów do kawy, parę razy zaciągnę się idąc i wychodząc z pracy... W moim przypadku różnica jest kolosalna. |
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: Rzucić Palenie
Ja też paliłam przez 2 lata, właśnie jest mój 5 dzień na e-papierosie. U mnie najgorsze jest to, że miejsca strasznie mi przypominają palenie, poranna kawa z papierosem przy telewizorku, te drzwi w pracy w których zawsze paliłam. Nie powiem, nie jest łatwo, jest cholernie ciężko ale to, co sobie zakodowałam w mózgu mi pomaga. Teraz jak wstaje rano chce mi się palić dlatego pale e-papierosa, w pracy jak ktoś wychodzi to mówię że też pójdę ale będę stała pare metrów od grupki (nie wiem czemu ale kiedyś jak paliłam i normalne fajki i e-papierosy i zaciągnęłam się dymem z papierosów a nie zwykłym powietrzem to myślałam że się zaspawam....bleeeh) mój plan jest taki, że mam zakupione 4 olejki o różnej mocy i będę zmiejszać wraz z doładowaniem e-papierosa. Bo w tym momencie moim problemem jest mieć dym w ustach a nie "faza"....
Mam nadzieje że ja i mój chłopak właśnie podczas tej próby sukcesywnie rzucimy ![]() Aha...zapomniałam dodać, nie mogłam rzucić w momencie jak mój chłopak palił, po prostu łamałam się w momencie jak on mówił "idę zapalić do łazienki..."
__________________
trolololo |
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 228
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
Bo to smak miało przyjemny, wszędzie można było sobie zapalić, no i co najważniejsze nie kończyło się. Zawsze można było dolać olejku i palić dalej. Doszło do tego, że po pierwsze byłam często "przepalona", jakbym spaliła kilka paczek wcześniej, a po drugie finansowo wychodziło mnie to mniej więcej tyle samo co zwykłe papierosy Ale znam osoby co przerzuciły się na e-fajkę i sobie chwalą.
__________________
Są rzeczy, których kupić nie jesteś w stanie - honor, szacunek, zaufanie. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rzucić Palenie
moja mama po 35 latach przerzuciła sie na e-fajkę i sobie też chwali. No cóż nie każdemu się udaje rzucić za pierwszym razem. Co do smrodu jaki nas wtedy faktycznie otacza a nie czujemy to się zgodzę. Ja prałam wszystko , łącznie z wypranymi ciuchami sprzed rzucenia. I tak samo na początku denerwowało mnie że ktoś koło mnie pali, na dziś dzień, a minęły 4,5 roku od rzucenia.Potrafię sobie zapalić 2 fajki raz na ruski rok, podczas imprezy ale na drugi dzień mam takiego kaca
Ja rzucałam to wręcz w obłęd wpadałam, ale udało się. Między innymi z braku kasy, a nie chciałam pożyczać albo wiecznie się prosić o jedną fajkę bo to żenujące.
__________________
pupa: 94 talia: 75 ud0: 51 ramię: 26 WAGA: 61 |
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rzucić Palenie
Uprawiasz sport wiesz jak poprawi sie Twoja wydolnosc bez fajek? Palilam 10 lat, rzucilam z dnia na dzien i nie zauwazylam jakos wiekszego apetytu
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Rzucić Palenie
Moj TŻ stracił przytomność po e-papierosie. Co prawda za długo się zaciągał, bo ok. 10 min, głupek jeden
Mnie niestety wróciła ochota na papierosa.. całe szczęście, że ciąża mnie skutecznie powstrzymuje
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 415
|
Dot.: Rzucić Palenie
Nie jestem palaczem, ale pozwól, że się wypowiem...
Razi mnie w Twoim poście bardzo to, że dbasz o linię, nie chcesz przytyć, dużo ćwiczysz, zapewne jesteś "fit" ... Ale swoje zdrowie masz w dupie i fajeczki podpalasz. Może to Ci da motywacyjnego kopa ![]() Nie oszczędności, nie figura, tylko ZDROWIE jest najwazniejsze! |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 70
|
Dot.: Rzucić Palenie
parę dni nie palę, a od 2 tygodni paliłam jednego, dwa dziennie, jak na mnie to i tak jest niezłe osiągnięcie. Ale mam nadzieję, że mi się uda bez żadnych plastrów, tabletek, za piątym razem musi się udać
Trochę pomaga picie dużej ilości wody i przegryzanie jabłek, marchewek. Ale i tak ciągnie do nikotyny
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kłodzko
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rzucić Palenie
spróbuj tego. Mi pomogło
http://track.nicorix.pl/product/Nico...=160&uid=31538
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 976
|
Dot.: Rzucić Palenie
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.







Na tyle, że jak miesiąc temu rzucił mnie po 5 latach chłopak, za którego chciałam wyjść za mąż to nie zapaliłam









