Patent na ciekawie pomalowane usta

[Joasiaa]

Musze się z wami podzielić moim dzisiejszym odkryciem. Może nie jest to wynalazek na miarę Kolumba i pewnie profesjonaliści cos takiego robią ale dla mnie była to EUREKA tym bardziej że wpadłam na to przez przypadek. Otóż ma straszne problemy z doborem koloru pomadki, w wiekszości wygladam tragicznie. Dzisiaj robiąc makijaż postanowiłam zrobić coś takiego. Najpierw na usta nałożyłam pędzelkiem cień (ja akutar użyłam matowej czerwieni z Inglota, chyba ważne żeby miały mocny pigment) a później na to bezbarwny błyszczyk!
EFEKT MNIE POWALIŁ!! Jak dorwę się do aparatu to pstrykne fotki.
Może też spróbujecie i wrzucicie zdjęcia??? Może w ten sposób da się trafić na jakieś ekstra kolory?

Jeśli zakładam wątek nie na tym forum co trzeba to z góry przepraszam.

[Kalex]

ja przed nałożeniem szminki nakładam najpierw podkład na usta

[Lexie]

Napisane przez Joasiaa

Musze się z wami podzielić moim dzisiejszym odkryciem. Może nie jest to wynalazek na miarę Kolumba i pewnie profesjonaliści cos takiego robią ale dla mnie była to EUREKA tym bardziej że wpadłam na to przez przypadek. Otóż ma straszne problemy z doborem koloru pomadki, w wiekszości wygladam tragicznie. Dzisiaj robiąc makijaż postanowiłam zrobić coś takiego. Najpierw na usta nałożyłam pędzelkiem cień (ja akutar użyłam matowej czerwieni z Inglota, chyba ważne żeby miały mocny pigment) a później na to bezbarwny błyszczyk!
EFEKT MNIE POWALIŁ!! Jak dorwę się do aparatu to pstrykne fotki.
Może też spróbujecie i wrzucicie zdjęcia??? Może w ten sposób da się trafić na jakieś ekstra kolory?

Jeśli zakładam wątek nie na tym forum co trzeba to z góry przepraszam.

Pomadka z cienia i błyszczyka? Ciekawe... Proszę o fotki

[bstr]

dobry błyszczyk potrafi rozprowadzic na ustach nawet kredkę - wprawdzie efekt trzyma się około 2 minut, ale nic to : )) - w każdym razie miałam okazje się dowiedziec jak wyglądam z czarnymi i niebieskimi ustami - i musże przyznać, że nawet żałuję, że to się nie trzyma (zwłaszcza w wersji niebieskiej : ))))

[Joasiaa]

Wrzucam fotki. Na zdjęciach wygląda to średnio.

[Madz!uHa]

ale bajer... wiem, że tera zmodne jest nakładanie dwóch szminek na usta, ale takie coś... jestem pełna podziwu

[Joasiaa]

Jak będe mieć czas i odrobine weny twórczej to pokombinuje z innymi kolorami i wrzuce fotki. Taka np. śliwka ciekawe jaki to da efekt.

[Germini]

hmm, toz to strasznie nietrwale jest

[Joasiaa]

Trzyma sie i tak dłużej niż przeciętnej jakości błyszczyk. Jak zje się błyszczyk to nic nie zostaje a tu ściera się warstwa błyszczykowa ale pigment na ustach zostaje. I nie wygląda to źle. Można też pokombinować z samym cieniem tylko że trudno jest wtedy równo nałożyć.

[Asik_]

Też dziś sproboje

[Akeya]

jak byłam młodsza to często mieszłam cienie z błyszczykiem albo pomadke rozjaśniałam cieniem a potem dopiero błyszczyk. mieszałam też błyszczyk z korektorem, uzywalamj pomadki jako różu (a raczej rozswietlacza) kredka do ust malowałam oczy i kredką do oczu malowałam usta (ale to nie yla czarna kredka!! ;p). czasem nadal uzywam tych dziwacznych sposobow ale juz mniej ;]

[Rayka]

Jakiś czas temu mój facet zakupił mi pomadkę firmy Rival de loop nr 31 - taki jaśniutki kolorek prawie jak biały.Później spojrzałam ze mam pięknie pachnący owocowy błyszczyk Avonu "Peach".Więc pomalowałam najpierw usta tą pomadką a następnie tym błyszczykiem.Efekt mmnie powalił.Slicznie błyszczące usteczka w jasnym naturalnym kolorze, a do tego jak pachnące Facet wiedział co mi kupić....

[czarna_232]

ja tez sprobowalam, a konkretnie z jasnym różowiutkim cieniem, a kontury lekko fioletowym, wszystko sie ladnie zmieszalo i naprawde wysszedl fajny efekt =]