Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-25, 21:41   #1
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19

Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.


Byliśmy parą dwa lata, rzucił mnie pięknego, sierpniowego dnia, mówiąc, że za dużo się kłócimy. Nie kłamał, kłóciliśmy się o wszystko, byłam w rozsypce, bo nie potrafiłam tego naprawić, twierdziłam, że to wszystko moja wina.

Nie zareagowałam mądrze, emocje wzięły górę. Płakałam, przepraszałam, prosiłam, tłumaczyłam. Mówił, że jest za późno.

Tydzień po rozstaniu zapytał, jak sobie radzę. Nie radziłam sobie kompletnie, więc nie odpisałam. Odzywał się co tydzień przez następne trzy miesiące, milczałam.
Któregoś dnia coś mnie podkusiło, nie wiem czy to nuda, czy chwilowe zaćmienie umysłu, odpisałam. Zaproponował spotkanie, zgodziłam się. Wiedział, że chcę żeby do mnie wrócił. Powiedziałam mu... Usłyszałam, że nie wie czy mnie kocha. Wtedy moje podejście do niego zmieniło się o 180 c, nie chciałam dłużej się tak czuć, po prostu odpuściłam. Tego wieczoru płakałam, ale po raz ostatni.

Kontakt nadal utrzymywaliśmy, bo przestało mi zależeć na nim jako na potencjalnym mężu i ojcu moich dzieci ( ), chciałam mieć w nim przyjaciela.

Zadziwiająco dobrze nam to wychodziło. Dużo rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery. Powiedział mi, że z kimś się spotyka, nie zabolało. Wręcz przeciwnie, ucieszyłam się.

Czas leciał, dwa tygodnie przed jego urodzinami rozmawialiśmy po raz ostatni. Co takiego się wydarzyło? Powiedziałam mu, że z kimś się spotykam. Nie wiem dlaczego mu o tym powiedziałam, miałam świetny humor, byłam świeżo po kolejnej, udanej randce i po prostu chciałam się tym podzielić.
Po tej rozmowie jakby zapadł się pod ziemię. Mija miesiąc, a on nie odezwał się do mnie słowem.

I wiem, że nie powinnam o tym myśleć, bo jakby nie patrzył - to mój eks, ale ja naprawdę cieszyłam się z takiego obrotu spraw i cieszyłam się, że tak wyglądają nasze relacje. Co mogło być przyczyną takiej reakcji? Tok myślenia mężczyzn jest mi kompletnie obcy.
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 21:45   #2
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Odpowiedź jest prosta- póki płakałaś, nie mogłaś się pozbierać po rozstaniu było cacy- głaskałaś jego EGO "jestem taki świetny, ze moja była N-ty miesiąc nie może się pozbierać", "skinę palcem a wróci", "wiecie chłopaki że moja była dalej nie może się pogodzić z rozstaniem? nawet jak je pokazałem nową dziewczynę!"

A tutaj zaczęłaś się z kimś spotykać i wszystkie powody do łechtania ego upadły...
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 21:49   #3
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
Odpowiedź jest prosta- póki płakałaś, nie mogłaś się pozbierać po rozstaniu było cacy- głaskałaś jego EGO "jestem taki świetny, ze moja była N-ty miesiąc nie może się pozbierać", "skinę palcem a wróci", "wiecie chłopaki że moja była dalej nie może się pogodzić z rozstaniem? nawet jak je pokazałem nową dziewczynę!"

A tutaj zaczęłaś się z kimś spotykać i wszystkie powody do łechtania ego upadły...
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:05   #4
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

A moze bardziej prozaicznie..może cos sie stało? Wiesz, wypadki chodzą po ludziach.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:20   #5
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
A moze bardziej prozaicznie..może cos sie stało? Wiesz, wypadki chodzą po ludziach.
Z tego co widzę, udziela się na portalach społecznościowych, więc to z góry wykluczyłam. Rozmawialiśmy oniczymkonkretnym, wspomniałam, że się z kimś spotykam, na co usłyszałam: mam coś do załatwienia, odezwę się później. Od tamtej pory cisza.

Edytowane przez kombi_
Czas edycji: 2016-03-25 o 22:29
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:27   #6
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Wiesz, skoro żywił do Ciebie mimo wszystko sympatię, to MOŻE jednak byl typem, ktory chcial sie upewnic ze sobie radzisz..ze wszystko ok. Zobaczyl, ze jestes szczęśliwa, że jest wszystko dobrze no i zniknął troche dziwny sposob obrał..tak wiem, jestem naiwna :p Autorko najprościej bedzie zapytać jego
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:29   #7
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez kombi_ Pokaż wiadomość
Tok myślenia mężczyzn jest mi kompletnie obcy.
Niepotrzebnie generalizujesz. Fakt posiadania jąder nie oznacza jeszcze, że każdy ich posiadacz myśli tak samo.

Jeden mógł pomyśleć tak, jak piszą poprzedniczki.
Drugi mógł pomyśleć, że oboje macie już nowe życie i dajecie sobie radę osobno i nie potrzebujecie dalszego wsparcia od siebie.
Inny mógłby przestać się odzywać, bo mu nowa dziewczyna zarzuciła, że zbyt wiele czasu poświęca swojej eks.
Kolejny mógł mieć więcej pracy czy obowiązków.
Inny mógł podczas rozmowy z Tobą źle zrozumieć coś, co powiedziałaś i teraz myśli, że już nie chcesz z nim gadać.
Jeszcze inny mógł sobie wymyślić, że Twój nowy chłopak może być zazdrosny i lepiej się usunąć.
Inny mógł pomyśleć, że może częściej to on odzywał się jako pierwszy do Ciebie i teraz zobaczy, czy Ty napiszesz i coś zaproponujesz.
Jeszcze inny może liczył na to, że do siebie wrócicie, ale zgrywał się i udawał, że tak nie jest.
A czterystu kolejnych mogło pomyśleć jeszcze inaczej.

Tak bywa, kontakt się czasami urywa, nie tylko w relacjach damsko-męskich. Nawet bez konkretnej przyczyny czy kłótni.
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:39   #8
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Wiesz, skoro żywił do Ciebie mimo wszystko sympatię, to MOŻE jednak byl typem, ktory chcial sie upewnic ze sobie radzisz..ze wszystko ok. Zobaczyl, ze jestes szczęśliwa, że jest wszystko dobrze no i zniknął troche dziwny sposob obrał..tak wiem, jestem naiwna :p Autorko najprościej bedzie zapytać jego
Ta, na 100%.

Faceta zabolało. Ukłuło w serduszku, że dziewczyna która się za nim miota jednak się nie miota tylko cieszy własnym życie. W sumie smutne, żałosne i typowe.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 22:55   #9
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ta, na 100%.

Faceta zabolało. Ukłuło w serduszku, że dziewczyna która się za nim miota jednak się nie miota tylko cieszy własnym życie. W sumie smutne, żałosne i typowe.
Smutne, żałosne i typowe to jest powielanie stereotypów.

Równie dobrze facet słysząc o tym, że autorka spotyka się z kimś, mógł uświadomić sobie, że do końca się z niej nie wyleczył. I wolał ograniczyć/urwać kontakt.

Ale racja! Lepiej uważać, że facet to bezuczuciowa istota, której sensem istnienia to tylko zaliczanie i podbudowywanie swego ego
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 23:03   #10
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

A może facet sądził, że się do niego w jakiś ukryty sposób łasisz i ma Cię w garści a Twoja radość, że spotyka się z inną jest udawana? Może chciał sobie Tobą podbudować ego?

Tak czy siak, jak dla mnie dobrze się stało. Jeśli sprawy z obecnym mężczyzną idą pomyślnie to nawet lepiej, że "przyjaźń" z byłym się rozpadła. Rzadko kiedy takie relacje z eks są zdrowe i niepodejrzane. Rzadko kiedy też (potencjalne) drugie połówki entuzjastycznie podchodzą do utrzymywania przyjaznych stosunków z byłymi partnerami. Ergo? Mógłby wyjść niepotrzebny kwas a po kiego grzyba takowy, jeśli Ci zależy?

Kto by chciał by partner się przyjaźnił i urządzał spacerki/kawusie z kimś, z kim kiedyś dzielił życie przez jakiś okres czasu? Ja osobiście nie bardzo
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 23:14   #11
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Przestalas lechtac jego ego
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 23:36   #12
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Sprawa z jego rzekomą dziewczyną jest o tyle dziwna, że temat został poruszony raz. Powiedział, że z kimś się spotyka, tyle. Nigdy nie odpisywał w moim towarzystwie na wiadomości, nie odbierał telefonów, a wieczorami rozmawialiśmy przez telefon/komunikator. Przez chwilę wydawało mi się, że to jakaś ściema, ale szybko doszłam do wniosku, że to nie moja sprawa.

Leszy, podsumowując: przez jakieś 5 miesięcy wiedział, że chcę do niego wrócić. Nie, nie wysyłałam "sygnałów", mówiłam wprost. Kocham Cię, chcę to naprawić, wróć do mnie, ułoży nam się.
Wiem, że byłam żałosna, ale chciałam walczyć. O niego, o nas, to już bez znaczenia. Za każdym razem mnie zbywał. Nie wierzę, że nagle zdał sobie sprawę, że coś do mnie czuje.

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
A może facet sądził, że się do niego w jakiś ukryty sposób łasisz i ma Cię w garści a Twoja radość, że spotyka się z inną jest udawana? Może chciał sobie Tobą podbudować ego?

Tak czy siak, jak dla mnie dobrze się stało. Jeśli sprawy z obecnym mężczyzną idą pomyślnie to nawet lepiej, że "przyjaźń" z byłym się rozpadła. Rzadko kiedy takie relacje z eks są zdrowe i niepodejrzane. Rzadko kiedy też (potencjalne) drugie połówki entuzjastycznie podchodzą do utrzymywania przyjaznych stosunków z byłymi partnerami. Ergo? Mógłby wyjść niepotrzebny kwas a po kiego grzyba takowy, jeśli Ci zależy?

Kto by chciał by partner się przyjaźnił i urządzał spacerki/kawusie z kimś, z kim kiedyś dzielił życie przez jakiś okres czasu? Ja osobiście nie bardzo
Masz rację, nasz kontakt z czasem sam by się urwał.

Edytowane przez kombi_
Czas edycji: 2016-03-25 o 23:43
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 23:46   #13
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez kombi_ Pokaż wiadomość
Leszy, podsumowując: przez jakieś 5 miesięcy wiedział, że chcę do niego wrócić. Nie, nie wysyłałam "sygnałów", mówiłam wprost. Kocham Cię, chcę to naprawić, wróć do mnie, ułoży nam się.
Wiem, że byłam żałosna, ale chciałam walczyć. O niego, o nas, to już bez znaczenia. Za każdym razem mnie zbywał. Nie wierzę, że nagle zdał sobie sprawę, że coś do mnie czuje.
Za niego się nie wypowiem, ale wypowiem się za siebie: gdybym był na jego miejscu, to nie chciałbym do Ciebie wrócić. Nie znoszę kłótni.

Czy chciał sobie połechtać ego, czy może też chodziło o coś innego - to wie tylko on. Ja Ci podałem alternatywę jego pobudek od tradycyjnego hurr durr ego.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-25, 23:48   #14
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Dziewczyna pewnie była wymyślona. On nie chciał z Tobą być, trzymał w rezerwie, a jak się dowiedział o Twoim prawdziwym chłopaku to go ukłuło w serduszku.

Nie to, że wszyscy faceci są bez serca, ale niestety to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Typowe trzymanie pewniaka w rezerwie (obie płcie stosują tę taktykę).
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 06:38   #15
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Zobaczyl, ze jestes szczęśliwa, że jest wszystko dobrze no i zniknął troche dziwny sposob obrał..tak wiem, jestem naiwna :p
Ja też tak pomyślałam. Nie ma żadnych podstaw, aby zakładać, że kierowały nim negatywne emocje, więc po co to robić?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 11:48   #16
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Nie zakładam, że miał złe intencje, ale dziwnie czułam się z tym, że tak nagle zniknął, bez słowa wyjaśnienia. Tak jakbym zrobiła coś złego, bo zaczęłam układać sobie życie.
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 12:10   #17
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Wygląda na to, że przez 5 miesięcy sprawiało mu przyjemność, że mu cały czas mówisz, że go kochasz, a on Cię odrzuca. Jak się okazało, że ci przeszło, to spotkania i kontakt przestały być przyjemnoscia. Jakby ktoś mu w pysk strzelił.
Jakby chodziło mu o twoje szczęście, to by od razu kontakt urwał, zebys mogła spokojnie o nim zapomniec (oczywiście zakładając, że z jego IQ wszystko w normie)

Edytowane przez ofthesun
Czas edycji: 2016-03-26 o 12:13
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 12:24   #18
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Jakaś taka podobna sytuacja mi się trafiła, tylko odwrotnie...
Zaczęłam spotykać się z kolegą z firmy. Ja nie żywiłam do niego głębszych uczuć, on był zakochany. Dałam szansę, bo może... Nic jednak z tego nie wyszło, jak był mi obojętny, tak i pozostał. Rozstałam się z nim, mówiąc że nie ma co spodziewać się, że nagle moje uczucia się zmienią. Zaakceptował to. Zaczęłam z nim częściej rozmawiać, bo wiedziałam, że spokojnie mogę być miła - facet wie, że to koleżeńskie zachowanie, nie zachęta do zacieśnienia kontaktów. Odnowiłam kontakty z facetem, do którego zawsze czułam miętę - nie jakoś demonstracyjnie, ale "porzucony" o nim wiedział.
I ten mój "porzucony" zaczął spotykać się z nową dziewczyną. I co pomyślałam?
"No jak to?! Już?! A taki zakochany we mnie był"
Chyba uraziło mnie to, że z jego strony miała być t a k a WIELKA MIŁOŚĆ, tyle się napatrzyłam na jego tragiczny wyraz twarzy, że niemalże miałam wyrzuty sumienia, że z nim nie jestem, nawet wbrew sobie.
Nie miałam tak naprawdę żadnego problemu z tym, że facet układa sobie życie. On mnie nie obchodził, jako potencjalny partner.
Tylko że tak ostentacyjnie cierpiał, a potem nagle okazało się, że ma mnie w dupie. No, niech ma. Tylko po co wywoływał we mnie poczucie winy?
.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 16:03   #19
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Smutne, żałosne i typowe to jest powielanie stereotypów.

Równie dobrze facet słysząc o tym, że autorka spotyka się z kimś, mógł uświadomić sobie, że do końca się z niej nie wyleczył. I wolał ograniczyć/urwać kontakt.

Ale racja! Lepiej uważać, że facet to bezuczuciowa istota, której sensem istnienia to tylko zaliczanie i podbudowywanie swego ego
Umm jakich stereotypów? Oceniam zachowanie faceta, jakby chodziło o dziewczynę napisałabym to samo. O czym innym na niby świadczyć: wypisywanie tydzień w tydzień mimo że ewidentnie druga strona jest nadal zakochana i jej to nie służy, chwalenie się swoim nowym związkiem i URWANIE BEZ SŁOWA kontaktu w momencie, kiedy okazuje się że druga strona też kogoś poznała i się z tego cieszy?

Właśnie to świadczy o tym, że facet ma uczucia, jakby był bezuczuciowy to wisiałoby mu czy ona kogoś ma czy nie. Tylko te jego uczucia są natury egoistycznej, skierowane wyłącznie na siebie. Nie było mu jej żal. Chciał mieć adoratorkę, chciał się czuć chciany przez byłą.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja też tak pomyślałam. Nie ma żadnych podstaw, aby zakładać, że kierowały nim negatywne emocje, więc po co to robić?
Jakby kierowały nim pozytywne emocje to w ogóle nie kontaktowałby się z nią kiedy była zakochana bo każdy wie, że taki kontakt nie służy stronie porzuconej. A po drugie wtedy na koniec wyjaśniłby, że się cieszy z jej nowego związku i nie widzi powodu dalszego kontaktu skoro oboje ułożyli sobie życie. Jego sposób urwania kontaktu świadczy o tym, że zabolało.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-26, 16:10   #20
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Umm jakich stereotypów? Oceniam zachowanie faceta, jakby chodziło o dziewczynę napisałabym to samo. O czym innym na niby świadczyć: wypisywanie tydzień w tydzień mimo że ewidentnie druga strona jest nadal zakochana i jej to nie służy, chwalenie się swoim nowym związkiem i URWANIE BEZ SŁOWA kontaktu w momencie, kiedy okazuje się że druga strona też kogoś poznała i się z tego cieszy?

Właśnie to świadczy o tym, że facet ma uczucia, jakby był bezuczuciowy to wisiałoby mu czy ona kogoś ma czy nie. Tylko te jego uczucia są natury egoistycznej, skierowane wyłącznie na siebie. Nie było mu jej żal. Chciał mieć adoratorkę, chciał się czuć chciany przez byłą.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------



Jakby kierowały nim pozytywne emocje to w ogóle nie kontaktowałby się z nią kiedy była zakochana bo każdy wie, że taki kontakt nie służy stronie porzuconej. A po drugie wtedy na koniec wyjaśniłby, że się cieszy z jej nowego związku i nie widzi powodu dalszego kontaktu skoro oboje ułożyli sobie życie. Jego sposób urwania kontaktu świadczy o tym, że zabolało.
Stereotypowo założyłas, że facet to istota w miarę inteligentna i dobrze wie, co robi. Oj Ty niedobra

Narzucał się nieszczęśliwie zakochanej w nim kobiecie, bo ma dobre serduszko hahaha

Edytowane przez ofthesun
Czas edycji: 2016-03-26 o 16:13
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 16:23   #21
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Jakby kierowały nim pozytywne emocje to w ogóle nie kontaktowałby się z nią kiedy była zakochana bo każdy wie, że taki kontakt nie służy stronie porzuconej. A po drugie wtedy na koniec wyjaśniłby, że się cieszy z jej nowego związku i nie widzi powodu dalszego kontaktu skoro oboje ułożyli sobie życie. Jego sposób urwania kontaktu świadczy o tym, że zabolało.
Już to pisałam i się powtórzę: nie ma bezbolesnego ani jedynego słusznego sposobu na zerwanie. Gdyby autorka napisała, że po rozstaniu całkowicie przestał się odzywać, nic go jej los nie obchodzi i ona nie wie, co się z nim dzieje, to pojawiłyby się głosy (niekoniecznie Twój), że jak to, co za cham, tak zerwać kontakt z dnia na dzień, przecież tyle was łączyło.
Jego sposób urwania kontaktu może świadczyć o tym, że w ten sposób urywa zwykle kontakty albo nie miał nic do dodania.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 18:11   #22
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez ofthesun Pokaż wiadomość
Narzucał się nieszczęśliwie zakochanej w nim kobiecie, bo ma dobre serduszko hahaha
Tak xD biedny chłop kilka miesięcy dręczył się, że dziewczynie się nie układa, w końcu kamień z serca, pewnie poszedł z kolegami opijać szczęście byłej i dlatego nie pisze xD
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 18:42   #23
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Umm jakich stereotypów? Oceniam zachowanie faceta, jakby chodziło o dziewczynę napisałabym to samo. O czym innym na niby świadczyć: wypisywanie tydzień w tydzień mimo że ewidentnie druga strona jest nadal zakochana i jej to nie służy, chwalenie się swoim nowym związkiem i URWANIE BEZ SŁOWA kontaktu w momencie, kiedy okazuje się że druga strona też kogoś poznała i się z tego cieszy?
Wystarczy nie traktować facetów jak prymitywów: pisanie mogło świadczyć o trosce; powiedzenie RAZ że się z kimś spotyka to nie jest chwalenie się; urwanie kontaktu mogło świadczyć o tym, że źle zniósł informację o nowym obiekcie westchnień autorki.

Wystarczy minimum wyobraźni, by uświadomić sobie, że jakby chciał mieć autorkę owiniętą wokół palca, jakby chciał mieć w niej adoratorkę, to by podsycał jej uczucie, dawał jej nadzieję. A facet nic, tylko szczerze odmawiał autorce. No gbur jeden, próbował traktować jak koleżankę. Jak on śmiał!

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Właśnie to świadczy o tym, że facet ma uczucia, jakby był bezuczuciowy to wisiałoby mu czy ona kogoś ma czy nie. Tylko te jego uczucia są natury egoistycznej, skierowane wyłącznie na siebie. Nie było mu jej żal. Chciał mieć adoratorkę, chciał się czuć chciany przez byłą.
Czy Twoja szklana kula ma także opcję wygrywania na loteriach? Czy może dar odczytywania czyichś myśli masz wrodzony?
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 19:21   #24
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Wystarczy nie traktować facetów jak prymitywów: pisanie mogło świadczyć o trosce; powiedzenie RAZ że się z kimś spotyka to nie jest chwalenie się; urwanie kontaktu mogło świadczyć o tym, że źle zniósł informację o nowym obiekcie westchnień autorki.

Wystarczy minimum wyobraźni, by uświadomić sobie, że jakby chciał mieć autorkę owiniętą wokół palca, jakby chciał mieć w niej adoratorkę, to by podsycał jej uczucie, dawał jej nadzieję. A facet nic, tylko szczerze odmawiał autorce. No gbur jeden, próbował traktować jak koleżankę. Jak on śmiał!



Czy Twoja szklana kula ma także opcję wygrywania na loteriach? Czy może dar odczytywania czyichś myśli masz wrodzony?
Tutaj się mylisz, chociaż masz do tego absolutne prawo, nie wspomniałam wcześniej.

W trakcie naszych spotkań dążył do kontaktu fizycznego, którego ja unikałam. Mam na myśli trzymanie za rękę, przytulanie. Prawił mi komplementy, mówił, że jestem "10/10", w Sylwestra próbował mnie pocałować (to było miesiąc przed tym jak wspomniał, że kogoś ma)

Tanie teksty w stylu "ciężko mi poczuć coś takiego, jak czułem przy Tobie, z Tobą było jak z narkotykiem" też dostawałam (jak sobie o tym przypominam to wybucham śmiechem).
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 19:25   #25
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez kombi_ Pokaż wiadomość
Tutaj się mylisz, chociaż masz do tego absolutne prawo, nie wspomniałam wcześniej.

W trakcie naszych spotkań dążył do kontaktu fizycznego, którego ja unikałam. Mam na myśli trzymanie za rękę, przytulanie. Prawił mi komplementy, mówił, że jestem "10/10", w Sylwestra próbował mnie pocałować (to było miesiąc przed tym jak wspomniał, że kogoś ma)

Tanie teksty w stylu "ciężko mi poczuć coś takiego, jak czułem przy Tobie, z Tobą było jak z narkotykiem" też dostawałam (jak sobie o tym przypominam to wybucham śmiechem).
Uwielbiam nagłe zwroty akcji.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 19:28   #26
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez kombi_ Pokaż wiadomość
Tutaj się mylisz, chociaż masz do tego absolutne prawo, nie wspomniałam wcześniej.

W trakcie naszych spotkań dążył do kontaktu fizycznego, którego ja unikałam. Mam na myśli trzymanie za rękę, przytulanie. Prawił mi komplementy, mówił, że jestem "10/10", w Sylwestra próbował mnie pocałować (to było miesiąc przed tym jak wspomniał, że kogoś ma)

Tanie teksty w stylu "ciężko mi poczuć coś takiego, jak czułem przy Tobie, z Tobą było jak z narkotykiem" też dostawałam (jak sobie o tym przypominam to wybucham śmiechem).
O kurde. Trzeba było tak od razu. Wtedy nikt by go nie bronił. Trzymał Cię na ławce i zabolało jak uciekłaś do przeciwnej drużyny
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 19:30   #27
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Tak xD biedny chłop kilka miesięcy dręczył się, że dziewczynie się nie układa, w końcu kamień z serca, pewnie poszedł z kolegami opijać szczęście byłej i dlatego nie pisze xD
Zgadzam się z tą i wcześniejszymi Twoimi wypowiedziami, więc już nie będę nic dopowiadać w tej sprawie, poza jedną kwestią.

Wszyscy tutaj debatujemy nad jego zachowaniem i są to tylko hipotezy, dlatego zarzucanie komuś, że leci stereotypami czy jakieś teksty o szklanej kuli są jakieś niezrozumiałe dla mnie, bo po co? Każdy się wypowiada ze swojego stanowiska i po swoim pomyślunku, ale nikt nie ma pewności jak jest. To raczej gdybanie i tyle. Więc teoretycznie każdy z nas ma rację i się myli

Natomiast, jedna sprawa mnie dziwi. Powiedzenie, że być może tak urywa kontakty. Że co, że to niby taki normalny sposób? Osobiście nie cierpię osób, które nagle po tchórzowsku sobie zrywają kontakt w myśl zasady "domyśl się". Nie jest to fair i nie jest to absolutnie potrzebne. Dorośli, dojrzali ludzie tak nie robią.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-26, 19:31   #28
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez kombi_ Pokaż wiadomość
Tutaj się mylisz, chociaż masz do tego absolutne prawo, nie wspomniałam wcześniej.

W trakcie naszych spotkań dążył do kontaktu fizycznego, którego ja unikałam. Mam na myśli trzymanie za rękę, przytulanie. Prawił mi komplementy, mówił, że jestem "10/10", w Sylwestra próbował mnie pocałować (to było miesiąc przed tym jak wspomniał, że kogoś ma)

Tanie teksty w stylu "ciężko mi poczuć coś takiego, jak czułem przy Tobie, z Tobą było jak z narkotykiem" też dostawałam (jak sobie o tym przypominam to wybucham śmiechem).
Aaaaa, to liczył jeszcze na bzykanie, a jak kogoś znalazłaś, to uznał, że pewnie jednak się nie uda.
To dlaczego nie piszesz o najważniejszym
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Uwielbiam nagłe zwroty akcji.
Ja też. Już myślałam, że jakiś pozytywny wątek, nie ma co zakładać najgorszego, ale gdzie tam.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 20:08   #29
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Aaaaa, to liczył jeszcze na bzykanie, a jak kogoś znalazłaś, to uznał, że pewnie jednak się nie uda.
To dlaczego nie piszesz o najważniejszym Ja też. Już myślałam, że jakiś pozytywny wątek, nie ma co zakładać najgorszego, ale gdzie tam.
Nie wiem, mnie dopisek Autorki jakoś nie zdziwił, bo kto normalny pisze do byłej TYDZIEŃ W TYDZIEŃ widząc, że jest raczej nieproszony, bo zbywany milczeniem? I kto zrywa kontakt w trakcie rozmowy "mam sprawę, nara" i milknie na 3 tyg.? :P Tak się nie okazuje troski.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-26, 20:15   #30
kombi_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 19
Dot.: Co autor miał na myśli, czyli były facet w roli głównej.

Nie zwracałam uwagi, nie zastanawiam się dlaczego to robi.
Do tego stopnia, że wyleciało mi z głowy. Dopiero Leszy swoim postem przypomniał mi o tych dziwnych incydentach.
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że wtedy wydawało mi się, że on po prostu jest do tego przyzwyczajony bo długo ze sobą byliśmy, no i może jeszcze się nie przestawił. Wiem, że to głupie.

(oczywiście nie pozwalałam na jakieś tam trzymanie za rączkę albo przytulanki)

Edytowane przez kombi_
Czas edycji: 2016-03-26 o 20:16
kombi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-16 22:41:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.