|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 389
|
Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Przyjęło się, że to facet zaprasza na randkę, inicjuje spotkania, daje do zrozumienia, że się stara o kobietę. Może to i jest stresujące bo nie wiadomo czy druga strona nie odrzuci. Jednak wolałabym, żeby facet, który mi się podoba wiedział o tym, a nie żebym musiała się modlić o to, że się domyśli. Czy któraś z was robiła pierwszy krok?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
A co się stanie jak ty zaprosisz faceta na piwo? Świat wybuchnie?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Ja bardzo często robiłam pierwsze kroki.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 389
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
No to na tym spotkaniu mu powiesz, że ci się podoba i zrozumie, że to nie koleżenska posiadowa
|
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
No ba. Ja nigdy nie uznawałam takich konwenansów. Od gimnazjum biegałyśmy z kumpelami za facetami i robiłyśmy te pierwsze kroki.
Raz wyszło, raz nie. Życie. Dlatego ja w ogóle nie ogarniam, kiedy jakaś dziewczyna pisze "facet powinien...". Totalne pitu pitu ---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ---------- No oczywiście czasem zdarza się, że ktoś onieśmiela mnie tak bardzo, że aż nie jestem w stanie nic zrobić. No bywa. Ale wtedy nie twierdzę, że ja taka bidna i nie mogę kroku wykonać, bo facet powinien, tylko szczerze w duchu przyznaję, że dupsko wołowe ze mnie XD Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2016-05-01 o 17:03 |
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 389
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Szczerze mówiąc w przypadku moich eks nie bałam się brać sprawy w swoje ręce. Ale to wyjątkowa osoba i trochę potrzebuję kopa w dupę by mu o tym dać znać. Więc niech będzie, że chciałabym przestać być wobec niego dupą wołową.
O ile w przypadkach tamtych liczyłam na spontan to tu nie wiem jak się do tego zabrać.
Edytowane przez d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 Czas edycji: 2016-05-01 o 17:44 |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Ja jestem kobietą-zdobywcą, i zawsze robię pierwszy krok
Faceci którzy podbijali do mnie nigdy mnie nie interesowali bo nie było "wyzwania" |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Ja też pierwsza wychodziłam z inicjatywą
ale tylko jeśli kogoś już trochę poznałam i mi się spodobał. Natomiast na pewno nie wyszlabym z inicjatywą do obcego faceta na ulicy czy w klubie, nie miałabym aż takiej smialosci.
|
|
|
|
|
#10 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
Po prostu pytasz:
Facet, wybrałbyś się ze mną na piwo /gofry z bitą śmietaną, bieganie boso po rosie/? Jeżeli uzna, że jesteś warta zachodu, to się umówi. Jeżeli mu się nie podobasz, to będzie szukał wymówek. |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
ja tam facetom zazdroszczę innych rzeczy niż "zrobienie pierwszego kroku".
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 375
|
Dot.: Pierwszy krok - zazdroszczę mężczyznom
...
Edytowane przez 201610111029 Czas edycji: 2016-09-24 o 22:27 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.











ale tylko jeśli kogoś już trochę poznałam i mi się spodobał. Natomiast na pewno nie wyszlabym z inicjatywą do obcego faceta na ulicy czy w klubie, nie miałabym aż takiej smialosci.


