Coaching i zawód coacha

[Rilla82]

Witajcie. Szukałam podobnego tematu, ale wyszukiwarka znalazła mi tematy osób zainteresowanych korzystaniem z coachingu w roli klienta. A ja tymczasem chciałabym rozpocząć dyskusję o zawodzie coacha.
Czy któraś z Was się tym zajmuje? Jeśli tak, jaką przeszłyście drogę zawodową oraz "rozwojową", jakie szkolenia lub studia możecie polecić?

Ja sama pracuję od kilku ładnych lat jako lektorka języków obcych oraz ostatnio jako trenerka - prowadzę m.in szkolenia motywacyjne i treningi kulturowe. Od jakiegoś czasu zainteresowałam się profesjonalnym coachingiem kariery oraz tak zwanym life coachingiem i chciałabym w niedalekiej przyszłości zajmować się tym zawodowo.
Zależy mi na jak najlepszym przygotowaniu się merytorycznym do tej roli. Na rynku jest obecnie wiele kursów i szkoleń, ale boję się bylejakości - jako że sama zajmuję się szkoleniami, jestem bardzo uczulona na produkty marnej jakości, których niestety nie brakuje. Z doświadczenia wiem, że wysoka cena nie zawsze idzie w parze z jakością...
Chętnie poczytam wypowiedzi osób obeznanych z tematem.
Zapraszam do dyskusji.

[xhankax]

Chętnie poczytam o doświadczeniach innych osób, bo ostatnio coaching coraz częściej chodzi mi po głowie. Tak w formie zainteresowań na razie. Ale może kiedyś?

[201705250955]

Napisane przez xhankax

Chętnie poczytam o doświadczeniach innych osób, bo ostatnio coaching coraz częściej chodzi mi po głowie. Tak w formie zainteresowań na razie. Ale może kiedyś?

Mam tak samo. Raczej planuję jednak wykorzystać elementy coachingu w swojej przyszłej pracy i ew. w wolontariacie.

[Rilla82]

Ja chciałabym zacząć się kształcić jak najszybciej. Niestety lato to trochę martwy sezon jeśli chodzi o branżę szkoleniową, więc pewnie uda się dopiero jesienią.
Myślałam o tych studiach, a w międzyczasie będę się przygotowywać sama.

[201705250955]

Napisane przez Rilla82

Ja chciałabym zacząć się kształcić jak najszybciej. Niestety lato to trochę martwy sezon jeśli chodzi o branżę szkoleniową, więc pewnie uda się dopiero jesienią.
Myślałam o tych studiach, a w międzyczasie będę się przygotowywać sama.

Moja znajoma chciała iść na ten sam kierunek, tylko do Torunia albo Łodzi, ostatecznie go nie otworzyli i poszła na hr z elementami coachingu do Łodzi. Myślę, że to jest dobry kierunek dla praktyków, tak jak i wszystkie podyplomówki, więc dla Ciebie idealny. Poza tym zawsze to jakiś networking, bo jednak nikt nie idzie tam z ciekawości. Jak znajdę czas to powklejam linki do różnych instytucji, które "lubię" na Facebooku, a które mogą wnieść coś do tematu.
Ps. przejrzyj jeszcze ofertę na stronie inwestycjawkadry.info.pl (musisz wyszukać po haśle), może coś Cię zainteresuje.

[Rilla82]

Dziękuję Ci bardzo. Inwestycjęwkadry śledzę na bieżąco .

[Rilla82]

Niedługo zaczynam studia coachingowe i już nie mogę się doczekać. W międzyczasie sama staram się dokształcać, czytam teorię i oglądam youtubowe nagrania z sesji. Może ktoś ma jeszcze coś ciekawego do polecenia?

[Mammi90]

Napisane przez Rilla82

Niedługo zaczynam studia coachingowe i startup już nie mogę się doczekać. W międzyczasie sama staram się dokształcać, czytam teorię i oglądam youtubowe nagrania z sesji. Może ktoś ma jeszcze coś ciekawego do polecenia?

Hmm... Mogę Ci polecić Romka Łozińskiego i jego wystąpienie na InternetBeta. Dodatkowo dobrze też wypadł Radek Miszczak.
Przejrzyj więc sobie te filmiki, są dostępne na YT.

[GgochaA]

Ostatnio Filip Chajzer w Dzień Dobry TVN przyjrzał się kołczom bliżej

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...em,145029.html

[Rilla82]

Hihi, no Filip w typowym dla siebie wydaniu
Ale po prawdzie coaching i mentoring to dwie różne sprawy

[meggi823]

Halo? Czy są tutaj jeszcze dziewczyny zainteresowane tematem coachingu i rozwoju? Przeglądam forum na temat szkoleń, ale dziewczyny głównie piszą o kursach na paznokcie lub makijaż, a to jednak nie moja bajka

[Rilla82]

Cześć!

[Monii07]

hej
ja też jestem zainteresowana zawodem coacha. Macie jakieś pomysły gdzie zacząć? Jestem świeżo po studiach ekonomiczno-biznesowych i szukam stażu lub pracy Zastanawiam się czy może HR czy inne działy? Jak u was było?

[Rilla82]

Wydaje mi się, że musem jest szkoła lub studia coachingowe, a jeżeli chcesz pracować jako coach wewnętrzny, pewnie dobrze jest postudiować coaching w biznesie, na pewno nie zaszkodzi też akredytacja ICF lub Izby. Ogólnie warto jest dużo inwestować w swój rozwój, bo na początek konieczna jest solidna wiedza. Niestety wciąż jeszcze w wielu firmach pokutuje myślenie, że coach=trener wewnętrzny, a to dwie różne rzeczy.
Znam też osoby, które drogą awansu wewnętrznego zdobyły stanowisko coacha, ale i tu konieczne są moim zdanim kursy, szkolenia, a najlepiej dobra szkoła coachingowa.

[Erykah_B]

Hej Wam, jestem początkującym coachem, więc dołaczam
W Polsce widzę, że wielokrotnie ludzie nie wiedzą czym różni się coaching od szkolenia czy mentoringu.

Nawet widziałam firmę, która miała napisane w ofercie,że coaching to forma indywidualnego szkolenia

[Magadan]

Jestem właśnie na etapie kończenia studiów podyplomowych z tego zakresu. Świetna sprawa! Same studia bardzo dużo mi dały - pomijając wiedzę PRAKTYCZNĄ niezbędną do wykonywania tej profesji, dały mi wiedzę o samej sobie (emocjach, które mną rządzą itd.). Przykre, że coaching jest mylony z trenerką i mentoringiem , a "dzięki" osobom, które się ogłaszają się coachami, a tak naprawdę są pseudo specjalistami od wszystkiego i niczego w Polsce trwa nagonka na coachów/coaching. Moim zdaniem - niesłusznie. Kto choć raz miał do czynienia z coachingiem z prawdziwego zdarzenia, prowadzonego przez profesjonalistę, ten potrafi odróżnić coaching od ww. i może potwierdzić, że to jest niesamowita sprawa, niesamowita podróż w głąb siebie i inspiracja do działania

Moim marzeniem jest, abym kiedyś była tak dobra w tym, by móc się z tego utrzymywać

[201703060948]

Napisane przez Magadan

Jestem właśnie na etapie kończenia studiów podyplomowych z tego zakresu. Świetna sprawa! Same studia bardzo dużo mi dały - pomijając wiedzę PRAKTYCZNĄ niezbędną do wykonywania tej profesji, dały mi wiedzę o samej sobie (emocjach, które mną rządzą itd.). Przykre, że coaching jest mylony z trenerką i mentoringiem , a "dzięki" osobom, które się ogłaszają się coachami, a tak naprawdę są pseudo specjalistami od wszystkiego i niczego w Polsce trwa nagonka na coachów/coaching. Moim zdaniem - niesłusznie. Kto choć raz miał do czynienia z coachingiem z prawdziwego zdarzenia, prowadzonego przez profesjonalistę, ten potrafi odróżnić coaching od ww. i może potwierdzić, że to jest niesamowita sprawa, niesamowita podróż w głąb siebie i inspiracja do działania

Moim marzeniem jest, abym kiedyś była tak dobra w tym, by móc się z tego utrzymywać

No właśnie wszyscy (profesjonalni) coachowie, z którymi miałam do czynienia byli takimi specjalistami od wszystkiego i niczego. Dużo frazesów, mało treści - raczej poziom kiepskich poradników "Jak naprawić swoje życie w pięć dni".

A wszyscy byli wykształceni w tym kierunku, często po psychologii... Ogólnie, strata pieniędzy.

[Rilla82]

Napisane przez Osterhase

No właśnie wszyscy (profesjonalni) coachowie, z którymi miałam do czynienia byli takimi specjalistami od wszystkiego i niczego. Dużo frazesów, mało treści - raczej poziom kiepskich poradników "Jak naprawić swoje życie w pięć dni".

A wszyscy byli wykształceni w tym kierunku, często po psychologii... Ogólnie, strata pieniędzy.

To ja mam inne doświadczenia.

[201606270916]

Prosba do osób zachwalajacych coaching - możecie wrzucić jakiś film z youtube z Waszym zdaniem naprawdę dobrym coachem?

[Rilla82]

Ci, których osobiście znam i mogłabym polecić się akurat nie youtube'ują

[201606270916]

Szkoda ale może ktoś inny podrzuci

[Nymerkia]

U mnie w firmie kiedyś zorganizowali taką tam pogadankę z coachem. Nie wiem czy chcieli nas na serio zmotywować, czy po prostu dostarczyć rozrywki, w każdym razie to był niestety coach z tej grupy co to woli zacytować "jesteś zwycięzcą!!1" niż zadawać odpowiednie pytania czy co tam jeszcze porządny coach robi.:P W każdym razie nie była to udana sesja. Przez takich faktycznie rynek się psuje, osobiście nie wybrałabym się już do coacha.

[Rilla82]

Myślę, że to jest ogromny problem tej branży, że różne nawiedzone jednostki psują opinię profesjonalistom. A skąd Klient ma wiedzieć, kto jest tak naprawdę sensowny a kto nawiedzonym "zwycięzcą"... ?Oczywiście w biznesie, zwłaszcza przy coachingu na wyższych szczeblach, Klienci są bardziej świedomi, ale i tak się zdarzaja, że firmy zatrudniają byle kogo i ludzie się zrażają.

[201606270916]

Napisane przez Rilla82

Myślę, że to jest ogromny problem tej branży, że różne nawiedzone jednostki psują opinię profesjonalistom. A skąd Klient ma wiedzieć, kto jest tak naprawdę sensowny a kto nawiedzonym "zwycięzcą"... ?Oczywiście w biznesie, zwłaszcza przy coachingu na wyższych szczeblach, Klienci są bardziej świedomi, ale i tak się zdarzaja, że firmy zatrudniają byle kogo i ludzie się zrażają.

A bierzesz pod uwagę ze może nie każdemu pasuje taka forma? Czy każdy polubi grę w tenisa jeśli będzie miał dobrego trenera?

[201705250955]

Napisane przez Rilla82

Myślę, że to jest ogromny problem tej branży, że różne nawiedzone jednostki psują opinię profesjonalistom. A skąd Klient ma wiedzieć, kto jest tak naprawdę sensowny a kto nawiedzonym "zwycięzcą"... ?Oczywiście w biznesie, zwłaszcza przy coachingu na wyższych szczeblach, Klienci są bardziej świedomi, ale i tak się zdarzaja, że firmy zatrudniają byle kogo i ludzie się zrażają.

Zgadzam się. Dla mnie z coachingiem jest trochę jak z trenerami personalnymi: ludzie zauważyli łatwy zarobek i poroobili śmieszne kursy. Do tego widzę dużą fascynację pseudo coachingiem w grupie "pasjonatów" mlm Pierwszego lepszego trenera tez można znaleźć szybko, ale czy rzeczywiście ma on wiedzę to już inna sprawa Zaryzykuję stwierdzeniem, że profesjonaliści, jak w każdej branży, nie potrzebują kanałów na YouTube. Zajmują się bowiem raczej bardziej indywidualnymi przypadkami, niż szerzeniem 'wiary w zwycięstwo'
Koleżanka, o której pisałam dwa lata temu pracuje w innym zawodzie, ale jest super fajną babka i uwielbiam z nią gadać elementy wiedzy wykorzystuje w pracy.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

A bierzesz pod uwagę ze może nie każdemu pasuje taka forma? Czy każdy polubi grę w tenisa jeśli będzie miał dobrego trenera?

Rilla pisała o ludziach zainteresowanych faktycznym coachingiem. Jak ktoś nie jest zainteresowany to raczej temat nie dla niego.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Rilla82]

Napisane przez Krolowa Julianna

A bierzesz pod uwagę ze może nie każdemu pasuje taka forma? Czy każdy polubi grę w tenisa jeśli będzie miał dobrego trenera?

Jasne, że to nie dla każdego. Klient musi być gotowy i chętny do takiej formy pracy.

[201606270916]

A ja np nie wiem czy jestem chętna i gotowa, czy spotykalam oszolomow, czy coaching nie jest dla mnie. Dlatego całkiem serio nadal czekam na nagrania dobrego coachingu

[Rilla82]

Napisane przez Krolowa Julianna

A ja np nie wiem czy jestem chętna i gotowa, czy spotykalam oszolomow, czy coaching nie jest dla mnie. Dlatego całkiem serio nadal czekam na nagrania dobrego coachingu

Jak będę miała chwilę, to spróbuję czegoś poszukać.

[201606270916]

Napisane przez Rilla82

Jak będę miała chwilę, to spróbuję czegoś poszukać.

Dziękuję

[201703060948]

Napisane przez Rilla82

Myślę, że to jest ogromny problem tej branży, że różne nawiedzone jednostki psują opinię profesjonalistom. A skąd Klient ma wiedzieć, kto jest tak naprawdę sensowny a kto nawiedzonym "zwycięzcą"... ?Oczywiście w biznesie, zwłaszcza przy coachingu na wyższych szczeblach, Klienci są bardziej świedomi, ale i tak się zdarzaja, że firmy zatrudniają byle kogo i ludzie się zrażają.

To nie tylko chodzi o nawiedzonych ludzi wmawiających innym, że są zwycięzcami.

Po prostu, coachowie zwykle mają marne pojęcie o dziedzinach w jakich doradzają. Ktoś, kto nigdy nie piastował kierowniczego stanowiska nie jest na przykład w stanie porządnie doradzić jak rozwiązywać problemy z tym związane. Może tylko wmawiać ci, że jesteś zwycięzcą i dopingować. Albo powiedzieć swoją opinię, która jednak pewnie będzie... Bzdurna? Zupełnie przypadkowa? Bo skąd taka osoba mogłaby niby wiedzieć lepiej. Albo na przykład zrobić krótki test psychologiczny i potem na niego podstawie powiedzieć, co powinieneś zrobić (przeżyłam).

Coaching to strata czasu. Chyba, że jest prowadzony przez specjalistów w dziedzinie. Ale oni raczej zostają w swoich dziedzinach, żeby zarabiać konkretne pieniądze.