Politechnika po bio-chem-geo?

[Pineapplejelly]

Hej
Mam pytanie do studentów politechnik. Zastanawiam się czy po skończeniu liceum na profilu bio-chem-geo dam sobie radę na jakimś kierunku na polibudzie. Wybranie tego profilu to była pomyłka i staram się jakoś przekwalifikować Na maturę przygotowywałam się z matematyki rozszerzonej więc nie sądzę żebym miała z matmą problem ale za to od pierwszej klasy liceum nie miałam fizyki, chociaż zawsze dobrze mi szła .Dodam może jeszcze, że wydział chemiczny nie wchodzi w grę, kierunki powiązane z biologią też wolałabym pominąć. Najbardziej interesują mnie kierunki techniczne albo informatyczne.. zastanawiałam się nawet nad fizyką techniczną ze względu na specjalizacje (informatyka stosowana) ale naprawdę nie wiem czy potrafiłabym nadrobić te moje braki. Wiem, że fizyki na politechnice jest dużo ale czy jest ona już od samego początku bardzo zaawansowana?

[viva91]

Ile znam osób, które po humanie poszły na politechnikę Sama po takim profilu wylądowałam na uczelni przyrodniczej z matmą i fizyką w pierwszym semestrze.

Jeśli radziłaś sobie z fizyką w tej pierwszej klasie to myślę, że radziłabyś sobie z nią, jeśli miałabyś ją prowadzoną dalej. To samo może być na studiach. Znasz mniej materiału co Twoi ewentualni przyszli znajomi z roku po mat-fizach, ale to nie znaczy, że nie jesteś w stanie go opanować. Mamy wakacje, do października dużo czasu, ja przez wakacje po gimnazjum zdążyłam się doszkolić w niemieckim, który miałam tylko raz w tygodniu i trafiłam w liceum do grupy zaawansowanej Zresztą po pierwszych zajęciach z fizyki na studiach pewnie wszyscy będą w lekkim szoku (piszę z doświadczenia), bez względu na to czy to mat-fiz czy nie A potem się okaże, że nie taki diabeł straszny, wystarczy być sumiennym i systematycznym