|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2
|
Problem z matką, ona nic nie rozumie
Witajcie. Mam problem - jestem artystycznie uzdolniona. Często piszę teksty piosenek. Chciałabym się was zapytać co sądzicie o fragmencie mojej piosenki, jednak najpierw coś wam zdradzę - inspiracja przychodzi mi po zjedzeniu pasztetu. Wiem, brzmi dziwnie, ale proszę nie śmiejcie się, bo jestem wrażliwa i by mnie to zraniło. Więc zawsze jem pasztet i piszę teksty, pełne uczuć i mojego talentu. Skromnie uważam, że są świetne, ale same oceńcie :
Taaaak jaaak czaaarny beeez Kooochaaam wizaaaz teeeż Taaakaa piękna i dorooosła Naa wraaażliwąą wyrooosłaam O, je je je! je je je! Oooooo! Nie kaaażdy zroozumie mniee. Tam gdzie się śpiewa przeciągnęłam samogłoski. Co myślicie? Tak poza tym, pisze na intymnym właśnie z problemem związanym z moją inspiracją. Jak już wiecie jest nią pasztet. Moja mama czepia się, bo ostatnio potrzebuję dużo inspiracji i jem dużo pasztetu, ale ona mnie nie rozumie i się wkurza. Nawet bardzo. A wy myślicie, że 4 puszki dziennie (powiększone ) to dużo? Jem tyle bo to daje mi wenę, a ona mnie nie rozumie. Narzeka też, że przestałam jeść co innego. No bo na śniadanie dwie puszki, obiad normalny i na kolacje też dwie puszki. Do tych puszek dodaję też parówki, bo też są dobre i weno-twórcze. Jak przekonać matkę, że to jest dla mnie ważne? (tzn. ten pasztet) P.S dodam, że moja mama była dwa lata temu u wróżki, a ta powiedziała jej, że zostanę sławna w wieku 31 lat (to za 2 lata). Jestem podekscytowana! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- P.S Jak myślicie, ile dostałabym za tą piosenkę? Tak mniej więcej? |
![]() ![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Problem z matką, ona nic nie rozumie
Cytat:
Dziewczyno, masz talent, nie przejmuj się mamą i jedz tyle pasztetu, ile dasz radę. Myślę, że wróżka mogła się pomylić, ja wróżę ci sławę już teraz. Powodzenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2
|
problem z matką, ona nic nie rozumie
Jako pierwsze dodam, że przeklejam treść wątku z intymnych, bo tam prawie nikt nie odpisuje na mój problem.
Witajcie. Mam problem - jestem artystycznie uzdolniona. Często piszę teksty piosenek. Chciałabym się was zapytać co sądzicie o fragmencie mojej piosenki, jednak najpierw coś wam zdradzę - inspiracja przychodzi mi po zjedzeniu pasztetu. Wiem, brzmi dziwnie, ale proszę nie śmiejcie się, bo jestem wrażliwa i by mnie to zraniło. Więc zawsze jem pasztet i piszę teksty, pełne uczuć i mojego talentu. Skromnie uważam, że są świetne, ale same oceńcie : Taaaak jaaak czaaarny beeez Kooochaaam wizaaaz teeeż Taaakaa piękna i dorooosła Naa wraaażliwąą wyrooosłaam O, je je je! je je je! Oooooo! Nie kaaażdy zroozumie mniee. Tam gdzie się śpiewa przeciągnęłam samogłoski. Co myślicie? Tak poza tym, pisze na intymnym właśnie z problemem związanym z moją inspiracją. Jak już wiecie jest nią pasztet. Moja mama czepia się, bo ostatnio potrzebuję dużo inspiracji i jem dużo pasztetu, ale ona mnie nie rozumie i się wkurza. Nawet bardzo. A wy myślicie, że 4 puszki dziennie (powiększone ) to dużo? Jem tyle bo to daje mi wenę, a ona mnie nie rozumie. Narzeka też, że przestałam jeść co innego. No bo na śniadanie dwie puszki, obiad normalny i na kolacje też dwie puszki. Do tych puszek dodaję też parówki, bo też są dobre i weno-twórcze. Jak przekonać matkę, że to jest dla mnie ważne? (tzn. ten pasztet) P.S dodam, że moja mama była dwa lata temu u wróżki, a ta powiedziała jej, że zostanę sławna w wieku 31 lat (to za 2 lata). Jestem podekscytowana! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- P.S Jak myślicie, ile dostałabym za tą piosenkę? Tak mniej więcej? |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: problem z matką, ona nic nie rozumie
Jak patrzę na takie wątki to tylko jedno mi przychodzi na myśl: "Dziś prawdziwych trolli już nie ma..."
__________________
beauty begins the moment you decide to be yourself
|
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Problem z matką, ona nic nie rozumie
Prawie jak jagodowa cesarzowa
![]() Ja teraz pisze pracę dyplomową, może też spróbuję wenotwórczej parówki... Nie zaszkodzi, nie pomoże.... Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 672
|
Dot.: Problem z matką, ona nic nie rozumie
Ciekawe jakie piosenki pisalabys po paprykarzu szczecinskim, czuje ze ujawnilby sie rockowy pazur.
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
__________________
A cryptocurrency exchanger with the best exchange rates |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Problem z matką, ona nic nie rozumie
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.