małe, brzydkie piersi.

[p uff]

Nie wiem, czy dobrze umieściłam wątek, jak coś to przenieście.

Mam 23 lata i małe, brzydkie piersi. Noszę miseczkę 75B, więc niby nie jest to aż tak mało, ale piersi są daleko od siebie, więc wydają się dużo mniejsze. Są akurat rozmiaru mojej dłoni. Nie lubię ich, wolałabym mieć choćby o rozmiar większe albo ciut bliżej siebie. Swój defekt maskuję stanikami, które zbliżają je do siebie (nawet nie push-up'ami) i lekko unoszą, co tworzy seksowny "rowek" w dekolcie, jednak po zdjęciu stanika nadal pozostają brzydkie, więc w sypialni nikogo nie oszukam :/
Mój chłopak niby przyzwyczaił się do rozmiaru mojego biustu (chociaż wiem, że wolałby, aby był większy, a na pewno bliżej siebie).

Znacie jakieś sposoby, aby powiększyć piersi/przybliżyć je do siebie? Oczywiście poza hormonami i operacją plastyczną. Chodziło mi bardziej o jakieś naturalne metody typu kremy, witaminy, dieta... I czy któraś z was próbowała i się udało? Na razie masuję piersi codziennie i robię damskie pompki, ale jakoś nie mam wrażenia, że się powiększają.
Z góry dziękuję, załączam zdjęcie mojego nieszczęsnego, małego biustu.

[uwielbienie]

Borykam się z podobnym problemem, więc jeśli któraś z dziewczyn ma jakieś pomysły to też chętnie poczytam.
Robiłam kiedyś jakieś ćwiczenia na piersi, takie odpychanie się rękoma od ściany, ale nie zauważyłam żadnej różnicy.

[Mijanou]

Autorko, tak sobie patrzę na to zdjęcie i patrzę....

pomijam już fakt, że wstawianie zdjęć własnego biustu jest lekkim przegięciem. Ale chyba przesadzasz. Może biust masz nie za duży (ja akurat wolałabym własnie taki) ale normalny. Symetryczny o ładnym kształcie. Odpowiem Ci zatem tak, jak zrobiłby to rodowity Anglik: Go home and count your blessings.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez p uff

więc w sypialni nikogo nie oszukam :/
Mój chłopak niby przyzwyczaił się do rozmiaru mojego biustu (chociaż wiem, że wolałby, aby był większy, a na pewno bliżej siebie).

A to tak Ci się układa z chłopakiem że zakładasz, iż będziesz musiała kogoś jeszcze oszukiwać? Spoko, wiem, tak się tylko powiedziało by podkreślić sytuację.
Normalne, piersi jak piersi. Różne są na świecie. Gdyby moja ukochana miała takie to pewnie pokochałbym je równo mocno jak i ją. Dbaj o nie i będzie git.

[sweet_corn]

Napisane przez Mijanou

Autorko, tak sobie patrzę na to zdjęcie i patrzę....

pomijam już fakt, że wstawianie zdjęć własnego biustu jest lekkim przegięciem. Ale chyba przesadzasz. Może biust masz nie za duży (ja akurat wolałabym własnie taki) ale normalny. Symetryczny o ładnym kształcie. Odpowiem Ci zatem tak, jak zrobiłby to rodowity Anglik: Go home and count your blessings.

Nie jestem taka pewna,czy autorka przesadzila, skoro ma problem, to zapewne nie.
Twoje piersi rozchodza sie na boki. Podobno spanie w biustonoszu poprawia ich budowe i nieco przybliza do siebie.
Co do ich powiekszenia - jesli sie odchudzasz nie stosuj zadnych diet, bo pierwsze co leci, to piersi. Osoby, ktore uprawiaja sporty tez miewaja problem z malym biustem.
A u Ciebie w rodzinie (tej najblizszej) kobiety sa obdarzone duzym biustem??

[wlosomaniaczkaaa]

Wg mnie masz najnormalniejsze na świecie, ładne piersi! I nie rób sobie "seksownego rowka" na siłę, bo podobno po jakimś czasie robi się zmarszczka pomiędzy piersiami, po co Ci to?
Są jakieś tam kremy do biustu, ale ja w nie jakoś nie wierzę, że bóg wie jakie cuda czynią. Już prędzej bym się skłaniała ku jakimś ćwiczeniom.
No i przede wszystkim zainwestuj w dobre staniki. Na allegro można za niewielkie pieniądze triumpha dorwać.

[201803080934]

Cycki jak cycki, robisz problem z niczego.

Wysłane z bajeranckiej aplikacji mobilnej Wizaż Forum

[Frezja__]

Nie potrzebnie tworzysz problem. Mam podobne i daaawo wyleczyłam się z kompleksu. I nie na punkcie wielkości a właśnie tego że są 'rozjechane' na boki. Jak Twojemu partnerowi się podobają to po co na siłę coś zmieniać. Ciekawe czy jakikolwiek chłopak się przejmował, że ma krzywego penisa, że tam trochę grubszy niż powinien być, a ten znów coś tam.

[kisielova]

1. Dobierz DOBRY stanik
2. Nie marudź bo średnio masz powód.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Wg mnie masz najnormalniejsze na świecie, ładne piersi! I nie rób sobie "seksownego rowka" na siłę, bo podobno po jakimś czasie robi się zmarszczka pomiędzy piersiami, po co Ci to?
Są jakieś tam kremy do biustu, ale ja w nie jakoś nie wierzę, że bóg wie jakie cuda czynią. Już prędzej bym się skłaniała ku jakimś ćwiczeniom.
No i przede wszystkim zainwestuj w dobre staniki. Na allegro można za niewielkie pieniądze triumpha dorwać.

Bo się przewrócę, co za oksymoron "Trjumfami" to ona sobie tylko może biust zniszczyć ewentualnie i wyrzucić kasę w błoto. Autorko, wskocz sobie na stanikowy wątek na forum, albo na Balkonetkę i tam porozglądaj się za czymś dla siebie, żadnych Triumphów...

Uważam, że masz normalny, zdrowo wyglądający biust, że się rozchodzi lekko na boki to taka Twoja uroda, nie zmienisz tego, a naprawdę uważam, że źle nie jest, więc zamiast na niego narzekać, spróbuj go zaakceptować, w końcu jest częścią Ciebie

[Mijanou]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;47710926]Bo się przewrócę, co za oksymoron "Trjumfami" to ona sobie tylko może biust zniszczyć ewentualnie i wyrzucić kasę w błoto. Autorko, wskocz sobie na stanikowy wątek na forum, albo na Balkonetkę i tam porozglądaj się za czymś dla siebie, żadnych Triumphów...

Uważam, że masz normalny, zdrowo wyglądający biust, że się rozchodzi lekko na boki to taka Twoja uroda, nie zmienisz tego, a naprawdę uważam, że źle nie jest, więc zamiast na niego narzekać, spróbuj go zaakceptować, w końcu jest częścią Ciebie [/QUOTE]
No racja. Te Trjumfy od dawna już są szyte u nas, gdzieś w Pcimiu Dolnym. Jeśli serio Autorka ma problem z biustem (choć, zabijcie mnie- albo ja jestem ślepa i ze mną coś nie tak, albo Autorka wyolbrzymia problem ) to udaj się do profesjonalnej brafitterki i zainwestuj w kilka doskonalych staników.

Natomiast co do spania w biustonoszu celem poprawienia kształtu piersi to działa to równie skutecznie jak zadawanie miłemu lubczyku by zdobyć jego miłość. Przecież w nocy się kręcimy a siła grawitacji i tak działa. No chyba, że byłby to stanik z gipsu to może....

[ajah]

Napisane przez Mijanou

Autorko, tak sobie patrzę na to zdjęcie i patrzę....

pomijam już fakt, że wstawianie zdjęć własnego biustu jest lekkim przegięciem. Ale chyba przesadzasz. Może biust masz nie za duży (ja akurat wolałabym własnie taki) ale normalny. Symetryczny o ładnym kształcie. Odpowiem Ci zatem tak, jak zrobiłby to rodowity Anglik: Go home and count your blessings.

Zgadzam się.

Napisane przez sweet_corn

Nie jestem taka pewna,czy autorka przesadzila, skoro ma problem, to zapewne nie.
Twoje piersi rozchodza sie na boki. Podobno spanie w biustonoszu poprawia ich budowe i nieco przybliza do siebie.
Co do ich powiekszenia - jesli sie odchudzasz nie stosuj zadnych diet, bo pierwsze co leci, to piersi. Osoby, ktore uprawiaja sporty tez miewaja problem z malym biustem.
A u Ciebie w rodzinie (tej najblizszej) kobiety sa obdarzone duzym biustem??

Pogrubione pokazujepradziwy problem. Od kiedy to mału biust jest problemem?

Napisane przez Grin

Cycki jak cycki, robisz problem z niczego.

Wysłane z bajeranckiej aplikacji mobilnej Wizaż Forum

Też prawda.

[zlotniczanka]

za dużo wyfotoszopowanych zdjęć sztucznych cycków się naoglądałaś. Naturalny biust ma to do siebie, że nie jest idealny, ale taki jego urok. A u Ciebie naprawdę nie jest źle.
Moja przyjaciółka, z biustem F, by się zabiła o takie piersi.

[Ekahle]

Masz spoko cycki! nie czepiaj się ich tak. Zlotniczanka ma rację.
Moje też się rozjeżdżają na boki, to normalne.
Co do domowych zabiegów na poprawienie wyglądu to znam jedynie polewanie na zmiane zimną i ciepłą wodą pod prysznicem- podobno działa, ma napiąć skórę, ujędrnić i poprawić krążenie. Z ciekawości sama niedawno zaczęłam.

[undefined90]

Ale masz problemy... Twój biust wygląda normalnie i naturalnie. Może się rozchodzi na boki, ale nikt nie jest idealny.
Też bym chciała miec taki biust jak Ty. Moje np. się nie rozchodzą na boki ale są bardziej obwisłe i mnie się to nie podoba! Twoje przynajmniej są jędrne.
Podobno pompki są dobre na biust. Chociaż mi to jakos nie pomaga :P

[yoona]

biust masz ladny, nie wierze, ze masz 75 B, idz sobie dobierz stanik porządnie

[provoge]

Na zdjeciu wygladaja okej, ale zwrocmy uwage, ze autorka ma rece przy ciele, co moze zmieniac wyglad biustu (piersi zblizaja sie do siebie).

Co do cwiczen, to obawialabym sie, ze jezeli miesnie biustu sie rozrosna, to ta odleglosc moze wizualnie stac sie wieksza.

[Flai]

https://www.google.pl/search?q=cycki...iersi&tbm=isch
Dziewczyno masz normalne i zdrowe piersi. Nie rób z nich problemu to nim nie będą
Jak w powyższym linku większość kobiet takie ma

[chwast]

Fakt idą na boki, ale czy to dziwne? Nie wydaje mi się. Nie żebym widziała setki kobiecych piersi ale patrząc na Twoje nie pojawiła mi się myśl "coś jest nie tak". Zwykły biust. :P

[sweet_corn]

Napisane przez ajah

Zgadzam się.


Pogrubione pokazujepradziwy problem. Od kiedy to mału biust jest problemem?

Uderz w stol a nozyce sie odezwa.
Osobiscie nigdy nie doswiadczylam tego kompleksu, ale znam duzo osob, ktore maskuja sie push-up'ami

[Atomoowka]

Biust jak biust, nie widzę powodów do kompleksów.
Wiesz z czym masz problem? Na pewno z akceptacją to raz, dwa nie wiem po co próbujesz z biustu robić seksualny wabik na chłopów.
Uwierz jeżeli facet ma Cię pokochać szczerze, to nie ze względu na Twój biust, a ze względu na to jaka jesteś.
Przestań myśleć o cyckach a skup się nad pracą nad sobą.

[ALL for LOVE]

75B ? Oj wydaje mi się, że nosisz za duże staniki...
Biust masz całkiem normalny, poza tym wejdź na stronę pokacycki.eu i przekonasz się, że nie wszystkie wyglądają jak w reklamach albo gazetach...

[locci]

Moim zdaniem, masz piękne, jędrne piersi i uwierz mi, że nie jedna kobieta takie chciałaby mieć.
Zastanawiam się zawsze, jak czytam takie wątki, dlaczego kobiety sobie to robią? Wyszukujemy sobie coś, co nie pasuje do wyretuszowanego kanonu przedstawionego w gazetach i się dołujemy.

Uważam również, że masz źle dobrany stanik. 75 pod biustem Musiałabyś być bardzo w klatce rozbudowana. Całkiem możliwe, że masz 65-70 i wówczas większa miseczka. Ja mam dużo mniejszy biust niż Ty i noszę 65C...

Nigdy się nie pytałam TŻ-ów czy woleliby u mnie inne piersi... Nie interesuje mnie czy podoba im się jakiś tam biust z telewizji. Ja mam taki, bardzo go lubię i tyle... a mój obecny TŻ uwielbia je dotykać itd.... Uwierz mi, grunt to LUBIĆ SIEBIE!

[201607040946]

Normalny biust, gdzie tu problem? Nie wierzę, że 23-letnia dziewczyna ma takie rozkminy

[_ema_]

Mój mąż oglądał akurat ze mną, gada, że ładne i wcale nie takie małe.

[201803290936]

75B? Chyba w marzeniach sprzedawczyni.

Normalny biust.

[201607040946]

Dziewczyna dostała, co chciała: pochwały

[201709120941]

bardzo fajne cycki

Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2

[_Supernova_]

No biust jak biust... ani powód do narzekan, do chwalenia sie w sumie tez nie. Normalny...
BTW odwazna jestes

[undefined90]

Ja zauważyłam, że każda dziewczyna ma jakies kompleksy na punkcie piersi, a te, które nie mają powodów najbardziej narzekają, bo te, które mają powody zazwyczaj wcale o tym nie mówią, bo starają się to ukryc :P
Jak miałam 15 lat byłam na obozie i 3 koleżanki z pokoju, z których każda wg mnie miała piękne piersi godne pozazdroszczenia strasznie narzekały (jedna, że za małe, druga, że za bardzo sterczą sutki w górę a trzecia, że się rozchodzą na boki) ale dziwnym zbiegiem okolicznosci każda nie miała oporów, aby pokazac je pod prysznicem... a ja np. się nie odważyłam :P