|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Wiele z nas ma problem z TZ, ktorzy ciagle narzekaja na nasze ukochane perfumy. Jako, ze ja ciagle je zmieniam, to czesciej slysze: "Nie podoba mi sie to":[ Akurat to, czym zachwyca sie moj facet, jest dla mnie nijakie i ulotne, w sam raz na upalne lato. Czy udalo Wam sie przekonac TZ do konkretnych perfum? Moze jakims wyjsciem z sytuacji jest uzywanie caly czas tego samego, zeby zapach kojarzyl mu sie jednoznacznie z nami. Moze wtedy go polubi - czy to mozliwe?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 505
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Jesli wykazuje bardzo duza awersje, to raczej nie
Moj nienawidzi Slonia, ktorego uwielbiam - autentycznie sie dusi, wiec nie wyobrazam sobie katowania go tymi perfumami. A poniewaz Slonia kocham, to ide na kompromis i uzywam, kiedy jego nie ma w poblizu, przeciez nie spedzamy ze soba 24h na dobe Niech Ci facet zamiast wybrzydzac kupi cos, co podoba sie Wam obojgu, i po klopocie. Zwlaszcza, ze zbliza sie wiosna i swiezaki beda jak najbardziej wskazane, a poza tym pozbawisz faceta problemu, co kupic na Walentynki A jak nie chce takiego rozwiazania, to niech spada i nie marudzi, howgh
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 159
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Cytat:
Możemy sobie ręce podać ![]() Sądzę, że to raczej przypadki nieuleczalne ; Co najwyżej można go "ustawić na nie wyrażanie opinii"
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 761
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Jak dotąd TŻ nie n arzekał, ale niech no wróci z pracy to go przepytam co iajk z tymi moimi perfumami
A tak poważnie to do tej pory rozbieżne opinie były w kwestii Nieprzyzwoitki. Mój TŻ uważał, że na mnie to zapach samego pożądania...a ja, że wszystkiego poza pożądaniem Za to jemu niezbyt podobało sie początkowo Delice d'Epices, które wszyscy komplementowali na wyścigi( to jedyny zapach, którego NIKT nie skrytykował). A TŻ nie przepadał za nim, co było problemem odkąd stałam się szczęśliwą właścicielką flakonika.Przełom nastąpił przed Świętami kiedy oboje spędzaliśmy wieczór...w sklepie rybnym w kolejce.Ja oczywiście mialam na sobie ukochane Delice d'Epices( nawet nazwa jest cudowna...) TŻ wtulony we mnie nagle powiedział : Pachniesz tak słodko... Dobrze, że nie widzial mojej miny... Od tej pory baaaardzo lubi Delice, nawet ostatnio upomniał sie żebym ich użyła. Może jego nagły no i niespodziewany zachwyt zawdzięczam...zapachowi karpi
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Coś w tym jest Szaja - ja chyba wyczaiłam, że Lubemu na ogól nie podobają się nuty głowy i serca w danych zapachach, natomiast bazy zazwyczaj spokojnie toleruje - vide Le Feu, jak się wypachniłam praktycznie zaraz przy nim próbką to stwierdził, że walę Lizolem, a jak spotkaliśmy się w pubie i pachniłam się jakieś pól/1 h wcześniej to stwierdził że całkiem przyjemny.
|
|
|
|
|
#6 |
|
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Da się! Powiem tak: spraw, by nie lubiany do tej pory zapach kojarzył mu sie jednoznacznie z czymś przyjemnym, z przyjemna sytuacją
![]() Prosty mechanizm. Mnie się kiedyś udało
__________________
Make up, not war! |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Chyba jeszcze nie zdażyło się, żeby mój mężuś powiedział "nie używaj tego zapachu, nie mogę go wytrzymać". Hihihi wszystko jeszcze przed nami
Za to pocieszył mnie po średnio udanym zakupie, którym było Feminine D&G. Kupiłam te perfumy w ciemno. Spodziewałam się świeżucha, a do tego typu zapachów Feminine nie należy. Mój wtedy jeszcze TŻ sam psiknął się tym zapachem i powiedział, że przez drogę do domu przekonał się do tych perfum , że są całkiem fajne Kochany. Teraz gdy psikam się Innocentem mówi tylko, że jest mocny Muszę wkrótce zaopatrzyć się w ulubiony zapach mojego mężczyzny jakim jest pret a porter, mój ostatni flakonik od dawna już świeci pustkami
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Wyjdzie na to ,ze niezbyt przejmuje sie opiniami mojego mezczyzny- ale uzywam tego na co mam ochote w danej chwili- nie zwazajac czasami na protesty
poza tym jego opinie sa naprawde skrajne i czasami zmienne- rano "co tak smierdzi" za pare godzin "kochanie bosko pachniesz .. "i jakos zyjemy sobie juz dobrych pare lat w zdrowiu ,szczesciu
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 159
|
Dot.: Czy da sie przyzwyczaic faceta do zapachu?
Ewuś, ja jestem krok dalej
bo mój TŻ to nawet mi kupuje perfumy, które jemu się nie podobają Całkiem niedawno wypachniłam się pefumami, które dostałam od niego i zapytałam: podoba Ci si jak pachnę? On: NIE! Ja: Przecież to pefrumy, które dostałam od Ciebie!!! On: No skoro Ci się podobały... Prawda jest taka, że nie wywąchał na mnie zapachu, który by go odrzucał więc pewnie dlatego toleruje moje perfumiarskie wymysły
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.





Moj nienawidzi Slonia, ktorego uwielbiam - autentycznie sie dusi, wiec nie wyobrazam sobie katowania go tymi perfumami. A poniewaz Slonia kocham, to ide na kompromis i uzywam, kiedy jego nie ma w poblizu, przeciez nie spedzamy ze soba 24h na dobe
A jak nie chce takiego rozwiazania, to niech spada i nie marudzi, howgh 







