Dysproporcja w liczbie gości - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-05-22, 19:54   #1
forgo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1

Dysproporcja w liczbie gości


Witam serdecznie, piszę z pewnym problemem, a mianowicie urządzamy z Narzeczonym wesele, które finansują nam rodzice.

Z mojej strony zaproszone mają być 23 osoby (rodzice, dziadkowie, brat, wuja z rodziną z dwoma moimi kuzynkami, siostra babci i kuzynostwo mojej mamy, z którymi mamy kontakt oraz dwójka mojego drugiego kuzynostwa), natomiast Narzeczony na swojej liście gości umieścił prawie 60 osób z samej rodziny. I tutaj jest problem, ponieważ w jego domu rodzinnym jest przekonanie "wypada zaprosić". I tak wypada zaprosić kuzynostwo, z którym widuje się raz na 2-3 lata, ich dzieci, daleką ciotkę, ponieważ jego dziadkowie już nie żyją i "musi być ktoś w ich miejsce".

Problem w tym, że nigdy nie miałam wizji dużego wesela, myślałam, że TŻ również. Jego rodzeństwo (ma dwie siostry) miały wesela po 120 osób, natomiast miały po równo gości z obu stron. Zaproponowałam TŻ, że skoro już chce mieć wszystkich wujków i ciotki i kuzynostwo to może zrobimy wesele bez dzieci, na co się zgodził, po czym po rozmowie w domu usłyszał, że "nie wypada bez dzieci i jak on sobie to wyobraża, wstyd". Wtedy powiedziałam, że jako tako przeciwko dzieciom nic nie mam, natomiast może zaprosiłby tylko to kuzynostwo, z którym ma najlepszy kontakt, spotyka się i może pogadać, z dziećmi. Wtedy jego liczba gości wynosiłaby ok. 45. Jednak wtedy również jest argument, że "nie wypada".

Jest jeszcze druga kwestia, ponieważ moi rodzice zadeklarowali się, że wesele sfinansują nam po połowie. Uważają natomiast (i ja również), że w takim wypadku Tż powinien wziąć pod uwagę, że z mojej strony będzie mniej osób i po to aby moja część rodziny nie czuła się przytłoczona, jednak delikatnie zmniejszyć swoją liczbę gości (do tych czterdziestu kilku) tak, żeby wszyscy czuli się dobrze i nie było od jego rodziny o wiele więcej osób. Szczególnie, że od jego rodziny były już dwa wesela i wszyscy z wujostwa, kuzynostwa itd. bawili się u jego rodzeństwa na weselach.

Co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?
forgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 20:47   #2
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Cytat:
Napisane przez forgo Pokaż wiadomość
Witam serdecznie, piszę z pewnym problemem, a mianowicie urządzamy z Narzeczonym wesele, które finansują nam rodzice.

Z mojej strony zaproszone mają być 23 osoby (rodzice, dziadkowie, brat, wuja z rodziną z dwoma moimi kuzynkami, siostra babci i kuzynostwo mojej mamy, z którymi mamy kontakt oraz dwójka mojego drugiego kuzynostwa), natomiast Narzeczony na swojej liście gości umieścił prawie 60 osób z samej rodziny. I tutaj jest problem, ponieważ w jego domu rodzinnym jest przekonanie "wypada zaprosić". I tak wypada zaprosić kuzynostwo, z którym widuje się raz na 2-3 lata, ich dzieci, daleką ciotkę, ponieważ jego dziadkowie już nie żyją i "musi być ktoś w ich miejsce".

Problem w tym, że nigdy nie miałam wizji dużego wesela, myślałam, że TŻ również. Jego rodzeństwo (ma dwie siostry) miały wesela po 120 osób, natomiast miały po równo gości z obu stron. Zaproponowałam TŻ, że skoro już chce mieć wszystkich wujków i ciotki i kuzynostwo to może zrobimy wesele bez dzieci, na co się zgodził, po czym po rozmowie w domu usłyszał, że "nie wypada bez dzieci i jak on sobie to wyobraża, wstyd". Wtedy powiedziałam, że jako tako przeciwko dzieciom nic nie mam, natomiast może zaprosiłby tylko to kuzynostwo, z którym ma najlepszy kontakt, spotyka się i może pogadać, z dziećmi. Wtedy jego liczba gości wynosiłaby ok. 45. Jednak wtedy również jest argument, że "nie wypada".

Jest jeszcze druga kwestia, ponieważ moi rodzice zadeklarowali się, że wesele sfinansują nam po połowie. Uważają natomiast (i ja również), że w takim wypadku Tż powinien wziąć pod uwagę, że z mojej strony będzie mniej osób i po to aby moja część rodziny nie czuła się przytłoczona, jednak delikatnie zmniejszyć swoją liczbę gości (do tych czterdziestu kilku) tak, żeby wszyscy czuli się dobrze i nie było od jego rodziny o wiele więcej osób. Szczególnie, że od jego rodziny były już dwa wesela i wszyscy z wujostwa, kuzynostwa itd. bawili się u jego rodzeństwa na weselach.

Co Wy byście zrobiły w takiej sytuacji?
Najlepiej byłoby, gdybyście sobie sami sfinansowali wesele, wtedy rodzice nie mieli by takiej mocy, żeby dyktować warunki.
Na pewno nie możesz ograniczać liczby jego gości, bo Ty masz mniejszą rodzinę. Jeżeli Twój narzeczony źle się czuje psychicznie z tym, że kogoś nie zaprosił to powinien wpisać tę osobę na listę, bo ze swojego doświadczenia wiem, że później takich rzeczy się bardzo żałuje, tym bardziej jak poodmawiają osoby, które braliśmy za pewniaki i liczba gości zmniejszy się o to standardowe 10-20%.

Pomysł, żeby zmniejszyć liczbę jego gości, bo Twoi rodzice finansują 50% jest dla mnie strasznie kuriozalny. Kolejny argument za tym, aby jednak samemu sobie zorganizować wesele, a nie oglądać się na rodziców i ich pieniądze.

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2017-05-22 o 20:50
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 22:12   #3
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Skoro rodzice chcą się mieszać w gości to odpuściłabym branie kasy od nich. To Wasz dzień i przede wszystkim Wy macie czuć się komfortowo. Po co więc zapraszać ludzi, których nie chcecie? Dysproporcja w rodzinie tym bardziej nie zmusza do jakiegoś 'wyrównania' gości. Mój TŻ ma dużo mniejszą rodzinę niż ja i nikt źle się z tym nie czuje. Nie ma czegoś takiego, że coś wypada a coś nie. Wasz dzień i ma być tak jak Wy chcecie, a nie że rodzice się wtrącają bo kasę dają.
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 10:02   #4
girlandzia
:)
 
Avatar girlandzia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 939
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Niech każdy płaci za swoich gości i po problemie
girlandzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-26, 22:40   #5
Janna_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 269
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

U mnie jest podobna sytuacja. Będę miała ok 30 gości (10 osób z rodziny + znajomi z os. tow.), Tż ok 70. Miałam podobne obawy co do Ciebie, tym bardziej, że źle się czuje wśród obcych mi osób. Natomiast TŻ-towi bardzo zależało by wszystkich zaprosić i faktycznie mają fajny kontakt (dodatkowo teściowie "wmusili" jednych wujków z dziećmi bo wypada i 20 lat często temu u nich bywali ale dla tych 4 osób nie chciałam robić awantury, pewnie i tak nie przyjadą). Pomyśl, że odtąd Ci ludzie będą też Twoją rodziną. Finansowanie wesela na pół przez rodziców jest jak najbardziej okej. Zakładam, że pieniądze z kopert pójdą na wasze wspólne konto, a przecież Twój narzeczony na pewno zbierze ich o wiele więcej.
__________________
City of stars
Just one thing everybody wants
There in the bars
And through the smokescreen of the crowded restaurants...
Janna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 10:03   #6
Anemone
Mother of Cat
 
Avatar Anemone
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Cytat:
Napisane przez girlandzia Pokaż wiadomość
Niech każdy płaci za swoich gości i po problemie
dokładnie
u nas też rodzice finansują wesele i moi płacą za naszych gości, teściowie za ich gości, nasi znajomi są dzieleni po połowie, tak samo jak cała reszta - zespół, foto itp.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤
jesteśmy razem od 1 marca 2008
zaręczyliśmy się 15 listopada 2015
ślub 30 grudnia 2017
Anemone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-07, 21:43   #7
Janna_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 269
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Cytat:
Napisane przez Anemone Pokaż wiadomość
dokładnie
u nas też rodzice finansują wesele i moi płacą za naszych gości, teściowie za ich gości, nasi znajomi są dzieleni po połowie, tak samo jak cała reszta - zespół, foto itp.
Pieniądze po ślubie też każdy bierze od swoich gości?
__________________
City of stars
Just one thing everybody wants
There in the bars
And through the smokescreen of the crowded restaurants...
Janna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-07, 22:13   #8
Anemone
Mother of Cat
 
Avatar Anemone
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Cytat:
Napisane przez Janna_ Pokaż wiadomość
Pieniądze po ślubie też każdy bierze od swoich gości?
Ilość gości z jednej i drugiej strony jest porównywalna ale rodzice się uparli że każdy płaci za swoich.
Kwestia dogadania...
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤
jesteśmy razem od 1 marca 2008
zaręczyliśmy się 15 listopada 2015
ślub 30 grudnia 2017
Anemone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-10, 23:37   #9
maniaczkakolorowania
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 452
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Impreza po połowie.

Nie rozumiem tego dzielenia. To wasz dzien - ani tylko twoj ani wylacznie jego.
Coz... narzeczona też ma w koncu wplyw na ilosc gosci a nie robi slodkie miny do głupiej gry i udaje ze sie cieszy, ze z 60 gosci robi sie 120

Edytowane przez maniaczkakolorowania
Czas edycji: 2017-06-10 o 23:40
maniaczkakolorowania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 15:26   #10
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Jesli młodzi sami finansują, to po równo. Jak płacą rodzice to każda strona niech płaci , za swoich.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-14, 19:06   #11
bona_fide
Raczkowanie
 
Avatar bona_fide
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 262
Dot.: Dysproporcja w liczbie gości

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Jesli młodzi sami finansują, to po równo. Jak płacą rodzice to każda strona niech płaci za swoich.
Brzmi rozsądnie.
Chociaż nie wiem, jak miałoby wyglądać w opisanej sytuacji wycofanie się raczkiem z wcześniejszej umowy "po połowie" Trochę to niefortunne.

Każda rodzina ma jakiś tam folklor, jak człowiek na to spojrzy z boku, bez emocji, to taka inność może okazać się zupełnie interesująca, może nawet inspirująca. Nie ma sensu spłaszczać rzeczywistości do jednego poziomu.
bona_fide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-14 19:06:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.