![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9
|
![]() Wypadki/stłuczki/kolizje
Czy ktoś z was przeżył jakąś stłuczkę,wypadek lub kolizję samochodową?
![]() Ja niestety w zeszłym tygodniu miałam dosyć poważną stłuczkę moim ukochanym autkiem...i chociaż nic mi sie nie stało to bez samochodu czuję się jak bez ręki ![]() To był mój pierwszy wypadek w życiu i nie życzę nikomu takiego doświadczenia ![]() ![]() ![]() Więc pisze dla ostrzeżenia....UWAŻAJCIE NA DRODZE!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
na szczescie nie mialam jeszcze zadnej stluczki i mam nadzieje ze nie bede miala. raz tylko, zaraz po odbiorze prawa jazdy wzielam ojca auto i cofajac puknelam w jakiegos ktory sie nagle za mna pojawil. auto ojca bez ryski, a tamtemu zderzak pekl na pol... to chyba musial byc juz jakis uszkodzony zderzak, a gosciu sie ladnie podstawil, bo to troche nienormalne zeby takie lekkie pukniecie zasialo takie spustoszenie. juz nie wzywalismy policji, bo by poszly znizki z ubezpieczenia, tylko dostal dwie stowki zeby sie odczepil... nigdy nie zapomne jego glupiego usmiechu... wkurzyl mnie gosc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
My też nie wzywałyśmy policji, ale sami przejezdzali...no i oczywiscie chcieli nas spisywać, wlepić nam mandaty itp, ale powiedziałyśmy że się dogadałyśmy i odjechali....więc jak nie daj Boże będziecie w tej samej sytuacji to radze się dogadać...i już
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Moja pierwsza kolizja miala miejsce prawie 1,5 miesiaca temu...na kursie
![]() Ledwo zdazylam ledwo zjechac z ronda i jakas menda weszla na przejscie ,wiec musialam sie zatrzymac..minelo jakies 1,5 sekundy i nagle buuum w tyłek auta ![]() Przyznam,ze bylam w lekkim szoku i chyba dopiero po pol godzinie oprzytomnialam bo zaczelam cos w koncu mowic...Po tej wlasnie 0,5 h przyjechaa policja...sama dokumentacja i dyskusje trwaly tez ponad pol godziny.Dmuchalam w "balonik" ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() "Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam ![]() !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Lain...ja nie mówie żeby sie dogadać w sensie dać komuś kase do ręki....tylko żeby stwierdzić kto zawinił bez dochodzenia policji....wypełnić formularz powypadkowy i tyle...natomiast jak sie ludzie zaczynają kłócić kto zawinił to wzywają policje, ta robi całe dochodzenie i do tego wlepia mandaty, punkty karne i jeszcze na tym zarabia. Ja nie wiedziałam że tak jest ale dzięki Bogu był przy mnie ktoś przytomny to mi to szybko uświadomił....np. pan policjant chcial wlepić mandat za to że samochód (którego już nie dało się ruszyć)...stoi na środku jezdni i stwarza zagrożenie w ruchu drogowym...i nie przekonywały go nasze argumenty ze nie mozemy nim ruszyc i ze czekamy na lawete...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Ja miałam kolizję drogową ponad rok temu i niestety nie należało to do najprzyjemniejszych rzeczy.
Chciałam zjechać na parking znajdujący się przy ulicy , włączyłam kierunkowskaz troszke zwolniłam i szykowałam się do manewru w prawo wtedy w luterku zobaczyłam pędzące auto i Pania rozmawiającą przez komórkę , do tego gdzieś się na boki rozglądającą .....nie miałam niestety gdzie uciekać bo z boku były zaparkowane auta , na przeciwnym pasie korek stojacych aut więc jak już nacisnełam na klakson to Pani praktycznie już "we mnie zaparkowała". Nie stało mi się na szczęscie nic, ale auto już się do jazdy nie nadawało...zderzak , tłumik , klapa itd leżały na ziemi.Pani wyszła z auta i przeprosiła mnie bardzo ( jakby to miało coś zmienić ) twierdząc , że się zagapiła i mówiła ze ma auto ubezpieczone i , że OC pokryje koszty naprawy. Zadzwoniłam do TŻ , bo byłam w szoku i nie wiedziałałam co zrobić ...ten mi kazał na policję zadzwonić i czekać na niego. Policja przybyła po 1,5 godz. ,a auto korkowało ulicę bo nie było go gdzie i jak usunąć. Po przybyciu policjant spisał protokół , Pani została ukarana mandatem , wsiadła do auta i odejchała (bo miała tylko stłuczoną lampe i delikatnie pogiętą maskę z przdu ), a ja musiałam czekać na pomoc drogową (bo zabrali mi dowód ) a ile poźniej się naużerałam z jej TU ze zwrotem kosztów naprawy , zwrotem za lawetę i warsztatem naprawiającym to tylko moje i nikomu tego nie życzę ! Całe szczęscie , że zadzwoniłam na policję, bo ostatnio słyszałam przypadek , że facet mimo tego , że spisał oświadczenie ,kilka tygodni po wyparł się tego , że był sprawcą kolizji i kolega nie dostał nic z ubezpieczenia mimo , że miał oświadczenie .....straty na szczęscie nie były za duże .... chyba tylko rozbity zderzak , wiec nie opłacało mu się sądzić i musiał pokryć sam koszty naprawy. Bo ja bym była kilka tysięcy do tyłu i kilka miesięcy bez auta. Uważajcie kobitki ![]() Chodź i tak sądze , że jeździmy lepiej , rozważniej i powodujemy mniej kolizji Faceci niestety nie mają wyobraźni hehe ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Ja na szczęście nie miałam żadnej kolizji, ani nawet żadnego draśnięcia (choć okazji miałam wiele, jak się np zagapiłam i tu przede mną samochód stoi chociaż przed chwilą jechał
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
a no pewnie, przy wiekszych stluczkach nie ma co debatowac, bo to sensu nie ma. ale przy malym drasnieciu, wgnieceniu to juz lepiej czasem dac to 100-200zl niz bez sensu tracic znizki w ubezpieczalni i jeszcze mandat placic
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
Jak się słucha, to się wierzyć nie chce, że tyle szkód ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
ja jechalam co najwyzej 10km/h! moj zderzak bez ani jednej ryski, a tego goscia caly sie rozwalil... a to byl taki dostawczak, dwa razy wiekszy ode mnie, wiec powinien miec porzadny zderzak
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nigdziebądź
Wiadomości: 3 847
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
ja miałam stłuczkę, wjechałam jednemu panu w pupkę, znaczy w tył auta. Było ślisko, a ja przekładałam zmianę opon 'bo nie ma czasu, bo kolejki', no i sobie przełożyłam. Stłuczka niegroźna. Auto, w które wjechałam CALUTKIE, tylko jedna mała rysa, ja straciłam światło i maskę ciut rozklekotałam. Skończyło się na strachu moim i współpasażerki. Byłyśmy tak przerażone i panikowałyśmy, że koleś zaczął nas pocieszać i mówić, że to jego wina, bo zbyt gwałtownie zahamował [to prawda, ale ja jechałam z tyłu i nie miałam zimówek
![]() Ale nauczkę mam i nie czekam na pierwszy śnieg z oponami... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
o jaaaa.........
![]() ![]() ![]() miałam dwie stłuczki, jedną zaraz na poczatku mojej kariery za kierownicą, drugą jakieś 3 lata temu, obie delikatne, przy prędkości prawie zerowej 1. wjechałam w bagażnik..... nauki jazdy ![]() to było na wyjeździe na rondo, ona stała jako pierwsza, z lewej strony nic nie jechalo więc ruszyła, ja ruszyłam za nia, ale popatrzylam jescze w lewo sprawdzić czy nadal droga wolna i czy mogę jechać za nia, w tym momencie zgasł jej samochód.... a ja wpakowałam sie w bagażnik... polonez w poloneza ![]() 2. podobna sytuacja, wyjeżdzając z pracy skręcałam w prawo, ja popatrzyłam w lewo bo jeden samochód mnie chciał wpuścić do kolejki więc ruszyłam, a z prawej strony korek się zrobił nagle i nie zdążyłam wyhamowac.... też straty niewielkie, ale tym razem za kierownica siedział jakiś choleryk i kretyn, u niego tylko pękła prawa lampa, wiec to nic takiego wielkiego, a ten debil jeszcze nie zdążył zobaczyć cos sie stało a juz złapał za telefon i dzwoni po policje, a potem z mordą na mnie ![]() ![]() no dobra, przyjechała policja i jak zobaczyli co się stało to zaczeli się śmiac i mówią: nie możecie sie dogadać? przecież nic się nie stało! a tamten facet że nie bo on potem nie dostanie zwrotu z ubezpieczenia, policjant zaczął sie ironicznie uśmiechać, no ale coż, wezwanie było i musiała odbyć sie ta procedura łącznie z dmuchaniem w alkomat, dostałam mandat 300 zł i 6 punktów karnych, bo stłuczka wyniknęła z mojego gapiostwa ![]() raz mój tata delikatnie zahaczył o samochód jakiegoś gnojka, który tez od razu wezwał policje, policja przyjechała i ....... wystawiła mandat temu gnojkowi za nieuzasadnione wezwanie policji ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Kattie7, brat mojego TŻa kiedyś wjechał w taksówkę. Taksówkarz się uparł i zadzwonił po policję. Został wyśmiany, że z taką głupotą dzwoni (malutkie wgniecenie), ale brat TŻa mandacik dostał
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
__________________
![]() "Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam ![]() !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Mnie tam akurat nie było, ale taksówkarz nawet słowa nie zamienił z nikim z tego co mi wiadomo tylko jak wysiadł z taksówki i od razu dzwonił
![]() EDIT:Właśnie spojrzałam na mojego posta i faktycznie mogło wyjść z tego nie to, o co mi chodziło ![]() Edytowane przez Świniaczek Czas edycji: 2007-10-03 o 14:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 362
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Kurcze a ja sobie smacznie spalam i mialam kolizje!! Samochod zaprakowany pod domem i wjechala we mnie ciezarowka!!! to dopiero bol
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
mów mi Sza ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z lapka:)
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
HMMMM ja miałem 3 wypadki....dodam, że 3 nie z mojej winy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i powiem wam, że po tylu przejściach zawsze pozostał taki uraz w główce...np jak widzę kogoś szybko zbliżającego się do STOP-u od prawej strony ![]() i rada na przyszłość...jeżeli bedziecie mieli kolizję nie ze swojej winy to ZAWSZE WZYWAĆ POLICJĘ!!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
przeciez jak sie przyznaje do winy, spiszemy papiery o wypadku dla ubezpieczalni to jest juz wszystko zalatwione. a policja... policja to w takiej sytuacji juz tylko dodatkowy mandat i punkty komus wsadzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z lapka:)
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
niestety jestem innego zdania...jeżeli nie my jesteśmy sprawcami kolizji to policję można zawsze wezwać, nas to nic nie kosztuje (no może czas na oczekiwanie) a zawsze może pomóc...a to, że ktoś dostanie mandat....no cóż... w końcu jest sprawcą wypadku tak? po drugie nie jesteśmy jakąś fundacją charytatywną aby się w tym momencie martwić o sprawce i jego mandat...po trzecie i to wiem z doświadczenia....policja (zakładając, iż ucierpiały tylko samochody ) to bez względu na szkody materialne zawsze daje max mandat w wysokości 100zł...tak jak napisałem miałem 3 kolizje i w 3 przypadkach taki łaśnie był mandat,,,zresztą nie dziwie się temu ponieważ sprawca i tak będzie miał sporo problemów...od naprawy auta za własną kasę(jeżeli nie miał AC) po obniżenie zniżek u swojego ubezpieczyciela...itp.Dla czego warto wzywać Policje- dlatego, że co notatka policji ze zdażenia to notatka....sprawca nie może już się wyprzeć tego co zrobił (a słyszało się już różne sytuacje" a to był facet w szoku itp...i w chwili obecnej nie zgadza się co do sprawcy zdarzenia".")po co stwarzać sobie niepotrzebne problemy a i w ubezpieczalni szybciej załatwiają szkodę i dostajemy odszkodowanie....
wiec taka jest moja rada:JEŻELI NIE MY JESTEŚMY SPRAWCĄ to policje wzywać!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11 806
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
A moja historia jst taka: miałam wypadek jakies dwa tygodnie temu. Prawo jazdy mam od pol roku
![]() ![]() Na szczescie od razu zatrzymali sie zyczliwi kierowcy, jeden zadzwonil po znajomego ktory mial obok jakis auto serwis i od razu mnie zholowali. No i telefon do mamy ze "po pierwsze nic mi nie jest" Mimo ze minelo juz troche czasu ciagle nie moge zapomniec dzwieku gniecionej blachy i tych dwóch, trzech sekund w ktorych podjelam decyzje zeby skrecic tam gdzie nie powinnam. I tak oto jestem bez samochodu. Od tamtej pory jeszcze nie prowadzilam i na razie chyba nie chce. Dzieki temu zdarzeniu wiem ze o ile siade za kolkiem bede prowadzic inaczej, spokojniej, rozwazniej. Czuje sie tak jakbym dostala nowa szanse, nowe prawo jazdy. Wszystko przeciez mogloby zakonczyc sie inaczej. Nawet pan, który mnie holował nie mógł uwierzyc ze oprocz posiniaczonych kolan (od modułu kierownicy) nic mi sie nie stało. Powoli zaczynam sie smiac, ze jestem stworzona do tego by miec własnego szofera, ale humor mija gdy musze isc na piechote po zakupy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 25
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
a ja dzisiaj widziałam wypadek dziewczyna jechała za mną, chciała mnie wyprzedzić ale nie zauważyła tak mi się przynajmniej wydaje że ją wyprzedza ktoś wystraszyła się i odbiła w prawo kierownicą zobaczyłam tylko w lusterku jak samochód dachuje, sprawca uciekł nawet się nie zatrzymał, a ten co dachował poprostu śmigmą koło mnie, gdybym przyhamowała pewnie też bym leżała w rowie albo gdyby ona troche nie hamowała z tyłu, nikomu nie życze takiego czegoś. Prędkośc miałam tak między 80-90, droga prosta jak drut to pchają się na trzeciego naszczęście jechałam z rodzicami bo sama się boje to zadzwonili na policje itd. ale naszczęście nikomu nic się nie stało bo wyszły z samochodu jeszcze nie chciały pogotowia, bo twierdziły że nic im nie jest ( jechały 4 dziewczyny) normalnie tak się roztelepałam z nerwów że szok, a minute dosłownie przed tym zdarzeniem jeszcze rodzice mi mówili że na takich drogach najwięcej wypadków bo wyszyscy pędzą. I tak zakończyła się moja wycieczka niedzielna na trasie Kłodzko-Nysa
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Ze mna za kierownica nie- na szczescie. Ale jak inni kierowali to było z kilka razy niezbyt ciekawie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
ta, dogadac sie, a pozniej szukaj wiatru w polu
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
cześć ;o) Ja mam takie pytanie. Jakiś czas temu wycofywałam auto i faktycznie dotknęłam lusterkiem innego samochodu. Trochę sie wystraszyłam i odjechałam. Wiem, ze ktoś spisał nr rej mojego auta i poszło to na policjię... Wie ktoś moze co się dzieje w takiej sytuacji??? Ogólnie ja wiem, że zawiniłam, ale dlaczego mam odpowiadac za coś, co stało się dawnooo i może w tym czasie ktoś inny uderzył w to auto, a ja ze swojego ubezpieczenia będe musiała za to zapłacić. W sumie trochę głupio zrobiłam, mogłam chociaż zobaczyć czy jest jakaś rysa czy nie, pewnie była skoro to zgłoszono, no i mogłam tel zostawić... Ale jest już po fakcie i mimo wszystko chciałabym się jakoś wybronić rozsądnie. Z góry dzięki za pomoc...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
![]()
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Jakie to mogą być konsekwencje ??? Zdarza się najlepszym ;oP Bede klamała i już ;o))) "Jak Cie złapią na kradzieży za rękę, mów , ze to nie Twoja ręka", hehe ;o) A tak na serio sie trochę boję...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Cytat:
![]() ![]() ![]() http://barnat.pl/ucieczka-z-miejsca-zdarzenia/28/ Kolizja (czyli np. zdarzenie, którego skutkiem jest tylko zarysowanie innego pojazdu) to wykroczenie zagrożone karą grzywny.
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. ![]() Edytowane przez talkshit Czas edycji: 2011-05-10 o 15:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: Wypadki/stłuczki/kolizje
Staram się jakoś siebie pocieszyć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.