Odszkodowanie

[blanczi1]

Witam! Poślizgnęłam sie w sklepie na posadzce z płytek i złamałam ręke w nadgarstku z przemieszczeniem... Szukam informacji xxx czy moge domagać sie odszkodowania od własciciela sklepu i w jaki sposob? Jestem osoba pracujaca ... (obecnie na zwolnieniu)
P.S płytki nie były mokre ani jakies w widoczny sposob zanieczyszczone...

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez blanczi1

Witam! Poślizgnęłam sie w sklepie na posadzce z płytek i złamałam ręke w nadgarstku z przemieszczeniem... Szukam informacji czy moge domagać sie odszkodowania od własciciela sklepu i w jaki sposob? Jestem osoba pracujaca ... (obecnie na zwolnieniu)
P.S płytki nie były mokre ani jakies w widoczny sposob zanieczyszczone...

skoro płytki nie były mokre, zanieczyszczone, nie były ustawione gdzieś pudła, kartony, że mogłabyś się potknąć, to jak rozumiem po prostu się poślizgnęłaś z niczyjej winy?

To jak chcesz się domagać odszkodowania i z jakiej przyczyny?

[mango bzik]

Może producent obuwia zawinił ?

[aer]

kontaktowalas sie ze sklepem? dowiadywalas sie czy maja oc?

[Aramintha]

Najlepiej udać się do adwokata/radcy prawnego po poradę prawną.

[Calla001]

Napisane przez blanczi1

Witam! Poślizgnęłam sie w sklepie na posadzce z płytek i złamałam ręke w nadgarstku z przemieszczeniem... Szukam informacji czy moge domagać sie odszkodowania od własciciela sklepu i w jaki sposob? Jestem osoba pracujaca ... (obecnie na zwolnieniu)
P.S płytki nie były mokre ani jakies w widoczny sposob zanieczyszczone...

wydaje mi się, że nie masz prawa domagać się odszkodowania od sklepu jeśli płytki były suche i czyste. potknięcie się o towar, gablotę czy o własne nogi to przecież nie jest wina sklepu

[I am Rock]

Napisane przez mango bzik

Może producent obuwia zawinił ?

Albo właścicielka eksploatuje obuwie bez bieżnika, zamiast kupić nowe?

[mango bzik]

Napisane przez I am Rock

Albo właścicielka eksploatuje obuwie bez bieżnika, zamiast kupić nowe?

Może to buty są do robienia ślizgów ?

Ja miewałam sytuacje bliskie zaliczenia gleby, kiedy zdzierał mi się flek, niektóre buty mają obcasy tak marnie zabezpieczone, że po krótkim czasie użytkowania można niespodziewanie pojechać. Oczywiście część winy leży w sposobie stawiania stóp, nie wszyscy są butopsujami w równym stopniu.

[I am Rock]

Ja kiedyś wywinęłam widowiskowego orła w kuchni. Biegłam zamknąć okno, bo padało do środka, a na nogach miałam właśnie takie zdeptane od spodu sandałki.
Moja kość ogonowa długo o tym pamiętała.

[Margot45]

He he.
Ja się ostatnio wyłożyłam jak długa w pracy - w biurze, na wykładzinie.
Fakt, ze zaczepiłam stopą w płaskim bucie o kable, których przy oknie pełno, i wyglądałam jak dziecko z piaskownicy z kolanami w strupach. Na szczęście nie rąbnęłam głową o biurko, dopiero byłby problem.

[mango bzik]

reklama?

[Mijanou]

Na Wizażu reklama jest płatna.