A co z Warszawa?

[cheetah]

Dziewczyny, a co z Wami? Takie tasiemce tu powstawaly na temat warszawskich spotkan, a teraz nic nie slychac. Spotkanie majowe, to sie odbylo, czy odbedzie..?

Cheetah

[nekome]

Napisane przez cheetah

Dziewczyny, a co z Wami? Takie tasiemce tu powstawaly na temat warszawskich spotkan, a teraz nic nie slychac. Spotkanie majowe, to sie odbylo, czy odbedzie..?

Cheetah

Oficjalne spotkanie majowe sie nie odbylo jeszcze, nie ma nawet terminu.

[Ami]

Ja jestem chętna po 17 maja. Wtedy na chwilkę odetchnę.
Widać wiosną wszyscy bardziej zapracowani są.

[cheetah]

Napisane przez Ami

Ja jestem chętna po 17 maja. Wtedy na chwilkę odetchnę.
Widać wiosną wszyscy bardziej zapracowani są.

A 23 maja na jakies piwko, albo 26 maja? Jacys chetni?

Cheetah

[Ami]

Wstępnie chętni. Tzn. chętna. I na 23 i na 26.

[nekome]

23 na pewno nie, 26 nie wiem jeszcze...

Zasadniczo do 2 czerwca nie moge nic pewnego powiedziec.

[Cytrynka_Wawa]

gdybym miala czas to bym chetnie wpadla

[et-ka]

ja właściwie mogę być chętna. sesje zaczynam dopiero w połowie czerwca, więc bez problemu na razie obydwa terminy majowe mi odpowiadają

[Lexie]

Oficjalnego spotkania nie było, za to trafiają się mniej oficjalne Ja na przykład godzinę temu wróciłam ze spotkania z kolezankami ze studiów i jednocześnie wizazankami - Jade i Czapeczkąelfa - no a dołączyła do nas jeszcze Shem

Co do oficjalnego spotkania... Ja chętnie się spotkam, ale nie wiem jak to będzie, bo mam masę, naprawdę masę nauki. I mało czasu tak naprawdę. W każdym razie obiecuję się postarać przyjść W moim wypadku im wcześniej spotkanie, tym bardziej prawdopodobne, że będę, bo im bliżej sesji, tym większą presję będę czuła... :/

Boszzz, jest 3 a ja tu siedzę... Poza tym boli mnie głowa koszmarnie. Serio koszmarnie... Obok mnie leżą na stliku 2 aspiryny, ale sama nie wiem czy jest sens je łykać, skoro i tak za chwilę pójdę spać

A tasiemcowaty wątek chętnie potworzę, stęskniłam się za tymi off topowymi tasiemcami

Przepraszam za literówki i połykane polskie znaki, ale w tej chwili nie mam po prostu siły tego poprawić...

[nekome]

Napisane przez lexie

Przepraszam za literówki i połykane polskie znaki, ale w tej chwili nie mam po prostu siły tego poprawić...

Odpracujesz w polu

[Lexie]

Ojoj, w polu?

Obawiam się, że nie mam żadnego pola w pobliżu

Głowa boli mnie nadal, ale mniej... Wciąż rozważam aspirynę

Dziś przy śniadaniu zostałam poinformowana, że mamy jechać na imieniny dziadka... No super, oczywiście nie mogli powiedzieć wcześniej, no nie mogli. A ja mam potwornie długą lekturę do przeczytania - nie ma szans, nie przeczytam... nie zdążę - i kolokwium z hiszpańskiego na które mam się uczyć.

[et-ka]

Napisane przez lexie

Dziś przy śniadaniu zostałam poinformowana, że mamy jechać na imieniny dziadka... No super, oczywiście nie mogli powiedzieć wcześniej, no nie mogli.

też mi to zawsze w domu robili..ale teraz od czasu, gdy w nim nie bywam, to nawet nie mogą mnie zaciągnąć
a tak na poważnie to chyba się nauczyli po ciężkich i długich awanturach.

[Lexie]

Moi są chyba niewyuczalni... Koniec końców siedziałam u dziadków na kanapie z książką do hiszpańskiego i słownikiem Średnio grzeczne, ale ja mam wyrozumiałą rodzinę, która żyje w ciągłym podziwie dla faktu, że ja się UCZĘ podczas gdy mojego brata nie można do nauki zaciagnąć...

[nekome]

Napisane przez lexie

Moi są chyba niewyuczalni... Koniec końców siedziałam u dziadków na kanapie z książką do hiszpańskiego i słownikiem Średnio grzeczne, ale ja mam wyrozumiałą rodzinę, która żyje w ciągłym podziwie dla faktu, że ja się UCZĘ podczas gdy mojego brata nie można do nauki zaciagnąć...

I jeszcze plusujesz

[Lexie]

Napisane przez nekome

I jeszcze plusujesz

Powinnam być z siebie dumna?

[Shemreolin]

Ja sie piszę na spotkanie i mi jest wszystko jedno, bo sie dostosuję

[nekome]

Napisane przez lexie

Powinnam być z siebie dumna?

Badz, a co tam!

[demonik]

Lexie, dzięki za linkę .

Sama myślałam o założeniu majowego wątku, ale Cheetah mnie ubiegła . Też się za Wami stęskniłam i chętnie się z Wami spotkam. Oba terminy - 23 i 26 maja - mam wolne, z tym, że w piątki tradycyjnie już po 18 .

[Shemreolin]

A co wy na majówke w tą sobotę? Moglibyśmy iść do Powsina z kocykami i koszami z jedzeniem. Ci co by chcieli to na rowerach a inni na piechotę przez las Kabacki. Jak będzie miło i ciepło to moze byc naprawdę sympatycznie. Rozłożymy sie gdzieś na trawie, poopalamy pierwszym letnim słońcem.

[demonik]

Fajny pomysł, ale ja odpadam - idę w sobotę na imprezę do remizy . A w niedzielę imieniny babci Michała .

[czarna.noc]

Napisane przez Shemreolin

A co wy na majówke w tą sobotę? Moglibyśmy iść do Powsina z kocykami i koszami z jedzeniem. Ci co by chcieli to na rowerach a inni na piechotę przez las Kabacki. Jak będzie miło i ciepło to moze byc naprawdę sympatycznie. Rozłożymy sie gdzieś na trawie, poopalamy pierwszym letnim słońcem.

Ja bym poszla roweru u mnie niet (ukradli) ale spacerek tez moglby byc ok..
Ktos by jeszcze byl chetny?

[cheetah]

Napisane przez Shemreolin

A co wy na majówke w tą sobotę? Moglibyśmy iść do Powsina z kocykami i koszami z jedzeniem. Ci co by chcieli to na rowerach a inni na piechotę przez las Kabacki. Jak będzie miło i ciepło to moze byc naprawdę sympatycznie. Rozłożymy sie gdzieś na trawie, poopalamy pierwszym letnim słońcem.

U, ja odpadam, bo moj P. wraca z konferencji Przez caly tydzien bede slomiana wdowa

Cheetah

[Shemreolin]

Demonik... do remizy? Kto jeszcze chodzi do remizy w tych czasach...

W sumie to powinniśmy sie cześciej spotykać na swieżym powietrzu skoro teraz jest juz icepło zamiast siedziec w lokalach. Chociaż powiem Wam szczerze, że mnie osttanio nachodzi ochota by sie wybrac na jakieś disko i pokręcic zadkiem. Szkoda tylko, że tam najczęściej jest zasłona dymna z papierosów.

[cheetah]

Napisane przez Shemreolin

Demonik... do remizy? Kto jeszcze chodzi do remizy w tych czasach...

W sumie to powinniśmy sie cześciej spotykać na swieżym powietrzu skoro teraz jest juz icepło zamiast siedziec w lokalach. Chociaż powiem Wam szczerze, że mnie osttanio nachodzi ochota by sie wybrac na jakieś disko i pokręcic zadkiem. Szkoda tylko, że tam najczęściej jest zasłona dymna z papierosów.

O, tylkiem to tez moge pojsc pokrecic Ale to by sie jacys mezczyzni [ekhm] przydali Moze Underground albo Panska 69? Wtorek to dobry dzien do tanczenia

Cheetah

[demonik]

Napisane przez Shemreolin

Demonik... do remizy? Kto jeszcze chodzi do remizy w tych czasach...

Ja . Zostaliśmy zaproszeni, nie wypada odmówić .

[polinqa]

ja sie pisze na spotkanie kiedykolwiek ono sie odbędzie piatki i soboty wieczorkiem mi pasuja ogólnie, prawie zawsze czasu malo, ale sie stesknilam

[Shemreolin]

Napisane przez cheetah

O, tylkiem to tez moge pojsc pokrecic Ale to by sie jacys mezczyzni [ekhm] przydali Moze Underground albo Panska 69? Wtorek to dobry dzien do tanczenia

Cheetah

Wtorek jak dla mnie odpada w tym tygodniu, bo sie wtedy będe widzieć z TŻ ostatni raz przed jego wyjazdami. Będę sie trząść ze strachu w środę i czwartek jak będzie latał tymi samolotami, bo ja nie lubie samolotów, mam lęk wysokości i mnie to przeraża. I wcale nie chce zeby on jechał do tych Niemiec... mogliby mu odwołać ten wyjazd. heh...

[mar_go]

Hej Dzięki Lexie za linka i podziwiam avatar, dla mnie nowy, bo nie wiem kiedy zmieniłaś. Jakie Ty masz pięęękne włosy
Co do spotkań to na 23 się mogę pisać ale po 19 najwcześniej, 26 mnie nie ma, bo świętuję szumnie swoje urodziny i nie będzie mnie w Warszawie. Na majówke w ten weekend to wybieram się, ale w ściślejszym gronie, bo Paweł przylatuje i jak zwykle jestem tylko jego

Demoniku, pisze do Ciebie PW właśnie...

[Lexie]

Demoniku, remiza mnie rozwaliła

Mar_go, avatar zmieniłam parę dni temu, więc niedawno Dziękuję za komplement Postanowiłam pokazać w jakich włosach teraz chodzę, bo opanowało mnie straszne lenistwo i zwyczajnie mi się nie chce ich prostować Notorycznie myję je i nie robię z nimi już nic poza nałożeniem jedwabiu, wychodzę z domu z mokrymi... Dobrze, że ciepło jest.


Przypomniało mi się, że nie wysłałam linka do Czarnej.nocy Przepraszam! Wysyłałam na podstawie jakiegoś starszego wątku, bo robiłam to o dość późnej porze i ciężko mi było dobie przypomnieć o kim zapomniałam
Jeszcze chyba do Nefretete nie pisałam... Zaraz to zrobię.

Shem, ja chcę na majówkę Z koszykami itp Mam nawet taki czerwony piknikowy koszyk

[cheetah]

Napisane przez Shemreolin

Wtorek jak dla mnie odpada w tym tygodniu, bo sie wtedy będe widzieć z TŻ ostatni raz przed jego wyjazdami. Będę sie trząść ze strachu w środę i czwartek jak będzie latał tymi samolotami, bo ja nie lubie samolotów, mam lęk wysokości i mnie to przeraża. I wcale nie chce zeby on jechał do tych Niemiec... mogliby mu odwołać ten wyjazd. heh...

Shem, w lataniu samolotem nie ma nic zlego Lepiej samolotem do Niemiec niz samochodem.

Jesli chodzi o wtorek 23 lub piatek 26 to ja jestem otwarta na wszelakie propozycje. Sroda wchodzi w gre po 21

Cheetah, ktora za 3h leci do Warszawy.