jak pomóc mojemu chłopakowi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-09, 21:52   #1
HalinkaSpiszSpieBoCo
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 5

jak pomóc mojemu chłopakowi?


hejka dziewczyny poradźcie mi coś proszę, nie wiem czy mogę coś zrobić i czy wgl powinnam się wtrącać. mój chłopak ma trudną sytuację w domu, jego matka jest zchorowana na rencie, on studiuje, jego ojczym utrzymuje dom i ciągle im to wypomina, obraża ich, bierze się z łapami do jego matki w czasie kłótni. on jej zawsze broni i wtedy sam oberwie od ojczyma. mówi mi, że mógłby się wyprowadzić choćby do akademika i brać stypendium ale on nie chce matki samej zostawiać z tym facetem, bo typ potrafi być bardzo agresywny. wiem, że jego matka chyba chciałaby odejść od męża, ale tam jest przemoc ekonomiczna chyba tak to się nazywa. Facet zarabia dużo hajsu, matka mojego chłopaka z tego co wiem dorobić do renty nie może, bo zdrowie nie pozwala, a mój chłopak jest na studiach stacjonarnych na takim kierunku, że nauki tam jest od diabła, trzeba by być cyborgiem, żeby ogarnąć materiał i mieć czas na pracę jeszcze na tym kierunku. weekendowo tego kierunku nie ma. on coraz częściej myśli by rzucić studia i iść do pracy, żeby nie byli zależni od tego faceta, ja myślę, że to zły pomysł bo dostał się na za*** kierunek i jak skończy będzie zarabiał 3x tyle co zarobiłby teraz po samym LO, to będzie mógł spokojnie siebie utrzymać i matce pomagać. zgłaszał to kiedyś na policję, ale skończyło się na tym, że mu powiedziano, że nie zachodzi tam przemoc, bo jak ojczym go uderzy, to on mu oddaje. dziewczyny, czy to naprawdę tak jest? jak jego ojczym pierwszy zaczyna, uderzy jego matkę, mój chłopak jej zaczyna bronić i ojczym jego uderzy pierwszy, a on nie ma 14 lat no to mu się postawi, odda, tylko ten facet jest dużo silniejszy i siniaki potem tylko mój chłopak ma, to to nie jest przemoc? on nie chce już tego nigdzie zgłaszać, bo się wstydzi, że jest pełnoletni, i że go uznają za - jak to on mówi 'ciotę jakąś', albo maminsynka, że się nie wyprowadzi stamtąd. nie rozumiem skąd takie myślenie, wg mnie nie ma się czego wstydzić, to chyba ładnie, że broni matki i nie chce jej zostawiać na pastwę losu, co myslicie dziewczyny o tym?
HalinkaSpiszSpieBoCo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-09, 22:40   #2
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Chłopak powinien wyprowadzić się z domu i spróbować przeprowadzić matkę w inne miejsce. A matka wziąć rozwód i dostać alimenty na syna.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-09, 22:56   #3
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 270
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Nie powinnaś się wtrącać. To nie Twoja rodzina i tak naprawdę nie wiesz/nie widzisz co tam się dzieje podczas kłótni.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 08:54   #4
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

A jego ojczym ma problemy z alkoholem? Gdzie jest twojego TZta ojciec?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 10:11   #5
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Chłopak powinien wyprowadzić się z domu i spróbować przeprowadzić matkę w inne miejsce. A matka wziąć rozwód i dostać alimenty na syna.
alimentów raczej nie dostanie skoro to jego ojczym, nie ojciec (jeśli dobrze kojarzę).
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 11:02   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

1 niech twoj chlopak idzie na zaoczne i do pracy. W ten sposob pomoze matce.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 11:18   #7
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
1 niech twoj chlopak idzie na zaoczne i do pracy. W ten sposob pomoze matce.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bez sensu. Skoro jego studia są faktycznie bardzo przyszłościowe to lepiej je skończyć i potem pomóc kasowo matce. Jeżeli teraz pójdzie do łopaty i dodatkowo będzie płacił za studia (Inne niż obecne bo z tego co autorka pisała tych nie ma weekendowo) to i tak pewnie nie starczy kasy żeby się wyprowadzić lub będzie jej na styk. Nie wiem na którym roku jest chłopak, ale zazwyczaj jest łatwiej na na trzycim - czwartym. Wtedy można by wziąć tryb indywidualny i dostosować grafik do własnych potrzeb. To by pozwoliło na jakąś dorywczą pracę.

Poza tym gdzie jest OJCIEC chłopaka? Ma obowiązek na niego płacić dopóki ten się uczy.
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 11:27   #8
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez Zefirkowa Pokaż wiadomość
Bez sensu. Skoro jego studia są faktycznie bardzo przyszłościowe to lepiej je skończyć i potem pomóc kasowo matce. Jeżeli teraz pójdzie do łopaty i dodatkowo będzie płacił za studia (Inne niż obecne bo z tego co autorka pisała tych nie ma weekendowo) to i tak pewnie nie starczy kasy żeby się wyprowadzić lub będzie jej na styk. Nie wiem na którym roku jest chłopak, ale zazwyczaj jest łatwiej na na trzycim - czwartym. Wtedy można by wziąć tryb indywidualny i dostosować grafik do własnych potrzeb. To by pozwoliło na jakąś dorywczą pracę.

Poza tym gdzie jest OJCIEC chłopaka? Ma obowiązek na niego płacić dopóki ten się uczy.
A zaoczne sa nieprzyszlowsciowe? Jak
Ps nie musi isc do lopaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 11:37   #9
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
A zaoczne sa nieprzyszlowsciowe? Jak
Ps nie musi isc do lopaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakie zaoczne? Akurat te, które chłopak kończy nie się w trybie niestacjonarnym - czytałaś posty?

Bardzo trudna sytuacja - który to rok studiów?
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 12:06   #10
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
A zaoczne sa nieprzyszlowsciowe? Jak
Ps nie musi isc do lopaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zaoczne są przede wszystkim PŁATNE lepiej sprawdza się trym indywidualny + jakaś dorywcza praca.

Nie tak łatwo o pracę nie przy łopacie, bez wykształcenia i doświadczenia. Poza tym trzeba by jeszcze zarobić tyle żeby utrzymać siebie, matkę (jej renta to pewnie grosze) i opłacić studia.
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 12:14   #11
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
Jakie zaoczne? Akurat te, które chłopak kończy nie się w trybie niestacjonarnym - czytałaś posty?

Bardzo trudna sytuacja - który to rok studiów?
A ty czytalas?
On jest na dziennych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Zefirkowa Pokaż wiadomość
Zaoczne są przede wszystkim PŁATNE lepiej sprawdza się trym indywidualny + jakaś dorywcza praca.

Nie tak łatwo o pracę nie przy łopacie, bez wykształcenia i doświadczenia. Poza tym trzeba by jeszcze zarobić tyle żeby utrzymać siebie, matkę (jej renta to pewnie grosze) i opłacić studia.
Jak sie chce to sie da. Sama jestem przykladem.
Jezeli daloby sie isc trybem indywidualnym to dobry pomysl.
A codopracy to trzeba pd czegos zaczac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 12:27   #12
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
A ty czytalas?
On jest na dziennych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------


Jak sie chce to sie da. Sama jestem przykladem.
Jezeli daloby sie isc trybem indywidualnym to dobry pomysl.
A codopracy to trzeba pd czegos zaczac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, czytałam. Jest na dziennych, które nie mają wersji zaocznej. Także Twoje rady typu: zaoczne + praca pokazują raczej, jak bardzo Ci się nie chce przeczytać posta Autorki.
A co do 'jak sie chce to sie da' - bzdura. Czasem się nie da. Z tego co pisała Autorka materiał do ogarnięcia na jego studiach jest raczej ciężki. (Nie wnikam, nie każdy chłonie wiedzę jak gąbka).
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 12:29   #13
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
Tak, czytałam. Jest na dziennych, które nie mają wersji zaocznej. Także Twoje rady typu: zaoczne + praca pokazują raczej, jak bardzo Ci się nie chce przeczytać posta Autorki.
A co do 'jak sie chce to sie da' - bzdura. Czasem się nie da. Z tego co pisała Autorka materiał do ogarnięcia na jego studiach jest raczej ciężki. (Nie wnikam, nie każdy chłonie wiedzę jak gąbka).
Coz tryb indywidualny zostaje.
Ciekawa jestem jakie to studia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 17:47   #14
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 689
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez HalinkaSpiszSpieBoCo Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny poradźcie mi coś proszę, nie wiem czy mogę coś zrobić i czy wgl powinnam się wtrącać. mój chłopak ma trudną sytuację w domu, jego matka jest zchorowana na rencie, on studiuje, jego ojczym utrzymuje dom i ciągle im to wypomina, obraża ich, bierze się z łapami do jego matki w czasie kłótni. on jej zawsze broni i wtedy sam oberwie od ojczyma. mówi mi, że mógłby się wyprowadzić choćby do akademika i brać stypendium ale on nie chce matki samej zostawiać z tym facetem, bo typ potrafi być bardzo agresywny. wiem, że jego matka chyba chciałaby odejść od męża, ale tam jest przemoc ekonomiczna chyba tak to się nazywa. Facet zarabia dużo hajsu, matka mojego chłopaka z tego co wiem dorobić do renty nie może, bo zdrowie nie pozwala, a mój chłopak jest na studiach stacjonarnych na takim kierunku, że nauki tam jest od diabła, trzeba by być cyborgiem, żeby ogarnąć materiał i mieć czas na pracę jeszcze na tym kierunku. weekendowo tego kierunku nie ma. on coraz częściej myśli by rzucić studia i iść do pracy, żeby nie byli zależni od tego faceta, ja myślę, że to zły pomysł bo dostał się na za*** kierunek i jak skończy będzie zarabiał 3x tyle co zarobiłby teraz po samym LO, to będzie mógł spokojnie siebie utrzymać i matce pomagać. zgłaszał to kiedyś na policję, ale skończyło się na tym, że mu powiedziano, że nie zachodzi tam przemoc, bo jak ojczym go uderzy, to on mu oddaje. dziewczyny, czy to naprawdę tak jest? jak jego ojczym pierwszy zaczyna, uderzy jego matkę, mój chłopak jej zaczyna bronić i ojczym jego uderzy pierwszy, a on nie ma 14 lat no to mu się postawi, odda, tylko ten facet jest dużo silniejszy i siniaki potem tylko mój chłopak ma, to to nie jest przemoc? on nie chce już tego nigdzie zgłaszać, bo się wstydzi, że jest pełnoletni, i że go uznają za - jak to on mówi 'ciotę jakąś', albo maminsynka, że się nie wyprowadzi stamtąd. nie rozumiem skąd takie myślenie, wg mnie nie ma się czego wstydzić, to chyba ładnie, że broni matki i nie chce jej zostawiać na pastwę losu, co myslicie dziewczyny o tym?
Myślę, że ładujesz się w grube bagno.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 18:56   #15
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Skoro jego mama dostaje groszową rentę, to może będą mogli starać się o jakiś zasiłek z MOPSu. Poza tym chłopak może złożyć wniosek o stypendium na uczelni. Jeśli studiuje na politechnice (skoro ten kierunek taki wymagający), to tam są naprawdę spore stypendia.

To co możesz Ty zrobić, to jedynie podsunąć mu jakieś pomysły. Nie wtrącaj się do ich kłótni, bo nie przyniesie to żadnej korzyści, a wręcz może pogorszyć sytuację.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 19:27   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Myślę, że ładujesz się w grube bagno.
Się niestety zgadzam.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 20:35   #17
HalinkaSpiszSpieBoCo
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 5
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

adult90 i Doris1981 w bagno się ładuję bo? mam rzucić chłopaka, którego kocham z powodu przyszłego teoretycznego teścia? czy to jego wina, że jego ojczym to debil i despota? pewnie macie na mysli, że jak sam obrywał, to mnie też któregoś dnia uderzy albo dzieci. tyle że to nie jest jego ojciec, nie miał tak w domu od zawsze, żeby nie znać innych relacji.

giselle2504 nie wtrącam się, chciałabym właśnie podsunąć mu jakieś pomysły, po to zalożuyłam wątek. MOPS finansowo im nie pomoże, moja mama pracuje w MOPS-ie, żeby dostać zasiłki trzeba nie przekraczać progu dochodowego na osobę w rodzinie. Renta jego matki + jego stypendium i już się przekracza, bo te progi w naszym kraju są zwyczajnie śmieszne. Dwie osoby się za nieco ponad 1000 zł nie utrzymają, zwłaszcza kiedy ciągną się kredyty z dawnych lat, jego mama jakieś ma i wiem, że ona musi też sporo hajsu wydawać na leki co miesiąc.

do łopaty nie trzeba iść, ze średnim mozna inne prace złapać, ale ile się zarobi po ogólniaku, bez zawodu i bez doświadczenia? Dobra na utrzymanie siebie i matki by mu starczyło, ale na opłacenie studiów nie. Medycyny zaocznej nie ma, ogarnięcie materiału zajmuje wieczory, weekendy a często i noce, a niestacjonarna kosztuje co najmniej 2 tys zł miesięcznie!! Jasne, mozna iść na zaoczną filozofię, czy coś w ten deseń za 300 zł mies. ale kto normalny zrezygnowałby ze stacjonarnej medycyny na rzecz jakiegoś kierunku, po którym i tak praca tylko w kebabie
Pogadam z nim o trybie indywidualnym, to może być jakieś wyjście

Zefirkova Mój chłopak nie ma z biologicznym ojcem żadnego kontaktu od wielu lat i nawet nie wie gdzie on może być teraz.
Fortuna1 Jego ojczym nie pije
HalinkaSpiszSpieBoCo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 20:40   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez HalinkaSpiszSpieBoCo Pokaż wiadomość
adult90 i Doris1981 w bagno się ładuję bo? mam rzucić chłopaka, którego kocham z powodu przyszłego teoretycznego teścia? czy to jego wina, że jego ojczym to debil i despota? pewnie macie na mysli, że jak sam obrywał, to mnie też któregoś dnia uderzy albo dzieci. tyle że to nie jest jego ojciec, nie miał tak w domu od zawsze, żeby nie znać innych relacji.
(...)
Po prostu się zastanów, czy chłopak się będzie potrafił od tej patologii odciąć. Bo wiesz, teraz się nasłuchasz, że jest bicie, złe życie, wyzywanie itd. a przyjdą któreś święta i Cię będzie tam ciągnął, abyś siedziała za stołem i się uśmiechała do pana ojczyma. Bo często takie osoby tak niestety mają. Więc poważnie pogadaj z chłopakiem również na takie tematy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 20:45   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez HalinkaSpiszSpieBoCo Pokaż wiadomość
adult90 i Doris1981 w bagno się ładuję bo? mam rzucić chłopaka, którego kocham z powodu przyszłego teoretycznego teścia? czy to jego wina, że jego ojczym to debil i despota? pewnie macie na mysli, że jak sam obrywał, to mnie też któregoś dnia uderzy albo dzieci. tyle że to nie jest jego ojciec, nie miał tak w domu od zawsze, żeby nie znać innych relacji.

giselle2504 nie wtrącam się, chciałabym właśnie podsunąć mu jakieś pomysły, po to zalożuyłam wątek. MOPS finansowo im nie pomoże, moja mama pracuje w MOPS-ie, żeby dostać zasiłki trzeba nie przekraczać progu dochodowego na osobę w rodzinie. Renta jego matki + jego stypendium i już się przekracza, bo te progi w naszym kraju są zwyczajnie śmieszne. Dwie osoby się za nieco ponad 1000 zł nie utrzymają, zwłaszcza kiedy ciągną się kredyty z dawnych lat, jego mama jakieś ma i wiem, że ona musi też sporo hajsu wydawać na leki co miesiąc.

do łopaty nie trzeba iść, ze średnim mozna inne prace złapać, ale ile się zarobi po ogólniaku, bez zawodu i bez doświadczenia? Dobra na utrzymanie siebie i matki by mu starczyło, ale na opłacenie studiów nie. Medycyny zaocznej nie ma, ogarnięcie materiału zajmuje wieczory, weekendy a często i noce, a niestacjonarna kosztuje co najmniej 2 tys zł miesięcznie!! Jasne, mozna iść na zaoczną filozofię, czy coś w ten deseń za 300 zł mies. ale kto normalny zrezygnowałby ze stacjonarnej medycyny na rzecz jakiegoś kierunku, po którym i tak praca tylko w kebabie
Pogadam z nim o trybie indywidualnym, to może być jakieś wyjście

Zefirkova Mój chłopak nie ma z biologicznym ojcem żadnego kontaktu od wielu lat i nawet nie wie gdzie on może być teraz.
Fortuna1 Jego ojczym nie pije
Na ktorym roku jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 20:47   #20
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

A czy chłopak nie mógłby w wakacje skoczyć za granicę do pracy fizycznej i odłożyć tej kasy? Wiadomo że są praktyki, ale one nie trwają przecież całe wakacje.

Czyli matka nie postarała się o alimenty na dziecko? Pogratulować... Można ojca odszukać i złożyć wniosek o alimenty.
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 21:26   #21
HalinkaSpiszSpieBoCo
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 5
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Zefirkova Dobry pomysł z pracą zagranicą. Praktyki trwają miesiąc, a pozostałą część wakacji faktycznie można wyjechać, zarobić. Pogadam z nim
To jest też dobry pomysł, by odszukać ojca i złożyć o alimenty, tyle że facet jest gdzieś zagranicą, mogą być Niemcy, a mogą Chiny, znając tempo polskich sądów, to on już zdąży te studia skończyć zanim się alimentów doczeka No, ale spróbować nic nie szkodzi, porozmawiam o tym też z nim

kennedy na trzecim jest

Doris1981 hmm, no w sumie o tym nie pomyślałam. może faktycznie pogadam z nim i na ten temat
HalinkaSpiszSpieBoCo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-10, 21:30   #22
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez HalinkaSpiszSpieBoCo Pokaż wiadomość
Zefirkova Dobry pomysł z pracą zagranicą. Praktyki trwają miesiąc, a pozostałą część wakacji faktycznie można wyjechać, zarobić. Pogadam z nim
To jest też dobry pomysł, by odszukać ojca i złożyć o alimenty, tyle że facet jest gdzieś zagranicą, mogą być Niemcy, a mogą Chiny, znając tempo polskich sądów, to on już zdąży te studia skończyć zanim się alimentów doczeka No, ale spróbować nic nie szkodzi, porozmawiam o tym też z nim

kennedy na trzecim jest

Doris1981 hmm, no w sumie o tym nie pomyślałam. może faktycznie pogadam z nim i na ten temat
2 miechy zostaja. Trzeba sie spiac i robic. Cokolwiek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-13, 20:27   #23
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 689
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez HalinkaSpiszSpieBoCo Pokaż wiadomość
adult90 i Doris1981 w bagno się ładuję bo? mam rzucić chłopaka, którego kocham z powodu przyszłego teoretycznego teścia? czy to jego wina, że jego ojczym to debil i despota? pewnie macie na mysli, że jak sam obrywał, to mnie też któregoś dnia uderzy albo dzieci. tyle że to nie jest jego ojciec, nie miał tak w domu od zawsze, żeby nie znać innych relacji.
Sama to rozważ, moim zdaniem pchasz się w patologię i Twoja miłość nie jest żadnym uzasadnieniem.
Wciąż obstaję za tym, abyś zakończyła związek dla własnego dobra.
Zrobisz jak uważasz.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-13, 20:45   #24
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Sama to rozważ, moim zdaniem pchasz się w patologię i Twoja miłość nie jest żadnym uzasadnieniem.
Wciąż obstaję za tym, abyś zakończyła związek dla własnego dobra.
Zrobisz jak uważasz.
Chłopaka nie powinno się skreślać bez spróbowania i zobaczenia, czy on coś mądrego ze sobą potrafi zrobić. Praca w wakacje za granicą (żeby mieć swoje pieniądze i szanse na szybsze usamodzielnienie się), szukanie pomocy dla matki lub ostatecznie odcięcie się, jeżeli pozostali członkowie rodziny nie potrafią się ogarnąć itd. Nie wszystko na raz, krok po kroku. Tylko oczywiście on te kroki musi zacząć robić, nie ktoś za niego. Autorka kocha, ma nadzieję - to normalne. Ale jednocześnie musi zacząć stawiać twarde warunku na zasadzie: wspieram, ale i wymagam, robisz coś z sytuacją. I tym czymś nie ma być bicie się z ojczymem, tylko działanie we własnym interesie i zmobilizowanie matki, aby szukała pomocy. I oczywiście ustalenie sobie właśnie takich z pozoru mało ważnych kwestii, jak rodzinne święta, różne okazje, odwiedziny. Żeby nie było tak, że teraz ojczym to straszny zły wilk, a b będzie nieco lepszy okres i nagle się okaże, że "no jak to kochanie, jedziemy na święta do mamusi i tatusia".

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-08-13 o 20:46
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-13, 21:49   #25
EdytkaEdytka71
Raczkowanie
 
Avatar EdytkaEdytka71
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Chłopaka nie powinno się skreślać bez spróbowania i zobaczenia, czy on coś mądrego ze sobą potrafi zrobić. Praca w wakacje za granicą (żeby mieć swoje pieniądze i szanse na szybsze usamodzielnienie się), szukanie pomocy dla matki lub ostatecznie odcięcie się, jeżeli pozostali członkowie rodziny nie potrafią się ogarnąć itd. Nie wszystko na raz, krok po kroku. Tylko oczywiście on te kroki musi zacząć robić, nie ktoś za niego. Autorka kocha, ma nadzieję - to normalne. Ale jednocześnie musi zacząć stawiać twarde warunku na zasadzie: wspieram, ale i wymagam, robisz coś z sytuacją. I tym czymś nie ma być bicie się z ojczymem, tylko działanie we własnym interesie i zmobilizowanie matki, aby szukała pomocy. I oczywiście ustalenie sobie właśnie takich z pozoru mało ważnych kwestii, jak rodzinne święta, różne okazje, odwiedziny. Żeby nie było tak, że teraz ojczym to straszny zły wilk, a b będzie nieco lepszy okres i nagle się okaże, że "no jak to kochanie, jedziemy na święta do mamusi i tatusia".
Bardzo mądrze napisane ,jak zwykle zgadzam się z Doris.Nie rozumie ,jednego jak ktoś tam napisał ,zakończ ten związek.Zostawić chłopaka tylko dlatego że ma takiego ojczyma i martwi się o mame?Nieludzkie.Możesz mu pomóc ,przekonaj go razem z mamą to zgłosił ,tym bardziej że mama chora .Pomogą im i na ojczymie i jego kasie świat się nie kończy.Nic innego nie zrobisz nie pomożesz ,tylko ten sposób .Na takich typów są artykuły .On nie może ,się znęcać nad nimi.

Edytowane przez EdytkaEdytka71
Czas edycji: 2016-08-13 o 21:50
EdytkaEdytka71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-13, 23:26   #26
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 094
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

A moim zdaniem to ta sytuacja domowa to nie za bardzo przeszkadza chlopakowi autorki.nie moze sie wyprowadzic bo mu szkoda matki ,tylko szkoda ze matce odpowiada ze skazuje syna na zycie w patologicznej rodzinie.Wiem,wiem ,matka chora i jest na rencie.A czy chlopak musial isc na studia gdy jego na to nie stac?
Po zrobieniu matury mogli oboje sie wyprowadzic i zyc spokojnie
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 11:28   #27
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
A moim zdaniem to ta sytuacja domowa to nie za bardzo przeszkadza chlopakowi autorki.nie moze sie wyprowadzic bo mu szkoda matki ,tylko szkoda ze matce odpowiada ze skazuje syna na zycie w patologicznej rodzinie.Wiem,wiem ,matka chora i jest na rencie.A czy chlopak musial isc na studia gdy jego na to nie stac?
Po zrobieniu matury mogli oboje sie wyprowadzic i zyc spokojnie
Z tym się zgadzam. Niekoniecznie trzeba studiować tu i teraz, czasami niestety swoje plany trzeba na bieżąco korygować. Ja bym się na jego miejscu skupiłam na jak najszybszym wyniesieniu się z domu, stanięciu finansowo na własnych nogach. Studia nie uciekną.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-14, 12:10   #28
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Z tym się zgadzam. Niekoniecznie trzeba studiować tu i teraz, czasami niestety swoje plany trzeba na bieżąco korygować. Ja bym się na jego miejscu skupiłam na jak najszybszym wyniesieniu się z domu, stanięciu finansowo na własnych nogach. Studia nie uciekną.
A wg mnie bardzo dobrze zrobił, że walczy o swoje wykształcenie. To jest podstawa.

Istnieje coś takiego jak niebieska karta, niech postarają się ja założyć. Będąc w takiej sytuacji on ma szansę na stypendium socjalne, zapomoge, niech się stara.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.

Edytowane przez Fortuna1
Czas edycji: 2016-08-14 o 12:11
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-15, 18:22   #29
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: jak pomóc mojemu chlopakowi?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Z tym się zgadzam. Niekoniecznie trzeba studiować tu i teraz, czasami niestety swoje plany trzeba na bieżąco korygować. Ja bym się na jego miejscu skupiłam na jak najszybszym wyniesieniu się z domu, stanięciu finansowo na własnych nogach. Studia nie uciekną.
Akurat w tym wypadku to nie do końca prawda. Studia medyczne trwają długo, każdy rok zwłoki to wielka strata, nie tak jak w przypadku większości zawodów. Może się jednak okazać, że chłopak będzie musiał wybierać między karierą a uwolnieniem się od patologicznego ojczyma.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-15 18:22:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.