Zatkany zlew, ratunku

annabelka · 2017-02-20, 10:22

Wróciłam po weekendzie na stancje, a tutaj całkowicie zatkany zlew.
Tak się składa, że w tym tygodniu jest moja kolej sprzątania i dbania o wspólne miejsca (dzięki współlokatorzy!)...
Przechodząc do rzeczy - próbowałam kreta już parę razy, nic. Za którymś razem z odpływu wypłynął kawałek gąbki, więc podejrzewam, że któraś z osób wrzuciła tam coś mniej biologicznego.
Tylko jak w takim przypadku odetkać zlew? Tylko hydraulik?

**samotny_t** · 2017-02-20, 10:35

Cytat:

Napisane przez annabelka

Wróciłam po weekendzie na stancje, a tutaj całkowicie zatkany zlew.
Tak się składa, że w tym tygodniu jest moja kolej sprzątania i dbania o wspólne miejsca (dzięki współlokatorzy!)...
Przechodząc do rzeczy - próbowałam kreta już parę razy, nic. Za którymś razem z odpływu wypłynął kawałek gąbki, więc podejrzewam, że któraś z osób wrzuciła tam coś mniej biologicznego.
Tylko jak w takim przypadku odetkać zlew? Tylko hydraulik?

Pewnie trzeba rozkręcić tak zwane "kolanko" lub "syfon", czyli system rurek bezpośrednio pod zlewozmywakiem. Po rozkręceniu można usunąć treść blokującą wypływ wody. To da się zrobić samemu. Na youtube są fimiki obrazujące technikę wykonania takiej naprawy, np. ten https://www.youtube.com/watch?v=vL66xa4HOlg

Jeszcze z mniej inwazyjnych metod możesz wypróbować ręczny, ciśnieniowy przepychacz, o taki https://pl.wikipedia.org/wiki/Przepychacz_sanitarny

annabelka · 2017-02-20, 10:53

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Pewnie trzeba rozkręcić tak zwane "kolanko" lub "syfon", czyli system rurek bezpośrednio pod zlewozmywakiem. Po rozkręceniu można usunąć treść blokującą wypływ wody. To da się zrobić samemu. Na youtube są fimiki obrazujące technikę wykonania takiej naprawy, np. ten https://www.youtube.com/watch?v=vL66xa4HOlg

Jeszcze z mniej inwazyjnych metod możesz wypróbować ręczny, ciśnieniowy przepychacz, o taki https://pl.wikipedia.org/wiki/Przepychacz_sanitarny

Raczej rozkręcanie rur to nie robota dla mnie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Chyba muszę kupić przepychacz....

**201803290936** · 2017-02-20, 10:59

Czy zlewozmywak ma boczny odpływ (w sensie taki, że jak się naleje dużo wody do zlewozmywaka, to się nie przeleje, bo woda wyleci bokiem)? Jeżeli tak, to całkiem prawdopodobne, że to on się zapchał i blokuje również odpływ główny. Ostatnio mieliśmy problem ze zlewozmywakiem - dziwny zapach, co chwilę odpływ główny się blokował. Okazało się, że przed te kilka lat użytkowania resztki (w formie takiego szlamu) cofnęły się właśnie do tego bocznego odpływu. To się bardzo łatwo zdejmuje. Naprawdę. Więc jeżeli masz takie boczne podłączenie, to polecam tym się zainteresować, bo tam może tkwić przyczyna.

annabelka · 2017-02-20, 11:03

Chyba, źle to nazwałam w temacie, bo chodzi o umywalkę łazienkową. Pardon

Timon i Pumba · 2017-02-20, 11:08

Treść usunięta

jag_na · 2017-02-20, 11:57

Cytat:

Napisane przez annabelka

Raczej rozkręcanie rur to nie robota dla mnie

Chyba muszę kupić przepychacz....

To prostsze niż myślisz. Podstaw tylko wiadro lub miskę pod spód i koniecznie rękawiczki załóż, skoro tam był kret sypany, żeby się nie poparzyć.

I am Rock · 2017-02-20, 13:35

Cytat:

Napisane przez jag_na

To prostsze niż myślisz. Podstaw tylko wiadro lub miskę pod spód i koniecznie rękawiczki załóż, skoro tam był kret sypany, żeby się nie poparzyć.

Ja na przykład swoimi małymi rączkami tego nie odkręcę.

Tam często naprawdę trzeba męskiej siły.

cholernarejestracja · 2017-02-20, 13:45

E, czasami najprostsze metody są najlepsze - popracuj trochę takim tym

http://www.agd-dla-ciebie.pl/zdjecia...a%20raczka.jpg

Ja kiedyś w nocy specjalnie jechałam do Tesco, żeby za parę złotych zakupić

pomogło

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2017-02-20, 14:19

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

E, czasami najprostsze metody są najlepsze - popracuj trochę takim tym

http://www.agd-dla-ciebie.pl/zdjecia...a%20raczka.jpg

Ja kiedyś w nocy specjalnie jechałam do Tesco, żeby za parę złotych zakupić

pomogło

Też czymś takim odtykałam zapchany kuchenny zlew

Rena · 2017-02-20, 15:24

Ale jak wyplynela ta gabka, to nadal nie jest przetkany? Moze jeszcze cos tam siedzi? Pogadaj moze ktos ze wspollokatorow umie wykrecic kolanko pod umywalka.

Timon i Pumba · 2017-02-20, 15:37

Treść usunięta

I am Rock · 2017-02-20, 15:51

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

E, czasami najprostsze metody są najlepsze - popracuj trochę takim tym

http://www.agd-dla-ciebie.pl/zdjecia...a%20raczka.jpg

Ja kiedyś w nocy specjalnie jechałam do Tesco, żeby za parę złotych zakupić

pomogło

To pomoże, jeśli pod zlewem jest kolanko. Jeżeli jest syfon, to nie za bardzo.

Naprawdę taki problem zgłosić to do administracji? Jakiś czas temu, za udrożnienie odpływu pod wanną, zapłaciłam raptem 13zł.

Gloria100 · 2017-02-20, 17:54

Cytat:

Napisane przez I am Rock

To pomoże, jeśli pod zlewem jest kolanko. Jeżeli jest syfon, to nie za bardzo.

Naprawdę taki problem zgłosić to do administracji? Jakiś czas temu, za udrożnienie odpływu pod wanną, zapłaciłam raptem 13zł.

To jest stancja, właściciel może sobie nie życzyć zgłaszania do administracji bo mogą zauważyć, że mieszka tam więcej osób niż zadeklarowano i będą problemy.

Do przepychania zlewów, rur służy także tzw. żmijka, giętki i cienki pręt, który trzeba ruchem obrotowym wkładać do odpływu. Do kupienia w sklepach budowlanych z akcesoriami kanalizacyjnymi. Koszt kilkanaście zł.

Timon i Pumba · 2017-02-20, 17:56

Treść usunięta

I am Rock · 2017-02-20, 17:58

Cytat:

Napisane przez Gloria100

To jest stancja, właściciel może sobie nie życzyć zgłaszania do administracji bo mogą zauważyć, że mieszka tam więcej osób niż zadeklarowano i będą problemy.

Do przepychania zlewów, rur służy także tzw. żmijka, giętki i cienki pręt, który trzeba ruchem obrotowym wkładać do odpływu. Do kupienia w sklepach budowlanych z akcesoriami kanalizacyjnymi. Koszt kilkanaście zł.

To niech właściciel kolankiem się zajmie.

Naprawdę myślicie, ze facet ze sprężyną będzie latał po pokojach? Zrobi co swoje, da papier do podpisu i pójdzie.

Timon i Pumba · 2017-02-20, 18:00

Treść usunięta

efflorescence · 2017-02-20, 19:45

W swoim mieszkaniu mogłaby się bawić w hydraulika-do-it-yourself, ale w mieszkaniu ze współlokatorami? Sama zlewu nie zapchała, niech omówią wspólnie sytuację i zdecydują, czy wspólnie naprawiają, wspólnie informują właściciela czy wspólnie finansują wizytę fachowca.

Gloria100 · 2017-02-20, 20:28

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jeśli mieszka kilka osób a zadeklarowana jedna to i za śmieci więcej i w czynszu za korzystanie z windy, schodów, sprzątanie. Moja znajoma mieszka we wspólnocie i płacą od osoby w lokalu za windę, śmieci i sprzątanie klatek. Rocznie to się nazbiera z tych groszowych stawek spora suma.

Timon i Pumba · 2017-02-20, 20:54

Treść usunięta

annabelka · 2017-02-20, 21:14

Napisałam do właścicieli, że umywalka zatkana, kret nie działa, a innych możliwości SAMA nie mam. Podobno jeden z chłopaków zadeklarował się odkręcić kolanko, ale kiedy to nastąpi to nikt nie wie

.
Macie racje, że to nie należy do mojej warty czystości, więc zostawiam te sprawę w spokoju. Szkoda tylko, że ktoś tam coś nawrzucał (pewnie przypadkiem), bo wypływające strzępki gąbki z odpływu naprawdę były zaskoczeniem. W czwartek jeszcze było ok.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Poza tym ktoś z współlokatorów ma zły nawy wyciągania filtrów/kratek z odpływów. W łazience przepadł w zeszłym miesiącu, więc rura stoi otworem. W zlewie też ktoś cały czas wyciąga i odkłada na bok, tylko czekać, aż i tam się przytka.

Timon i Pumba · 2017-02-21, 01:45

Treść usunięta

annabelka · 2017-02-21, 10:42

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wiem, że to nie broszka właściciela, ale może mieć jakiegoś zaprzyjaźnionego hydraulika czy użyczyć przepychaczki, której w mieszkaniu nie mamy

Kontakt mam tak naprawdę tylko z jedną osobą, reszty prawie w ogóle nie widuję.

I am Rock · 2017-02-21, 11:14

Cytat:

Napisane przez annabelka

Szkoda tylko, że ktoś tam coś nawrzucał (pewnie przypadkiem), bo wypływające strzępki gąbki z odpływu naprawdę były zaskoczeniem. W czwartek jeszcze było ok.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Poza tym ktoś z współlokatorów ma zły nawy wyciągania filtrów/kratek z odpływów. W łazience przepadł w zeszłym miesiącu, więc rura stoi otworem. W zlewie też ktoś cały czas wyciąga i odkłada na bok, tylko czekać, aż i tam się przytka.

Zwyczajnie mieszkasz z jakąś bezmózgą istotą, bo naprawdę nie wiem, jak można "przypadkiem" wpakować gąbkę do odpływu.
To jest proszenie się o katastrofę. Ta sama osoba może nawrzucać Bóg wie czego do wc i pewnego pięknego dnia, fekalia wypłyną wam na podłogę.

Veredise · 2017-02-25, 21:16

Mój tata kiedyś skutecznie odetkał zlew drutem. Chwilę to zajęło, drut musi być dość sztywny, ale dobrze byłoby żeby można go było lekko wygiąć, żeby się dopasował do kształtu rury. Po chwili "dźgania" wszystko poszło w dół.
Kiedyś też zatkał mi się odpływ pod wanną i dopiero po użyciu całej butelki kreta się odetkało, więc może mała dawka to za mało?

2017-02-20, 10:22	#1
annabelka Szop pracz Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 877	Zatkany zlew, ratunku Wróciłam po weekendzie na stancje, a tutaj całkowicie zatkany zlew. Tak się składa, że w tym tygodniu jest moja kolej sprzątania i dbania o wspólne miejsca (dzięki współlokatorzy!)... Przechodząc do rzeczy - próbowałam kreta już parę razy, nic. Za którymś razem z odpływu wypłynął kawałek gąbki, więc podejrzewam, że któraś z osób wrzuciła tam coś mniej biologicznego. Tylko jak w takim przypadku odetkać zlew? Tylko hydraulik?

2017-02-20, 10:59	#4
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Czy zlewozmywak ma boczny odpływ (w sensie taki, że jak się naleje dużo wody do zlewozmywaka, to się nie przeleje, bo woda wyleci bokiem)? Jeżeli tak, to całkiem prawdopodobne, że to on się zapchał i blokuje również odpływ główny. Ostatnio mieliśmy problem ze zlewozmywakiem - dziwny zapach, co chwilę odpływ główny się blokował. Okazało się, że przed te kilka lat użytkowania resztki (w formie takiego szlamu) cofnęły się właśnie do tego bocznego odpływu. To się bardzo łatwo zdejmuje. Naprawdę. Więc jeżeli masz takie boczne podłączenie, to polecam tym się zainteresować, bo tam może tkwić przyczyna.

2017-02-20, 11:03	#5
annabelka Szop pracz Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 877	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Chyba, źle to nazwałam w temacie, bo chodzi o umywalkę łazienkową. Pardon

2017-02-20, 11:08	#6
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:27

2017-02-20, 13:45	#9
cholernarejestracja Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 21 283	Dot.: Zatkany zlew, ratunku E, czasami najprostsze metody są najlepsze - popracuj trochę takim tym http://www.agd-dla-ciebie.pl/zdjecia...a%20raczka.jpg Ja kiedyś w nocy specjalnie jechałam do Tesco, żeby za parę złotych zakupić pomogło __________________ Fanpage z moimi rysunkami, które pewnie już gdzieś widziałaś w internecie, tylko nie wiedziałaś, że to moje.

2017-02-20, 15:24	#11
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Ale jak wyplynela ta gabka, to nadal nie jest przetkany? Moze jeszcze cos tam siedzi? Pogadaj moze ktos ze wspollokatorow umie wykrecic kolanko pod umywalka.

2017-02-20, 15:37	#12
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:27

2017-02-20, 17:56	#15
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:27

2017-02-20, 18:00	#17
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:28

2017-02-20, 20:54	#20
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:28

2017-02-20, 21:14	#21
annabelka Szop pracz Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 877	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Napisałam do właścicieli, że umywalka zatkana, kret nie działa, a innych możliwości SAMA nie mam. Podobno jeden z chłopaków zadeklarował się odkręcić kolanko, ale kiedy to nastąpi to nikt nie wie . Macie racje, że to nie należy do mojej warty czystości, więc zostawiam te sprawę w spokoju. Szkoda tylko, że ktoś tam coś nawrzucał (pewnie przypadkiem), bo wypływające strzępki gąbki z odpływu naprawdę były zaskoczeniem. W czwartek jeszcze było ok. ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ---------- Poza tym ktoś z współlokatorów ma zły nawy wyciągania filtrów/kratek z odpływów. W łazience przepadł w zeszłym miesiącu, więc rura stoi otworem. W zlewie też ktoś cały czas wyciąga i odkłada na bok, tylko czekać, aż i tam się przytka.

2017-02-21, 01:45	#22
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-19 o 00:28

2017-02-25, 21:16	#25
Veredise Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 493	Dot.: Zatkany zlew, ratunku Mój tata kiedyś skutecznie odetkał zlew drutem. Chwilę to zajęło, drut musi być dość sztywny, ale dobrze byłoby żeby można go było lekko wygiąć, żeby się dopasował do kształtu rury. Po chwili "dźgania" wszystko poszło w dół. Kiedyś też zatkał mi się odpływ pod wanną i dopiero po użyciu całej butelki kreta się odetkało, więc może mała dawka to za mało? __________________ - Ah elle aime bien ça les stratagemes! - Oui... - En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)