GÓRY SAMEMU -dokąd ?

[Kica.]

Parę lat temu byłam sama w Zakopanem i bardzo dobrze zrobiło mi takie samotne wędrowanie po górach.

teraz chcę to powtórzyć. Ogranicza mnie jedna rzecz - nie jeżdżę samochodem, więc musi być to miejscowość do której bez problemu dojadę pociągiem (ewentualnie autokarem).
Nie chciałabym też żeby było to kompletne odludzie (kocham takie miejsca, ale jednak nie w pojedynkę)

Jakie miejscowości polecacie? a może jakieś konkretne hotele?

(dodam, że mieszkam w Łodzi, może ktoś zna dobre połączenia komunikacyjne z tego miasta)

[adult90]

Może Karpacz, jest to piękna miejscowość...
Znam też urocze, małe miejscowośći górskie, ale nie mam pojęcia czy dojedzie się tam autobusem

[roszpunkaa]

Ja najbardziej lubię Zakopane dużo baz noclegowych, dobre połączenie i wyjście na większość szlaków ale sama bym nie pojechała/tak cicho/bez wrażeń

[masquerade18]

Również polecam Karpacz. Dużo szlaków, schronisk, piękne tereny, sporo turystów.

[adult90]

Kica.
Podjęłaś już decyzję? Robiłaś rozeznanie, odezwij się w wątku

[Kica.]

Napisane przez roszpunkaa

sama bym nie pojechała/tak cicho/bez wrażeń

co masz konkretnie na myśli? według mnie wrażeń i atrakcji może być cały ogrom na samotnej wyprawie (i odwrotnie: można się nudzić jadąc ze znajomymi ...).
Ja się nie nudzę sama ze sobą, ale w razie potrzeby zawsze można zapoznać ludzi z okolicy czy innych wczasowiczów.

Napisane przez adult90

Kica.
Podjęłaś już decyzję? Robiłaś rozeznanie, odezwij się w wątku

Jeszcze nie podjęłam decyzji. Teraz urlop 2tygodniowy spędzę pewnie też w górach, ale z kimś, natomiast wyprawę w pojedynkę planuję na sierpień/wrzesień, wiec jeszcze jest sporo czasu.
Karpacz może być dobrym pomysłem, bo swego czasu często bywałam w Jeleniej Górze, wiec to rejon, w którym nie czułabym się całkowicie obco i niepewnie

[Sybil_]

Zakopane, Szczawnica, Krościenko

[adult90]

Przeglądam ceny za 1os. i widzę praktycznie same dwójki... czy policzą mi zajmowany pokoj 2os. jak za dwie osoby? NIGDY jeszcze nie jechałam NIGDZIE w pojedynkę... zawsze minimum z partnerem czy ze znajomymi. I dopiero zdałam sobie sprawę, że nie mam pojęcia na jakie koszty się nastawić, jak się zakwaterować "samotnie"

[kropka75]

Napisane przez Kica.

Jeszcze nie podjęłam decyzji. Teraz urlop 2tygodniowy spędzę pewnie też w górach, ale z kimś, natomiast wyprawę w pojedynkę planuję na sierpień/wrzesień, wiec jeszcze jest sporo czasu.
Karpacz może być dobrym pomysłem, bo swego czasu często bywałam w Jeleniej Górze, wiec to rejon, w którym nie czułabym się całkowicie obco i niepewnie

To może jeszcze Świeradów Zdrój albo Szklarska Poręba.
Do tego drugiego coś jeździ tego lata. Ale nie wiem skąd.

W Świeradowie mnóstwo fajnych, leśnych tras rowerowych dodatkowo. Oczywiście można wypożyczyć sprzęt. I piękne miasto.

Ale gorzej z dojazdem.
Na pewno można z Wrocławia jakimś busem.

[rachuciachu]

Napisane przez kropka75

To może jeszcze Świeradów Zdrój albo Szklarska Poręba.
Do tego drugiego coś jeździ tego lata. Ale nie wiem skąd.

W Świeradowie mnóstwo fajnych, leśnych tras rowerowych dodatkowo. Oczywiście można wypożyczyć sprzęt. I piękne miasto.

Ale gorzej z dojazdem.
Na pewno można z Wrocławia jakimś busem.

Też polecam gorąco Szklarską Porębę.
Byłam tam dziesiątki razy (zimą i latem) i jest to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie - są szlaki łatwiejsze i trudniejsze, krótsze i dłuższe. Do tego nie ma takich tłumów jak w Zakopanem (ok, na tych najbardziej popularnych szlakach oczywiście jest dużo ludzi, ale np. po stronie gór Izerskich jest już luźniej)
Oprócz tego można sobie podskoczyć pociągiem czy busem do np. Harrahova.

Co do dojazdu - nie wiem jak jest teraz, ale do Szklarskiej dojeżdżały pociągi Kolei Dolnośląskich z Jeleniej Góry i Wrocławia, więc połączenie było całkiem OK. (z Jeleniej regularnie jeżdżą też autobusy)

Co do dojazdów

[201803260956]

Napisane przez Kica.

co masz konkretnie na myśli? według mnie wrażeń i atrakcji może być cały ogrom na samotnej wyprawie (i odwrotnie: można się nudzić jadąc ze znajomymi ...).
Ja się nie nudzę sama ze sobą, ale w razie potrzeby zawsze można zapoznać ludzi z okolicy czy innych wczasowiczów.




Jeszcze nie podjęłam decyzji. Teraz urlop 2tygodniowy spędzę pewnie też w górach, ale z kimś, natomiast wyprawę w pojedynkę planuję na sierpień/wrzesień, wiec jeszcze jest sporo czasu.
Karpacz może być dobrym pomysłem, bo swego czasu często bywałam w Jeleniej Górze, wiec to rejon, w którym nie czułabym się całkowicie obco i niepewnie

Dokładnie Lepiej bym tego nie ujęła


I na czym stanęło?

[roszpunkaa]

oczywiście wrażenie robią góry i wspinacza, pokonywanie barier, wędrówka .... ale takie chwile zawsze chciałabym spędzać w towarzystwie ..... najbliższych mi osób oczywiście....bo wiem że jeśli sama bym pojechała w góry to z nikim bym się nie "zaprzyjaźniła" taki ze mnie typ....a jak w góry to tylko ze sprawdzonymi ludzmi chodzę a że każdy z nas jest inny to wrażeń może być więcej niż jednak w pojedynkę..... no i kwestia bezpieczeństwa, motywacji, zdjęć niby nic a jednak raźniej