wielki dylemat wiosna czy lato ???

[Reese]

W końcu sama juz nie wiem czy ja chłodna czy ciepła jestem

Opalam sie dość łatwo. Pierwsza opalenizna jest hmm...różowa ale tak po 2 dniach zamienia się w taki złoty brąz

Oczy jasnoniebieskie z ciemniejszą obwódką i złotymi plamkami. Brwi i rzęsy dość jasne

Piegi delikatne, w zimie znikają. Mam wrażenie, że raczej ciepłe

Cera bardzo jasna, porcelanowa, różowe rumieńce

Naturalny kolor włosów blond, w zimie jest szarawy,w lecie rozjaśniają sie nawet do platyny(pod spodem są takie ciemno szare a na wierzchu jasny blond-->dwa pierwsze zdjęcia to naturalne z wiankiem wlosy w lecie, to obok w zimie, na pozostałych mam farbowane)

Kolor ust ciemny, taki różowo czerwony

Jeśli chodzi o kolory to źle się czuję w czerni i bieli, chyba że jestem opalona to zmienia postać rzeczy, nie lubie mocnej czerwieni, lubię się w turkusie, intensywnej zieleni, granacie.

Przyznam że sama już nie wiem czym ja jestem

Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o makijaż to źle się czuję w różach i fioletach. Mam wrażenie że wyglądam jak chora Tak samo żle mi w intensywnych i ciemnych szminkach, za to w delikatnych super.

[bunny-pie]

Hey Reese

Jestes latem ze wzgledu na opalenizne (opalasz sie najpierw na rózowo) i masz szarawe/popielate wlosy, no i rózowe rumience No ale jeszcze zapytam tak jak Joey : Jaki kolor bardzie Ci do twarzy? Rózowy (chlodny typ) czy Pomaranczowy (cieply)?

Pozdrawiam, Tinker

[Joey]

no wlasnie, przylóż do twarzy te dwa kolorki i spytaj kogoś, w ktorym Twoja twarz wygląda lepiej typy chłodne w pomaranczu wyglądają troche jakby szarawo

[bunny-pie]

A Ty Joey skad to wyczytalas z tym rózowym i pomaranczowym? Bo ja na paczce z farba do wlosów.

Reese, na 3 fotce wygladasz troche jak wiosna, ale na tym masz wlosy pofarbonane, tak?

Tinker

[agabil1]

na pierwszy rzut oka wyglądasz jak wiosna ale z opisu bardziej wychodzi lato
napisz proszę , które z dwóch ostatnich zdjęć załączonych przez Ciebie oddaje rzeczywisty kolor cery

[Reese]

hmm... więc w zimie mam bardzo jasną cerę taką jak na tym zdjęciu, może troszkę ciemniejszą

[Reese]

za to w lecie jak się opalę to mam taka i to z piegami zdecydowanie w ciepłym odcieniu

[Reese]

natomiast jeśli chodzi o włosy to mój zimowy i letni kolor wygląda właśnie tak jak na tych dwóch zdjęciach

[Sam]

Hmmm
jak tak patrze na te zdjęcie to myśle że wiosną jesteś. Mam propozycje: zrób sobie zdjęcie w mocnej zieleni czy innym intensywnym i ciepłym kolorku i podeślij nam;-)
pzdr
sam

[madonek]

Moim zdaniem letnia z Ciebie dziewczyna jestes podobnym typem urody jak zona wokalisty ,,Coldplay'' ,pozdr

[bunny-pie]

Napisane przez madonek

Moim zdaniem letnia z Ciebie dziewczyna jestes podobnym typem urody jak zona wokalisty ,,Coldplay'' ,pozdr

Gwyneth Paltrow?

[madonek]

Tak podobny typ kobiecosci

[bunny-pie]

Tak masz racje

[madonek]

thx za racje,a propos dylematu najwazniejsze w tym wszystkim jest to ,ze jestes piekna ,pozdr

[Reese]

dzięki dziewczyny , gdzie tam piękna, ładna to się zgodzę ale do piękności daleko zrobię jeszcze pare zdjęć w różnych kolorach i wkleję za parę dni. Może wtedy się do końca wyjaśni

[Reese]

właśnie czytałam sobie artykuł o wiośnie i co zobaczyłam? Porównałyście mój typ urody do Gwyneth Paltrow, a tam Gwyneth jako przykład klasycznej wiosny

[madonek]

Bladzenie jest rzecza ludzka Zaryzykowalabym teorie ,ze latem zmnieniasz sie we wiosne a w zime w lato ...pozdr

[zapalka]

Tak, Gwyneth to wiosna, tak jak Ty .

[Joey]

Napisane przez bunny-pie

A Ty Joey skad to wyczytalas z tym rózowym i pomaranczowym? Bo ja na paczce z farba do wlosów.

Reese, na 3 fotce wygladasz troche jak wiosna, ale na tym masz wlosy pofarbonane, tak?

Tinker

Wiesz, Tinker, kiedys byly takie artykuly o analizie kolorystycznej chyba na kobieta.gazeta.pl i tam bylo napisane, ze jesli chce sie sprawdzic,czy jest sie zimą to trzeba chodzic w pomaranczowej koszulce i patrzec czy skóra nie wygląda szaro. Potem zaobserwowalam, ze tyczy sie to wszystkich typow chlodnych (ten szary wyglad twarzy w pomaranczu) wiec pomyślałam, ze mozna by porownac to z różowym, który w niemal kazdym odcieniu jest zimny (z wyjątkiem takiego rożu hmm koralowego), tak jak pomarancz zawsze jest cieply. No więc tak to sobie wymyslilam.