|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 162
|
zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
jestem w zwiazku do 3 lat na odleglosc i w sumie mam wrazenie ze moj zwiazek to jedna wielka rutyna. Wydaje mi sie dziwne ze sa dni kilka dni ze do mnie nie dzwoni tylko ze 3 smsy na odczepne,albo czasem nie przyjezdza bo jest przeziebiony i nie chce mnie zarazić , ze ma dni wolne ale przyjezdza tylko raz w tygodniu bo takie sa zwyczaje w naszym zwiazku. Czy to jest normalne? przeciez jak facetowi zalezy to chce wiecej spotkan/ rozmow? Nie mowi tez ze teskini czy kocha, raczej mowi ze jestem fajna itd.Nie mowie ze jest zle bo bardzo sie dogadujemy, bywa czuły, itd ale to wszystko mnie męczy . Mam coraz czesciej zerwac na rzecz przyjazni, bo nie czuje ze to zwiazek.czasem wydaje mi sie ze jestem z nim bardziej bo nie chce byc sama, przyjaciele czasu nie maja a my sie dogadujemy , fajne spedzamy czas Nie ma emocji a jestesmy przeciez mlodzi. mam wrazenie , ze cos gasnie przez ta rytyne. Tez macie takie zwiazki??Czy jest sens je ciagnac?
Edytowane przez szachmat23 Czas edycji: 2014-12-28 o 11:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Cytat:
Ile macie lat? Jak dla mnie może przyzwyczailiście się do schematu, jaki trwa już 3 lata. Macie jakieś plany na przyszłość wspólne, aby zmienić coś w tym związku? Czy jest sens, to sama sobie odpowiedz. Mój związek ma 10 miesięcy, jest zupełnie inny, ale może dlatego, że to początki ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 162
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
mamy po 23 lata , konczymy studia.Tak od poczatku tak bylo, na poczatku spotykalismy sie raz na 2/ 3 tyg nawet. W sumie wyszlo spontaniczie jakies pocałunki, nie mamy oficjalnej rocznicy zwiazku, po prostu tak to nazwalismy po czasie.Nigdy nie bylo wiekszych emocji chociaz bywaly lepsze chwile
Plany jakies sa, jak skonczy wojskowa uczelnie ze wyjedziemy razem .Ale tez nie jestem przekonana czy chce z nim wyjechac. Nie wiem czy to dostanie jednostke w miejscu gdzie znajde prace. Poza tym nie chcialabym daleko wyjezdzac na 2 koniec polski jestem przywiazana do rodziny itd wiec tez mam tu watpliwosci.Nie wiem w sumie nic...czy mi zalezy wystarczajaco mocno zeby wyjechac tak..itp Edytowane przez szachmat23 Czas edycji: 2014-12-28 o 11:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Cytat:
Musicie pogadać, a ty przemyśleć wiele rzeczy. Ale twoje posty brzmią tak obojętnie, trudno mi odnaleźć tu uczucie.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 162
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
uczucia mna targaja raz cos czuje chce z nim byc wydaje sie ekstra i w ogole, pozniej juz nie. I tak w kołko od poczatku zwiazku. Chcialam pare razy zerwac ale jakos nie wyszlo.caly czas mam watpliwosci nie chce go stracic a troche czuje ze sie dusze przez ta rutyne/odleglosc
Edytowane przez szachmat23 Czas edycji: 2014-12-28 o 11:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Obojętność i chłód aż biją z Twoich postów. Według mnie lepiej być samą i poczekać na prawdziwe uczucie niż żyć w takim "związku", który nie wzbudza żadnych uczuć, a jest tylko przyzwyczajeniem i rutyną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Faktycznie bardzo się rzuca w oczy Twoja obojętność. Moim zdaniem bardziej się z nim przyjaźnisz i uczciwiej nawet wobec samej siebie byłoby 'przerzucić' Wasze relacje na grunt przyjaźni, a nie trwać w takim ''jest, bo jest' związku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Zgadzam się z dziewczynami. Porozmawiajcie i przemyślcie sobie czy chcecie dalej być w związku, bo rzeczywiście bardziej przypomina to przyjacielskie relacje, nie ma emocji, a Ty uważasz, że jest rutyna i przyzwyczajenie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Moim zdaniem szkoda czasu na związki bez miłości. Chociaż niedawno zostałam porzucona (a kocham bardzo) to nie wyobrażam sobie budować przyszłości z kimś, kto do mnie nic nie czuje. Jeśli faktycznie to nie miłość to istnieje szansa pozostania w przyjaźni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Brakuje mi uczuć, tęsknoty i przywiązania. Takie relacje nigdy nie kończą się dobrze. Zastanów się, czy chcesz spędzisz resztę lat z kimś, do kogo nie czujesz głębszych uczuć.
Po wyjeździe i zamieszkaniu razem dojdzie codzienność, zwykłe przyziemne sprawy i nie jestem przekonana czy to będzie receptą na związek, w którym nigdy nie było i nie ma namiętności. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Według mnie nie ma sensu ciągnąć czegoś, w czym czujesz się źle. Jeśli potrzebujesz w związku więcej emocji to wiedz, że w Twoim obecnym związku to się nie zmieni. Najwidoczniej taki typ faceta, taki typ związku. Rozstańcie się póki nic większego Was nie łączy, bo możecie się obudzić za późno
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Jak dla mnie to w ogóle nie jest związek, a jakaś podróbka związku. Nie ma niczego złego w byciu samemu na pewnym etapie życia, to wręcz wskazane. Czas to w końcu zrozumieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Hej, odswiezam "kotlecika" bo potrzebuje Waszej opinii/rady/ pomocy (?).
Jestem w zwiazku a raczej relacji.. Tak, mam relacje z pewnym mezczyzna. Pomieszkujemy razem (pomieszkujemy bo on czesto jest w rozjazdach) czasem. Wyszlo to raczej przypadkowo bo on nagle stracil mieszkanie i "przygarnelam go do siebie na pare nocy i tak jakos zostalo. Raz przyjedzie na tydzien, raz na noc, czasem na 2 tygodnie albo pol godziny. To trwa od ponad roku. Na poczatku myslalam o tej relacji jako... przyjazn z korzysciami. Bylo milo, zadnych randek, nigdy jeszcze nigdzie nie wyszlismy razem. Nie znam jego znajomych (tylo z opowiesci) jego rodzina nie mieszka w tym kraju, wiec tez ich nie znam. Mysla, ze jestem kolezanka. Jesli mi jest gorzej w sensie mam problemy finansowe albo zdrowotne to w sumie moge sobie o tym pogadac do niego, ale jakiejs porady, wsparcia to nie otrzymam. Czasem zdazylo sie, ze powiedzial, ze niedlugo sie wyprowadziMY albo pojedzieMY do jego rodziny ewentualnie skoczyMY gdzies sie zabawic, ale jak do tej pory (a 1,5 roku to dosyc dlugo) nic takiego sie nie stalo. Mnie zaczelo to juz jakies pol roku temu meczyc. Bo niby jestem w zwiazku... ale jednak nie. Nie pozwalam sobie na flirty czy wyjscia z innymi facetami (szczerze mowiac ja nie wiem co on robi kiedy nie jestesmy razem a czasem wyjezdza na miesiac lub dwa). Randki albo smsowanie ... cokolwiek, jakas relacja z innym facetem jest dla mnie... zdrada. No bo jednak ... jednak juz sie z kims spotykam, ja mieszkam przeciez z NIM. Nigdy mnie nie uderzyl, nie byl nie mily, nie krzyczal... ale tych pozytywnych emocji tez nie pokazuje oprocz - oh, jestes taka kochana, dziekuje za kanapke... Nawet nigdy nie uslyszalam, ze mnie lubi. Ostatnio poznalam pewnego faceta. On szuka czegos "na stale", jest niesamowicie sympatyczny. Chce sie umowic... ten "moj" (w sensie chlopak (?) ) wyjechal jakis miesiac temu... nie wiem nawet kiedy dokladnie wroci - moze jutro, moze za miesiac, w tym czasie zadzwonil do mnie raz i ja tez tylko raz sie odezwalam. No i ja nie mam pojecia co zrobic z tym "sympatycznym Panem"... Spotkac sie, czy nie? Jest to zdrada, czy nie? No mam huragan w glowie... Niby tak a jednak nie, chcialabym lecz boje sie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Cytat:
![]() Tkwisz w chorej relacji... Facet Cię wykorzystuje tylko i wyłącznie do seksu i kolacji/śniadania a ty zamiast okreslic wprost co jest miedzy wami - robisz sobie nadzieje, ale siedzisz jak mysz pod miotłą z braku ogarniania rzeczywistości. Wzmianka o częstotliwości waszego kontaktowania się - powaliła mnie na kolana. ![]() ![]() Weź się spotkaj z tym normalnym kolesiem, ktory chce normalnej relacji i kawy na ławę. Wyjdzie Ci to na dobre, szczególnie psychicznie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Autorko, rozwaliłaś mnie totalnie
![]() A ten Twój niby chłopak do mieszkania chociaż się dokłada? Ciekawe ile chłop ma dziewczyn na boku... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
O pieniazkach rozmawiac nie bede. Z tym nie mam problemu.
Cholercia, dziewczeta gdybym ja nie spotkala tego "milego pana" to prawdopodobnie bym nawet sie nad tym nie zastanawiala... ON (moj "chlopak") mnie nie ogranicza. Z jego strony nigdy nie bylo nawet rozmowy o innych facetach, zero tematu. To, ze on ma panienki.. no coz nikt tutaj nie mowil o wiernosci. Nawet do siebie nie mam pretensji no bo ten czas jakos tak.. szybko przelecial, czlowiek nawet sie nie zorientowal kiedy. No coz, potwierdzacie to co myslalam... cos mi na mozg padlo. ![]() 1,5 roczne zacmienie mozgu. ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: zwiazki z przyzwyczajenia /bez emocji
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.