Nie chciałem.

[witek0104]

Witam.
Ostatnio przez przypadek, powiedziałem swojemu przyjacielowi, jaką czynność seksualną uprawiam z partnerką.
Nie ukrywam, czuję się z tym fatalnie, nie chciałem się chwalić, ani nic. Czuję się teraz z tym fatalnie. Moja dziewczyna na pewno będzie wściekła. Mam zamiar jej tego nie mówić.
To wszystko wynikło z rozmowy. To nie było coś w rodzaju "no aja robiłem to".

[nyana89]

Okej, przyjęte do wiadomości. Pozdrawiam

[niemamszczesciawmilosci]

nie byłabym zła zwłaszcza jeśli to tylko zwierzenie

[Mija62]

Aha

[witek0104]

No i chciałem się zapytać co robić.
Powiedziałem jej to, to powiedziała, że się głupio z tym czuje i chyba jest wściekła.

[Adrianna_8]

Po co jej mowiles? Przyjaciel by raczej nie wygadal. Ludzie rozmawiaja o roznych rzeczach, o seksie tez. Tobie sie wymsknelo, trudno. Nastepnym razem bylbys uwazniejszy. Teraz czekaj, az dziewczyna sie uspokoi i z nia pogadaj.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[nyana89]

Napisane przez witek0104

Mam zamiar jej tego nie mówić

Napisane przez witek0104

Powiedziałem jej to

Konsekwencja przede wszystkim. Po ile macie lat?

[Lexie]

Pół godziny upłynęło między "nie zamierzam jej mówić", a "powiedziałem jej"

Trzeba było nie mówić.

Teraz, to obiecaj jej, ze więcej nie będziesz opowiadał o takich sprawach i tyle. Czasu nie cofniesz.

[Pattkaa21]

A ze niby ona z koleżankami nie mówi co z Tobą robi ?0


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Limonka2738]

Lol? Przecież od tego są przyjaciele, żeby być z nimi szczerymi i im się zwierzać.

[WhySoSerious]

Koszmar piętnastolatka [zobacz memy]

[Lexie]

Napisane przez Limonka2738

Lol? Przecież od tego są przyjaciele, żeby być z nimi szczerymi i im się zwierzać.

Co nie znaczy, że trzeba koniecznie opowiadać co się robi w sypialni z partnerem.

[roberouge]

Aha...
Co dalej?...

[Frezja__]

Napisane przez witek0104

Witam.
Ostatnio przez przypadek, powiedziałem swojemu przyjacielowi, jaką czynność seksualną uprawiam z partnerką.
Nie ukrywam, czuję się z tym fatalnie, nie chciałem się chwalić, ani nic. Czuję się teraz z tym fatalnie. Moja dziewczyna na pewno będzie wściekła. Mam zamiar jej tego nie mówić.
To wszystko wynikło z rozmowy. To nie było coś w rodzaju "no aja robiłem to".

Jakaż to czynność?

[Limonka2738]

Napisane przez Lexie

Co nie znaczy, że trzeba koniecznie opowiadać co się robi w sypialni z partnerem.

Niby nie, jasne że szczegółowe opisy się raczej przemilcza. Ale jak się wymsknie ogólnikowo, albo wspomni o tym udzielając jakiejś rady no to chyba od tego przyjaciele są.

Wątpię, żeby kogoś obchodziły pikantne szczegóły, więc sama o tym też nie mówię.