![]() |
#1 |
Zadomowienie
|
![]() miłość istnieje?
No właśnie? Ktoś ją widział? Zainspirowana wątkiem Monyczkiii o ingerencji rodziców w nasze życie, postanowiłam założyć następny, inny.
![]() A mianowicie chodzi mi o to, że wiele z nas, wizażanek, kocha kogoś, kochało, będzie kochać i tak dalej... ![]() Miło byłoby poczytać tu takie opowieści, co to wspierałyby nas w chwilach, kiedy nie wierzymy w tego Jednego - Jedynego ![]() Miłość to taki ważny temat w życiu człowieka... Ale czy ta wieczna, prawdziwa miłość jest tylko na filmach, w słowach piosenek i wierszy...? P.S. Chciałam najmocniej przeprosić, jeśli był już taki wątek. Szukałam, ale nie byłam pewna jakie słowa- klucze wpisywać... :embarrassment: |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: miłość istnieje?
jestem za młoda na takie tematy
![]() ale mogę opisać to co obserwuję ![]() moze mi się zdaje, ale w ciągu osatnich dwóch lat jest coraz więcej rozwodów. na pozór idealne małżeństwa rozpadają się z dnia na dzień ![]() heh powolutku zaczynam wątpić w miłość do grobowej deski. chyba naprawdę wieczna miłość istnieje tylko w wierszach, piosenkach itp. smutne jest to, ze słowo "zdrada" na stałe zagościło w naszym słowniku i dla niektórych jest już czymś normalnym :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: miłość istnieje?
oj tak istnieje
![]() ![]() zamiast zmieniac...kochajmy ich za to jacy sa, za bledy, za glupotki, za dobre i zle chwile...my same tez nie jestesmy idealne... przetrwanie zwiaku wymaga nie tylko milosci ale takze pracy...ale to jest najbardziej owocna praca zycia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
![]() ![]() Ja kiedyś głęboko wierzyłam w prawdziwą, romantyczną miłość, taką aż po grób. Jednak proza życia nauczyła mnie, że ludzie to dość słabe istotki i tak naprawdę trudno od nich wymagać romantycznego heroizmu. Tak samo, jak chyba trudno wymagać kochania tylko jednego człowieka w całym życiu (w co też kiedyś głęboko wierzyłam). A okazało się, że to niezupełnie tak ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: miłość istnieje?
Moja babcia miala 18 lat a dziadek 22 kiedy sie pobrali. Maja dwojke doroslych dzieci, 4 wnuczat i byc moze za kilka lat doczekaja prawnuczat. Wiadomo, kiedy byly inne czasy, zylo sie inaczej, ktos by powiedzial latwiej, bo mniej pokus... Ale jak nie kusilo to to kusilo co innego, jak to nie bylo problemem, to bylo tamto.. I zycie wcale nie wygladalo duzo inaczej. Bylo im ciezko, oboje ciezko pracowali, dziadek ciezko wyjezdzal w delegacje, dorobili sie w koncu wiekszego, dwupokojowego mieszkania, potem samochodu, dzialki.
Dziadek ma trudny charakter, ale babcia pokochala go bez wzgledu na to. Niedlugo bedzie 50 lat jak sa razem.. przeszli przez zycie we dwoje.. ahh jakie to piekne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
|
Dot.: miłość istnieje?
w sumie ... milosc istnieje ...
gdybym tak nie kochal pewnej Gosi ![]() co przeszlismy ( 4 lata cos okolo ) to bym ja chyba *** wstawic tam mozna cos strasznego. ale pomimo roznicy zdan i wogole pogladu na swiat nadal jestesmy razem. aaa ona ciagle gada o dzieciach ... zrobie jej dwojke to sie uspokoi ;P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
Meskim okiem... ahhhh ![]() ![]() będę śledziła ten watek napewno ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Rozeznanie
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
i wszystkie dziewczyny z osiedla ... ktore podrywalem na zeszyt ![]() ![]() a powazniej ... romantyzm to moja ulubiona epoka ![]() i teraz skonfrontuj to np. z programami jerryego springera. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
Prawdą jest to, ze żyjemy szybciej, natłok informacji jest ogromny. czujemy presję - trzeba się z czegoś utrzymac, jakoś żyć... pracujemy jak szaleni jesli wogóle mamy szczęście i pracę mamy... często taka Miłość przez duże M schodzi na drugi plan. Ja na przykład jestem osoba, która bardzo przywiązuje sie do ludzi. Juz jestem takim zwierzątkiem o duzym serduszku i nic na to nie poradzę. Nie dla mnie są częste zmiany "partnerów" ... przywiązuję sie bardzo - nie mylcie tego z jakąś rutyną. Wydaje mi się, że miłość to coś więcej niż nagłe porywy serca. Prawdziwa miłośc to dla mnie chęć zaopiekowania się, bycia druga połówką, gotowość do bezwarunkowego oddania siebie, poświęcenie, dawanie ale też branie, otoczenie drugiej osoby taka mgiełką ciepła wewnętrznego - nie jakies dowody miłości. W miłości powinno się czuć a nie mieć. Spojrzysz w jego oczy i poprostu czujesz i wiesz że to jest to...takie ciepło na serduszku.
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
program na temat: ona mówi jemu przy wszystkich że kocha jego siostrę a on ma tajemnicę że on kocha jej brata który jest w związku z jej TŻ siostrą... ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Dot.: miłość istnieje?
Najpierw należałoby uściślić, co to jest miłość.
![]() Bo ja za to słowo zawsze uważałam tę romantyczną, wielką, co to niezależnie od wszystkiego pokona wszelkie przeszkody... Może młoda jestem i głupia, ale w taką to ja nie wierzę. Cytat:
![]() Wierzę w partnerstwo, zaufanie, rozmowę. Codzienną pracę nad tą relacją. Wierzę w przyjaźń i pożądanie - i dla mnie te dwa elementy składają się na to, co ludzie zwykli zwać miłością. ![]() Młody Werter i cierpiący Mickiewicz to nie dla mnie. Każde uczucie, niepielęgnowane, kiedyś mija. Moim skromnym zdaniem to gra hormonów. Grunt to CHCIEĆ być z kimś i starać się o to. Bo nawet gdy coś mija, pojawia się przywiązanie, zostaje lojalność, no i przyjaźń właśnie. I w to bardzo, bardzo mocno wierzę - w przyjaźń. W więzy, może nawet miłość, ale przyjacielską, braterską. Co do rozpadów związków: myślę, że kiedyś nie było lepiej. Może ciut ciut, ale sądzę, że ludzie zdradzali podobnie. Tylko bardziej się z tym ukrywali. No i nie było rozwodów tyle, "bo to wstyd"... Poza tym nie było tak dobrej antykoncepcji, to też trochę chyba powstrzymywało, bo w razie wpadki to nic, tylko się wyprowadzać daleko. No ale z drugiej strony jest aspekt biologiczny - natura wyposażyła nas w miłość, by zabezpieczyć kobiety przed zdradą mężczyzn, dążących do posiadania jak największej liczby potomstwa. I może dlatego największe uczucie trwa 7 pierwszych lat, czyli tyle, ile trzeba by choć troszkę dziecko podrosło. To już nie moja opinia, wyczytałam w "Focusie". ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: miłość istnieje?
Gdybym oceniala milosc na podstawie tego co widze w mojej najblizszej rodzinie, to na pewno nie wierzylabym w istnienie tego uczucia
![]() Tak sobie mysle i dochodze do wniosku ze w calej mojej rodzinie sa tylko dwa udane malzenstwa... I to one daja mi nadzieje - ze moze byc pieknie, nawet po wielu latach zwiazku. Swietnym przykladem "milosci az po grob" bylo malzenstwo mojej babci i dziadka. Do ostatniej chwili ta wielka milosc miedzy nimi byla... Tak bardzo bylo mi żal babci kiedy zmarl dziadek ![]() Chcialam jeszcze nawiazac do tego co napisala Moniś (świezo upieczona mezatka ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: miłość istnieje?
Od zawsze wierzyłam w romantyczną miłość,i istnienie tej drugiej połówki.Jednak życie ostudziło moje wyobrażenia na ten temat.To przykre ale rzeczywistość bywa brutalna....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 990
|
Dot.: miłość istnieje?
ech... może jestem jeszcze młodziutka i głupiutka ale wierze w prawdziwą miłość i czekam na nią
![]() a jeszcze coś z życia wzięte... krótko i na temat. Moi rodzice mieli naprawdę wielki kryzys i nie było zaciekawie... ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
|
![]()
Staram się w ogóle nie patrzeć na rodzinę, bo to by mi nie poprawiło humoru...
![]() A rzeczywiście od słuchania o tych ciągłych rozwodach uszy odpadają. Z jednej strony tkwić w toksycznym związku nie ma po co, a z drugiej, przecież po paru latach małżeństwa nie znajduje się "nagle" w drugim człowieku cechy, która jednak nam nie odpowiada... prawda? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
|
![]()
Kiedy wchodzi przyzwyczajenie- milość wychodzi.
Uważam, że to uczucie trzeba pielęgnować. Dbać o nie jak o najpiękniejszy kwiat. Wierze w miłość, wierzę w to, że można Kochać aż po grób...nie krzywdzić się itp. Po prostu trzeba na to zapracować- jak na wszystko inne ![]()
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
![]() W naszej kulturze pokutuje wciąż miłość romantyczna. Często uważa się, że to jest jedyna prawdziwa miłość: uczucie wszechogarniające, bliskie szaleństwu, na które nie ma się wpływu i przede wszystkim - dziejące się samo. A nic nie dzieje się samo. Miłość, związek, małżeństwo - trzeba pielęgnować i zajmować się nim. Inaczej umrą z głodu. Bardzo ważne jest, żeby pilnować, by obie osoby czerpały satysfakcję ze związku. Trzeba dbać o oboje partnerów, inaczej związek prędzej czy później się rozpadnie. Nieprawdą jest też, że przeciwieństwa się przyciągają, jest dokładnie odwrotnie. I ważne jest też, by zawsze zachować kącik tylko dla siebie, żeby móc pobyć tylko ze sobą. W związku łączą się dwie osoby, dwie jednostki i nie należy o tym zapominać ani na chwilę - sztuką jest dostosować się do siebie tak, by jednocześnie nie zatracić w tym siebie. Już kiedyś cytowałam mądre zdanie Andrzeja Wiśniewskiego: najlepszy związek to taki, gdy możemy powiedzieć drugiej osobie "nie potrzebuję cię, ale chcę z tobą być". Miłość istnieje, ale trzeba nad nią pracować... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
|
Dot.: miłość istnieje?
znow odpisze bez czytania wszystkich wypowiedzi, bo nie mam niestety czasu.
milosc istnieje, i wiem o tym doskonale ze swojego doswiadczenia. niewielu rzeczy jestem w swoim zyciu pewien, ale wiem bez watpienia, ze kobieta ktora kocham bedzie miala w moim sercu zawsze bardzo wazne miejsce, nawet jak nie bedziemy razem. szczerze mowiac to nie sadze zebysmy kiedykolwiek mogli byc razem, ale za to co mi ofiarowala i jak wplynela na to jakim jestem teraz czlowiekiem bede Ja zawsze kochal. uwielbiam Jej glos, usmiech, poczucie humoru, slowka ktore nieraz wtraca do rozmowy, a ktore daja mi tak wiele radosci.. od kilku miesiecy sie zastanawiam jak moglem w ogole zyc bez swiadomosci Jej istnienia. przez trzy miesiace nie bylo dnia, zebysmy sie nie uslyszeli przynajmniej raz dziennie.. potem wyjechalem ![]() teraz jestem daleko, duzo podrozuje i switnie sie bawie, ale to wszystko bym zamienil dla jednej chwili z Nia, byleby byc teraz blisko, moc ja przytulic, uslyszec, zobaczyc. szczerze mowiac to nie ma dla mnie znaczenia jak sie okresla to wszystko - to juz chyba nie jest milosc, tylko kompletne uwielbienie. kazde slowo ktore wypowie dziala na mnie w jakis nieopisany sposob, mam wrazenie ze podczas wspolnych rozmow wrecz kapie sie w tym oceanie kobiecosci, jakim Ona jest dla mnie.. moze to wszystko brzmi jakos dziwnie, ale nie potrafie tego inaczej opisac. stracilem rozum, wiem o tym doskonale, i wiem ze moge sobie w ten sposob tylko utrudnic znalezienie kogos innego, ale jest mi to teraz kompletnie obojetne. ciesze sie kazda chwila, ktora moge z Nia spedzic w rzeczywistosci lub przez telefon, i to jest dla mnie wazne. staram sie czerpac garsciami z tego co mi zostalo przez los podarowane, poki jeszcze moge. przeraza mnie to, ze moze Jej kiedys w moim zyciu zabraknac.. czy to nie jest milosc?
__________________
Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
![]() Ja narazie jestem pełna dobrych myśli.. i pełna wiary w to,że dane mi będzie przeżyć z moim obecnym mężczyzną jeszzce wiele wiele lat razem. I będę się oto starać ![]() A jeżeli chodzi o wypowiedź monyczki na temat tych rozwodów... moje zdanie na ten temat ==> jest ich więcej ponieważ wszystko poszło do przodu. Kobiety nie czują się już odrzucone przez społeczeństwo. Nie boją się więc podejmować takich kroków jak rozwód. Wiedzą ,że mogą sobie ułożyć życie od nowa. I to je motywuje. Rówznież to, że nie będą z tego powodu uważane za "inne". Podoba mi się to i popieram takie podejście. A bycie ze sobą tylko ze względu na dzieci to już jest tragedia ![]() Ale fakt.. obawiam się tego,że jesteśmy teraz na tyle pozbawieni uczuć.. że rzadkością będą pary które dożywają razem współnych 50 lat ![]() Ja narazie jestem młoda... ale już myślę o tym ,że chciałabym mieć kogoś z kim mogłabym posiedzieć przy kominku... i powspominać co się działo 30 lat temu . pozdrawiam wszystkie zakochane.. i te które jeszcze szukają (albo zaczynają szukać ![]() ![]() Życzę wielu wspólnie spędzonych lat z waszymi drugimi połówkami ![]()
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: miłość istnieje?
a pamiętacie niedawne doniesienia agencyjne o pewnej parze z anglii, która świętowała 80-lecie związku. to jest dopiero osiągnięcie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: miłość istnieje?
Tak, zdecydowanie istnieje!
Tylko ze nie jest to zjawisko stałe, liniowe, a raczej dynamiczny... hmmm... proces? Milosc przechodzi swoje etapy i nie ma w tym nic złego. Jesli po latach ginie namietność a zostaje zaangażowanie i intymnosc, nie znaczy to, ze milosc odeszła. Chciałabym po dwudziestukilku latach małżenstwa byc taka zgodna i szczęśliwie dobraną para jak moi rodzice.
__________________
Make up, not war! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: miłość istnieje?
Istnieje!! tylko jest jeden warunek, ktory nalezy spelnic aby milosci istniala - nalezy ja pielegnowac i dbac. Bo bez tego to ona ginie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
|
Dot.: miłość istnieje?
Każdy miłość zdefiniuje w inny spodób. Rzeczywiście, ciężko znaleźć teraz takie pary, które naprawde się kochają i są ze sobą z tego powodu, a nie z przyzwyczajenia. Do tego trzeba samemu dojść i swoimi oczami dojżeć miłość. Trzeba chcieć ją widzieć i pielęgnować ją, zgadzać się na kompromisy, troszczyć o partnera, interesować się nim, rozmawiać. Trzeba poprostu tej miłości do danej osoby chcieć. Moi rodzice niestety nie są przykładem ani miłości, ani przywiązania. Prawie nie odzywają się do siebie od 6 lat i już dawno nie widziałam ich razem w jednym pomieszczeniu. Wiem, że to smutne, ale wiem, ze miłość istnieje. Ja i mój TŻ jesteśmy tego przykładem
![]() ![]() ![]() ......................... ......................... ............. Kocham Cię Marcinku ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
|
Dot.: miłość istnieje?
cóż dodać ja jestem w związku z moim TŻ już 5 lat (a może dopiero). Jest nam razem po prostu dobrze kochamy się mamy do siebie zaufanie. Wiem że w trudnych sytuacjach jest moim oparciem ( np. długa choroba i śmierć moiej kochanej mamy), a ja staram się być jego podporą. Gdybym chciała szukać przykladu w rodzinie musiałabym sie zalamać i być singlem. Ojciec jest moim aaantyprzykładem męzczyzny. Ja powtórze to jeszcze raz o miłość trzeba dbać nie ma nic za darmo bez pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: miłość istnieje?
Istnieje. Ja widzę to szczególnie na przykładzie ludzi z dłuższym stażem, ale i nie tylko.
Np. małżeństwo mojego brata, rodziców czy dziadków. Ostatniego niestety już obserwować nie mogę, ale takiej miłości jaka łączyła babcię i dziadka aż do jego śmierci nie widziałam nawet na filmie. Najpiękniejszych rzeczy zdefiniować się nie da i są niewidzialne, a jednak istnieją.
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
|
![]() Cytat:
![]() W życiu nie doszłabym do siebie po śmierci mamy, bo to wlaśnie ją KOCHAM najbardziej we wszechświecie. Tak naprawde to ona jest dla mnie WSZYSTKIM. Pozdro ![]()
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
|
Dot.: miłość istnieje?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.