|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
Pokaż wyniki sondy: Czy palisz papierosy? | |||
rzuciłam |
![]() ![]() ![]() ![]() |
10 | 14,71% |
palę |
![]() ![]() ![]() ![]() |
33 | 48,53% |
nigdy nie paliłam |
![]() ![]() ![]() ![]() |
19 | 27,94% |
jestem bierną palaczką |
![]() ![]() ![]() ![]() |
6 | 8,82% |
Głosujący: 68. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 53
|
![]() Nałogowe palaczki
Zakładam temat dla nas, kobiet ohydnych, nałogowych palaczek. Dla wszystkich tych, które nie mogą, nie chcą lub nie potrafią rzucić tego (jednak) wstrętnego przyzwyczajenia.
Zachęcam Was drogie wizażanki do napisania swojej historii, która być może uchroni inne z nas przed wpadnięciem w jego szpony. Ja z przerażeniem stwierdzam, że kocham palić i nie chcę rzucić. Ostatnio udało mi się ograniczyć, bo po życiowych perturbacjach paliłam prawie non-stop, ale znów zeszłam do 15 papierosów na dzień. Nigdy nie próbowałam rzucać, bo nie wyobrażam sobie co bym zrobiła z rękami, co bym zrobiła bez tego dymku. Lubię tę czynność, lubię ten zapach. Palę z przerwami na dzieci prawie 16 lat (w tym prawie lat przerw), zaczęłam dość późno. Bo po urodzeniu pierwszego dziecka, jak poszłam do pracy. Wcześniej bardzo okazjonalnie popalałam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Zgłaszam się. Palę jakoś od 4-5 lat, ale tak nałogowo od 2. Zaczęłam z ciekawości, podbierając mamie papierosy, potem już jakoś poszło. Gdy jestem sama to palę ok. 6 papierosów dziennie, ale gdy znajduję się w towarzystwie palących to mogiła, dochodzi do jednej paczki. Nie lubię tego nałogu, kosztuje mnie fortunę, śmierdzę i niszczę sobie zdrowie... ale nie rzucę. Kocham palić, kocham to uczucie, kocham zaciągać się przy piwku, nic na to poradzę i nie chcę poradzić. Moje życie bez papierosów byłoby uboższe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 260
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Cytat:
![]() Do czasu zarzekałam się, że nie, że nigdy i byłam z tego dumna. Mama była skuteczną antyreklamą. W tamtym roku powiedziałam sobie "raz kozie śmierć", skoro i tak żyję w dymie, a całując TŻta "wylizuję popielniczkę", wypaliłam na raz chyba z pół paczki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Ja co prawda od troche ponad 3 tygodni nie pale ale... Palilam okolo 14- 15 lat. w miedzy czasie probowalam rzucic moze 2 razy (teraz jest trzeci). Te poprzednie proby byly wlasciwie takie zeby nie rzucic
![]() Teraz rzucam bez zadnych wspomagaczy. Wyszlo to wlasciwie wbrew mojej woli ale jakos poczulam ze to chyba jednak jedyna okazja zeby rzucic ![]() ![]() ![]() ![]() Jednak powtarzam sobie ze skoro wytrzymalam juz tyle to glupota byloby znow zapalic. No i nie mowie jeszcze ze RZUCILAM bo caly czas ciagnie i nigdy nie wiadomo co do glowy przyjdzie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Ja dopiero 2 lata palę. Po rozstaniu z chłopakiem zaczełam kopcić jak smok, teraz trochę mniej, bo mój nowy facet, tego nie akceptuje. Ostatnio nawet mi powiedział, że On tego nigdy nie zaakceptuje i nie wie co będzie z nami. O zgrozo, nie ma to jak kogoś rzucić z powodu palenia. Zdarza się, że tydzień nie palę, ale tylko pojawi się stres to nie mogę wytrzymać
![]() ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Cytat:
Ja też nie cierpię smrodu dymu i coś by mnie trafiło gdyby mój facet znowu zaczął palić. Ale z drugiej strony, skoro Twój facet od początku związku wiedział, że palisz, to nie powinien stawiać Cię w takiej sytuacji.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 304
|
Dot.: Nałogowe palaczki
uwielbiam palic
![]()
__________________
życie jest pikne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Ja nie umiem przestać. A chciałabym.
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 304
|
Dot.: Nałogowe palaczki
dla mnie jest to chwila samotnosci i relaksu
![]()
__________________
życie jest pikne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
A ja paliłam ok 6 lat, ale od dwóch już nie palę. Raz na jakiś czas zdarza mi się jeszcze zapalić, ale to tak sporadycznie.
Przyznaję jednak, że brakuje mi tego i gdyby nie fakt, że papierosy kosztują fortunę, zaczęłabym znowu palić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Sprobowałam w życiu - kilka wypaliłam, ale nie ciagło mnie - może dlatego ze jak widze jak papierosy wysuszaja skore i ma sie nieatrakcyjnie wygladajace dlonie to mnie odpycha.
A najbardziej oblesny widok - starsza zeschnieta Pani finezyjnie palaca papierocha. Fuj! Zycze tym,co chca rzucic wytrwałosci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Hej
![]() ![]() Ale lubię palić i nie wyobrazam sobie poranku, wieczoru, dnia bez papierosa ![]() Owszem próbowałam parokrotnie rzucić ten wtrętny nałóg, niestety bez powodzenia ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Cytat:
![]() Po pierwsze, od początku wiedział, że pale, poznaliśmy się na imprezie, wtedy można było jeszcze palić w klubach, więc paliłam, ale jak sam mi powiedział, sądził, że to nie będzie dla mnie taki problem z zrzuceniem. Założył sobie z góry, że to zmienie, a skoro mu to tak bardzo przeszkadza, mógł się ze mną nie wiązać. A On robi takie awantury jakbym mu zabiła matkę... . A po drugie kiedy zobaczyłam, że bardzo mu to przeszkadza, to nie zapaliłam już więcej przy nim papierosa. Mogę sie powstrzymać, czasami jestem u niego cały dzien, całą noc i nie zapale. Jesteśmy razem na imprezie, też nigdy nie pale. Nie pale jak wiem, że się będziemy widzieć, żeby tego nie czuł. Uważam, że w taki sposób jakoś szanuje jego zdanie. Tylko, że On mi robi awantury, o sam fakt. Sam fakt, że gdzieś tam sobie zapalę, doprowadza go do szału. I nie mówie tego przesadnie, staje się agresywny i to jest prawdziwy SZAŁ (uważam, że to nie jest reakcja adekwatna do sytuacji). A tak naprawde, przed spotkaniem z nim zawsze biore prysznic, mam świeże rzeczy więc nie śmierdze fajkami. On zawsze mówi "nie mogę zaakceptować tego, że moja dziewczyna się truje". Nie wiem, być może ma na względzie moje zdrowie. W każdym razie nie mam zamiaru go okłamywać, mogłabym mu mówić, że tego nie robie, skoro zawsze do niego chodzę wypachniona, wykąpana itd. ale On wie jak wygląda sytuacja. Poza tym rzucenie palenia to musi być moja decyzja i nikt mnie do tego nie zmusi. I do tego jest hipokrytą bo sobie popala gandzię z kolegami. To chyba też nie jest zbyt zdrowe ![]() ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Ponoć są jakieś dowody na zdrowotne właściwości zielonej mery
![]() Swoją drogą, Twój facet mi na jakiegoś zaborczego samca wygląda. Ani nie jesteście małżeństwem, wspólnie nie mieszkacie, nie jesteście długo (jesteście? ![]() ![]()
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
![]() Cytat:
![]() Jesteśmy razem 8 miesięcy, taże niedługo. Generalnie jest w porządku, ale to prawda, że ma takie momenty, w których staje się bardzo zaborczy. Nie bedę robić czegoś tylko dlatego, że On tak chce. Skoro chce mnie rzucić z powodu papierosów to droga wolna, najwyraźniej nie ma większych problemów ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Miesza się z tytoniem, żeby było więcej
![]() 8ms to całkiem krótko i nawet twierdzę, że to NIC aby tak ograniczać drugą osobę. Skoro on po 8ms jest zaborczy w kwestii palenia, to wyobraź sobie co może być po 4 latach w kwestii wyjścia z koleżankami...
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Nałogowe palaczki
są, są
![]() ![]() lepiej się pali po prostu, no ale ok, koniec tematu ![]() Ja całe liceum popałam, a od kiedy jestem z TŻ zaczęłam palić częściej, ok pół paczki dziennie, czasem mniej czasem więcej. Kiedyś myślałam, że nie jestem uzależniona i nie mam z fajkami problemów, niestety ostatnio moja sytuacja finansowa jest kiepska i próbowałam chociażby ograniczyć, ale nie udaję się. Szczególnie gdy ta druga połówka też pali ![]()
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" Edytowane przez paniKA88 Czas edycji: 2011-06-16 o 00:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Mi było lepiej bez tyteksu, ale jak było nas np czworo do jednego jointa to się dodawało
![]()
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Cytat:
Oj to chyba jedyna rzecz, o którą się kłócimy. Właśnie my często wychodzimy osobno na imprezy, bo po prostu nie zawsze sie da razem, czasami ja mam szkołe czasami On, z tym nie ma problemu. Chyba musiało by mu na dekiel paść, żeby zabronił mi wyjścia z kimkolwiek ![]() ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Witam
![]() ![]() ![]() Pale tylko mj (co do jej właściwości zdrowotnych polecam film "The Union - prawda o marihuanie"), zazwyczaj z tytoniem, no chyba że mam tylko dla siebie to wtedy czyścioch z lufki ![]() Zastanawiam się czemu na wizażu jeszcze nie spotkałam grupy palaczek zielska, fajnie byłoby się podzielić doświadczeniami, podyskutować o odmianach itp ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Nałogowe palaczki
ja pale juz 6 lat chyba
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Cytat:
poza tym nie wiem czy byloby to zgodne z regulaminem :P dziewcyzny a co myślicie o e-papierosach? zastanawiam się czy nie zainwestować w niego..
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Nałogowe palaczki
No w sumie może masz racje, Polska to jednak nadal zacofane społeczeństwo, lepiej się nie wychylać bo można zostać zrównanym z gruntem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 71
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Hej hej
To i ja sie melduję, w sumie palę tak od ok 8 lat. Ale w moim przypadku było to zazwyczaj kilka papierosów dziennie ok 5. W dodatku nie paliłam często w ciągu dnia, a wieczorem. W lutym zeszłego roku rzuciłam, nie paliłam rok no i niestety znów zaczęłam, i co zauważyłam, z większą częstotliwością, bo popalam już też w ciągu dnia ![]()
__________________
"Nie ma ideału ale jest cel, do którego można dążyć, marzenia za którymi warto isć, cały czas pozostając sobą i starając się być sobą jak najpiękniej." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Nałogowe palaczki
ja palę i wcale nie zamierzam rzucać
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Witajcie ja też palę od ok 2 lat, nie wiem po co wogóle zaczynałam... teraz to po prostu lubie ale czasem jest to męczace...
__________________
Nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Długo nie paliłam, bo miałam obrzydzenie wyniesione z domu, gdzie oboje rodziców paliło. Zaczęłam 5 lat temu, gdy rozstałam się z mężem i życie mi się kompletnie poprzewracało. Poznałam nowe towarzystwo i tak jakoś wyszło. Strasznie się wstydziłam, bo tyle lat goniłam palaczy, mówiłam, że to cuchnie aż sama wpadłam. Co dziwne, to dalej mi cuchnie, gdy już nie palę. Nie przeszkadza mi tylko wtedy kiedy sama się inhaluję.
Nie palę jakoś strasznie dużo, bo paczkę na 3-4 dni, ale regularnie. Zwłaszcza lubię zapalić w pracy, bo wtedy mam przerwę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Nałogowe palaczki
ja w weekendy wstaję rano, zaparzam kawe z mlekiem, włączam ulubioną płyte, zapalam kadzidełka,wychodze na balkon i palę - raj nie życie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Nałogowe palaczki
Ja niedawno wróciłam do palenia po prawie roku niepalenia - ciaza i karmienie. Bardzo mi brakowalo, ale wytrzymalam. Pale teraz mniej, ale bardzo to lubie.
Jestem jedna z tych dziwnych osob, ktore zaczely palic ot tak same z soba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.