Skórzane szpilki - rozejdą się?

[Anecik15]

Chcę kupić sobie pierwsze w życiu szpilki rozmiar 40 jest za wielki, a 39 ciśnie troche Szpilki są ze skóry naturalnej i sprzedawczyni zapewnia że się jeszcze na pewno rozejdą, jakie macie doświadczenia ze skórzanymi butami?? Przy okazji zapytam jak znosicie chodzenia na szpilkach, dla mnie to masakra, nie ma jak misciutkie kapciusie Obcas w tymtych szpilkach nie jest bardzo wysoki ja wiem moze 5-6 max 7 cm nie wiem nie mierzyłam, ale mnie przeraza jak ja w nim mam chodzic, teraz chodze sobie po domu w jakichs maminych Piszcie jak to u Was było czy da się nauczyć chodzić w szpilkach POZDRAWIAM

[justa79]

skóra zawsze się trochę rozciągnie. a szpilek nie noszę... mam jedne buty, które mają obcas typu "kaczuszka", zakończony jak przy szpilkach - co 2 tygodnie muszę wymieniać fleki jakbym miała w każde buty tyle co miesiąc inwestować...

[Evka]

Rozejdą sie. Po jakimś czasie pewnie nawet zaczną Ci z nóg spadac

[patrycjaaP]

Popieram

[margitta]

Ja chodzę zawsze na obcasach, często na szpilkach i nie wyobrażam sobie chodzić w czym innym. Skóra się zawsze rozbija, jeszcze luźne będą

[ena22]

Na pewno się rozejdą. Uwielbiam szpilki i właśnie wczoraj nabyłam kolejną śliczną parę

[Anecik15]

Czyli nie miałyście zadnych problemow uczac sie chodzic na szpilkach? Wczoraj pochodziłam na jendych mamy i mi sie normalnie w głowie kreciło, chodziłam jak pijana, mało się nie wyłozyłam hehe strsznie niewygodnie... a |Wy to uwielbicie nie rozumiem hehe

[Anecik15]

upppp

[takasobieania]

Napisane przez justa79

skóra zawsze się trochę rozciągnie. a szpilek nie noszę... mam jedne buty, które mają obcas typu "kaczuszka", zakończony jak przy szpilkach - co 2 tygodnie muszę wymieniać fleki jakbym miała w każde buty tyle co miesiąc inwestować...

tak a propo fleków to ja juz zaczelam sama je zmieniać, kupuje w sklepie z przyborami szewskimi. Tylko trzeba to robić w pore, zanim stary sie całkiem zetrze
Para fleków kosztuje około 2 zl, stary wyciągam obcegami i wbijam delikatnie nowy.

[vampirella]

witam ,jesli chodzi o buty ze skory zawsze sie rozejda co niestety nie zawsze dziala na ich korzysc poniewac traca fason.A jesli chodzi o szpilki to kwestia przyzwyczajenia w wygodnych szpilkach mozna "biegac ,skakac ,latac ,plywac" .Ja osobiscie lubie chodzic na szpilkach jak i w obuwiu sportowym wazne jest aby zmieniac obuwie ,poniewaz mozna doprowadzic do deformacji stopy oraz przykurczy w sciegnach .Podobno takie calkiem plaskie buty tez nie sa zdrowe ,optymalny jest obcas 2 cm czy cos ok tego.Jednak zadne inne buty nie maja tyle uroku i wdzieku jak szpilki

[yedanna]

Rozejdą się na pewno i to sporo a jeśli nawet za mało to można "rozbić" je odrobinkę u szewca
Szpileczki uwielbiam Kiedyś (dawno dawno temu ) zastanawiałam się, jak można w nich chodzić ale z doświadczenia wiem, że jeśli buty są dobrze wyprofilowane, to można w nich bez problemu przechodzić cały dzień na zakupach w centrum handlowym

[justa79]

Napisane przez takasobieania

tak a propo fleków to ja juz zaczelam sama je zmieniać, kupuje w sklepie z przyborami szewskimi. Tylko trzeba to robić w pore, zanim stary sie całkiem zetrze
Para fleków kosztuje około 2 zl, stary wyciągam obcegami i wbijam delikatnie nowy.

chętnie bym tak zrobiła, tylko nie wiem, gdzie znaleźć taki sklep do butów były dołączone 2 pary fleków, więc na miesiąc mi wystarczyły szewc mi fleków nie sprzeda, bo nie zarobi 20 zł na ich założeniu, pytałam też w firmowym sklepie Ryłko - tam mają fleki na sprzedaż, ale mają inny kształt niż te do moich butów (jakiejś mało znanej marki).

sklep z przyborami szewskimi w Trójmieście poszukiwany

[kasienka.b]

Powinny toche sie rozejsc Ja mam prawie wszystkie buty ze skory i chodzi mi sie w nich swietnie Jesli chodzi o szpilki to to jedna z moich 'must have' jesli chodzi o ciuchy Moj znbak rozpoznawczy :P Bo ja zawsze chodze na szpilach (8 albo 9 cm). Ale taki jets moj styl I do tego wygodnie mi w butach na wysokim obcasie (w niskich zle mi sie chodzi). JA kupujac 1 szpilki (2 lata temu) chodzilam w nich po domu przez kilka dni (jakies 4-5) zeby sie przyzwyczaic I nauczylam sie w nich chodzic po 2 dniach