Absorbentki, bibułki matujące

[guest]

witam
chciałybym się w najbliższym czasie kupić bibułki matujące. Mam mieszaną cerę z trądzikiem. Może ktoś zna absorbentki godne uwagi. Widziałam ostatnio Avona za 23 zł i Johnson&Johnson za 15 zł. które są lepsze?

[guest]

NIe uzywalam Avonu, ale J&J sa swietne i goraco je polecam.

[guest]

Bibulki obu firm są porównywalne. Polecam wiec tańsze.
Pozdrawiam

[guest]

Bibułki matujące tylko z Oriflame za 19zł pod warunkiem, że znasz zasady pielęgnacji i bibułki mają Ci pomóc w korekcie makijażu a nie leczyć!!!

Droga PP (Pati?)
Czy Ty aby nie pracujesz dla Oriflame? Wszystkie Twoje ostatnie posty to nic tylko Oriflame i Oriflame...
Dziwne...
[img]icons/icon35.gif[/img]
Zlo

[guest]

Używałam J&J i Avon i zdecydowanie lepsze są według mnie J&J.

[guest]

Gdzieś na forum wyczytałam opinie na temat absorbentek Avon'a oraz Johnson and Johnson. Avon niestety wycofał swoje z oferty a tych drugich mimo usilnych starań nie mogę dostać. Czy te również zostały wycofane z rynku?

[guest]

Aniu jakis czas ich nie bylo ale wlasnie kilka dni temu zakupilam bo znow pojawily sie w sklepach.

[wiosenka]

Kiedyś kupiłam bibułki matujące J&J używałam ich b. długo i bardzo mi się podobały.Właśnie mi się skończyły i chciałam kupić następne, ale nigdzie ich nie ma. Ani tych ani innych. O co chodzi? Jedna pani powiedziła że są wycofane z produkcji. Przecież to nie jest nic szkodliwego, a jest wręcz fantastyczne bo można się matowić bez kolejnych warstw pudru.
Gdzie to kupić?

[sarenka]

ten wątek był już poruszany. przeszukaj archiwum . ale ztego co pamiętam to nie było w nim żadnych konstruktywnych wniosków - wycofali i już.. a ja też taaak je lubiłam.

[shantia]

To prawda, te bibułki zostały wycofane z produkcji i nie sposób ich nigdzie znaleźć Chyba będziesz musiała poszukać ich odpowiednika wśród oferty innych firm, zresztą w KW są zgłoszone różne bibułki matujące. Choć J&J były naprawdę dobre i w miarę tanie

[koko]

radzę poszukać w mniej obleganych, położonych z dala od centrum ,osiedlowych drogeryjkach. przed chwilą byłam w jednej z takich i bibułki jeszcze tam mają.poszukaj miejsc gdzie jeszcze ich nie wykupili.na pewno takie są. powodzenia.

[magdziaS]

Dziweczyny jeżeli nie ma bibułek J&J należy szukać czegoś innego, ja wypróbowałam bibułki Avonu i pomimo iż ich kosmetyki są raczej "średniej" jakości to bibułkom należy się uznanie. W paczce jest ich 50 i działają naprawdę dobrze. Jak to mówią lepszy rydz niż nic
Pozdrawiam

[bociek]

Nie wiem jak Wy, ale ja nie wydaję kaski na bibułki matujące. Używam za to z powodzeniem zwykłych serwetek takich pergaminowopodobnych. Są tanie, ładnie zbieraja sebum.

[sarenka]

bibułki matujące takie papierowe są może i takie same jak serwetki pergaminowe, ale nic nie dorówna absorbentkom J&J - są one plastikowe i doskonale "wyciągają" tłuszcz.

[kruk]

mam tłustą cerę,używałam bibułek matujących dzięki, którym moja buzia się nie świeciła.chodzę po sklepach kosmetycznych i wszędzie mi mówią,ze bibułek nie ma i,że już ich nie produkują.dlaczego!!!prze cież one były bardzo dobre!

[AnnaW]

Ja też długo szukałam, tych Johnsona i wiesz gdzie znalazłam? W aptece, "dojrzałam" je na półce w jednej z aptek. W innej tez znalazłam. To było wprawdzie miesiąc temu, ale sprawdx, apteka to miejsce gdzie raczej nie kupuje się bibułek, więc może mają jakieś ze starych zapasów

[Czkasia]

Też to zauważyłam, złaziłam całe miasto i wszędzie to samo: nie ma i nie będzie!!!
Też je sobie bardzo chwaliłam. Nie wiem, czym się kierował producent, że je wycofał...
Tak samo byłam wsciekla, kiedy wycofano ze sprzedaży plasterki oczyszczające nasze noski z zaskórników. Dla mnie były niezastąpione
Może ktoś wie, dlaczego w przypadku tych akurat produktów, zdecydowano się na ich wycofanie z rynku????
Nie cierpię tego! Coś mi odpowiada, przyzwyczajam się a potem nie ma!!!
Kurcze gdybym wiedziała, że bibułki będą wycofane, to bym sobie kupiła na zapas (sa wprawdzie Dermiki np. w Esentii, ale one są BEZNADZIEJNE

[Czkasia]

Ojej, Allegro, no właśnie chodzi nam przecież o te Jonhsona!!! W aptece??? Przepraszam, a gdzie mieszkasz?

[AnnaW]

mieszkam w Gdańsku, ale te bibułki kupiłam w mieście niedaleko, od razu zapas, 4 opakowania

[Czkasia]

Dzięki, ja mieszkam wprawdzie w W-wie, ale jutro rozpocznę rajd (telefoniczny na początek) po aptekach, może gdzieś się ostały te bibułki

[kruk]

a jak się skończy zapas to co wtedy? są z dermiki,ale to prawda są beznadziejne,jakby nie mogli właśnie tych wycofać!

[Czkasia]

znowu. Święta prawda, dlaczego nie wycofali Dermiki, tylko Johnsona?!?!

[KARINCIA]

Ja też mieszkałam w Gdańsku i rzeczywiście przeleciałam całe Trójmiasto i naprawdę nigdzie nie ma tych bibułek matujących!
Teraz mieszkam w Wawie i nadal nic!
Trzeba będzie rozejrzeć się za innym, równie skutecznym wynalazkiem!!!

[Czkasia]

Dziewczynki, jeśli coś znajdziecie na miarę bibułek Johnsona, to KONIECZNIE dajcie znać! Plizzzzzz

[ninka]

tak to prawda bibułki J&J przestały byc produkowana, teraz tylko DERMIKA produkuje takowe

[koko]

jestem z olsztyna i tu bibułki J&J są! w conajmniej dwoćh sklepach. już jednej z wizażanek pomagałam w ich kupnie-zamówiła chyba z 20 opakowań. jeśli ktoś jest chętny-mogę jakoś pomóc-wystarczy się dogadać co i jak. służę pomocą.

[tomek__HG]

moze mi ktos powiedziec ile takie bibulki kosztuja i jak sie ich uzywa?? z gory dziekuje

Drogi Tomku, nie wiem czy wiesz, ale na tym sajcie jest dość pokaźny katalog produktów kosmetycznych różnej maści
Wpisz sobie w wyszukiwarkę na stronie głownej 'bibułki', z rozwijanego okna wybierz 'katalog kosmetyków' i wyświetli Ci się mniej lub bardziej pokaźna lista, z której wiele si dowiesz

[drobinka]

Tomek one mówią o takich specjalnych papierkach wielkości jakieś 4,5 cm x 6 cm, pakowanych po kilkadziesiat sztuk, w formie "notesika". Przykłada się taką bibułkę do błyszczącej skóry i ona natychmiast wchłania całą warstwę sebum, i tak kawałek po kawałku. Po zmatowienu całej buźki można ją jeszcze przypudrować i gotowe. Ważne, że nie ścierają makijażu więc można stosowac wielokrotnie w ciagu dnia, jak tylko zajdzie potrzeba.
Ja stosowałam je okazjonalnie, bo przy mojej wybitnie tłustej skórze, na zmatowienie całej twarzy zużywałam jednorazowo 3 bibułki i tak kilka razy dziennie - drogo mi wychodziło więc jakoś sobie radzę chusteczkami higienicznymi. A tak swoją drogą to nie wiedziałam że znikają ze sklepów