serwis wózków
Dziewczyny nie uwierzycie wczoraj mąż napompował koła w wózku, a w nocy wielki huk zerwaliśmy się w poszukiwaniu co to i znaleźliśmy kawałek koła od wózka. Gdybym nie widziała pewnie bym nie uwierzyła. Dosłownie jakby go bomba rozsadziła. A najgorsze, że to minął cały dzień i nad ranem wybuchło hehe wydawało nam się, że nie pompował jakoś twardo. No nic stało się, ale mam pytanko gdzie naprawić wózek w Lublinie ewentualnie jet jakiś serwis wózków chicco w internecie żeby zamówić całe koło? pomocy
|