|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Jak się odciąć?
Witajcie.
Mam konto na wizażu od kilku lat, ale nie chciałabym być kojarzona z tym problemem, nie ukrywam, że również wstyd mi o tym pisać. Sprawa wygląda następująco - jestem jedynaczką, nie mieszkam z rodzicami, jednakże częściowo mnie utrzymują - opłacają studia i czynsz. Poza tym pracuję, więc mam własne pieniądze na żywność, ubrania, kosmetyki, czy rachunki. Bez ich pomocy nie byłabym w stanie utrzymać się sama, pomimo tego, że pracuję na pełen etat. Moi rodzice zawsze byli nadopiekuńczy. Niemniej, mieliśmy dobry kontakt ze sobą. Codziennie rozmawialiśmy przez telefon, mogliśmy wyjść razem na piwo, na zakupy. Cokolwiek. Wiedzieli o wszystkim, mówiłam im o każdym problemie w związkach - to mój błąd, choć gdy z nimi mieszkałam, sami widzieli, że coś się dzieje, bo wracałam zapłakana. A jeśli nie wiedzieli, to wypytywali: z kim wychodzisz?, co robisz na obiad?, a o której poszłaś spać? itd. Gdy miałam 19 lat - rodzice wtrącili się w mój ówczesny związek. Pojechali do jego matki, potem do jego ojca i przeprowadzali rozmowy, wywlekając nasze brudy, o których wiedzieli. Oczywiście zrobili to bez mojej wiedzy, za moimi plecami. Nie widzieli w tym nic złego, a ja wtedy nie umiałam się sprzeciwić. Obecnie mam 24 lata. Rozstałam się z facetem. Wcześniej wiedzieli o jakichś problemach z nim. Co zrobili? Za moimi plecami, już po rozstaniu, pojechali do jego rodziców. Dowiedziałam się po fakcie. Miarka się jednak przebrała, gdy wczoraj dowiedziałam się, że matka zadzwoniła do jego mamy i straszyła ich sądem i sprawą o nękanie. Cytowała smsy, wyrwane z kontekstu rzeczy. Zrobiłam jej awanturę. Ona oczywiście nie widzi w tym nic złego. Nie pozwala mi spraw załatwić po swojemu, tylko się wtrąca. Ja słuchajcie nie mam sił. To, że z siebie zrobiła pośmiewisko, mnie w ogóle nie obchodzi. Ale wplątała w to wszystko mnie i jego bogu ducha winną matkę, do tego stopnia, że wstyd byłoby mi tym ludziom spojrzeć w oczy, a i sam ex już totalnie ma mnie za wariatkę. Chcę się odciąć od rodziców. Pokazać im, że jestem niezależna. Napisałam już rodzicom, że nie przyjmę od nich więcej pieniędzy, oraz, że w związku z zaistniałą sytuacją, która jest dla mnie niedopuszczalna, chcę ograniczyć, o ile nie zerwać kontakt. Mam dość. Nie wiem, jak sobie poradzę finansowo, ale przesuwamy teraz spłatę kredytu studenckiego. Dopiero po podpisaniu aneksu do umowy, miałam napisać oświadczenie, że nie chcę pobierać transz. Pomyślałam, że jednak wezmę ten kredyt i to pozwoli mi na całkowite utrzymanie, przynajmniej na ten rok, a dodatkowo szukałabym pracy na popołudnia i weekendy, gdy nie mam zajęć. Nie chcę też rozmawiać z nimi, bo to i tak niczego nie zmienia. Matka jest wręcz z siebie dumna. Edytowane przez whenyoutoldmeyouleave Czas edycji: 2016-09-27 o 08:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Jak się odciąć?
Wydaje mi się, że dobrze planujesz.
Ogranicz z nimi kontakt do minimum - wyglądają po tym co piszesz na takich, którym tłumaczyć sobie można. Najpierw będą pewnie płacze, może wrzaski, ale jak będziesz twarda to udowodnisz im, że jesteś dorosłą osobą, której nie można się tak wtrącać w życie. Pokażesz im, że nie żartujesz i masz dość. Spotkania od czasu do czasu (święta), żadnych telefonów i omawiania osobistych spraw. Oni się muszą nauczyć nie żyć tylko Twoim życiem. Jeśli tego nie zrobisz, to będzie Ci ciężko w życiu, bo każdy Twój potencjalny partner zwariuje jak będziecie żyli w czwórkę. Sama też powinnaś się nauczyć rozwiązywać życiowe problemy bez wiedzy rodziców. Bo skoro sama o nich im opowiadasz, to znaczy, że to nie jest tylko tak, że rodzice się wtrącają, a ty nie chcesz.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. Edytowane przez fleur05 Czas edycji: 2016-09-27 o 08:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
No, a największym hitem było to, gdy powiedziałam matce, że źle zrobiła. Że znowu rozegrała coś za moimi plecami, niepytana. Ona nie widzi w tym nic złego. Potem jej napisałam wszystko, co myślę i nawet nie chciało mi się od niej odbierać telefonów, napisała mi wówczas, żebym zachowywała się jak dorosła osoba
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 826
|
Dot.: Jak się odciąć?
Myślę, że dobrze robisz.
Zanim jednak całkowicie się odetniesz wytłumacz im raz a porządnie, co zrobili źle, że jest to dla Ciebie niewybaczalne, jesteś dorosłą kobietą i chcesz sama decydować o swoim życiu, że tak naprawdę nękali niczemu niewinną i niezwiązaną ze sprawą kobietę, że zrobili z siebie i przy okazji z Ciebie pośmiewisko, że jest Ci wstyd za nich itd. Po prostu powiedz im to, co napisałaś nam. A później spróbuj coś z tym kredytem, a kto wie, może za jakiś czas uda Ci się znaleźć lepiej płatną pracę. Powodzenia! ![]() Cytat:
Zapisz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” Edytowane przez Antoiineette Czas edycji: 2016-09-27 o 09:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
Problem w tym, że już to wszystko im powiedziałam oraz napisałam. Nic nie dociera. Nawet matka napisała, że jeśli będzie taka potrzeba, to po raz kolejny załatwi tak sprawę. Nie chce mi się już z nimi rozmawiać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jak się odciąć?
Jakie smsy cytowała Twoja matka?
Niezależnie od planu odcięcia się - chyba warto pomyśleć o przepływie informacji, bo zdaje się, że i tym razem Twoja matka wiedziała za dużo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Jak się odciąć?
Myślę, że bierzesz się za to od dobrej strony. Nie musisz zrywać/ochładzać kontaktu na zawsze, ale musisz zrozumieć, że rodzice nie nadają się na powierników i odsunąć ich od swoich prywatnych spraw. Postaw granice i się ich trzymaj jak najlepiej umiesz.
Z tego co piszesz, mama raczej nie zrozumie i nie uszanuje Twojej dorosłości i prywatności z własnej woli. Prawdopodobnie będzie bardzo walczyć o to, żeby było jak wcześniej i będzie szukać jakiś irracjonalnych tłumaczeń na Twoją decyzję.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Jak się odciąć?
W jakim celu opowiadasz rodzicom co dzieje się w związkach?
Po co dopuszczasz do sytuacji, że Twoja matka ma nr do rodziców Tż? Skąd wiedzieli o smsach? Być może się mylę ale wydaje mi się, że sama nieraz wkładasz im broń do ręki. Wiesz już przecież jak skandalicznie potrafią się zachować. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;6575399 1]W jakim celu opowiadasz rodzicom co dzieje się w związkach?
Po co dopuszczasz do sytuacji, że Twoja matka ma nr do rodziców Tż? Skąd wiedzieli o smsach? Być może się mylę ale wydaje mi się, że sama nieraz wkładasz im broń do ręki. Wiesz już przecież jak skandalicznie potrafią się zachować. ![]() Właśnie ja im nie podawałam żadnych numerów, nawet jak chcieli nr do Tż. Nie mam pojęcia skąd miała numer jego mamy. Ja sama nie miałam do niej numeru. Może podczas ostatniej wizyty się wymienili numerami? Nie mam pojęcia. O dokładny adres zapytali ich sąsiadki, gdy zrobili im nalot. ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
![]() Musisz postawić granicę rodzicom, oni muszą zrozumież, że nie jesteś już dzieckiem. Będzie dobrze, zobaczysz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
Myślałam, że na tyle Cię wzięli pod włos, że kilka razy w zaufaniu chlapnęłaś za dużo. A teraz to mi oczy wyszły. Ma-sa-kra.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;6575506 1]Masz nauczkę. Nie wiem po co spoufalać rodziców obojga stron w tym przypadku a telefon noś przy pupie.[/QUOTE]
No przecież nikogo nie spoufalałam ![]() ---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ---------- Cytat:
Wiele razy chcieli, żebym im podała nr telefonu do exa. Ja nie chciałam, bo podejrzewałam jak to się skończy. Ich koronnym argumentem było "bo masz coś do ukrycia, dlatego nie chcesz podać numeru" ![]() Edytowane przez whenyoutoldmeyouleave Czas edycji: 2016-09-27 o 09:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Jak się odciąć?
Zastanów się nad tym kredytem, bo jeszcze musisz go spłacić. Przeprowadź się do mieszkania studenckiego, skoro nie dajesz teraz rady, załatw dodatkową pracę. Zrób wszystko, aby się od nich odciąć. Ja to bym nawet telefonów od nich nie odbierała, i nie powiedziała, gdzie się przeprowadzam. I żadnych szczegółów z życia, opowieści - nic.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jak się odciąć?
Mieszkasz w tym samym mieście, co rodzice? Jeśli tak, to należy to zmienić w pierwszej kolejności, bo nawet jak zerwiesz kontakt, to i tak będą do nich docierały różne ploty.
Druga sprawa to twoja praca i zarobki. Ile właściwie zarabiasz i wydajesz? Może warto najpierw dokładnie przeanalizować te kwestie zanim weźmiesz sobie na głowę kredyt? To jest naprawdę wielkie obciążenie na początek życia zawodowego, a może się okazać, że to niepotrzebne, bo można by było po prostu przez kilka lat rozsądniej zarządzać finansami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;65769691]Mieszkasz w tym samym mieście, co rodzice? Jeśli tak, to należy to zmienić w pierwszej kolejności, bo nawet jak zerwiesz kontakt, to i tak będą do nich docierały różne ploty.
Druga sprawa to twoja praca i zarobki. Ile właściwie zarabiasz i wydajesz? Może warto najpierw dokładnie przeanalizować te kwestie zanim weźmiesz sobie na głowę kredyt? To jest naprawdę wielkie obciążenie na początek życia zawodowego, a może się okazać, że to niepotrzebne, bo można by było po prostu przez kilka lat rozsądniej zarządzać finansami.[/QUOTE] Na szczęście mieszkam w innym mieście, chociaż obawiam się nalotów, jak nie będę się odzywać. Na razie jestem wytrwała. Miałam dzisiaj ważny dzień, a czuję się rozżalona i nic więcej. Zarabiam niecałe 2000 zł, na czynsz i rachunki wydaję 1400 zł... Zasadniczo mogłabym się tymczasowo utrzymać za te 500 zł, żyłabym oszczędnie i w międzyczasie szukałabym pracy dodatkowej. No, ale i tak kredyt studencki już kiedyś miałam przez 2 lata. Myślałam, żeby w tym roku się chociaż wspomóc, bo i tak zaczęłabym go spłacać za 5 lat (jeszcze mam studia i okres karencji...) Mieszkania raczej zmienić nie mogę. Mam umowę na rok i obawiam się, że właściciele nie oddadzą mi kaucji. Dziękuję wam za zrozumienie. Liczyłam na lincz "przecież to twoi rodzice, tak nie można", a obce dziewczyny z forum potrafią mnie bardziej zrozumieć niż oni. Ex TŻ też urwał ze mną kontakt, a do tej pory chciał nawiązać nić porozumienia. Nie chce mieć ze mną nic wspólnego. W sumie mu się nie dziwię. Edytowane przez whenyoutoldmeyouleave Czas edycji: 2016-09-27 o 18:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jak się odciąć?
1400 zł na sam czynsz i rachunki to w sumie bardzo dużo w stosunku do twoich zarobków. Jeśli już teraz musiałaś brać kredyt, to znaczy, że żyjesz ponad stan i kiedyś to się odbije. Przeanalizowałaś dokładnie umowę z właścicielami mieszkania? Może już teraz opłaca się tę umowę zerwać i wynająć gdzieś pokój, nawet jeśli miałabyś stracić kaucję. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli to nie jest stolica, to za 2 tysiące, które zarabiasz, da się utrzymać samemu i jeszcze oszczędzać. Oczywiście wszystko zależy od twoich priorytetów, ale generalnie jest to możliwe.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;65771531]1400 zł na sam czynsz i rachunki to w sumie bardzo dużo w stosunku do twoich zarobków. Jeśli już teraz musiałaś brać kredyt, to znaczy, że żyjesz ponad stan i kiedyś to się odbije. Przeanalizowałaś dokładnie umowę z właścicielami mieszkania? Może już teraz opłaca się tę umowę zerwać i wynająć gdzieś pokój, nawet jeśli miałabyś stracić kaucję. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli to nie jest stolica, to za 2 tysiące, które zarabiasz, da się utrzymać samemu i jeszcze oszczędzać. Oczywiście wszystko zależy od twoich priorytetów, ale generalnie jest to możliwe.[/QUOTE]
Niestety stolica... Mieszkanie wynajmuję o 300 zł drożej, niż ceny jednoosobowych pokojów. W rachunki wliczyłam też internet i kartę miejską. Także nie wiem muszę to przeanalizować. Do tej pory po prostu rodzice płacili mi czynsz a ja całą resztę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak się odciąć?
Od exa dowiedziałam się teraz tylko tyle, że to nie był jednorazowy telefon od mojej matki, że to się zdarzało częściej. Jego rodzina nie chce słyszeć ani o mnie, ani o moich rodzicach. A i on sam mi wykrzyczał co o mnie myśli, rozłączył się i mnie zablokował.
I tak zakończyło się moje rozstanie z klasą, które chciałam mieć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Jak się odciąć?
Cytat:
Na tę chwilę szukałabym tańszego mieszkania albo pracy dodatkowej, odcięłabym się od rodziców i zapomniała o eksie. A jakby jeszcze dzwonił i miał pretensje, to poprosiłabym spokojnie, żeby w takich sytuacjach zgłaszał sprawę na policję, bo Ty z rodzicami kontaktu nie masz i za nich nie odpowiadasz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.