Spytać go o wiek? Czy odpuścić zupełnie?

[201703060948]

Mam jutro pierwszą randkę z mężczyzną poznanym na portalu randkowym. Bardzo się na nią cieszyłam.

Z rozmowy wiem, że facet jest lekarzem, znam jego specjalizację. On ma dosyć charakterystyczne, rzadko spotykane nazwisko.

Googlowałam go oczywiście, bo mam różne doświadczenia ze świrami z internetu: chciałam się przekonać, że jest tym, kim pisze, że jest.

Google pokazuje mało informacji o osobie z tym imieniem i nazwiskiem, ale są one wyjątkowo spójne, tzn. właściwie wszystkie wzmianki o osobie z tym imieniem/ nazwiskiem dotyczą medycyny i jego specjalności. Wynika z nich, że on (albo osoba o tym samym imieniu i nazwisku oraz specjalizacji) napisał kilka książek. Google pokazuje jakieś podstawowe informacje o autorze, w tym wiek.

Z opisu wynika, że jest o 7 lat starszy niż podaje, że jest na portalu. Zresztą nawet gdyby wiek nie był podany, to niemożliwe, żeby zaczął publikować jako osoba po doktoracie w wieku 23 lat a z dat publikacji tak by wynikało. W 30 lat jestem w stanie uwierzyć. Poza tym, on był długo żonaty, więc gdyby wiek, który podał na portalu się zgadzał, musiałby ożenić się baaardzo młodo - 2-3 lata po osiągnięciu pełnoletności -, co jest raczej nieprawdopodobne (tutaj średnia wieku przy zawarciu małżeństwa to ok. 30 lat, zwłaszcza wśród ludzi wykształconych).

Jestem zaskoczona i zastanawiam się, czy nie odwołać spotkania. Niby co mi szkodzi poświęcić mu trochę czasu, ale jednak jeśli faktycznie "pomylił się" o 7 lat, to i tak nic z tego nie będzie (kłamstwo to raz, zbyt duża różnica wieku to dwa). Więc szkoda mi czasu.

[mary_poppins]

Napisane przez Osterhase

Mam jutro pierwszą randkę z mężczyzną poznanym na portalu randkowym. Bardzo się na nią cieszyłam.

Z rozmowy wiem, że facet jest lekarzem, znam jego specjalizację. On ma dosyć charakterystyczne, rzadko spotykane nazwisko.

Googlowałam go oczywiście, bo mam różne doświadczenia ze świrami z internetu: chciałam się przekonać, że jest tym, kim pisze, że jest.

Google pokazuje mało informacji o osobie z tym imieniem i nazwiskiem, ale są one wyjątkowo spójne, tzn. właściwie wszystkie wzmianki o osobie z tym imieniem/ nazwiskiem dotyczą medycyny i jego specjalności. Wynika z nich, że on (albo osoba o tym samym imieniu i nazwisku oraz specjalizacji) napisał kilka książek. Google pokazuje jakieś podstawowe informacje o autorze, w tym wiek.

Z opisu wynika, że jest o 7 lat starszy niż podaje, że jest na portalu. Zresztą nawet gdyby wiek nie był podany, to niemożliwe, żeby zaczął publikować jako osoba po doktoracie w wieku 23 lat a z dat publikacji tak by wynikało. Poza tym, on był długo żonaty, więc gdyby data, którą podał na portalu się zgadzała, musiałby ożenić się baaardzo młodo, co jest raczej nieprawdopodobne.

Jestem zaskoczona i zastanawiam się, czy nie odwołać spotkania. Niby co mi szkodzi poświęcić mu trochę czasu, ale jednak jeśli faktycznie "pomylił się" o 7 lat, to i tak nic z tego nie będzie (kłamstwo to raz, zbyt duża różnica wieku to dwa). Więc szkoda mi czasu.

Spytaj, chociaz odpowiedź w zasadzie znasz. Ciekawe, dlaczego kłamie, w koncu to tak czy siak w koncu wyszloby na jaw.

[201703060948]

Zastanawiam się, czy to możliwe, żebym jakimś cudem wyciągnęła błędne wnioski, chociaż info wydaje się jednoznaczne.

[charsi]

Napisane przez Osterhase

Zastanawiam się, czy to możliwe, żebym jakimś cudem wyciągnęła błędne wnioski, chociaż info wydaje się jednoznaczne.

Wydaje mi się, że dobre wnioski wyciągnęłaś. Zapytaj go o to
Trochę to dziwne, bo nietrudno wyszukać lekarzy specjalistów internecie, jeśli kłamie (a pewnie tak) to nie przemyślał tego kłamstwa za bardzo

[telka146]

Zapytaj po prostu, ciekawe co odpowie. Jesli jest jeszcze starszy o kolejne 7 lat, to ile w sumie? No bo jesli to tylko 7 lat to nie ma co przesadzać, nie jest to koniec swiata!

[green way]

No, ale zawsze to kłamstwo, jakąkolwiek bajeczkę Ci nie wciśnie. Po człowieku tego pokroju, doświadczenia i rodzaju osiągnięć spodziewałabym się jednak czegoś więcej, niż takich banalnych "pomyłek", przede wszystkim "wyższej kultury człowieczeństwa"
Mnie to podpada pod typ wykształconego kosiarza lasek, którego inteligencja i moralność niekonicznie idą w parze. Po prostu za dużo się naoglądałam na uczelni wielokrotnie habilitowanych doktorków, dla których możliwość "zaliczenia" kolejnej młodej pipki stała się celem najwyższym. No w końcu tytuły i sławę już zdobyli, więc czemu by tego nie wykorzystać na innym polu? Zawsze mogę się mylić, ale dla mnie kłamca i krętacz, to kłamca i krętacz niezależnie od posiadanych tytułow i zer na koncie. A kłamstwem się brzydzę przeokrutnie!

[Gosiuch]

Ja bym zapytała... Skoro pomylił się co do wieku to może pomylił i zdjęcie. Albo imię i nazwisko więc wcale nie jest tym za kogo się podaje.

[201703060948]

Napisane przez telka146

Zapytaj po prostu, ciekawe co odpowie. Jesli jest jeszcze starszy o kolejne 7 lat, to ile w sumie? No bo jesli to tylko 7 lat to nie ma co przesadzać, nie jest to koniec swiata!

Według tego co podaje na portalu ma 37 lat. Według internetu 44. Ja jestem sporo młodsza.

Na portalu pisał na przykład, że przez 14 lat był żonaty, przedtem miał tylko jedną dziewczynę przez 5 lat (nie, nie trzeba tego podawać, on z własnej woli o tym pisał). Więc policzmy:

14 lat małżeństwa. Na pewno nie pobrali się godzinę po spotkaniu, więc liczmy +2 lata związku przed małżeństwem. Obecnie już od dłuższego czasu jest po rozwodzie (rok temu był już po rozwodzie), więc liczmy przynajmniej 2 lata po rozstaniu z żoną.

Plus 5 lat pierwszego związku.

= przynajmniej 23 lata
37-23=14

Znaczy co, pierwszy długi związek zbudował w wieku 14 lat? Pobrał się jako 21latek??? W dodatku motywacją nie była ciąża (nie ma dzieci)? To nieprawdopodobne.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez green way

Mnie to podpada pod typ wykształconego kosiarza lasek, którego inteligencja i moralność niekonicznie idą w parze. Po prostu za dużo się naoglądałam na uczelni wielokrotnie habilitowanych doktorków, dla których możliwość "zaliczenia" kolejnej młodej pipki stała się celem najwyższym. No w końcu tytuły i sławę już zdobyli, więc czemu by tego nie wykorzystać na innym polu?

Ja również mam doktorat i publikacje, więc niezupełnie podpadam pod schemat głupiutka laska, ale przynajmniej młoda. Ale jeśli faktycznie skłamał to nie chcę go znać.

[asdi]

Jeśli się z nim nie spotkasz, to nie będziesz wiedzieć czy skłamał.

[Newbie8]

A może podał nieprawdziwe imię i nazwisko i inne dane które znalazłaś w necie, bo chciał Cię czymś zaintrygować. Albo jest bardzo brzydki a ten doktorek całkiem niczego sobie. I tak mogło być, cała masa swirów jest w internecie

[Moni302]

Napisane przez Newbie8

A może podał nieprawdziwe imię i nazwisko i inne dane które znalazłaś w necie, bo chciał Cię czymś zaintrygować. Albo jest bardzo brzydki a ten doktorek całkiem niczego sobie. I tak mogło być, cała masa swirów jest w internecie

Dziwne, bo ja jeszcze żadnego swira w internecie nie poznałam, a poznawalam ich wielu.

[201703060948]

Napisane przez Newbie8

A może podał nieprawdziwe imię i nazwisko i inne dane które znalazłaś w necie, bo chciał Cię czymś zaintrygować. Albo jest bardzo brzydki a ten doktorek całkiem niczego sobie. I tak mogło być, cała masa swirów jest w internecie

Nie podał nazwiska, ale pisaliśmy również przez maila i jego to imie.nazwisko@provider.co m.

Chyba pójdę, ale jak na pierwszy rzut oka zauważę, że wygląda na starszego niż te 37 lat to wprost spytam, od razu, nie siląc się na bycie miłą, bo dlaczego miałabym.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez asdi

Jeśli się z nim nie spotkasz, to nie będziesz wiedzieć czy skłamał.

Problem w tym, że nawet jak się spotkam to mogę się tego nie dowiedzieć. Przecież go nie wylegitymuję.

[ARAKSJEL]

Napisane przez Osterhase

Chyba pójdę, ale jak na pierwszy rzut oka zauważę, że wygląda na starszego niż te 37 lat to wprost spytam, od razu, nie siląc się na bycie miłą, bo dlaczego miałabym.

Siedem lat w tym wieku to raczej trudno rozpoznać .Czemu nie spytasz czy on to on i skąd ta różnica w wieku ? skoro podał ci maila ,takiego a nie innego plus profesję ,to rzeczą dość naturalną jest że się chciałaś czegoś więcej dowiedzieć .

[gingerbre]

Ja bym się zapytała. Nawet bym wspomniała o tym ze go wygooglowalam i na tej podstawie przypuszczam, że kłamie co do swojego wieku, ale że chciałabym usłyszeć od niego, jak jest. Nie znoszę takich ludzi. Na pewno nie kontynuowalabym juz tej znajomości. W takich podstawowych kwestiach człowiek kłamie...

[Margolcia23]

Masz jakieś dziwne rozkminy, chcesz prawdy to idź na spotkanie i się wypytaj, jeśli skłamał to mu podziękuj i się pożegnaj życzę powodzenia

[gingerbre]

Napisane przez Osterhase

Problem w tym, że nawet jak się spotkam to mogę się tego nie dowiedzieć. Przecież go nie wylegitymuję.

Dlaczego? To normalne, że w trosce o swoje bezpieczeństwo sprawdziłas co pisze na jego temat internet i zauważyłaś pewna niespojność. Dlaczego masz mu tego nie powiedzieć? Dla mnie głupota byłoby nie sprawdzanie i lykanie wszystkiego co piszą jak ten młody rekin

[201703060948]

Napisane przez gingerbre

Dlaczego? To normalne, że w trosce o swoje bezpieczeństwo sprawdziłas co pisze na jego temat internet i zauważyłaś pewna niespojność. Dlaczego masz mu tego nie powiedzieć? Dla mnie głupota byłoby nie sprawdzanie i lykanie wszystkiego co piszą jak ten młody rekin

Hmm, bo nawet jak go spytam to i tak może skłamać? Nawet w bezpośredniej rozmowie?

[gingerbre]

Napisane przez Osterhase

Hmm, bo nawet jak go spytam to i tak może skłamać? Nawet w bezpośredniej rozmowie?

Ale to by nie miało sensu. Przecież jeśli związek posunięcie się do przodu i tak to wyjdzie na jaw. Jak nie spytasz, to się nie dowiesz, czy sklamie. Zresztą jeśli jest jak piszesz, to faktycznie on jest dużo starszy i nie wiem, czy nie szkoda Twojego czasu. Raz kłamie, dwa piszesz, że nie wyobrażasz sobie związku z taką różnica wieku, wiec...

[rusalka pokojowa]

Wejdź na stronę NIL - rejestr lekarzy i go wyszukaj. Rok rozpoczęcia pracy - miał wtedy co najmniej 24-25 lat (jeśli zaczął studia później to jeszcze więcej).

[gingerbre]

Napisane przez rusalka pokojowa

Wejdź na stronę NIL - rejestr lekarzy i go wyszukaj. Rok rozpoczęcia pracy - miał wtedy co najmniej 24-25 lat (jeśli zaczął studia później to jeszcze więcej).

I jak możesz, to daj znać, czy Twoje przypuszczenia się potwierdziły. Ciekawa jestem

[Liptonka]

Zapytaj go o wiek, tak jak dziewczyny pisały wcześniej, bo wtedy będziesz już wiedziała czy kłamie czy nie. Dla mnie też dobre wnioski wyciągnęłaś
zobaczysz jak on się wytłumaczy z tego. Głowa do góry trzymam kciuki

Popatrz jak zapytasz to na spotkaniu Cię już tak nie zaskoczy niczym chyba

Zdjęcia Ci jakieś wysyłał? możesz po nich coś osądzić?

[rusalka pokojowa]

Poza tym - publikować mógł zacząć jeszcze na studiach, są zdolni ludzie działający w kółkach, którym udaje się załapać wcześnie. W wieku 30 lat to nie ma szans na bycie specjalistą, ew. medycyny rodzinnej (najkrótszej 4-letniej) pod warunkiem, że poszło się do szkoły w wieku 6 lat, a po drodze nie było żadnego poślizgu.

[201703060948]

Napisane przez rusalka pokojowa

Poza tym - publikować mógł zacząć jeszcze na studiach, są zdolni ludzie działający w kółkach, którym udaje się załapać wcześnie.

Mógł. Ale w poważnych międzynarodowych journalach?

Możliwe. Ale nieprawdopodobne.

Zwłaszcza w połączeniu z wybitnie dojrzałym życiem osobistym (pięcioletni związek rozpoczęty kiedy miał 14 lat...).

Albo geniusz albo oszust

Na zdjęciach wygląda na ok. 40.

Swoją drogą, on napisał do mnie już jakiś czas temu. Wtedy z jakiegoś powodu nie odpowiedziałam (i zupełnie go zapomniałam) - widocznie znalazłam coś w jego profilu, czego nie mogłam zaakceptować. Teraz przypadkiem kliknęłam na tą starą wiadomość, jeszcze raz spojrzałam w profil i byłam zaskoczona, że tak superowemu mężczyźnie nigdy nie odpisałam. Tak myślę, że może wcześniej przestraszyłam się różnicy wieku a w międzyczasie zmienił go na swoim profilu.

[rusalka pokojowa]

Międzynarodowe żurnale rzeczywiście są mało prawdopodobne - pewnie o młodym geniuszu byłoby głośniej A sprawdziłaś go w tym rejestrze? Jakieś dane na pewno znajdziesz - w którym roku zaczął pracę, w którym został specjalistą.

[Moni302]

A ile Ty masz lat?

[ARAKSJEL]

Napisane przez Osterhase

Mógł. Ale w poważnych międzynarodowych journalach?

Możliwe. Ale nieprawdopodobne.

Mógł ,moja siostra jest tego przykładem >poważne zagraniczne specjalistyczne pismo medyczne .

[201703060948]

Nie ma go w żadnym wykazie lekarzy.

Ale na stronie kliniki w moim mieście faktycznie jest osoba o tym imieniu i nazwisku.

Teraz widzę, że ma nawet jedną publikację (jako 2. autor) z 1998. Czyli jak miał 21 lat. To naprawdę nieprawdopodobne...

[Edit]

Jako 21latek publikował już nawet jako pierwszy autor!

I ma jeden artykuł (2. autor) w prawdopodobnie najważniejszym piśmie z jego działki z roku 1996, czyli niby jak miał 19 lat

[charsi]

Nie kombinuj i nie baw się w detektywa tylko go o to zapytaj

[rusalka pokojowa]

Ten rejestr momentami nawala i czasami trzeba sprawdzić kilka razy. Choć była już jakiś czas sprawa lekarki, która pracowała wiele lat i dopiero przy chyba restrukturyzacji szpitala wyszło, że studiów nie skończyła W każdym razie jeśli jest specjalistą od kilku lat, to 30 lat nie ma na pewno. Umówić się raz możesz, ale jak kłamie to to nie rokuje.

[Liptonka]

Napisane przez rusalka pokojowa

Ten rejestr momentami nawala i czasami trzeba sprawdzić kilka razy.

dokładnie, mój kolega jest lekarzem, pracuje w szpitalu a go tam nie ma
tym się nie sugeruj za bardzo

Zapytaj go o ten wiek

a na spotkaniu bądź bardzo ostrożna