|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cześć,
Chciałam się chyba wyżalić Ostatnie miesiące były dla mnie dosyć trudne, odeszła bliska mi osoba.. Byłam w totalnym dołku, ale jakoś udało mi się obronić licencjat. Moja rodzina postawiła sprawę jasno, że za wszelką cenę powinnam kontynuować filologię polską, ale po tych trzech tygodniach stwierdzam, że nie chce tego studiować, że mnie to już nie kręci, jednak boje się, że nadal nie myślę trzeźwo Nic mnie nadal nie cieszy, myślałam nawet o wizycie u specjalisty, ale u kogo? Psychologa czy psychiatry? Czy powinnam trwać na studiach, które mnie nie interesują? Myślałam, żeby może zrobić rok przerwy, popracować, może jakieś konkretne zajęcie oderwałoby mnie od tych ponurych myśli.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
To zrób rok przerwy. Wrócić na studia możesz zawsze.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 138
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Nie dawaj sobą rządzić w życiowych kwestiach. Ty jesteś panią swojego losu, a nie twoi rodzice, żeby Ci dyktowali, czy masz kontynuować studia, czy nie.
Co takiego chcesz mieć w życiu, co umożliwi Ci ta magisterka, a czego byś nie miała bez niej? Bo może faktycznie ze statusem studenta będziesz miała możliwość odbycia jakiegoś stażu, co umożliwi Ci znalezienie lepszej pracy. Ale pytanie czy planujesz karierę w tym polu? Czy są inne studia, którymi byłabyś bardziej zainteresowana? Czy twój dylemat polega na "studia magisterskie vs. żadne studia magisterskie", czy raczej "studia magisterskie z filologii polskiej vs. studia magisterskie z czegoś innego" ? Edytowane przez herbata_to_zycie Czas edycji: 2016-10-19 o 22:01 |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Polecam psychiatrę, urlop na studiach, zastanowienie się nad sobą, może jakaś praca zamiast tej nauki?
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cytat:
Dlatego teraz z perspektywy czasu mówię: idź dalej na studia, bo to nada strukturę Twojemu życiu, oderwie Cię od przykrych myśli, zapewni kontakt z ludźmi i powód do wstawania, bo jest duże prawdopodobieństwo, że "rok przerwy" zamieni się w rok leżenia pod kocem i użalania się nad sobą... Wybierz fajnego promotora i napisz pracę magisterską o czymś co Cię interesuje! Powodzenia!
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cytat:
Szkoda mi właśnie rezygnować, bo na pewno zawiodę rodzinę, która mi pomagała finansowo. I szkoda roku, bo może go stracę, a później znowu będą przede mną 2 lata. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Na każdych studiach masz coś niepotrzebnego, niestety. Dokończ magisterkę, masz papier w ręku i wtedy kombinuj z innymi studiami albo jakimś kursem?
W trakcie studiów miałam dramatyczną sytuację domową, też prawie rzuciłam studia, ale spiełam poślady, poszłam do psychologa... i nie żałuję. Skończyłam studia bez zbędnych przerw, dzieki papierkowi z uniwerku zdobyłam fajną pracę. Gdybyś miała konkretny pomysł, to powiedziałabym: rzucaj i realizuj! Ale na razie lepiej zacisnąć zęby i skończyć studia - potem jest dużo trudniej wrócić i skończyć magisterkę. Z moim znajomych, którzy rzucili studia magisterskie to 80% już ni wróciło, żeby je skończyć (mam prawie 30 lat). Edytowane przez 201701151356 Czas edycji: 2016-10-20 o 11:49 |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Co do pomysłów - myślałam ewentualnie o tym, żeby przenieść się na zaoczne, zacząć pracować, coś odłożyć, a od następnego roku zacząć dziennie magisterkę z filologii angielskiej, którą też zawsze chciałam studiować, ale wyszło jak wyszło..
Dziękuje za odpowiedzi, fajnie poczytać, że nie tylko ja miałam podobną sytuacje. Mruczka123 w jaki sposób psycholog ci pomagał? Jak często go odwiedzałaś? |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Miałam bardzo fajną terapeutkę - mogłam się wygadać, było mi dużo lżej. Chodziłam raz na 2 tygodnie - częsciej nie było mnie stać. Uciekłam też w moje studia i pracę - gdybym je rzuciła i nie miała co robić, to chyba zwariowałabym i skończyłoby się na zmarnowanym roku.
Studia dzienne/zaoczne z Anglistyki możesz spokojnie zacząć później - pomyśl został Ci tylko rok polonistyki, a nawet mniej. Pracy możesz szukać i teraz - ja w trakcie magisterki miałam pracę, jak i większośc moich znajomych - może korepetycje (polski na maturze) albo kurs CPE z angielskiego? |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cytat:
Zanim poświęcisz kolejne lata życia na studia, do których masz mieszane uczucia, warto się przekonać czy znajdziesz pracę w zawodzie oraz - czy będziesz w tej pracy się odnajdywać. Jeśli liźniesz trochę dziedziny i wtedy okaże się, że to nie dla Ciebie - zawsze będziesz mogła iść w innym kierunku, nie marnując na to kolejnych lat studiów. Na etapie licencjatu miałaś jakąś wizję co dalej? Jaka praca? Gdzie? Co konkretnie chcesz z tym wykształceniem zrobić? |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Kończyłam dwie specjalizacje - nauczycielską, ale po niej nie ma co marzyć raczej o pracy, rozniosłam cv po swojej miejscowości i usłyszałam, że niestety, ale więcej jest teraz zwolnień niż zatrudnień. Druga specjalizacja to dziennikarstwo - nawet już pracowałam w mediach, ale jak wiadomo jest to praca dosyć stresująca o nienormowanych godzinach i przez ostatnie przykre wydarzenia zdecydowałam się z niej zwolnić, ale nadal dorabiam jako korektor, to jest to co lubię, dlatego myślałam o skończeniu dodatkowo filologii angielskiej i móc zostać również tłumaczem (w firmie dużo osób miało właśnie magisterkę z anglistyki lub certifikat CAE).
Mruczka123 A ile kosztował cię miesięcznie terapeuta? Ile trwa takie spotkanie? |
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
Cytat:
![]() A co do pracy i zaocznych studiów: przy studiowaniu filologii dziennie można spokojnie pracować przynajmniej na pół etatu (znów mówię z doświadczenia, bo moim pierwszym kierunkiem jest właśnie fiologia ).
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Nic mnie nie cieszy + dosyć nauki
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;66570436]To zrób rok przerwy. Wrócić na studia możesz zawsze.[/QUOTE]
Zgadzam sie ale w Twoim przypadku proponuje je zmienić, a nie wracać. A jesli byś stwierdziłą że nie chcesz innych tylko juz te to pamietaj ze po roku przerwy ega ciezko jest wrocic (w sensie psychicznie przestawic sie na studiowanie ) |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.



Ostatnie miesiące były dla mnie dosyć trudne, odeszła bliska mi osoba.. Byłam w totalnym dołku, ale jakoś udało mi się obronić licencjat. Moja rodzina postawiła sprawę jasno, że za wszelką cenę powinnam kontynuować filologię polską, ale po tych trzech tygodniach stwierdzam, że nie chce tego studiować, że mnie to już nie kręci, jednak boje się, że nadal nie myślę trzeźwo 


Powodzenia!









