Przeprowadzka do niego - lekka panika? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-10-07, 12:51   #1
jestemzinnejbajki12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 44

Przeprowadzka do niego - lekka panika?


Dziewczyny, jutro przeprowadzam się do chłopaka. Nigdy nie mieszkałam z żadnym moim chłopakiem i lekko panikuje. Co prawda będę mieć do dyspozycji swój osobny pokój, ale spać będę w jego pokoju oraz prawdopodobnie spędzać też tam każdy wieczór po pracy. Mój pokój będzie typowo dzienny lub do pracy na laptopie, żebym miała też spokój i ciszę.Moje pytanie jest następujące- jakie są Wasze doświadczenia w mieszkaniu z partnerem? Czy coś się zmieniło w Waszym związku po zamieszkaniu razem? Na co zwrócić większą uwagę po przeprowadzce. Z góry dziękuję za wszelkie rady czy opis swoich doświadczeń, bo przyznam mam stresa
jestemzinnejbajki12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 13:17   #2
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Przeprowadzka do niego- lekka panika?

Przygotuj się na to, że może nawet Cię denerwować jak odwiesza ręcznik;-)
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 13:23   #3
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Przeprowadzka do niego- lekka panika?

Zmieniło się, na lepsze Grunt to natychmiast komunikować partnerowi, gdy coś nam nie pasuje, a nie czekać, aż się domyśli. Bez wyrzutów, na spokojnie wyjaśniać sobie wszystko na bieżąco. Jeśli będziesz się tego trzymać, wszystko powinno być OK
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 13:27   #4
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Przeprowadzka do niego- lekka panika?

Cytat:
Napisane przez jestemzinnejbajki12 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jutro przeprowadzam się do chłopaka. Nigdy nie mieszkałam z żadnym moim chłopakiem i lekko panikuje. Co prawda będę mieć do dyspozycji swój osobny pokój, ale spać będę w jego pokoju oraz prawdopodobnie spędzać też tam każdy wieczór po pracy. Mój pokój będzie typowo dzienny lub do pracy na laptopie, żebym miała też spokój i ciszę.Moje pytanie jest następujące- jakie są Wasze doświadczenia w mieszkaniu z partnerem? Czy coś się zmieniło w Waszym związku po zamieszkaniu razem? Na co zwrócić większą uwagę po przeprowadzce. Z góry dziękuję za wszelkie rady czy opis swoich doświadczeń, bo przyznam mam stresa
A mieszkałaś z kimkolwiek innym? Np. na studiach w akademiku/mieszkaniu studenckim?

To bardzo naturalny proces, po prostu zaczniecie się poznawać od tej "realnej" strony. Będzie dobrze, bo wyniesiesz z tego ciekawe wnioski i na ich podstawie stwierdzisz czy związek będzie rokował na dalsze lata
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 18:06   #5
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Przeprowadzka do niego- lekka panika?

u nas zmieniło się na lepsze ponieważ oboje przestaliśmy zwracać uwagę na głupoty, które wcześniej były powodami kłótni - a jak zamieszkaliśmy razem to jakoś te wszystkie bzdety wydały się bez znaczenia
ważne żeby się dogadać w podstawowych kwestiach już na początku - sprzątanie, zakupy, gotowanie, podział finansów - jak macie te tematy obgadane to resztę da się ogarnąć
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 18:51   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Przeprowadzka do niego- lekka panika?

U mnie się zmieniło. Zaczęliśmy codziennie spać w jednym łóżku i robimy wspólne pranie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 20:22   #7
jestemzinnejbajki12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 44
Czy ja zwariowałam czy to strach?

Hej Wam...zakładałam już wątek o przeprowadzce i strachu przed nią, ale problem urósł chyba do większych rozmiarów niż przypuszczałam. Mam się przeprowadzić do chłopaka i ...sparaliżowalo mnie. Chciałam tego jeszcze 3, 2 miesiące temu, chciałam spróbować. Ale kiedy teraz jest już to pewne bzikuje. Nie jestem pewna niczego. Mam czarne scenariusze i rozpaczliwie próbuje dokopać się do tej chęci sprzed miesięcy jak i rozpalić uczucia, które będą wystarczającym motywatorem. Nie czuję aktualnie nic oprócz wielkiego znaku zapytania i lęku. Czy to normalne i złapał mnie stres czy problem leży gdzie indziej? Kurczę,nie wiem co się ze mną dzieje, ciągle zadaje sobie pytanie jak to będzie,co ja czuję, a przecież nie wychodzę za mąż, po prostu moje uczucia jakby zamarły i jest jeden wielki kłębek watpliwości. Mialyscie może kiedykolwiek podobnie? Jak się uspokoić? Dodam, że chłopak widzi to w jasniejszych barwach i jak o tym mówi, to pozytywnie, chociaż kilka miesięcy temu sam się jeszcze obawiał. To ja teraz bzikuje.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Nikt-nic? Próbuje jakoś uporządkować moje myśli i srednio mi to wychodzi...
jestemzinnejbajki12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-07, 20:23   #8
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Czy ja zwariowalam czy to strach?

Stresujesz się, bo przed tobą duża zmiana. Chcesz być pewna, że dobrze robisz, zaczynasz wszystko analizować, niepotrzebnie roztrząsać, zadajesz sobie pytania, na które nie znasz odpowiedzi, i wpadasz w panikę. A skoro jest panika, to coś musi być nie tak, myślisz sobie. I to się jeszcze bardziej nakręca.

Jak się uspokoić? Zrozumieć, że to nie jest decyzja na zawsze. Potraktuj to jak eksperyment—nie wyjdzie, to przynajmniej będziesz miała już jakieś doświadczenie w mieszkaniu z chłopakiem i w przyszłości będzie łatwiej. Nie wszystko w życiu musi się nam udawać, i nie ma niczego złego w popełnianiu błędów. Ale na 90% po zamieszkaniu razem wszystko się ułoży. Po prostu jesteś teraz na etapie podejmowania decyzji i boisz się, że podejmiesz złą. Stąd ten paraliż (bo każda decyzja może być zła, więc najbezpieczniej byłoby nie robić nic).
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-07, 21:12   #9
jestemzinnejbajki12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 44
Dot.: Czy ja zwariowalam czy to strach?

Może, ale mam totalny mętlik w głowie, ludzie chyba z reguly się cieszą z takich rzeczy nie wiem....Może nie jestem pewna, ale może to też jest naturalne... Boję się, że ten stan będzie się utrzymywać też po wprowadzeniu
jestemzinnejbajki12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-08, 09:43   #10
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Przeprowadzka do niego - lekka panika?

Ile jesteście razem? Może to po prostu za wcześnie? Może nie odczuwasz w związku takiego poczucia bezpieczeństwa i pewności i stresujesz się, że coś się jemu nie spodoba, że będzie Cię widział bez makijażu, że się nie dogadacie, że nie zaakceptujesz jego nawyków...?
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-08, 09:48   #11
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Przeprowadzka do niego - lekka panika?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;66157156]Ile jesteście razem? Może to po prostu za wcześnie? Może nie odczuwasz w związku takiego poczucia bezpieczeństwa i pewności i stresujesz się, że coś się jemu nie spodoba, że będzie Cię widział bez makijażu, że się nie dogadacie, że nie zaakceptujesz jego nawyków...?[/QUOTE]

to samo pomyślałam. Tak całkiem szczerze autorko, to była wspólna, przemyślana decyzja, czy on chciał więc stwierdziłaś, iż aby nie robić mu przykrości to się zgodzisz nawet - z tego co widzę - lekko wbrew sobie, bo 'tak wypada'?
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-08 10:48:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.