Dziecko przeziębione non stop

[bordowa]

Witajcie
Nie znalazłam wątku o podobnej tematyce, w razie czego proszę o połączenie.

Moja córka ma 3lata, od września chodzi do przedszkola. No i zaczęły się choroby... Byłam na to przygotowana, ale ona praktycznie nie zdrowieje. Pochodziła 2 tyg,. potem chorowała 3 tygodnie - kaszel i katar, bez gorączki a w końcu dostała antybiotyk, bo nic innego nie pomagało. Przeszło na kilka dni i znów to samo, znów mija 3 tydzień i nic - dostawała wapno, syrop bez recepty, syrop na receptę od lekarza i nie jest ani trochę lepiej. Dostaje też suplement na odporność od ok. 2 miesięcy.

Co robić, żeby ją wzmocnić i wyciągnąć z tego? W tej chwili dostaje tylko wapno i syrop wykrztuśny, sama na własną rękę nie kupowałam więcej, bo nie chciałam jej organizmu obciążać.

Bardzo proszę o rady

[czarnula 1982]

Napisane przez bordowa

Witajcie
Nie znalazłam wątku o podobnej tematyce, w razie czego proszę o połączenie.

Moja córka ma 3lata, od września chodzi do przedszkola. No i zaczęły się choroby... Byłam na to przygotowana, ale ona praktycznie nie zdrowieje. Pochodziła 2 tyg,. potem chorowała 3 tygodnie - kaszel i katar, bez gorączki a w końcu dostała antybiotyk, bo nic innego nie pomagało. Przeszło na kilka dni i znów to samo, znów mija 3 tydzień i nic - dostawała wapno, syrop bez recepty, syrop na receptę od lekarza i nie jest ani trochę lepiej. Dostaje też suplement na odporność od ok. 2 miesięcy.

Co robić, żeby ją wzmocnić i wyciągnąć z tego? W tej chwili dostaje tylko wapno i syrop wykrztuśny, sama na własną rękę nie kupowałam więcej, bo nie chciałam jej organizmu obciążać.

Bardzo proszę o rady

Miałam to samo z córka w zeszłym roku,od września jak poszła do przedszkola to non stop chorowała,nic nie pomagało,antybiotyk za antybiotykiem az w końcu wylądowała w szpitalu z zapaleniem gardła i jamy ustnej,zapaleniem uszów a w szpitalu dostała zapalenie zatok,koszmar. Zabraliśmy ją do dobrej pani laryngolog,która córe wyleczyła i zrobiła zabieg usunięcia trzeciego migdała i usunięcia całkowicie bocznych migdałków,(w nocy bardzo sapała nie miała jak oddychać)od tej pory czyli w styczniu minie rok córka ani razu nam nie zachorowała ,od września chodzi do przedszkola i nie choruje,dajemy jej tylko tran.

[gosia261282]

I ja to z córką przerabiałam. 8 miesięcy chorowania non stop w przedszkolu.
Skończyło się po wycięciu migdałków,ale nie wiem czy to to pomogło,czy wyczerpała już limit chorób...
Na pocieszenie dodam,że od tamtego czasu praktycznie nie choruje. W ciągu ostatnich 7 lat dwa wirusy,a tak to tylko lekki katar.

[lemurki_malutkie]

Proponuję zrobić posiew z gardła i nosa.U nas po koszmarze kilku miesięcy przedszkolnych infekcji wyhodowano w taki sposób odpowiedzialną za to bakterię.
Dobrano nam odpowiedni antybiotyk,i pomogło.

[Klarissa]

Zrób dziecku gruntowne badania, morfologie z CRP, mocz itd. Może być potrzebne prześwietlenie płuc jeśli tak długo kaszle.

Moja 3-latka miała podobne przejścia od września aż doszło do ostrego i przewlekłego bakteryjnego zapalenia płuc, szpital, długie leczenie, szkoda gadać... A też były to "tylko zaziębienia i kaszelki" pediatrzy przepisywali syropki, ale badań nikt nie raczył no i wyszło jak wyszło.

[Aisi Nom]

Moja córka pierwszy rok w przedszkolu zniosła super, a później się zaczęło - katar non stop i od czasu do czasu coś więcej. Jesteśmy umówione do laryngologa, bo zielono-żółty gęsty katar którego nie sposób wyleczyć to już nie zwykły katarek.

[anulka4771]

Przechodziłam to samo ze starszym gdy tylko poszedł do przedszkola.Filip po dwóch dniach dostawał kataru który kończył się zapaleniem płuc czy anginą i tak w kółkoFilip teraz chodzi 4 rok do przedszkola niestety choroby nie minęły,angina już dwa razy pomimo wycięcia migdałków i brania szczepionki w tabletkach gdzie w zeszłym roku ona pomogła bo podczas brania nie było żadnej choroby przez 4 miesiące.
Niestety Filip przynosi choroby z przedszkola i zaraża młodszego brata migiem i ten też zaraz ma anginę
Przedszkole to jedno wielkie skupisko zarazków
Początki były najgorsze teraz jest coraz lepiej bo Filipek potrafi chodzić nawet 2-3 miesiące ciągiem,podobno dziecko z roku na rok nabiera odporności,co nie zmienia faktu ze badania dla pewności zawsze można przeprowadzić

[traicionera]

zielono_żółty gesty katar, który trwa za dlugo, może wskazywać na chore zatoki, mam ten sam problem.

[Eirene1987]

witam. mam ten sam problem z synkiem. w tamtym roku chodził do żłobka strasznie chorował stwierdzono wczesnodziecięcą postać astmy oskrzelowej w obserwacji. miał ciągłe zapalenia oskrzeli raz zapalenie płuc. w tym roku już zaliczył zapalenie oskrzeli chodzi do przedszkola naczytałam się o robakach i chcę zrobić badania na robaki jak nie wyjdzie w kupce (a często nie wychodzi) zrobię badanie krwi.

[Eirene1987]

Napisane przez joasia36

Ja również przerabiałam to z synkiem, dopóki lekarz przepisał nam taki syrop na odporność o smaku malinowym. Nie pamiętam za bardzo jak się nazywał, jest na receptę więc i tak lekarz musiałby przepisać. Radzę Wam, poprosić własnie lekarza o konkretny lek, u nas specyfiki bez recepty się nie sprawdziły.

my braliśmy na odporność Immunoglukan. no i standardowo tran

[kariosia]

Moja córka też choruje odkąd poszła do przedszkola, współczuje wczystkim chorym dzieciom i ich rodzicom.

[zrodlaurody]

Na chore zatoki? A dokładniej? Moja córcia ma już 3 tydzień zieleniznę z nosa..

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Eirene1987

my braliśmy na odporność Immunoglukan. no i standardowo tran

U nas świetnie sprawdza się tran cytrynowy z Gala - świetnie w sensie nie ma problemu z podawaniem. Podobno aby tran zaczął w ogóle działac potrzeba miesiąca.

[Emsia]

Wzmocnić Twojego przedszkolaka powinien syropek immulina plus. Mnie lekarz go polecić, kupiłam synowi i nie żałuję