krem naturalne składniki odżywczy czy nawilżający?

[halucynogenna]

Witam, mam zamiar przestawić się na pielęgnację naturalną. Od kilku tyg czytam wszystkie recenzje kremów sylveco, biolaven, vianek.
Sama już nie wiem, który wybrać, byłam nastawiona na lekki krem brzozowy sylveco, ale jest także sporo negatywnych opinii, że duża zawartość olejów, mocno zapchała cery dziewczyn. Tego się boję, poniewaz moja cera jest wrażliwa, skłonna do zapychania.
Sama nie wiem, czy można ją nazwać suchą, czy raczej mieszaną w kierunku suchej i odwodnionej. W zimę,jesień mam dużo suchych partii, na policzkach, na nosie, gdy używam lekkiego fluidu to bardzo widać go na twarzy- ponieważ ta twarz jest sucha i podkład jeszcze bardziej to podkresla, mimo, że używałam już rozmaitych kremow na noc i na dzien. Po umyciu twarzy wodą i użyciu toniku nadal mam ściągniętą twarz. Ale z drugiej strony mam tendencję do dużej ilosci zaskórników na nosie, i w strefie T.
Zastanawiam się również nad kremem vianek z serii nawilżającej lub odżywczej.
Jaki byłby lepszy dla opisanej cery? Czytałam, że sucha skóra w zimę potrzebuje właśnie odżywienia, lipidy itd, ale z drugiej strony humekanty też są ważne...

[Adrianna4991]

Z tych marek, które podałaś to miałam tylko próbkę kremu na dzień z serii nawilżającej vianek i był całkiem dobry. Nawilżał, ładnie się wchłaniał. Trochę przeszkadzał mi zapach. Niestety to tylko próbka i nie wiem czy zapychałby moją cerę w dłuższej perspektywie. Czy suche skórki pojawiają się tylko gdy na zewnątrz zrobi się chłodniej czy masz z nimi problem przez cały rok? Bo ja mam taki problem tylko chłodniejszej części roku i jeśli nie zabezpieczę cery przed wyjściem to na noc muszę nakładać wazelinę, bo nic innego nie pomaga. W każdym razie zwykle nakładam na twarz mieszankę oleju makadamia/oleju ze słodkich migdałów i kwasu hialuronowego, i taka mieszanka pomaga. Minusem jest to, że to jednak olej i nie ma mowy o matowej cerze. Ale nie jest to aż tak widoczne świecenie się żeby dla mnie to był wielki problem, zwłaszcza, że nie używam podkładów. W tej chwili używam Mojego Kremu nr 11 oraz nr 12 z Fitomedu i na razie dobrze się spisują. Jednak nie wiem czy, gdy temperatura spadnie poniżej 0 stopni, nie będą za lekkie. Generalnie te 2 kremy powinny być odpowiednie dla twojej cery- nie zapychają, nawilżają, nie powodują ściągnięcia skóry i są odpowiednie dla tłustej i mieszanej cery. A do tego mają prosty skład.

A w ogóle to powinnaś przyjrzeć się całej pielęgnacji cery nie tylko kremowi, jaki używasz. Ważne jest oczyszczanie skóry i peelingi (do problemu z suchymi skórkami polecam wymieszanie zmiksowanego dojrzałego awokado z bromelainą w odpowiednim stężeniu i nałożenie takiej maseczki na jakieś 10-15 minut- suche skórki znikają, a cera jest oczyszczona i ładnie nawilżona), a odżywiać cerę możesz stosując maseczki czy maski algowe.

[halucynogenna]

Napisane przez Adrianna4991

Z tych marek, które podałaś to miałam tylko próbkę kremu na dzień z serii nawilżającej vianek i był całkiem dobry. Nawilżał, ładnie się wchłaniał. Trochę przeszkadzał mi zapach. Niestety to tylko próbka i nie wiem czy zapychałby moją cerę w dłuższej perspektywie. Czy suche skórki pojawiają się tylko gdy na zewnątrz zrobi się chłodniej czy masz z nimi problem przez cały rok? Bo ja mam taki problem tylko chłodniejszej części roku i jeśli nie zabezpieczę cery przed wyjściem to na noc muszę nakładać wazelinę, bo nic innego nie pomaga. W każdym razie zwykle nakładam na twarz mieszankę oleju makadamia/oleju ze słodkich migdałów i kwasu hialuronowego, i taka mieszanka pomaga. Minusem jest to, że to jednak olej i nie ma mowy o matowej cerze. Ale nie jest to aż tak widoczne świecenie się żeby dla mnie to był wielki problem, zwłaszcza, że nie używam podkładów. W tej chwili używam Mojego Kremu nr 11 oraz nr 12 z Fitomedu i na razie dobrze się spisują. Jednak nie wiem czy, gdy temperatura spadnie poniżej 0 stopni, nie będą za lekkie. Generalnie te 2 kremy powinny być odpowiednie dla twojej cery- nie zapychają, nawilżają, nie powodują ściągnięcia skóry i są odpowiednie dla tłustej i mieszanej cery. A do tego mają prosty skład.

A w ogóle to powinnaś przyjrzeć się całej pielęgnacji cery nie tylko kremowi, jaki używasz. Ważne jest oczyszczanie skóry i peelingi (do problemu z suchymi skórkami polecam wymieszanie zmiksowanego dojrzałego awokado z bromelainą w odpowiednim stężeniu i nałożenie takiej maseczki na jakieś 10-15 minut- suche skórki znikają, a cera jest oczyszczona i ładnie nawilżona), a odżywiać cerę możesz stosując maseczki czy maski algowe.

Dziękuję za odpowiedź:0 Czy oceniasz kremy fitomedu lepsze niz sylveco? Spoobał mi się krem nr 1, ponieważ z tego co widzę nawilżą i chroni, czy nadawałby się pod makijaż?

[nalezedociebie]

Ja mam cerę trochę podobną do Twojej. Policzki, skóra wokół nosa potrafią być czasem bardzo wysuszone, a na czole taka sytuacja nigdy nie ma miejsca, pojawiają się tam zaskórniki, czasem jakieś wypryski. W związku z tym używam osobnych kremów na te partie, a na część ,,suchą'' właśnie kremu z Sylveco, ale jest to lekki krem nagietkowy i póki co nie zamierzam zmieniać- już drugie opakowanie. Jak dla mnie jest super, ale warto najpierw przetestować małą próbkę

[Adrianna4991]

Napisane przez halucynogenna

Dziękuję za odpowiedź:0 Czy oceniasz kremy fitomedu lepsze niz sylveco? Spoobał mi się krem nr 1, ponieważ z tego co widzę nawilżą i chroni, czy nadawałby się pod makijaż?

Nie mogę porównać, bo nie używałam kremu sylveco. Co do kremu nr 1 to miałam próbkę, ale i bez tego, patrząc na skład, możesz się domyślać, że to tłuścioszek. Nie mam pojęcia czy współgra z makijażem, bo używam tylko kredki do brwi i tuszu do rzęs, ewentualnie pudru. Swoją próbkę użyłam nakładając krem na noc. Raczej nie należy do kremów na dzień, ze względu na świecenie się cery.

Najlepiej byłoby gdybyś dostała kilka próbek tych kremów i sama zdecydowała, który będzie najlepszy. Wiele małych sklepów z kosmetykami oferuje takie próbki. Musisz się tylko popytać.