Dieta przeciwgrzybicza - przepisy

[kati81]

Nie znalazłam niestety takiego wątku, więc postanowiłam takowy założyć
Zapewne nie tylko ja na tym forum zmagam się z problemem jakim jest kandydoza przewodu pokarmowego oraz narządów płciowych.
Od tygodnia staram się dostosowywać do diety zalecanej na stronie http://www.sanum.com.pl/bazawiedzy.p...cid=14&wt=true i ograniczać pewne produkty, ale wychodzi na to, że poza owsianką na wodzie mam niewiele pomysłów na jakieś dania, a na dania zjadliwe to już w ogóle
Czekam na wasze propozycje

[Jota]

Przepisy są pod koniec strony, której link Ci wkleiłam.
http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm
Dziwne, nie dało się skopiować linku, więc przepisałam.
A tak poza tematem kulinarnym jak walczysz z tym dziadostwem?
Ciekawe, czy jest o tym na forum, zaraz sprawdzę .

[m.a.r.t.a]

Udało mi sie wyszukac mam nadzieje, że cenne informacje dla Ciebie i innych, którzy zmagają sie z tym problemem

Wymagania dietetyczne przy kandydozie.

A. Drożdże rozwijają się na pożywce z cukru i skrobi i są zasilane przez ziarna zawierające gluten (pszenica, żyto, owies i jęczmień).

1.Nie jedz cukru i słodyczy, ani żywności zawierającej miód i melasę.

2.Nie jedz produktów z pszenicy, jęczmienia, żyta i owsa. Większość osób może spożywać w niewielkich ilościach kukurydzę, ryż, ziemniaki, grykę i proso, są jednak tacy, którzy przejściowo muszą wykluczyć z diety wszystkie pokarmy zawierające skrobię.

3.Mleko potęguje wzrost candidy. Z diety należy wykluczyć mleko i produkty mleczne.

B. Drożdże, pleśnie i grzyby krzyżują swoje oddziaływania. Kiedy otrzymujesz je w pożywieniu, a nawet kiedy wdychasz razem z powietrzem twoja odporność na candidę obniża się. Łazienki i przewody wentylacyjne powinny być suche i utrzymane w czystości. Ogranicz spożycie drożdży, pleśni i grzybów.

1.Drożdże są stosowane do przyrządzania następującej żywności:

o Chleba, bułek, drożdżówek, innych wyrobów cukierniczych,

o Piwa, wina i wszystkich napojów alkoholowych,

o Większości gotowych zupek, chipsów ziemniaczanych i prażonych orzechów,

o Octu i pożywienia zawierającego ocet, takich jak marynowane warzywa, kiszona kapusta, przyprawy, zielone oliwki i sosy sałatkowe,

o Sosu sojowego, napoju jabłkowego i piwa bezalkoholowego,

2. Drożdże są składnikiem bazowym w preparatach mineralnych i witaminowych (np. w tryptophanie).

3. Pleśni gromadzą się podczas suszenia, wędzenia, kwaszenia i procesów fermentacji żywności:

Wyklucz z diety marynowane, wędzone i suszone mięso, ryby, drób, a w tym: kabanosy, salami, hot-dogi, marynowany ozór, konserwy wołowe, pasztety, wędzone sardynki, itp.
Wykluczony musi być bekon i wieprzowina konserwowana na sposób wiejski,
Niedozwolone są suszone owoce, takie jak śliwki, rodzynki, daktyle, figi, skórki cytrusów, wiśnie i porzeczki kandyzowane, brzoskwinie, jabłka i morele,
Zrezygnuj z serów (w tym także z domowego sera, kwaśnej śmietany, maślanki itp.)
Nie jedz czekolady, miodu, syropu klonowego i orzechów (gromadzą pleśń)

4. Skóra warzyw i owoców kumuluje podczas wzrostu pleśni - jedz obrane warzywa i owoce.

5. Nie jedz melonów - szczególnie kantaloupe,

6. Wyklucz soki konserwowane w puszkach (z cytrusów, pomidorów, winogron),

7. Nie jedz żadnych gatunków grzybów.

C. Spożywając owoce podnosisz poziom cukru we krwi i powodujesz rozrost drożdży. Dlatego owoce i soki warzywne są wykluczone z diety.

D. Herbata, także ziołowa, jest suszonym pożywieniem, które gromadzi pleśni.
Zrezygnuj z picia herbaty i nie przyprawiaj potraw suszonymi ziołami i korzeniami.

Co pozostaje do jedzenia?
BIAŁKA. Ryby, kurczaki, indyki, kaczki, wołowina, cielęcina, wieprzowina. Wszystkie odmiany owoców morza, mięso kozie, królik, dziczyzna, jagnięta, bażanty, przepiórki, jaja, żabie udka.

Innymi słowy - wszystkie rodzaje mięsa, o ile jest świeże, zamiast konserwowanego, suszonego, wędzonego czy marynowanego (peklowanego).

WARZYWA. Zasadniczo - dozwolone są wszystkie warzywa. Jedynie niektórzy ludzie muszą zrezygnować z jedzenia warzyw z dużą zawartością skrobi, takich jak ziemniaki i słodkie ziemniaki.

Czy jest możliwe jedzenie czegoś poza tym ?

TAK. Ale zachowaj ostrożność.
Spożywaj mięso, kurczaki i inne białka zwierzęce bez sosów, które nieraz zawierają cukier grzyby, mąkę i inne niedozwolone dodatki.
Wskazane są potrawy nieskomplikowane, (np. mięsa pieczone).
Polecane są warzywa z wody.
Sałatę doprawiaj sokiem cytrynowym i olejem.
Zrezygnuj z chleba, krakersów i deserów

POZDRAWIAM

[kati81]

Dzięki za odpowiedzi

Napisane przez Jota

Przepisy są pod koniec strony, której link Ci wkleiłam.
http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm

Ciekawa strona, na pewno się zapoznam i wypróbuję jakieś przepisy

Napisane przez Jota

A tak poza tematem kulinarnym jak walczysz z tym dziadostwem?
Ciekawe, czy jest o tym na forum, zaraz sprawdzę .

Co do metod walki z tym dziadostwem to znalazłam taki topik ->
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=grzybica
O grzybicy układu pokarmowego natomiast niestety na Wizażu nic, zanalazłam natomiast na Kafeterii ->
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=0
i dzięki temu topikowi odkryłam że najprawdopodobniej mnie to też dotyczy
Z grzybicami pochwy męczę się już jakieś 5 lat, wypróbowałam już chyba wszystkie globulki, a to cholerstwo ciągle wraca Powód -> tabletki anty, ale jakoś boję się ich odstawić, bo wtedy mam inne cyrki, a grzybek i tak mnie nie opuszcza
Na grzybka w układzie pokarmowym dostałam Nystatynę, własnie kończę, zobaczymy co z tego wyniknie
...ale my tutaj tak o jedzeniu...

[anastazjaa]

kati współczuje ci

[LEW]

kati81 słyszałam ,że Tombak w swoich książkach podawał przykłady diet w kandydozie oraz kuracji eliminujących to cholerstwo.
A swoją drogą to masz 100% pewność ,że to właśnie to?
Pozdrawiam

[mariczka20]

Napisane przez kati81

Dzięki za odpowiedzi


Ciekawa strona, na pewno się zapoznam i wypróbuję jakieś przepisy


Co do metod walki z tym dziadostwem to znalazłam taki topik ->
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=grzybica
O grzybicy układu pokarmowego natomiast niestety na Wizażu nic, zanalazłam natomiast na Kafeterii ->
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=0
i dzięki temu topikowi odkryłam że najprawdopodobniej mnie to też dotyczy
Z grzybicami pochwy męczę się już jakieś 5 lat, wypróbowałam już chyba wszystkie globulki, a to cholerstwo ciągle wraca Powód -> tabletki anty, ale jakoś boję się ich odstawić, bo wtedy mam inne cyrki, a grzybek i tak mnie nie opuszcza
Na grzybka w układzie pokarmowym dostałam Nystatynę, własnie kończę, zobaczymy co z tego wyniknie
...ale my tutaj tak o jedzeniu...

hej a myslicie ze dlaetgo mamy grzybicepochwy poniewaz przyczyna jest ogolny altak grzybiczny wewnatrz ciala????/???? jak to jest a swedzaca pochwa to tylko objaw ??????????gubie sie juz od czego to nawracajaca grzybica pochwy i mi jeszcze sie zarazila cewka moczowa moze to idzie z jelita grubiego??

[xal]

Szukam właśnie czegoś na temat kandydozy i diety no i trafilam. I tyle było z tych pozytywnych rzeczy ... Jako, że jestem nabiałożercą to się załamałam. Mogłabym żyć tylko na serze białym pod każdą postacią z odrobiną mięska i co? Zaro nabiału ...
No ale na innej stronie czytałam że nie można pleśniowego i żóltego, a resztę tak, więc jak to w koncu z tym jest?
A może wymyslono jakieś lekarstwo, cudowną pigułkę, o której jeszcze nic nie wiem?

[Nutka]

po poscie marty normalnie rece mi opadly ...toz prawie wszystko zabronione....

[LoLcIa123]

podnoszę wątek,może jakieś pomysły na potrawy,przepisy?
Wiem na pewno że po płatkach owsianych mnie wysypuje i właśnie teraz mam biały język po makaronie pełnoziarnistym lubelli,schudłam już mnóstwo kg,a nie mogę chudnac bo waże juz zaledwie 40 dla mnie to dramat !! błagam o pomysły i przepisy !

[phenomena]

up up


czy jest tu ktoś, kto wygrał z kandydozą..?

[mia.wallece]

Czesc dziewczyny,

Tez niestety cierpnie na to okropienstwo, kupilam wczoraj proszek zasadowy bo podobno jest na to dobry, zobaczymy. Wazna jest dieta, a to co przeczytalam przerazilo mnie, ale znalazlam taka strone, moze urozmaici diete.

http://www.dieta.peet.pl/index.php

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Jedno mi tylko nie pasuje, wszedzie jest napisane, zero maki, masła, a ten facet korzysta z tych produktów...

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

http://www.candida.peet.pl/index5.php

[betirose]

cześć kobitki!
Mnie pomogły czopki propolisowe i maść Clotrimazolum oraz doustnie Provag. Nie jem żadnych serów pleśniowych, nie wycieram miejsc intymnych ręcznikiem, tylko papierem toaletowym bądź ręcznikami papierowymi albo po prostu suszę dokładnie suszarką i profilaktycznie co jakiś czas stosuję maść Clotrimazolum (a już w szczególności po basenie czy solarium)

Unikam cukru i białego pieczywa!

[iwciaperelka]

witam, ja też jestem na tej diecie. Pije codziennie na czczo miksturę oczyszczającą J. Słoneckiego (olej+aloes+cytryna). czuje sie znakomicie
Pytanie: czy na tej diecie można jeść waflowe foremki Vafini skoro sa bez dodatku cukru?

[MQa25]

wiem że to stary wątek ale może komuś się przyda to co wkleję. Ja również walczę z tym paskudztwem i zamierzam spróbować metody z tej strony.
http://www.trapezonet.republika.pl/p...y/candidia.htm

[2assa]

Warto podbijać takie tematy. Dobrze że przypomniałaś i o tych metodach. też je zastosuje. Obecnie stosuje się do diety candida albo inaczej nazywają ja dieta kandydoza . Na tej stronie jest troche przepisów które pomagaja zwalczyć grzyba w naszym organiźmie. Co ciekawe słysząłyscie moze o czymś takim jak superfood? albo superżywnosć.?

[AskaZZ]

Ja tez rozpoczelam te diete. To moj drugi tydzien i nie jest latwo- jestem na samym miesie i warzywach- ale uwaga- tylko niektorych. Wyczytalam i w sumie potwierdza to reakcja mojego ciala, ze trzeba unikac warzyw z duza zawartoscia skrobii i te, ktore maja najwiecej weglowodanow. Tak wiec nie moge jesc zadnych fasol, grochu, kukurydzy, ziemniakow, marchwi czy pietruszki...Orzechy i ziarna tez mi nie sluza czy to ze wzgledu na alergie, czy 'podkarmianie' grzyba, wiec doslownie jestem na samym miesie, jajkach i wybranych warzywach.

Ktos wspomnial wyzej o owsiance- wszystkie kasze, maki i platki sa weglowodanami, wiec w zasadzie powinno sie ich nie jesc- przynajmniej w pierwszym etapie walki z grzybem. Ja na sniadanie zajadam sie jajkami...z warzywami Naobiad zazwyczaj porcja warzyw gotowanych, miesko pieczone/duszone plus salatka z surowych warzyw z oliwa/olejem lnianym i cytryna. Nie jest latwo, to fakt. No i wazne, zeby spozywac duzo olejow do tego wszystkiego. Wlasnie tez poszukuje przepisow i bede przegladac linki podane wyzej.

[2assa]

Ja też jem codziennie jajka od około 2 miesięcy jestem już na tej diecie: dieta przeciwgrzybicza i naprawdę jest lepiej. Ja na szczęście mogę jeść orzechy, ale stosuje tylko te dozwolone niby czyli migdały, a tak to pestki dyni, sezamu. Po dłuższym stosowaniu do posiłków oleju lnianego z czosnkiem też widzę znaczną poprawę.Czosnek chyba właściwie podczas całej diety daje najwięcej pozytywnych efektów jak dla mnie. Często kładę sobie na język plasterki czosnku i staram się ssać jak cukierki, to trochę schodzi biały osad z języka po jakimś czasie.
A więcej od mięs jem ryb bo mają dużo omega 3, który poprawiaodporność organizmu

[dzamatasi]

I ja jestem od 3 dni na diecie.. Jak zobaczyłam czego nie mozna jeść to się załamałam-wszystko to co jadam
Najgorsze jest to ,że cały czas chce mi się słodkiego.. O niczym nie myśle tylko o tym ,by zjeść batonika, czekolade itd.
Jedyny plusik z tego ,że zmniejszył mi sie nalot na języku. zawsze od 2 lat miałam cały język w nim, czasami to aż jeść nic nie mogłam bo tak przeszkadza.. I z nosa leci mi coś dziwnego żółtego- nigdy czegoś takiego nie miałam . Nie wiem czy to ma jakieś powiązanie.

[melleczka]

Napisane przez dzamatasi

I ja jestem od 3 dni na diecie.. Jak zobaczyłam czego nie mozna jeść to się załamałam-wszystko to co jadam
Najgorsze jest to ,że cały czas chce mi się słodkiego.. O niczym nie myśle tylko o tym ,by zjeść batonika, czekolade itd.
Jedyny plusik z tego ,że zmniejszył mi sie nalot na języku. zawsze od 2 lat miałam cały język w nim, czasami to aż jeść nic nie mogłam bo tak przeszkadza.. I z nosa leci mi coś dziwnego żółtego- nigdy czegoś takiego nie miałam . Nie wiem czy to ma jakieś powiązanie.

To grzyb domaga się słodkiego, nie Twój organizm
Wydzielina z nosa jest zapewne wynikiem oczyszczania organizmu

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Ja zaczynam stosowanie diety. Przeczytałam książkę dr Janusa "Nie daj się zjeść grzybom Candida" jest tam opisane mnóstwo przydatnych rzeczy, ale jednak uważam, że sposób odżywiania i suplementacji w niej przedstawiony jest bardzo radykalny i domyślam się, że nie jest to obojętne dla naszego organizmu.
Dla mnie najgorsze jest wyeliminowanie nabiału pasteryzowanego Uwielbiam mleko, sery itp. Ciężko mi będzie dostać mleko wiejskie, ale będzie trzeba się postarać...
Póki co to mam pomysł, żeby jeść dużo warzyw, jajek (te akurat bardzo lubię) i do tego pieczywo Wasa bez dodatku drożdży lub chleb orkiszowy.

Do tego wprowadzam suplementy - chrom, cynk, selen. Herbatki ze skrzypu polnego i miksturę oczyszczającą z oleju, aloesu i cytryny.

[grazkako]

Witam
na dzień dobry tort dla cierpiących na kandydozę i mufinki z miesznki żytniej i kukurydzianej mąki .

Smacznego

[Polinezyjka]

Nie mogę nigdzie znaleźć żadnego bloga ani strony gdzie byłyby wypisane różne przepisy które można wykorzystać podczas 1 etapu leczenia (2 i 3 też) , jest jedna strona ale bardzo mało tam przepisów.
Z czego korzystacie drogie Panie?

[2assa]

Już gdzieś polecałam stronę, może nie w tym wątku ale sama korzystam ze strony: http://dietacandida.pl/. Jest tam trochę przepisów tak na początek. Potem już sama zaczełam robić, według jakiś podobnych zasad z różnymi kombinacjami. Jak się zacznie to już głowa się otwiera i potem szuka się już jak coś zrobić i tylko zmienia się na zasady jakimi kieruje się dieta candida

co do podziałów na etapy to tam po prawej są kategorie. Np w podstornie http://dietacandida.pl/category/i-etap/ są przepisy dla etapu nr 1. A jaką Ty masz stronkę do polecenia? Chetnie popatrze też na inne przepisy,

Pozdrawiam

[MalaMalina]

Hej dziewczęta, niestety i mnie dopadła dieta przeciwgrzybicza. Może nie tyle mam grzyba (jeszcze...) co profilaktycznie przy tylu antybiotykach ile musze teraz pożerać. Moim największym problemem są śniadania i kolacje. Jak już któraś z Was napisała ja też jestem 'nabiałożercą' i szczeże nie mam pomysłu co mam jeść help dziewczęta zapodajcie jakimiś pomysłami

[JarzynowaZupa]

Część rzeczy możesz też przygotować sama, jak np sosy (gotowe mają całą masę syfu, a jak robisz w domu możesz tego uniknąć).
Spróbuj też pomodyfikować niektóre przepisy, np sprawdzaj czy mają dużo składników które Ci szkodzą i czy można je zastąpić czymś innym. Eksperymentuj w kuchni na bazie prosuktów dozwolonych i szukaj nowych smaków.
To na pewno będzie bardziej czasochłonne (zwłaszcza na początku), ale da się tak urozmaicić dietę przynajmniej w pewnym stopniu.

Powodzenia i nie załamuj się! Głowa do góry!

[Kica.]

Polecałabym na kilka miesięcy całkowicie wyeliminować cukier (zwracam tu uwagę na napoje gazowane, jogurty i inne produkty w których się znajduje), produkty na bazie drożdży, produkty wysokowęglowodanowe (np makaron, chleb).
Wesprzeć się ziołami przeciwgrzybiczymi, jeść czosnek, citrosept (można samemu przygotować), witaminy z grupy B.
Jeść dużo błonnika i pić dużo wody mineralnej.

[maajjaa88]

A jak to jest z kapusta kiszona, pomidorami, chlebem żytnim na zakwasie i płatkami owsiannymi, kaszą gryczaną? Znalazlam sprzeczne informacje i w końcu nie wiem czy moge jesc te produkty czy nie. Odpowie ktos?

[MalaMalina]

Napisane przez maajjaa88

A jak to jest z kapusta kiszona, pomidorami, chlebem żytnim na zakwasie i płatkami owsiannymi, kaszą gryczaną? Znalazlam sprzeczne informacje i w końcu nie wiem czy moge jesc te produkty czy nie. Odpowie ktos?

Mi pani doktor powiedziala kapusta kiszona i chleb żytni na zakwasie jak najbardziej, ale ze mam unikać czerwonych warzyw- czyli pomidorów tez. Co do platkow i kaszy to nie mam pojecia.

[maajjaa88]

Napisane przez MalaMalina

Mi pani doktor powiedziala kapusta kiszona i chleb żytni na zakwasie jak najbardziej, ale ze mam unikać czerwonych warzyw- czyli pomidorów tez. Co do platkow i kaszy to nie mam pojecia.

Dziekuje za odpowiedz. A masz jakies wytyczne co do chleba, typu ile kromek dziennie/tygodniowo mozesz jesc? Dluho jestes na tej diecie? Ja od tygodnia i ciezko mi to idzie. Przez ten tydzien sxhudlam blizko 5 kg, waze obecnie 47 kg przy wzroscie 168. Moglabys mi powiedziec co przykladowo jesz na obiad, sniadanie? Masz jakies przekaski? Jesz produkty mleczne?

[bernikula]

Ponoć w diecie przeciwgrzybicznej najgorszy jest właśnie cukier. Ja akurat nie jem w ogóle. Aha i grejfruty są też ponoć pożyteczne w tym odgrzybianiu. Ja też stosowałam taką dietę profilaktycznie, fajnie oczyszcza organizm, a cukru do dzisiaj nie jem.