|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 55
|
Uważajcie na te firmy (sklepy online)
Witam. Nie znalazłam na forum innego tematu dotyczącego firm online, które nie wywiązują się z umów i robią problemy klientom.
Jeśli taki już istnieje, to proszę o przeniesienie go. Wśród tylu postów trudno cokolwiek znaleźć. ![]() Niestety ostatnio sama nie znalazłam opinii na temat sklepu Stradivarius i złożyłam zamówienie, które teraz leży u mnie w domu od ponad miesiąca, bo firma "ma problemy" ze skontaktowaniem się z kurierem. Także jeśli ktoś ma jakieś negatywne doświadczenia z jakimiś sklepami/firmami online, to zapraszam do tematu. W ten sposób wielu ludzi oszczędzi sobie nerwów i zyska na czasie. Zacznę od tego, że "nie jestem" w stanie robić zakupów stacjonarnie i dosłownie po minucie mam już dosyć. W Stradivarius w Łodzi byłam z 2-3 razy i nie mogę się źle na temat stacjonarnych pracowników wypowiedzieć. Dzisiaj także rozmowa telefoniczna była spokojnie przeprowadzona z kierownikiem i pracownikiem z Manufaktury. Jednak rozmowa ta musiała zostać przeprowadzona po uprzedniej "awanturze" z jedną z konsultantek z centrali w Hiszpanii, która za każdym razem ma coś mądrego do powiedzenia. Gdyby takie zachowanie miało miejsce w sklepie, to ta osoba by już dawno wyleciała. Zamówienia złożyłam w grudniu 2015r. Niestety niektóre rzeczy, które do mnie dotarły różniły się (niektóre znacznie) od tych, które były zamieszczone na ich stronie. Raczej z innymi sklepami takiego problemu nie miałam. Po zapoznaniu się z przesyłką wysłałam prośbę o zwrot niektórych produktów. Jednocześnie odsyłałam także parę rzeczy z ZARY. Od nich kurier z DPD dotarł do mnie w ciągu 1-2 dni, a zwrot pieniędzy dostałam po dwóch dniach, pomimo, że mają chyba z 2 tygodnie.. Inaczej sytuacja jednak przedstawia się w przypadku firmy Stradivarius.. Kurier według nich był zamawiany dnia 26.01, 01.02, 10.02, 12.02, 18.02, 22.02. Firma na wiadomości mailowe nie odpowiada, tylko trzeba do nich wydzwaniać. Dnia 18.02. po kolejnej reklamacji otrzymałam maila: "Dziękujemy za kontakt ze Stradivarius. W związku z otrzymanym mailem informujemy, że skontaktowaliśmy się z naszym Działem Transportu w celu ustalenia daty odbioru bezpośrednio z kurierem. Kurier przyjedzie po odbiór zwrotu dnia 22/02. Przepraszamy za wszelkie niedogodności.)" Dnia 22.02. ok. godziny 16 zadzwoniłam do kuriera, którego numer dostałam na początku zawartej transakcji, a on mi mówi, że "jest już po godzinach pracy i on nie ma najmniejszego pojęcia o jakie zlecenie chodzi. On z nikim nie rozmawiał i nie zna takiej sprawy." W dniu 23.02. ponownie dzwonię do centrali w Hiszpanii, a konsultantka mi mówi, że ona umówi kolejny dzień odbioru??! Dział Transportu ma sprawdzić jeszcze raz dlaczego oni mają problemy.. Ze swoim przełożonym nie chce mnie skontaktować, pomimo, że ten stoi dosłownie kilka kroków od niej, z głównym szefem nie chce mnie przełączyć, bezczelnym głosem się wypowiada i wciska ludziom głupoty, że sprawa jest nadal otwarta, a ja mam sobie czekać, aż ktoś raczy zająć się swoją podstawową funkcją w pracy. Za co oni im płacą?! Jak chciałam skontaktować się z szefem, to powiedziała, że on nie mówi po polsku, a po tym jak się dowiedziała, że mówię po hiszpańsku, to zaczęła się plątać i zmieniać temat. Dodam jeszcze, że nie chciała mi udzielić numeru sprawy, który potrzebny mi był, żeby sprawdzić ich w DPD czy rzeczywiście jest takie zlecenie. Natomiast próbowała mi wcisnąć, że numer na etykiecie to właśnie ten numer, co oczywiście nie było prawdą, bo DPD ma inne numery. Po tej rozmowie, jak mi "podniosła ciśnienie" wysłałam zażalenie mailowe do nich o tym w jaki sposób funkcjonują; zawarłam wszelkie informacje na temat niewywiązywania się z umowy, w jaki sposób zachowują się ich nieudolni konsultanci oraz napisałam o ich wiedzy z podstaw obsługi i przedsiębiorczości, a także, że domagam się przekazania nagrania z rozmowy telefonicznej oraz zażalenia wraz z kopią wiadomości z Działu Transportu z dnia 18.02. do jej przełożonego. A także zażądałam od niego kontaktu zwrotnego telefonicznego bądź mailowego. W ciągu pół godziny od otrzymania potwierdzenia o przeczytaniu maila przez Stradivarius zadzwonił telefon z DPD, że kurier jest już umówiony, bo firma z Wielkiej Brytanii właśnie do nich zadzwoniła... Nagle znalazł się sposób na rozwiązanie tej sytuacji i kurier jest już w drodze.. Po 6 nieudanych próbach skontaktowania się z firmą kurierską nagle ktoś wpadł na pomysł, że może warto by było rzeczywiście skorzystać z telefonu. Także jeśli ktoś już lubi ich produkty/sklepy, to polecam lepiej wybrać się do sklepu stacjonarnego, a sklep online omijać na kilometry, no chyba, że ktoś chce przekonać się na własnej skórze. Jak na razie firma ta skutecznie zniechęciła do siebie i straciła 4 swoich klientów. |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Uważajcie na te firmy (sklepy online)
Jeśli chodzi o Stradivarius to chyba można oddać w sklepie stacjonarnym. Poza tym ja kupowałam tam online i już wiele razy oddawałam, nie było problemu nigdy.
Edytowane przez MaliMariposa Czas edycji: 2016-12-12 o 11:57 Powód: pomyłka |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.








