Czy to we mnie tkwi problem ?

[StaraStudentka84]

Witajcie. Pisze tutaj bo potrzebuje porady, a sama już nie wiem czy sama dorabiam sobie problemy. Od 18 miesięcy jestem w związku. Chłopak jest fajny , dużo ode mnie młodszy i chorujący na psychozę ale leczy się , studiuje itd. Ma 28 lat , jestem 10 lat starsza. Jest kilka rzeczy które ciężko mi było zaakceptować ale ciagle mam nadzieje ze będzie ok i się zmieni na lepsze. Chłopak nie pracuje , w dużej części z powodu choroby a w dużej części … No wlanie nie wiem dlaczego .. mieszka z rodzicami którzy maja pieniądze. Rozumiem ze najpierw chce skoczyć studia itd , często mówi ze chce pracować i będzie szukać , ale to już trwa miesiące. Druga sprawa jest taka ze ma dziwne podejście do alkoholu , twierdzi ze picie nie jest problemem itd. Nie bierze narkotyków ale ma przyjaciół którzy to robią. W tym momencie odwiedza kolegę w Amsterdamie i wczoraj oświadczył mi ze wyszli do klubu i musi pilnować kolegi bo ten sobie zaćpał : kokaina i extasy. Ogólnie mam gdzieś co ludzie wyprawiaja ale jakoś mnie zdenerwowało ze on ma takich znajomych i w momencie gdy wyraziłam opinie uznał ze to ja mam problem to kumpel tylko dla zabawy używa narkotyków .. czy to naprawdę ja mam problem ?

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[aninudy]

Znowu to samo. Jaki troll

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez StaraStudentka84

Witajcie. Pisze tutaj bo potrzebuje porady, a sama już nie wiem czy sama dorabiam sobie problemy. Od 18 miesięcy jestem w związku. Chłopak jest fajny , dużo ode mnie młodszy i chorujący na psychozę ale leczy się , studiuje itd. Ma 28 lat , jestem 10 lat starsza. Jest kilka rzeczy które ciężko mi było zaakceptować ale ciagle mam nadzieje ze będzie ok i się zmieni na lepsze. Chłopak nie pracuje , w dużej części z powodu choroby a w dużej części … No wlanie nie wiem dlaczego .. mieszka z rodzicami którzy maja pieniądze. Rozumiem ze najpierw chce skoczyć studia itd , często mówi ze chce pracować i będzie szukać , ale to już trwa miesiące. Druga sprawa jest taka ze ma dziwne podejście do alkoholu , twierdzi ze picie nie jest problemem itd. Nie bierze narkotyków ale ma przyjaciół którzy to robią. W tym momencie odwiedza kolegę w Amsterdamie i wczoraj oświadczył mi ze wyszli do klubu i musi pilnować kolegi bo ten sobie zaćpał : kokaina i extasy. Ogólnie mam gdzieś co ludzie wyprawiaja ale jakoś mnie zdenerwowało ze on ma takich znajomych i w momencie gdy wyraziłam opinie uznał ze to ja mam problem to kumpel tylko dla zabawy używa narkotyków .. czy to naprawdę ja mam problem ?

Naprawde nie ma innych facetow?
Dlaczego masz takie niskie standardy chory powaznie facet bezrobotny z marnymi perspektywami na ra prace ze wzgledu na chorobe i wrodzone lenistwo do tego 10 lat mlodszy z ciagotami do uzywek
Daj se spokoj ,szkoda nerwow

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89586401]Treść usunięta[/QUOTE]

Wątek za wątkiem o związkach z młodszymi facetami mającymi ogromne problemy.

[kennedy]

znowu taki sam watek.
ona starsza
on duzo mlodszy i z problemami.

[StaraStudentka84]

Napisane przez aninudy

Znowu to samo. Jaki troll

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapewniam Cie ze nie jestem trollem

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89586401]Treść usunięta[/QUOTE]


Jest dobry, wrazliwy, jedyna osoba jaka znam ktora nigdy nikogo nie krytykuje, w zyciu z nikim nie rozmawialo mi sie tak dobrze na kazdy temat, czuje sie dla niego wazna , okazuje mi to, zawsze ma dla mnie czas. Dba o to by ten zwiazek szedl do przodu. Poki co jestesmy na odleglosc bo poznalismy sie po tym jak dostalam sie na studia a on u siebie tez studiuje podyplomowo.

[TheSunTheMoonTheStars]

.