Obniżka ceny, gratisy - fikcja, czy rzeczywistość?

[joanneth]

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest.

Zakochałam się na przymiarkiach w sukni, która kosztowała 3400 + bolerko 400...
Poszłam wczoraj do salonu z pytaniem, czy na tę suknię obowiązuje promocja do końca roku - "oczywiście!" i zdębiałam, bo 3400 to promocja, cena regularna 4100...
Jak to jest z gratisami? Czy możliwe jest, żeby salon sprzedał suknię w promocyjnej cenie i dorzucił bolerko, czy aż takich praktyk się nie stosuje?

P.S. Salon Adeline we Wrocławiu.

[Terha]

Zależy od salonu. Nie wiem jak to w tym przypadku,ale ostatnio Rainbowtours reklamowali, że jak się zamówi teraz wczasy to jest 40% zniżki. Weszłam na "moją" wycieczkę, na którą mam chęć od 2 lat i co? Cena dokładnie ta sama, tylko napisane pod spodem -40 %. ZGROZA!!
Nie mówię, że w przypadku tego salonu też tak będzie, ale może tak być. Jeśli jesteś zdecydowana na suknię i np. za 2 miesiące i tak musiałabyś kupić to chyba warto teraz zainwestować. Ale jeśli nie jesteś zdecydowana to chyba lepiej poczekać.

[joanneth]

Czas nagli, bo ślub w maju ;-)

Nie ma to jak poprosić o pokazanie sukni "do 3000". Ech...

[Terha]

To ja bym się nie zastanawiała. A jeśli jesteś w stanie wydać 3 tyś. na suknie to te 400 zł to już nie robi większej róznicy. Bolerka nie musisz brać. Może w ogóle Ci nie będzie potrzebne? A nawet gdyby to na pewno znajdziesz coś w sklepach taniej.

[Hanako]

Napisane przez joanneth

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest.

Zakochałam się na przymiarkiach w sukni, która kosztowała 3400 + bolerko 400...
Poszłam wczoraj do salonu z pytaniem, czy na tę suknię obowiązuje promocja do końca roku - "oczywiście!" i zdębiałam, bo 3400 to promocja, cena regularna 4100...
Jak to jest z gratisami? Czy możliwe jest, żeby salon sprzedał suknię w promocyjnej cenie i dorzucił bolerko, czy aż takich praktyk się nie stosuje?

P.S. Salon Adeline we Wrocławiu.

Targuj się. Po prostu, po ludzku się targuj - jeśli umiesz. Salon ma wysokie marże, często odpuści, żeby tylko sprzedać. Kto nie próbuje, ten nie zyskuje.
Ale pamiętaj, do targowania się trzeba mieć dryg i nerwy - ja nie mam i żałuję

[Terha]

Napisane przez Hanako

Ale pamiętaj, do targowania się trzeba mieć dryg i nerwy - ja nie mam i żałuję

Ja też .

I co? Kupiłaś na wyprzedaży?