Dr Irena Eris - Skin Mood

[olik04]

czy któraś z was uzywała juz tej serii? Co o niej sądzicie? To chyba jakaś nowość?

O tutaj jest link
http://www.drirenaeris.pl/news.php?id=391

[schatzsi]

Ja ją widzę pierwszy raz, ale się bardzo napaliłam na te kosmetyki. Jak tylko skończy mi się mój kremik pędze do drogeri po tą serie.

[olik04]

wlasnie mnie zaciekawila. Dosc droga, ale z tego co pisza jest tego warta. Ja bym sobie kupila ten duoaffini krem i ciekawa jestem tego regulatora

[rzyrafka]

Napisane przez olik04

wlasnie mnie zaciekawila. Dosc droga, ale z tego co pisza jest tego warta. Ja bym sobie kupila ten duoaffini krem i ciekawa jestem tego regulatora

a co robi ta seria oprócz dopasowywania się do "nastroju hormonalnego" skóry?

[Shazney]

Affini Tonik:
Zawiera wyciąg z alg oraz nawilżający kompleks Sebumatt o działaniu redukującym wydzielanie sebum i matującym. Delikatnie usuwa zrogowaciałe komórki naskórka, rozświetla skórę, pozostawiając ją gładką, nawilżoną i świeżą.

Affini Żel do mycia twarzy:
Zawiera ekstrakt z liści czerwonych winogron oraz kompleks RMango o działaniu odżywczo-nawilżającym. Idealnie oczyszcza skórę twarzy, nie naruszając jej naturalnej warstwy ochronnej. Pozostawia skórę odświeżoną, gładką i miękką w dotyku.


Mam oba specyfiki i muszę stwierdzic, że to naprawdę bardzo dobra seria. Oczywiście nie wierzę w ich jakieś wspaniałe właściwości, bo jak kosmetyk może wpływac na "nastrój hormonalny" (???) i przy tym zakończyc dotychczasowe problemy ze skórą. Jednak warte są one wypróbowania, ze względu na to, że producent wywiązuje sie ze swoich obietnic - cera jest rzeczywiście odświeżona, miękka i gładka w dotyku. Co do właściwości matujcych to wiele nie mogę na ten temat napisac, bo aż takich problemów z wydzielaniem się sebum nie mam - zapewne wspomaga redukcję, ale nie niweluje. Mam jeszcze te kremiki, bardzo ładnie się wchłaniają, nie pozostawiają tłustego ciężkiego filmu. Buźka jest gładka, mięciutka. Polecam .

[justyce]

A jakie ceny?

[olik04]

DuoAffiniKrem 59,50
DuoAffiniRegulator 64,50
AffiniKrem pod oczy 54,40
AffiniTonik 32,50
AffiniŻel do mycia twarzy 34,50

[Karola0885]

Napisane przez olik04

DuoAffiniKrem 59,50
DuoAffiniRegulator 64,50
AffiniKrem pod oczy 54,40
AffiniTonik 32,50
AffiniŻel do mycia twarzy 34,50

Można też kupić DuoAffiniKrem (59,50) i DuoAffiniRegulator (64,50), które są zalecane do stosowania razem, w zestawie za 109 zł

[rzyrafka]

a dla jakiego wieku jest ona przeznaczona? i czy będzie dobra do tłustej cery?

[olik04]

z tego co piszą to +25 hmm ten krem ma własciwosci matujące to chyba powinien byc ok dla tłustej cery

[Cytrynka_Wawa]

ja jestem jeszcze za mloda na te kosmetyki ale musze powiedziec ze maja piekne opakowania

[Shazney]

Na ulotce jest napisane, że seria jest przeznaczona szczególnie dla normalnej lub mieszanej skóry.

[olik04]

no tak, kazdy moze tego uzywac

[olik04]

ja juz moge powiedziec, ze krem nie jest wart zachodu. kosztuje 60zł a jest tylko 30ml, niby mial matowic i nawilzac. Matowi tak, ze sfera T nie jest w 100% zmatowiona, bardziej tak 50%. Nawilzenia nie zauwazylam specjalnego. Cere mam raczej pomiedzy sucha mieszana, ale nie swiece sie tak strasznie w sferze T. Juz wole uzywac matujacego kremu garniera- on b. dobrze matuje jest o wiele tanszy i jest go o wiele wiecej. Albo nawilzajacy krem Iwostinu, bo swiecenie sie w sferze T jest podobne jak u eris skin mood. A nawilzenie super i do tego filtry 20.

Kremu eris skin mood nie polecam, strata pieniedzy

[rzyrafka]

Napisane przez olik04

ja juz moge powiedziec, ze krem nie jest wart zachodu. kosztuje 60zł a jest tylko 30ml, niby mial matowic i nawilzac. Matowi tak, ze sfera T nie jest w 100% zmatowiona, bardziej tak 50%. Nawilzenia nie zauwazylam specjalnego. Cere mam raczej pomiedzy sucha mieszana, ale nie swiece sie tak strasznie w sferze T. Juz wole uzywac matujacego kremu garniera- on b. dobrze matuje jest o wiele tanszy i jest go o wiele wiecej. Albo nawilzajacy krem Iwostinu, bo swiecenie sie w sferze T jest podobne jak u eris skin mood. A nawilzenie super i do tego filtry 20.

Kremu eris skin mood nie polecam, strata pieniedzy

hmmm... ja mam tłusta cerę to w takim razie odpada, dzięki za opinię

[klaustrofobia007]

czy ktoras z was wyprobowala juz te kosmetyki. reklama brzmi obiecująco:

Seria Skin Mood to pierwsze na rynku kosmetyki, które w inteligentny sposób zapobiegają wpływowi cyklicznych zmian hormonalnych na wygląd kobiecej skóry.Dzięki unikalnym mikrokapsułkom AFFINISPHERE kosmetyki Skin Mood rozpoznają nastroj Twojej skóry. W zależności od fazy cyklu zapewniają optymalny poziom nawilżenia skóry, regulują wydzielanie sebum, a także redukują tendencję do powstawania wypryskow.

brzmi pieknie, bo moja skora jest bardzo humorzasta ale ciekawe czy naprawde dziala??
jesli macie jakies zdanie na ten temat to piszcie

[Rayne]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117429

[klaustrofobia007]

Rayne dziękuje a i przepraszam za zasmiecanie forum. te kosmetyki to nowosc wiec nawet do glowy mi nie przyszlo zeby zajrzec do wyszukiwarki

[Rayne]

A ja się wcale nie gniewam Po prostu wczoraj czytałam tamten wątek, to dałam linka i już - tak bym pewnie też nie szukała, bo faktycznie nowość.

[cziki]

Ale te kosmetyki są przeznaczone dla kobiet po 25 roku życia z tego co wiem

[Rayne]

Krem, jak już wielokrotnie tu pisano, dobiera się w zależności od potrzeb skóry i jej aktualnego stanu, a nie od wieku. Bywają dwudziestolatki z bardzo suchą skórą i trzydziestolatki ze skórą trądzikową (to tylko przykłady oczywiście), dlatego to, że producent napisze na opakowaniu "krem 30+" nie ma tu nic do rzeczy
Aha, i dotyczy to kosmetyków ogólnie, nie tylko kremów.

[cziki]

Napisane przez Rayne

Krem, jak już wielokrotnie tu pisano, dobiera się w zależności od potrzeb skóry i jej aktualnego stanu, a nie od wieku. Bywają dwudziestolatki z bardzo suchą skórą i trzydziestolatki ze skórą trądzikową (to tylko przykłady oczywiście), dlatego to, że producent napisze na opakowaniu "krem 30+" nie ma tu nic do rzeczy
Aha, i dotyczy to kosmetyków ogólnie, nie tylko kremów.

Nie zgadzam się. Ale w końcu każdy ma prawo robić ze swoją twarzą co mu sie podoba

[cosma]

Ten krem wcale nie jest taki zły.Miałam próbkę i byłam ogólnie zadowolona.
Myślę, że lepiej samemu przetestować i zobaczyć czy pasuje czy nie.
Mnie jednak bardziej korci inny krem erisu-ReAct ))

[Rayne]

Cziki - ze mną zgadzać się oczywiście nie musisz, bo przecież żadnym autorytetem się nie mianuję, ale przeczytaj np. wypowiedź pani Bosackiej - Noszczyk w tym wątku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=KREM+A+WIEK
(post nr 5).
A że każdy robi z cerą to, co mu się podoba, to prawda - ale ja uważam, że jeśli np. 30-latka ma cerę z wypryskami, to nie wyjdzie za dobrze na stosowaniu kremu z napisem 30+ do cery suchej z pierwszymi zmarszkami, bo jej skóra ma inne potrzeby. Nie ma czegoś takiego jak jeden typ cery 20-, 30- czy 40-latki - każda z nas jest inna. To tyle ode mnie w tym temacie.

[cziki]

Napisane przez Rayne

Cziki - ze mną zgadzać się oczywiście nie musisz, bo przecież żadnym autorytetem się nie mianuję, ale przeczytaj np. wypowiedź pani Bosackiej - Noszczyk w tym wątku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=KREM+A+WIEK
(post nr 5).

Przeczytałam i niespecjalnie widze związek. Ta Pani się wypowiadała o KREMIE na zmarszczki. A kosmetyki o których mowa są uzależnione od zmian hormonalnych zachodzących w ogranizmie kobiety. O ile dobrze pamiętam z biologii to inne są wahania hormonów u nastolatki, inne u kobiety z ustabibilizowanym cyklem, czyż nie?
Nie wątpie, że młodszej niż 25 lat osobie kosmetyki nie zaszkodzą, ale są one testowane na określonej grupie osób w określonym wieku, dlatego ja bym nie ryzykowała. Tym bardziej, że jest wiele kosmetyków na rynku

A że każdy robi z cerą to, co mu się podoba, to prawda - ale ja uważam, że jeśli np. 30-latka ma cerę z wypryskami, to nie wyjdzie za dobrze na stosowaniu kremu z napisem 30+ do cery suchej z pierwszymi zmarszkami, bo jej skóra ma inne potrzeby. Nie ma czegoś takiego jak jeden typ cery 20-, 30- czy 40-latki - każda z nas jest inna. To tyle ode mnie w tym temacie.

Heh, niedługo ktoś wymyśli, że nie ma typów skóry takich jak sucha czy tłusta. Skoro nie ma typów skóry 20-, 30- itd. to dlaczego producenci robią takie serie kosmetyków?

A co do pytania głownego to taki urok nastolatek, że mają problemy ze skórą. Najlepiej przeczekać albo udać się po poradę do lekarza specjalisty.

[Rayne]

Cziki, co do tego, czemu producenci je produkują, odpowiedziała już wyżej L_V - żeby zarobić A trądzik nie jest "urokiem" nastolatek - i nie tylko nastolatek, o to mi tylko chodzi. Z mojej strony teraz już naprawdę EOT, nie chcę pisać tego samego po raz kolejny, każdy ma własne zdanie i niech tak zostanie Ale niestety nie każdy z trądziku wyrasta...
Ok, EOT, obiecałam
EDIT: TRĄDZIK MIEWAJĄ TEŻ DZIEWCZYNY 25+, NIE TYLKO MŁODE - znikam.

[cziki]

Ale tu nie chodzi tylko o trądzik. Od trądziku Eris (i nie tylko) ma inne kosmetyki, przeznaczone dla młodych dziewcząt

[Aneta???]

Zgadzam się z Rayne,to,że na opakowaniu napisane jest,że krem jest od 25 roku,wcale nie musi tak być.Skoro skóra w wieku 20 lat ma kilka zmarszczek (coraz częściej można to zauważyć) to nawet trzeba użyć takiego kremu.Tylko w ten sposób można zapobiec kolejnym zmarszczkom,bo na istniejące już raczej żaden kosmetyk nie pomoże.

[cziki]

Taak, ale tu mowa nie o skometykach PRZECIWZMARSZCZKOWYCH....

[Aneta???]

Napisane przez cziki

Taak, ale tu mowa nie o skometykach PRZECIWZMARSZCZKOWYCH....

Tak,ale kosmetyki ,które są przeznaczone dla osób powyżej 25 roku życia przeważnie mają działanie przeciwzmarszczkowe.Nigdy nie należy sie sugerować wiekiem podanym na opakowaniu,czasami nawet rodzajem cery do jakiej jest przeznaczony.Czasami osoba,która ma tłustą cerę potrzebuję kremu do suchej,sucha potrzebuje czasem kosmetyków nawet przeciwtrądzikowych.Albo czasami dziewczyna w wieku 19-stu lat potrzebuje kremów wygładzających drobne zmarszczki.To wszystko to są tylko przykłady.Rozumiem,że Ty swój pierwszy krem przeciwzmarszczkowy użyjesz w wieku 30 lat?Będzie już stanowczo za pózno.Na tym forum nie raz ten temat był poruszany.20-latka nie zrobi sobie krzywdy kremem przeznaczonym dla 30-latek.Skóra wchłania tylko te składniki,które są jej potrzebne.Nie musisz się z tym zgadzać,możesz takie kosmetyki używać w wieku 50 lat,ale wątpie by Ci to na dobre wyszło.