Uraz kolana...:/ Rezonans magnetyczny

[ooolllkkkaaa]

Drogie Kobietki! W zwiazku z tym, iz w srode jade do szpitala na rezonans magnetyczny, chcialabym Was spytac- czy doswiadczylyscie kiedykolwiek tego badania? Jesli tak to jak ono wyglada? No i chcialam rowniez spytac, czy ktoras z Was ma moze problemy z kolanem? Jesli tak, to czym sa spowodowane i jak je leczycie?
Ja mecze sie z moim kolanem juz mniej wiecej od 3 lat Bylam u kilku lekarzy i kazdy mowil co innego Tylko jedno mowili zgodnie- ograniczyc ruch do minimum Ehh... czekam na odpowiedz

[ooolllkkkaaa]

up up

[lalesia]

Ja tez mialam "maly" problem z kolankiem po tym jak przywalilam ze stania na rekach w kaloryfer i troche przesunela mi sie rzepka ale momentalnie sama wskoczyla na swoje miejsce i jest wszystko w porzadku. Ale meczylam sie dobry rok zeby bylo mniej wiecej ok aha, no i do tej pory mam jakby mala podluzna dziure od zeberka kaloryfera wiem, glupota ludzka nie zna granic a najlepsze jest to ze nawet u lekarza nie bylam

A jesli mozna spytac jak Ty nabawilas sie kontuzji?

[vilandra]

Ja miałam rezonas magnetyczny, ale brzuszka więc nie wiem czy cie to interesuje

[ooolllkkkaaa]

Lalesiu ja sobie nie przypominam bezposredniej przyczyny- jakiegos uderzenia, przekrecenia czy czegos w tym stylu. Jedyne co mi sie kojarzy to jak sie stuknelam dosc mocno idealnie w srodek kolana o taki metalowy kant. Ale pobolalo chwile, rozmasowalam i poszlam dalej. Mialam juz kilka razy robione USG, ale raz wykazalo malego krwiaczka pod rzepka a kazde nastepne USG nie wykazywalo nic. No a kolano boli

Vilandra jesli mozesz opisz mi prosze jak to badanie wyglada... Bede miec chociaz jakies rozeznanie.

[lucja25]

Miałam robiony kilka razy rezonans magnetyczny (ale nie kolana); wygląda to tak, że kładą cię w specjalnej maszynie (może być to półotwarta kapsuła), potem nie możesz się ruszać przez czas badania (10 minut nawet do godziny - ale w przypadku samego kolana to będzie raczej krótko) i specjalne urządzenie będzie przesuwać się nad kolanem. Będziesz słyszała raczej głośną pracę urządzenia i nic poza tym. RM jakby prześwietla ci ciało i robi mnóstwo zdjęć na których widać "plasterek po plasterku" wnętrze (nie wiem jak to wytłumaczyć). Czasem mogą chcieć zrobić zastrzyk tzw. kontrast przed badaniem, który umożliwia potem lepsze zidentyfikowanie komórek w ciele. Kontrast nie ma wpływu na organizm, wydala się sam po 2 godzinach.

[vilandra]

Napisane przez lucja25

Miałam robiony kilka razy rezonans magnetyczny (ale nie kolana); wygląda to tak, że kładą cię w specjalnej maszynie (może być to półotwarta kapsuła), potem nie możesz się ruszać przez czas badania (10 minut nawet do godziny - ale w przypadku samego kolana to będzie raczej krótko) i specjalne urządzenie będzie przesuwać się nad kolanem. Będziesz słyszała raczej głośną pracę urządzenia i nic poza tym. RM jakby prześwietla ci ciało i robi mnóstwo zdjęć na których widać "plasterek po plasterku" wnętrze (nie wiem jak to wytłumaczyć). Czasem mogą chcieć zrobić zastrzyk tzw. kontrast przed badaniem, który umożliwia potem lepsze zidentyfikowanie komórek w ciele. Kontrast nie ma wpływu na organizm, wydala się sam po 2 godzinach.

No proszę, lucja b.ładnie to badanie opisała Nic dodać....

[ooolllkkkaaa]

Dziekuje bardzo Mam nadzieje, ze niczego zlego mi toto nie wykaze

[lucja25]

Pamiętaj, żeby nie martwić się na zapas
Swoją drogą, to dobrze, że skierowano cię na to badanie - jest bezinwazyjne i dokładne.

[Mojra87]

Wczoraj napisałam długiego posta i dokładnie opisałam mój przypadek ale net przestał chodzić i mój post nie doszedł...ale napisze jeszcze raz

Ja miałam robiony rezonans kolana w zeszłym roku. Samo badanie dziewczyny już opisały Dodam tylko ze moje badanie trwało jakies 15-20 minut a na uszy dostałam słuchawki od radia, bo maszyna bardzo hałasuje

Poszłam do lekarza, bo bolało mnie kolano. Pewnego dnia rano obudziłam się z bolącym kolanem i tak już później bolało i bolało...Rezonans wykazał małego guza- włókniaka tuż nad kolanem (niegroźne) i zmiany malacyjne (ale nie mam pojęcia do tej pory co to jest w każdym bądź razie też niegroźne). Niestety leczenie nie było przyjemnie - seria zastrzyków w kolano (bolący i kosztowny zabieg). Ale przynajmniej teraz moge w miarę normalnie się poruszać (wczesniej bolało nawet przy chodzeniu po schodach, teraz już nie ).

Właściwie to powinnam już jakiś czas temu pójść na badanie kontrolne ale jakoś się nie mogę zebrac

Zdrówka życzę!! MAm nadzieje, że z Twoim kolanem będzie wszytsko w porządeczku

[ooolllkkkaaa]

Mojra dziekuje za odpowiedz i za zyczenia zdrowka
Wspolczuje tych zastrzykow (ja sie strasznie boje igiel) no i rowniez zdrowka zycze I wybierz sie na te badania kontrolne

P.s. A malacja to rozmiękanie, czyli zmiany malacyjne to cos z rozmiękaniem zwiazane

Pozdrawiam

[taszkin]

A czy na rezonans stopy będę musiała cała wjeżdżać do tej "pralki"? I dlaczego Pani pielęgniarka sugerowała, zebym nic nie jadła bo moze byc mi niedobrze?

[taszkin]

A czy na rezonans stopy będę musiała cała wjeżdżać do tej "pralki"? I dlaczego Pani pielęgniarka sugerowała, zebym nic nie jadła bo moze byc mi niedobrze? ( sprawa naczyniowa...więc pewnie zastrzyk mnienie ominie, co? )

[kid]

Miałam rezonans kolana, mam zwyrodnienia.

Po pierwsze weź ze soba dobre zatyczki do uszu. Maszyna do rezonansu jest bardzo głośna, ja miałam takie zatyczki jednorazowe, ale źle dopasowałam i myslałam, że ogłuchnę . Sprawdź w domu, jak działają twoje.
Po drugie to ... kurczę, nie chce cię straszyc, więc nie zrozum mnie źle - weź wcześniej coś delikatnego na uspokojenie. Badanie jest średnio przyjmne, jest głośno, wsuwają cię do tej maszyny, no nieprzyjemnie jest. Poprostu po co sie męczyc.
I po trzecie - ja zostałam wsunięta powyżej pasa, myślę, że to zależy od typu aparatu. Akurat trafiłam na nowy sprzęt i tak to wyglądało.
Generalnie, da się przeżyc.

A jeśli chodzi o leczenie kolan - korzystałaś z Fundacji Rozwoju Medycyny Sportowej? Tam są dobrzy lekarza, mogę ci kogos polecic. Wizyta kosztuje 100 zł, nie jest aż tak drogo. Sama się do nich wybieram na konsultację, bo mój lekarz sam nie wie, czego chce .

[patitcz]

ja równiez mam problemy z kolanem ale musze przyznac ze nie tak groźne..kiedys byłam cheerleaderką i wogóle byłam ( jestem ) strasznie zabiegana i zaczeło mnie mocno bolec kolano..poszłam do lekarza a on powiedział ze wiązadła mi sie nie łączą z rzepką ..mam sie oszczedzac i wszystko bedzie ok..niestety go nie posłuchałam i minął rok a to kolano mnie nadak boli..próbuje zapisac sie na wizyte do ortopedy ale wszystkie wizyty są zajete chyba do konca roku ale mam sie dowiadywac jeszcze w grudniu..pozdrawiam was..zycze szybkiego powrotu do zdrowia

[ooolllkkkaaa]

Taszkin jesli sprawa naczyniowa to nie chce Cie straszyc, ale prawdopodobnie zrobia Ci zastrzyk- tzw kontrast ktory pozwoli naczynia dokladnie obejrzec...
Kid nie fatyguj sie nawet, zeby isc do Fundacji Rozwoju Medycyny Sportowej Nie ma po co... Byłam tam kiedys... (Jesli chodzi o ten szpital na Skrze w Wawie.) Uważam, ze zdzieraja kase z ludzi. Ogólnie za dwie wizyty zaplacilam ponad 300zl i przez niejakiego doktora Ścińskiego (podobno najlepszy ortopeda w Wawie) będę mieć problemy z kolanem przez najbliższe conajmniej póltora roku Wykrył on krwiaka pod rzepką i powiedział, ze to nic waznego. Dopiero inni lekarze doszli do wniosku, ze mialam ponadrywane wiezadla, a tamten lekarz to olał. Teraz czeka mnie długa rehabilitacja i ból, a w najgorszej sytuacji operacja

[taszkin]

No to powiem jak było. Faktycznie dostałam zastrzyk ( ale dopiero podczas samego badania, co mnie zaskoczyło troszkę. Przed badaniem został mi założony jedynie wenflon) Potem wjazd do "pralki" nie wjezdzałam aż po głowe (badanie stopy). Badanie ogólnie przyjemne, bezinwazyjne (pomijając zastrzyk). Trwało około 25 minut. (niektorzy ludzie przede mną wchodzili na ponad pół godziny, ale wiem, ze moze trwać to jeszcze dłuzej) Odgłosy ciekawe, i wcale nie głośne. Zastrzyku w ogóle nie odczułam w sensie jakiś działań ubocznych. Stresujące było jedynie to, zeby podczas robienia przez maszynę zdjęć nie poruszyć nogą
Dla kolejnych osób szukających o rezonansie, przeglądających wątek: nie ma się czego bać! to jak prześwietlenie...tylko trochę dłużej trwa.
Pozdrawiam

[zlosliwiec]

Polecam COMS (Centralny Ośrodek Medycyny Sportowej), ul. Wawelska - oraz pana doktora Tramś.
Naprawił moje kolanko, którego inni nie mogli "rozgryźć" przez prawie 8 lat...

[Paris]

Bo po tym kontraście może być niedobrze...nie wiem, czy dostaniesz zastrzyk, czy będziesz piła specjalny płyn (moja Babcia tak miała), który po paru godzinach usuwa się z organizmu w postaci wymiotów lub kału

[Brand New Star]

temat dla mnie od przedwczoraj na czasie bo podczas zbyt intensywnych cwiczen skrecilam kolano.wypadla mi rzepka,doslownie obok ja zobaczylam a w miejscu gdzie powinna byc byla dziurazemdlalam na chwile a potem po doczolganiu sie do drzwi trafilam na wchodzaca mame i spedzilam przyjemne 3 godziny na pogotowiu.mialam rtg i wyladowalam na 2 tyg w gipsie od polowy uda po kostke.just great

[Paris]

Napisane przez Brand New Star

temat dla mnie od przedwczoraj na czasie bo podczas zbyt intensywnych cwiczen skrecilam kolano.wypadla mi rzepka,doslownie obok ja zobaczylam a w miejscu gdzie powinna byc byla dziurazemdlalam na chwile a potem po doczolganiu sie do drzwi trafilam na wchodzaca mame i spedzilam przyjemne 3 godziny na pogotowiu.mialam rtg i wyladowalam na 2 tyg w gipsie od polowy uda po kostke.just great

O Jezuśku...

[taszkin]

Paris, ja miałam w zastrzyku (dozylny). Z tego co mówiła mi ciocia teraz raczej to się stosuje, a jak sa przeciwskazania to wtedy podają do wypicia-i po tym wlasnie moze byc ponoc niedobrze. Ja nie czułam nic i lekarz tez mowił mi, ze raczej nie mam prawa czuć, ale mam go wołać jakby co

[aga1985]

Hej ja mam ten sam problem tyle ze z dwiema rzepkami,wypadly mi juz z 7 razy( to jest straszne() Prbowalam juz wszystkiego bylam u wszystkich mozliwych lekarzy i kazdy mowi co innego .Jeden mowi ze konieczna operacja inny znowu ze w zadnym wypadku i tak wkolko.