Nuta Lipton Kashmir Valley w perfumach

[wdrodze]

Witam, czy któraś z Was natknęła się może na zapach przypominający zapach tej herbaty? Bardzo mi na tym zależy.

[Agniesia666]

uwielbiam tą herbatę

[dzika truskawa]

Niestety jeszcze nie spotkałam takich perfum. Niestety, bo uwielbiam ten zapach Ale testuję wszystko, co mi w ręce wpadnie, jak je znajdę to na pewno się pochwalę

A może napiszmy do Liptona, niech wypuszczą perfumy o takim zapachu? Chupa Chups ma perfumy to i oni mogą Jeszcze Imperial Earl Grey'a bym chciala

[Velvet Acid Kitty]

Myślałam, że tylko ja mam bzika na punkcie tej herbaty i jej zapachu
Mogę podpisać petycję do Liptona jakby co

[Polly_]

kurka-ide dziś kupić tę herbatę

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

az poszłam poczuytac o nutach tej herbaty i tak mysle czy Elixir Penhaligon's nie byłby podobny?

[le illjah]

nieee Elixir na pewno nie. herbatę mam, ale nie lubie (wszystkie lipton smakują tak samo) właśnie sobie zaparzyłam dla porównania. wydaje mi się że Ava Luxe - Kashmir Spice pachnie podobnie, ale bardziej intensywnie, jak koncentrat tej herbaty. chociaż w sumie Ava Luxe bardziej mi przypomina imbirowo - korzenny syrop do piwa

[Tam Dao]

Demeter ma w swojej ofercie Earl Grey Tea, ktore stworzl Brosius, a ktore faktycznie te bergamotke pieknie choc na bardzo krotko eksponuje.

Dosc wyrazna ale bardzo ulotna nuta czarnej aromatycznej herbaty jest tez w Tea/Rose CB I Hate Perfume. Bardzo szybko przechodzi jednak w pudrowa rozana baze. Podobnie jest z Comme des Garcons Series 1 Leaves: Tea, choc tutaj baze tworzy roza i cedr choc dymna herbata jest tu ciagle wyczuwalna. No, moze herbata z odrobina mleka (czyli angielska breja) powinnam tu napisac

[Agniesia666]

Napisane przez Tam Dao

Demeter ma w swojej ofercie Earl Grey Tea, ktore stworzl Brosius, a ktore faktycznie te bergamotke pieknie choc na bardzo krotko eksponuje.

moim zdaniem demeterowy earl grey jest paskudny

[dzika truskawa]

Napisane przez Tam Dao

Demeter ma w swojej ofercie Earl Grey Tea, ktore stworzl Brosius, a ktore faktycznie te bergamotke pieknie choc na bardzo krotko eksponuje.

Demeterowy Earl Grey to na mnie metaliczne paskudztwo.

A Kashmir Valley nie pachnie bergamotką. Pachnie herbata, różą i cynamonem

[Twitter]

No ładnie, muszę iść przez Was do sklepu po herbatę

[kamena]

Napisane przez dzika truskawa

A Kashmir Valley nie pachnie bergamotką. Pachnie herbata, różą i cynamonem

Brzmi interesująco

Gdyby nie moje uprzedzenie do Liptona pewnie bym jutro kupiła. A tak... postaram się niuchnąć w sklepie przez opakowanie

[wdrodze]

Dziękuję Wam wszystkim bardzo. Również jestem za petycją do Liptona Ostatnio pofatygowałam się do Sephory z woreczkiem, ale na moje nieszczęście były same nowe pracownice i nikt nie potrafił mi doradzić. Będę dalej szukać.

[lux perpetua]

Przez tą całą dyskusję oczywiście kupiłam sobię tą herbatę
I właśnie sobie popijam....

Zapach faktycznie genialny, smak już trochę mniej (ale ja to zawsze tak mam, że tego typu aromatyzowane herbaty wolę wąchać niż pić).

Nie znam podobnych perfum, ale sam klimat (róża w przyprawach) kojarzy mi się z Safran Troublant

[dzika truskawa]

Napisane przez lux perpetua

Nie znam podobnych perfum, ale sam klimat (róża w przyprawach) kojarzy mi się z Safran Troublant

Na mnie ST w ogóle nie pachnie

Kameno, herbatka zdecydowanie jest warta tego, zeby się przełamac Tak zupełnie OT - strasznie mi się ten zapach kojarzy z True Blood, pierwszy raz ją piłam, kiedy oglądałam pierwszy odcinek

[Polly_]

Napisane przez dzika truskawa

Na mnie ST w ogóle nie pachnie

bredzisz kobito-pewnie w zimnie go testowalaś...zapewniam Cie ze na upale Cie zabije rózą , a w sam raz pachnie na wiosnę

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

bredzisz kobito-pewnie w zimnie go testowalaś...zapewniam Cie ze na upale Cie zabije rózą , a w sam raz pachnie na wiosnę

To z okazji pierwszego lubelskiego pachnącego zlotu było, czyli na poczatku wiosny. Temperatura umiarkowana, bo pamiętam, ze w skórze byłam

[studentkaAM]

Napisane przez Polly_

bredzisz kobito-pewnie w zimnie go testowalaś...zapewniam Cie ze na upale Cie zabije rózą , a w sam raz pachnie na wiosnę

No widzisz Polly a mi pani w Quality powiedziała, że ST należy używać zimą, bo wtedy właśnie pachnie. Ja go testowałam na przełomie maja/czerwca zeszłego roku i nic a nic nie czułam. Za to późną jesienią

[rachell111]

no i wlazłam i ja do herbaciarni - również uprzedziąłm się do Liptona - ale zdarza mi się pijać w knajpce lub jak koleżanka kupi - zatem odnotowałam do potestowania

a Safran Trabant pachnie na mnie o kązdej porze roku - kapitalny jest wysuszyłam fiolki juz prawie i teraz czas decyzyjny - współkupić czy nie współkupić

jak potestuję Kashmir Valley to odnotuję z czym mi się kojarzy

[Vilga]

liptonowe Kashmir Valley z mlekiem - ten zapach sprawia, że autetntycznie głupieję... no nieziemski po prostu
i się powtórzę bo już kiedyś pisałam o tym w odpowiednim wątku (i pewnie znów mnie ktoś zaraz zruga, że mam z nosem coś nie tego...) ale ja czuję tego Kashmira w Ange ou Demon

[skarbiatko]

Napisane przez studentkaAM

No widzisz Polly a mi pani w Quality powiedziała, że ST należy używać zimą, bo wtedy właśnie pachnie. Ja go testowałam na przełomie maja/czerwca zeszłego roku i nic a nic nie czułam. Za to późną jesienią

oooo i ja miałam tak samo,zimą nie czułam nic ,kompletnie,no normalnie jak molekuły jakieś,za to wiosną jak już było dosyć ciepło....

[Polly_]

Napisane przez studentkaAM

No widzisz Polly a mi pani w Quality powiedziała, że ST należy używać zimą, bo wtedy właśnie pachnie. Ja go testowałam na przełomie maja/czerwca zeszłego roku i nic a nic nie czułam. Za to późną jesienią

..to ja nie wiem, ale dam sobie głowe uciąć ze na mrozie toto pachniec nie bedzie, najfajniejesze są wiosną-dosyc pikantne,a im cieplej tym bardziej słodkie i różane

Napisane przez skarbiatko

oooo i ja miałam tak samo,zimą nie czułam nic ,kompletnie,no normalnie jak molekuły jakieś,za to wiosną jak już było dosyć ciepło....

mam tak samo

[dzika truskawa]

Napisane przez Vilga

liptonowe Kashmir Valley z mlekiem - ten zapach sprawia, że autetntycznie głupieję... no nieziemski po prostu
i się powtórzę bo już kiedyś pisałam o tym w odpowiednim wątku (i pewnie znów mnie ktoś zaraz zruga, że mam z nosem coś nie tego...) ale ja czuję tego Kashmira w Ange ou Demon

Hm, będę musiała jeszcze raz powachać AoD

[Aszku73]

No i ja stara herbaciara chyba też przepadłam...
Nie dość, że przepiękny aromat to jeszcze całkiem niezła w smaku.
A amatorkom herbat i róży polecam Dilmah Rose with French Vanilla.
Wanilii w zasadzie prawie nie czuć, za to ta róża