Spadek po anoreksjii

[sylwiazdebicy]

Moje pytanie dotyczy nie samej choroby, ale togo, co po niej zostaje. Ja zachorowalam mając 18 lat w 4 miesiace schudlam do 28 kg, pomimo leczenia wciaz chudlam. Teraz waże 43 przy 157 i 20 latach. troche za malo ale ratuje mnie to, ze wyglądam na wiecej. otóż wciąż mam chude ręce i łydki, a reszta ciala wróciła do stanu sprzed choroby, a nawet troszke z nawiązką. Co mam zrobić aby już nie utyc, ciągle waze 43 bo ograniczam sie z jedzeniem, nie jem smażonego i tego co tłuste, słodycze to tez rzadkość, chleba takze niewiele, a pomimo tego wciąż rosnę w obwodach, szczególnie ud i dolnej partii brzucha. Nie mam okresu wiec chyba nie moga za to odpowiadac hormony. Co powinnam jeść aby nie powiekszac obwodów, i co aby wrócił okres , czy buraki to dobre źródło żelaza ?czego nie powinno zabraknąc w mojej diecie , jakich witamin? Chce zapytac jeszcze o to czy ważąc te 28-30 kg przez ok miesiąc wyrzadzilam organizmowi jakies nieodwracalne straty?

[kaileight]

[quote=sylwiazdebicy;36264 18]Moje pytanie dotyczy nie samej choroby, ale togo, co po niej zostaje. Ja zachorowalam mając 18 lat w 4 miesiace schudlam do 28 kg, pomimo leczenia wciaz chudlam. Teraz waże 43 przy 157 i 20 latach. troche za malo ale ratuje mnie to, ze wyglądam na wiecej. otóż wciąż mam chude ręce i łydki, a reszta ciala wróciła do stanu sprzed choroby, a nawet troszke z nawiązką. Co mam zrobić aby już nie utyc, ciągle waze 43 bo ograniczam sie z jedzeniem, nie jem smażonego i tego co tłuste, słodycze to tez rzadkość, chleba takze niewiele, a pomimo tego wciąż rosnę w obwodach, szczególnie ud i dolnej partii brzucha. Nie mam okresu wiec chyba nie moga za to odpowiadac hormony. Co powinnam jeść aby nie powiekszac obwodów, i co aby wrócił okres , czy buraki to dobre źródło żelaza ?czego nie powinno zabraknąc w mojej diecie , jakich witamin? Chce zapytac jeszcze o to czy ważąc te 28-30 kg przez ok miesiąc wyrzadzilam organizmowi jakies nieodwracalne straty?[/quote]


a jak myślisz?

[dorcius]

sorry ale masz 20 lat a zachowujesz sie jak 10 letnia dzewczynka, co za pytanie- pewnie ze wyrzadziłas ogromne szkody swojemu ogranizmowi!

a mówisz ze za brak miesiaczki nie sa odpowiedzialne hormony? Mylisz sie,włansie hormony sa za to głownie odpowiedzialne. w Jajnikach produkuje sie estrogen-hormon zenski ktory powoduje krwawienie wiec nie miesiaczkujesz,

Powiem Ci ze ja tez mam ten sam problem, schudłam 20kg, a tak duzy spadeg wagi w tak młodym wieki gdy organim sie rozwoja jest wielkim szokiem dla ogranizmu- mam teraz 18 lat, a zaczełam majac 17.
z 66 wchudłam na 46kg,mam 168cm miesiaczka tez mi sie zatrzymała,poszłam do ginekologa, przepisała mi tebletki na wywołanie okresu i po tabletkach pojawaiał sie.ale co z tego jak to sztucznie wywoływana miesiaczka,
doktor kazała mi przytyc, zrobiłam USG i wykazało ono ze moje endometrium(błona sluzowa maciucy) jest na grubosc jak u 8 letniej dziewczynki ( gdy ma sie pojawic miesiaczka endometrium zawsze grubieje).

Chcesz miec dzieci w przyszłosci? to zacznij sie leczyc! Byłąs u Ginekologa? sorry ale ja młodsza od Ciebie jestem i wydaje mi sie ze bardziej rozsadniejsza,
Teraz waze 49-50kg, przytyłam, tez sie bałam, ale ja cwicze praktycznie codziennie mam jakis trening wiec wiadome jest ze waga to masa miesniowa a nie tłuszczowa bo ciuchy mam tego samego rozmiaru,Pozatym lepiej sie czuje, mam wiecej siły energi i checi do dziaania,
jak rok temu wazyłam te 46kg to siedziałam w domu, byłam apatyczna,nie spotykałam sie z nikim, było mi ciagle zimno,sukra była szorstka,włosy wypadały.Mówi Ci to cos??
ja praktycznie rok mam wyciety z zyciorysu!

Piszesz ze ratuje Cie to ze wygladasz na wiecej niz 43kg? ale przed czym Cie ratuje? przed wrazeniem ze jestes chuda? bo chyba to nie uratuje Cie w sensie zdrowotnym.
ja tez nie jem słodyczy bo nie lubie,pozatym zdrowo sie odzywiam,dostarczam mojemu organizmowi wartosciowe produkty i nie mam zamiaru zasmiecac go fast foodami i batonikami,nie pamietam kiedy ostatnio poszłam do sklepu i kupiłam sobie batona- fakt mam problemy z ED ale staram sie racjonalnie myslec,

Dziewczyno szoruj do lekarza, im szybciej tym lepiej! pozniej moze byc za pozno i bedziesz zalowała,

Twoj ogranizm doskonale pamieta ze wazył 28-30kg! myslisz ze to nie spowodowałao trwałych zmian? Na pewno! i nie chce Cie straszyc ale te zmiany moga byc nieodwracalne.

obieta rozwoja sie do ok 21roku zycia, zarówno Ty i ja naniosłysmy ogromne zmiany w nasz ogranizm jako nastolatki, tyle ze ja nie zaserwowałam takiego wielkiego szoku jak Ty!

Idz do lekarza, w pierwszej kolejnosci do ginekologa! moze tez psycholog sie przyda?
Nie mówie tego złosliwie,sama nawet myslałam zeby sie zgłosic do spsychologa szkolnego,ale jakos sie powoli podnosze sama.

Pozdrawiam

[LoLcIa123]

Napisane przez dorcius

sorry ale masz 20 lat a zachowujesz sie jak 10 letnia dzewczynka, co za pytanie- pewnie ze wyrzadziłas ogromne szkody swojemu ogranizmowi!

a mówisz ze za brak miesiaczki nie sa odpowiedzialne hormony? Mylisz sie,włansie hormony sa za to głownie odpowiedzialne. w Jajnikach produkuje sie estrogen-hormon zenski ktory powoduje krwawienie wiec nie miesiaczkujesz,

Powiem Ci ze ja tez mam ten sam problem, schudłam 20kg, a tak duzy spadeg wagi w tak młodym wieki gdy organim sie rozwoja jest wielkim szokiem dla ogranizmu- mam teraz 18 lat, a zaczełam majac 17.
z 66 wchudłam na 46kg,mam 168cm miesiaczka tez mi sie zatrzymała,poszłam do ginekologa, przepisała mi tebletki na wywołanie okresu i po tabletkach pojawaiał sie.ale co z tego jak to sztucznie wywoływana miesiaczka,
doktor kazała mi przytyc, zrobiłam USG i wykazało ono ze moje endometrium(błona sluzowa maciucy) jest na grubosc jak u 8 letniej dziewczynki ( gdy ma sie pojawic miesiaczka endometrium zawsze grubieje).

Chcesz miec dzieci w przyszłosci? to zacznij sie leczyc! Byłąs u Ginekologa? sorry ale ja młodsza od Ciebie jestem i wydaje mi sie ze bardziej rozsadniejsza,
Teraz waze 49-50kg, przytyłam, tez sie bałam, ale ja cwicze praktycznie codziennie mam jakis trening wiec wiadome jest ze waga to masa miesniowa a nie tłuszczowa bo ciuchy mam tego samego rozmiaru,Pozatym lepiej sie czuje, mam wiecej siły energi i checi do dziaania,
jak rok temu wazyłam te 46kg to siedziałam w domu, byłam apatyczna,nie spotykałam sie z nikim, było mi ciagle zimno,sukra była szorstka,włosy wypadały.Mówi Ci to cos??
ja praktycznie rok mam wyciety z zyciorysu!

Piszesz ze ratuje Cie to ze wygladasz na wiecej niz 43kg? ale przed czym Cie ratuje? przed wrazeniem ze jestes chuda? bo chyba to nie uratuje Cie w sensie zdrowotnym.
ja tez nie jem słodyczy bo nie lubie,pozatym zdrowo sie odzywiam,dostarczam mojemu organizmowi wartosciowe produkty i nie mam zamiaru zasmiecac go fast foodami i batonikami,nie pamietam kiedy ostatnio poszłam do sklepu i kupiłam sobie batona- fakt mam problemy z ED ale staram sie racjonalnie myslec,

Dziewczyno szoruj do lekarza, im szybciej tym lepiej! pozniej moze byc za pozno i bedziesz zalowała,

Twoj ogranizm doskonale pamieta ze wazył 28-30kg! myslisz ze to nie spowodowałao trwałych zmian? Na pewno! i nie chce Cie straszyc ale te zmiany moga byc nieodwracalne.

obieta rozwoja sie do ok 21roku zycia, zarówno Ty i ja naniosłysmy ogromne zmiany w nasz ogranizm jako nastolatki, tyle ze ja nie zaserwowałam takiego wielkiego szoku jak Ty!

Idz do lekarza, w pierwszej kolejnosci do ginekologa! moze tez psycholog sie przyda?
Nie mówie tego złosliwie,sama nawet myslałam zeby sie zgłosic do spsychologa szkolnego,ale jakos sie powoli podnosze sama.

Pozdrawiam

Popieram
Co do miesiączki,wczoraj byłam u ginekologa i dowiedziałam się że musze uzyskać minimalnie 48kg jeżeli chce znowu miesiączkować,mam prawie tyle samo wzrostu więc pewnie tyczy to i Ciebie,leków hormonalnych mi nie przepisała ponieważ stwierdziła że nie warto,lepiej będzie jeżeli naturalnie ją przywróce a będziemy się martwić jeśli dojde do odpowiedniej wagi,a jej nadal nie będzie.W każdym przypadku jednak może wyglądać to troche inaczej nigdy nie ważyłam 28kg w chwili krytycznej było 39,a chorowałam jedyne a może i aż 6miesiecy,polecam wizyte u ginekologa i psychologa.Pozdrawiam

[katka.c]

ja w krytyczneym momecie ważyłam 29 kg, nie miałam okresu przez 4 lata

[LoLcIa123]

Napisane przez katka.c

ja w krytyczneym momecie ważyłam 29 kg, nie miałam okresu przez 4 lata

Mam nadzieje że teraz już jest dobrze?

[sylwiazdebicy]

Oh widze ze to co napisalam przysporzylo wiele nerwów. Nie zachowuje sie jak 10 latka. A nie chce przytyć bo nie jestem na to gotowa. Nie chce przytyc, a jak znow mi cos do glowy strzeli ? A o te zmiany to chodzilo mi o inna rzecz. Po prostu nie wiem czy tak malo waząc nieodwracalnie nie uszkodziłam mózgu, nerek czy cos takiego. A o hormony chodzilo mi w innym sensie, hormony odpowiedzialne za okres powodują odkladanie sie tluszczu w biodrach, na wypadek ciąży. Skoro odkladanie tluszczu dziala to nie wiem czego nie mam okresu, ale o to juz zapytam ginekologa przy najblizszej okazji.

[Milka19]

Napisane przez sylwiazdebicy

Oh widze ze to co napisalam przysporzylo wiele nerwów. Nie zachowuje sie jak 10 latka. A nie chce przytyć bo nie jestem na to gotowa. Nie chce przytyc, a jak znow mi cos do glowy strzeli ? A o te zmiany to chodzilo mi o inna rzecz. Po prostu nie wiem czy tak malo waząc nieodwracalnie nie uszkodziłam mózgu, nerek czy cos takiego. A o hormony chodzilo mi w innym sensie, hormony odpowiedzialne za okres powodują odkladanie sie tluszczu w biodrach, na wypadek ciąży. Skoro odkladanie tluszczu dziala to nie wiem czego nie mam okresu, ale o to juz zapytam ginekologa przy najblizszej okazji.

To nie jest niestety tak, że wystarczy przytyć i wszystko ot tak wróci do normy. Ty możesz przytyć, a mimo wszystko możesz mieć poważne problemy z okresem Ważysz obecnie 43 kg - to mało, więc narpierw i tak musisz przytyć, żeby coś ruszyło, co nie oznacza, że wszystko wróci do normy Ważne jest żebyś postępowała zgodnie ze wskazówkami lekarza Im dużej będziesz zwlekać tym większe problemy możesz mieć w przyszłości...

[hogatk@]

Należy zdecydować co wolisz zdrowie czy chudość ;/ wiem co czujesz teżprzez to przechodziłam... co do miesiączki dziewczyny to mam doła nie wiem do ilu mam przytyć żeby sie pojawiła...objadam sie, próbuje nawet zapominaćo tym że jem, nie boje sie jeść, jak mnie nawet brzuch boli od objedzenia to mówie sobie że to po to żeby dostać miesiączke... tak bardzo chciałabym ją znów dostać. Gdy jako jedna z pierwszych w klasie jądostałam nienawidziłam jej, ale teraz to jedna z rzeczy które pragne
Wzrost=168cmokoło - waga chyba z 49już

[goldfish3000]

Napisane przez sylwiazdebicy

A o hormony chodzilo mi w innym sensie, hormony odpowiedzialne za okres powodują odkladanie sie tluszczu w biodrach, na wypadek ciąży. Skoro odkladanie tluszczu dziala to nie wiem czego nie mam okresu, ale o to juz zapytam ginekologa przy najblizszej okazji.

Tłuszcz jest odkładany by zapewnić organizmowi rezerwy i to nie na wypadek ciąży,tylko na wypadek głodu,niedoborów energetycznych,zapewnieni u ciągłości dostaw energetycznych, itd., i za to odpowiedzialne są przede wszystkim receptory lipolityczne a nie hormony. Związek pomiędzy tyciem a hormonami jest bardzo złożony i nie można go opisywać w taki sposób bo wychodzą absurdy.Im intensywniej się odchudzamy tym bardziej organizm skupia się na stworzeniu zapasów awaryjnych (efekt jo-jo) Odkładanie tłuszczu "działa" bo żyjesz i zaprzestałaś autodestrukcji a brak miesiączki to efekt długotrwałych niedoborów,zbyt niskiej masy ciała, co zaowocowało zaburzeniami hormonalnymi m.in przysadka,podwzgórze,jajn iki zaprzestały ich produkcji z przyczyn w dużym skrócie bardzo prozaicznych,organizm wolał nastawić sie na przetrwanie niż produkować hormony płciowe ( które przeciez składają się m.in z tłuszczów!) i tracić energie, której ma tak mało, na cykl menstruacyjny. Moze się tak zdarzyć,że pomimo przybrania na wadze, miesiączka nie pojawi się,dlatego przepisywane są leki hormonalne na pobudzenie odpowiednich organów do ich wydzielania.