|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 27
|
Co ze mną nie tak? :((((
Mam problem.
![]() Nie mogę pozbyć się ciągłej ochoty na słodycze. Kiedy widze czekolade musze zjeść całą. Cukierków nie jeden, a dziesięć tak samo jest z paluszkami, ciastami, ciastkami i innymi słodyczmi. Proszę pomóżcie mi
__________________
"Moje serce obawia sie cierpien. Powiedz mu, ze strach przed cierpieniem jest straszniejszy niz samo cierpienie. I ze zadne serce nie cierpialo nigdy, gdy siegalo po swoje marzenia, bo kazda chwila poszukiwan jest chwila spotkania z Bogiem i Wiecznoscia." /Paulo Coelho "alchemik"/ |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
też tak miałam...do czasu...
Wlaśnie jestem na I etapie diety plaż południowych i nie skusiłam sie od 7 dni na żadne słodycze...a musze CI powiedzieć, ze jestem naprawde wielkim łasuchem. Ta dieta reguluje poziom insuliny we krwi, przez co jest łatwiej opanować ochotę na słodkości.A tak poza tym...to wiem , ze silna wola często zawodzi. Pozdrawiam i życzę wytrwałości ![]() Ola |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
Ja też potrafiłam kiedyś zjeść całą czekoladę, ciasteczka, wielką paczkę chipsów. Postanowiłam sobie, że od nowego roku nie tknę słodyczy i.. nie jem już 38 dzień
Spróbuj, na początku może być ciężko, ale później już się nawet nie chce tego jeść W takie różne magiczne środki nie wierzę. Wystarczy silna wola Powodzenia
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
Szczerze mówiac dla mnie to głuota!
Wybór nalezy tylko i wyłacznie do Ciebie! nikt Ci nie wypycha tego na siłe do buzi Maz wybór,Proste nie jesc, ja 1 kwietnia 2005 roku postanowiłam sobie ze od tej pory nie zjem słodyczy no i tak sie stało, nie jem słodyczy(nie licze przy jakiejs okazji kawałek ciastka czy cukierka) nie pamietam kiedy kupywałam sobie batona.poprostu to moj wybor! nie chce zasmiecac mojego organizmu takimi syfami, ja schudłam 20kg przez zmiane nawyków zywieniowych i codzienna aktywnosc fizyczną, im dłuzej nie jesz słodyczy tam bardziej dstrzegasz plusy i nie ciagnie Cie do nich, jeszcze lepiej jest jak cwiczysz, widzisz jak zmienia sie Twoje ciało, i ile Cie to potu kosztuje wiec po co jesc to ciasto czy batona? Ja bedac w sklepie omijam polki ze słodyczami i ide np po twarozek,jogurt naturalny ![]() Jesli Twoja ochota jest nieodparta to w ostatnecznosci kup Chrom w tabletkach-czytałam gdzies ze pomaga, Pozatym ok jak zjesz jedna kostke czy dwie czekolady no ale nie cała tabliczke? Chwilowa przyjemnosc a pozniej co? Pamietaj masz wybór Pozdrawiam |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
No właśnie...długo się zastanawiałam co jest przyczyną tego,pewnie sobie troche rozregulowałam organizm ciagłym nieudanym,zbyt restrykcyjnym odchudzaniem,a teraz gdybym miała ze 3 tabliczki czekolady to zjadłabym te trzy,zresztą tak jest nie tylko ze słodyczami.Tak sobie narobiłam no to i mam!
Nie ma na to innej rady jak tylko poważna decyzja-nie jem,czyli silna wola i jakaś skuteczna motywacja bo innego sposobu nie ma po prostu....Nie wiem czy też tak macie,ale jak sobie powiedzmu pozwolę na jednego cukierka,zeby zabic tę chęć to od razu zjadam całą garść.Więć lepiej w ogole nie tykać tego;-) |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
Cytat:
Niestety - nie potrafię ułamać czekolady i zostawić na jutro, pojutrze, za tydzień - jak najdzie mnei ochota potrafię wpierniczyć całą tabliczkę i lecieć do sklepu po następną, bo ta jedna to tak na smaka. Lulu Mortese - nie mam dla Ciebie jakieś super rady, chyba tylko motywacja i silna wola - wiem latwo mowic Ja dziś rozpoczęłam diete South Beach i wierze, ze ona zmieni moje nawyki żywieniowe na całe życie! A slodycze będą w nim pojawiać się sporadycznie
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 340
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
Dziewczyny tez jestem na diecie, nie jakiejs konkretnej np south beach czy montignac. Poprostu mniej jem, ale wszystko i z umiarem
Zanim zaczelam sie ograniczac, moglam wsuwac chipsy, paczka za paczka... to samo dotyczylo slodkosci Bardzo czesto niestety jest tak, ze jezeli czegos nie mozemy zjesc, to akurat tego najbardziej pragniemy Wszystko siedzi w glowie hehehe Jestem tez zdania, ze nie ma sie co oszukiwac... silna wola to jedno, a potrzeby organizmu to drugie... Owszem mozna sobie przez dluzszy czas odmawiac pysznosci, ale kiedys w koncu przychodzi chwila slabosci (kiedy np jestesmy chore, albo poprostu zbliza sie miesiaczka ) i nasze postanowienie, za przeproszeniem, szlag trafia
__________________
Pozdrawiam!!! Dieta Dukana faza I 72.8 kg - 28.02.2013 ubylo: 2.4 kg faza II 70.4 kg - 01.03.2013 Bedzie 60 kg albo
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Co ze mną nie tak? :((((
To jest niestety tak ze im wiecej zjesz slodyczy tym wiecej wchlania sie do krwi, skacze poziom cukru we krwi i trzustka zaczyna produkowac nadmierne ilosci insuliny, a to powoduje ze chce Ci sie coraz wiecej slodkiego (mam nadzieje ze nic mi sie nie pogmeralo). Tak wiec im mniej slodkiego tym mniejsza ochota na slodycze
![]() Dodatkowo mozesz pomoc sobie wcinajac przed zjedzeniem slodyczy zjadajac błonnik. Wtedy cukier wchlaniany jest do krwioobiegu wolnie i trzustka nie produkuje za duzo insuliny. Pozdrawiam ![]() Nie jem slodyczy od 15 dni, nie slodze napojow i czuje sie wysmienicie. Z dnia na dzien przestalam pochlaniac moje kochane slodycze (np 2 tabliczki czekolady i ze 3 batony dziennie). |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.




Nie mogę pozbyć się ciągłej ochoty na słodycze. Kiedy widze czekolade musze zjeść całą. Cukierków nie jeden, a dziesięć tak samo jest z paluszkami, ciastami, ciastkami i innymi słodyczmi. Proszę pomóżcie mi

Wlaśnie jestem na I etapie diety plaż południowych i nie skusiłam sie od 7 dni na żadne słodycze...a musze CI powiedzieć, ze jestem naprawde wielkim łasuchem. Ta dieta reguluje poziom insuliny we krwi, przez co jest łatwiej opanować ochotę na słodkości.
Spróbuj, na początku może być ciężko, ale później już się nawet nie chce tego jeść






