Studia!!!

[kama98]

Ostatnio mam strasznego doła... zdałam sobie sprawe, że studia na które poszłam kąpletnie mnie nie interesuja, i straszliwie sie na nich męcze. Na pierwszym i drugim semestrze miłam kursy ogólno uczelniane i nie wiedziałm co mnie czeka, teraz jestem na IV semestrze i mecze sie niesamowicie

Chciałabym zmienic kierunek studiów, ale teraz zastanawiem sie czy to dobry pomysł. Dwa lata to dosyć długo żeby teraz to zmarnować.

A może dobrym rozwiązaniem byłoby wziąść sobie urlop dziekański zacząć drugi kierunek studiów i po roku wziąść sobie indywidualny tok nauczania?

Sama nie wiem, poradzcie mi prosze...

Czy żądna z Was nie załuje tego że poszła na jakiś kąkretny kierunek?

[Szczepcio]

A może jeszcze przekonasz się do tego kierunku?
Jeśli jednak jesteś zdecydowana aby zmienić kierunek ja bym proponowała po prostu to zrobić. Człowiek ma prawo się pomylić, ale to nie znaczy, że ma się męczyć na studiach. Bo studiować byleby coś studować jak dla mnie jest bez sensu.

Ja osobiście nie żałuje. Jestem bardzo zadowolona ze studiów, uczę się tego co lubię i nawet jeśli będzie potem ciężko, nie zrezygnuje.

Życzę dokonania dobrego wyboru

[kama98]

Szczepcio a co studiujesz?

[moee]

nie chce Ci doradzac bo to jest tylko Twoj wybor co zrobisz i musisz sie zastanowic porzadnie.. ale powiem Ci co ja zrobilam
dwa lata studiow na samych piatkach i nagle trach ja tego nie chce robic, nie chce tego studiowac, wiec sie przenioslam na inna uczelnie i od poczatku zaczelam , teraz mam juz za soba studia i nie zaluje ze zmienilam kierunek

[kama98]

Napisane przez moee

nie chce Ci doradzac bo to jest tylko Twoj wybor co zrobisz i musisz sie zastanowic porzadnie.. ale powiem Ci co ja zrobilam
dwa lata studiow na samych piatkach i nagle trach ja tego nie chce robic, nie chce tego studiowac, wiec sie przenioslam na inna uczelnie i od poczatku zaczelam , teraz mam juz za soba studia i nie zaluje ze zmienilam kierunek

Wow gratuluje odwagi A można wiedziec co studiowałaś i na co sie przeniosłaś?

[moee]

Napisane przez kama98

Wow gratuluje odwagi A można wiedziec co studiowałaś i na co sie przeniosłaś?

studiowalam budownictwo specjalizacja budowa mostow a skonczylam informatyke , po drodze jeszcze zachaczylam o mechanike ze specjalizacja budowa maszyn troche pobladzilam zanim sie zorientowalam co chce robic

[ANKA20]

Wszystko zależy od tego czy chcesz "zmarnować" dwa lata, pomysł z urlopem dziekańskim jest dobry, zawsze możesz na tamte studia po prostu nie wrócić, może przerwa cię do nich jednak przekona. Napisz co studiujesz, może wtedy coś się poradzi Czy masz już specjalizacje?

[Szczepcio]

Napisane przez kama98

Szczepcio a co studiujesz?

Psychologię.

[kama98]

Zawsze chciałam iść na Akademnie Ekonomiczna, byłam na kursach przygotowawczych i niestety nie udało mi sie Więc poszłam na ochrone środowiska na Poitechnike. W sumnie rodzice mnie naciskali, że ochrona środowiska jest taka przyszłościowa i wogóle... Teraz mam praktycznie sama chemie, laboratoria mnie dobijaja. A perspektywa oczyszcania ścieków w przyszłości przera ża mnie.

[karinaaa]

ja wlasnie podjelam decyzje o zuceniu studiow,i choc studiowalam na fajnym kierunku i to interesowalo mnie to jednak na studiach to wyglada calkiem inaczej niz w moim wyobrazeniu doszlam do wniosku ze i tak tego w zyciu robic nie bede to po co mam to studiowac ale ja rezygnuje na 1 roku ,moim zdaninem nic na sile jesli sie czuje ze to nie to, to znaczy ze trzeba cos zmienic

[ANKA20]

Napisane przez kama98

Zawsze chciałam iść na Akademnie Ekonomiczna, byłam na kursach przygotowawczych i niestety nie udało mi sie Więc poszłam na ochrone środowiska na Poitechnike. W sumnie rodzice mnie naciskali, że ochrona środowiska jest taka przyszłościowa i wogóle... Teraz mam praktycznie sama chemie, laboratoria mnie dobijaja. A perspektywa oczyszcania ścieków w przyszłości przera ża mnie.

Ja studiuje na Akademii Ekonomicznej, wiem że na każdej jest inaczej, ale powiedz czego spodziewasz się po AE i co chcialabyś tam studiować? Może będę mogła pomóc
Jak nie lubisz chemii to lepiej zrezygnuj bo z czasem może byc coraz trudniej na studiach a i tobie nie będzie łatwo ich rzucić.

[paula78]

Uwazam ze przy zmianie kierunku nie moze byc mowy o marnowaniu czegokolwiek ,owszem czas ale przeciez chodzi o nasz zycie ,konczysz cos czego nie lubisz i co dalej ,robisz cos czego nie lubisz? i klniesz ze 20 lat temu nie zmienilas kierunku?

te 2 -3 -4 lata na znienawidzonych studiach to nie jest zmarnowany czas ,nauczylas sie czegos,zobaczylas cos,dowiedzialas sie co chcesz robic.

odwagi

[kama98]

Napisane przez ANKA20

Ja studiuje na Akademii Ekonomicznej, wiem że na każdej jest inaczej, ale powiedz czego spodziewasz się po AE i co chcialabyś tam studiować? Może będę mogła pomóc
Jak nie lubisz chemii to lepiej zrezygnuj bo z czasem może byc coraz trudniej na studiach a i tobie nie będzie łatwo ich rzucić.

chciała bym studiować na wydziale Zarządzania i Informatyki Na kierunku Zarzadzanie i Marketing... marze o czymś takim na przyszłość. Moja siostra studiowałą na tym kierunku, teraz jest na studiach doktoranckich iu bardzo mi sie podoba to co ona robi
Tylko jeszcze jedno pytanie czy ja wogóle sie dostane, bo teraz sa jakieś inne zasady rekrutacji, nie ma juz egzaminów wstępnych

[ANKA20]

Napisane przez kama98

chciała bym studiować na wydziale Zarządzania i Informatyki Na kierunku Zarzadzanie i Marketing... marze o czymś takim na przyszłość. Moja siostra studiowałą na tym kierunku, teraz jest na studiach doktoranckich iu bardzo mi sie podoba to co ona robi
Tylko jeszcze jedno pytanie czy ja wogóle sie dostane, bo teraz sa jakieś inne zasady rekrutacji, nie ma juz egzaminów wstępnych

Powiem ci tak, teraz po tym kierunku nie ma za wesoło, multum ludzi to studiowało i teraz szukaja pracy. Ten kierunek jest u nas najmniej oblegany, dostają sie tam osoby, którym nie starczyło punktów na ekonomie czy finanse. Dlatego nie wiem czy zarządzanie i marketing to dobry pomysł ale skoro uważasz że to jest "to" to śmiało zmień studia

[natee]

ja wlasnie w zeszłym roku zaczęłam Marketing i Komunikacje Społeczną, wytrzymałam I semestr i przerwałam bo sie męczyłam , teraz mam przerwe i od pazdziernika wskakuje na pedagogike no chyba ze jeszcze co innego mi do głowy przyjdzie

[kama98]

Napisane przez ANKA20

Powiem ci tak, teraz po tym kierunku nie ma za wesoło, multum ludzi to studiowało i teraz szukaja pracy. Ten kierunek jest u nas najmniej oblegany, dostają sie tam osoby, którym nie starczyło punktów na ekonomie czy finanse. Dlatego nie wiem czy zarządzanie i marketing to dobry pomysł ale skoro uważasz że to jest "to" to śmiało zmień studia

Aniu a na jakim kierunku studiujesz? powiedz mi prosze, coś wiecej o tym kierunku

[ANKA20]

Napisane przez kama98

Aniu a na jakim kierunku studiujesz? powiedz mi prosze, coś wiecej o tym kierunku

posłałam ci PW

[Aeterna]

Tak, warto zmienić studia. I nie martwić się stratą dwóch lat - bo to pozorna strata. Ważne jest życie. To są pozory. Ludzie idą na studia po technikach, albo skończywszy studium zawodowe. Zmieniają kierunek.

Odradzam marketing i zarządzanie ze względu na to, co napisała Anka20 - tragedia - multum ludzi konczy badź skończyło ten kierunek.
To jest zresztą jeden z dwóch kierunków w Polsce, na którym uczy się największa ilość studentów.

[ANKA20]

Mam nadzieję, że po moich PW coś ci sie rozjaśniło

[kama98]

Zdaje sobie sprawe że masa ludzi skończyła ten kierunek, ale to mnie kreci, co mam poradzić
Chociaż z drugiej strony teraz wszystko wydaje mi sie lepsze niż ta ochrona pierdzielona

[Nierika]

Ja tez nie dostalam sie na te studia, na ktore chcialam i poszlam na nie "z rozsadku". Poki co wytrzymuje, ale to dopiero pierwszy rok. Wszystkie przedmioty, do ktorych sie nie nadaje zaczna sie pozniej.

[kama98]

Wracam do tego starego wątku, bo odważyłam sie, złożyłam papiery na Akademie Ekonomiczna i sie dostałam Troszeczkę zmieniłam zdanie co do kierunku, nadal jest wydział Zarzadzania i Informatyki a kierunek to Finanse i Rachunkowość
Ochronę porzuciłam w grudniu tamtego roku. Teraz mogłabym wrócić na 3 rok, ale nie chcę Ciągle sie waham, ale ja tego nie cierpię, jedyne co mnie męczy to to, że zrobiłam tam dwa lata.
Boje sie tego, że jeszcze pięć lat przede mną, ale cieszę sie, że wreszcie odważyłam się

[TOMORROW]

też Ci doradzam zmianę
siostra zrezygnowała po roku z informatyki, bo tak naprawdę zawsze marzyła o angielskim, przeniosła się, skończyła, teraz uczy w szkole i jest bardzo zadowolona i o to własnie chodzi, kiedyś nawet nie bedziesz pamietała tej zmiany, najważniejsze robic to co sie lubi