pazurki...

[margar3tka]

Chcialabym wreszcie cos zrobic z moimi pazurkami... wreszcie moge je zachodowac (wczesniej nei pozwalal mi na to fortepian...://)... zawsze marzylam o slicznych dlugich pazurkach Zastanawiam sie wlasnie czy je zachodowac czy co z nimi zrobic... bo tipsy odpadaja :// wolalabym cos trwalego... moze akryle? tylko za bardzo nie wiem co to jest...:// bylabym wdzieczna za wyjasnienia... albo cos innego co moglabym wykonac u kosmetyczki...

[Rossie]

No a jak bedziesz grała na fortepianie z długimi paznokciami. Ja jak grałamna pianinie z długimi to koszmar :|

[justysiek]

Akryle to też tipsy - są tipsy żelowe i akrylowe.

[ank@]

Grać na fortepianie z długimi paznokciami jest ciężko.
Ale odpadające tipsy - to znaczy tipsy źle zrobione.
Ja robiłam 2 miechy temu (juz prawie odrosły ) i regularnie uzupełniam. Nie odpadł ani jeden, a przecież normalnie żyję - piorę, gotuję, prasuję, imprezuję, dużo piszę na kompie...nawt gwoździe w domu wbijam i krany naprawiam jak trzeba

[margar3tka]

Kobitki moje kochane napisalam ze WCZESNIEJ nie pozwalal mi na to fortepian... cale zycie mialam krociutkie paznokcie bo dlugich miec po prostu nie moglam... a teraz kiedy koncze ze szkola muzyczna moge nareszcie sobie pozwolic ;D :d

[Rossie]

To nie za mierzasz dalej grac? ehh ja Ci zazdroszcze tez bym chciała skonczyc szkołe muzyczną i umiec grac dobrze :|

[iskierka]

Ja zakladam tipy zelowe i mam klientki co mialy akryle ale szybko sie zapowietrzaly , odpryskiwaly i kruszyly. Jednak wszsytko zalezy od plytki. Jedne panie lubia akryl inne zel . Dlatego dziwi mnie ze napisalas "wolałabymm cos trawelego..." Przeciez zel jest trwaly. Ja nosze rok i tez wszsytko w nich robie. sa mocne jak stal choc czesto sie o cos uderze. tylko 1 raz zlamal mi sie pazurek. A tak sa super - tylko tzreba regularnie uzupelniac zeby sie nie zapowietrzyly.

[margar3tka]

Iskierko widzisz ja sie na tym specjalnei nie znam... wiec wybacz mi moja niewiedze tak jakos wydawalo mi sie ze akryle sa trwalsze :P :P Ale skoro mowisz ze jest inaczej to pewnie masz racje
Rossie... ucze sie muzyku ponad 9 lat... a mialabym przed soba jeszcze 3 do dyplomu :// Tylko ze ja nei wiaze przyszlosci z muzyka... umiem grac i zagram wszystko co tylko zechce nie chwalac sie :P pomogly mi w tym tez zasady harmoii bo ucze sie w panstwowce... nei zlozylam jeszcze podania ale zrobie to raczej na pewno... widzisz, mialam reke w gipsie i od marca do konca kwietnia nei gralam i przesuneli mi egzamin na sierpien... i wez tu cwicz w wakacje jak mnie prawie w domku nei ma a nei chce rezygnowac z wyjazdow...;/// to nei tyle ze lenistwa co wiem i tak ze nie pojde na Akademie Muzyczna na pewno wiec po co mi ten papierek... w sumie to zawsze moge wrocic... tylko kurcze wszystko kjuz mam pozaliczane procz tego glupiego fortepianu...wwrrr pewnie bede przez jakis czas 'rozpaczac' tzn... hehe wiesz... zle sie z tym czuc i w ogole ale w glebi siebie wiem ze to jest dla meni dobre juz to przemyslalam... chyba... ech... no ale koncze juz bo sie rozpisalam
papapa i buuzi wszystkim ***