problem z chłopakiem, POMOCY

[mademoiselle]

witam
a wiec może zacznę od początku ,jestem z chłopakiem rok (tzn 15 kwietnia będzie rok)
i często on ma jakieś załamania psychiczne czy jak pisze i mówi ze jest zerem, nikim, śmieciem, nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie serce boli jak on tak mówi, wtedy ja mu mowie ze tylko on tak uważa, ze wcale TAK NIE JEST , ZE JEST DLA MNIE CAŁYM, ŚWIATEM ze tylko on potrafi tak kochać, doradzić pomoc, ale jego zupełnie to nie rusza, nie wiem może złe coś robie, czy jak ..... rozmawialiśmy na ten temat wiele razy ale nie pomaga, nie wiem co mam już robić, jestem załamana

[agness86]

Może dobrze by mu zrobiła rozmowa z psychologiem? Próbowałaś go tam wysłać?

[Emilkaa]

oj koleś ma chyba problem z niedowartosciowaniem....b ez psychologa sie nie obejdzie skoro jemu nie mozesz sama wytlumaczyc jako jego dziewczyna

[yes]

Ja bym nie mogła byc z osobą, która mnie tak bezpodstawnie poniża. Nie wiem jak ty wytrzymałaś z nim rok?! Nie wiem jak taką osobę można darzyć uczuciem...

[Anula2]

Napisane przez yes

Ja bym nie mogła byc z osobą, która mnie tak bezpodstawnie poniża. Nie wiem jak ty wytrzymałaś z nim rok?! Nie wiem jak taką osobę można darzyć uczuciem...

chyba nie zrozumiałaś tego co autorka chciala przekazac, przeciez on jej nie poniża tylko o samym sobie tak mówi

[kalina121]

Napisane przez yes

Ja bym nie mogła byc z osobą, która mnie tak bezpodstawnie poniża. Nie wiem jak ty wytrzymałaś z nim rok?! Nie wiem jak taką osobę można darzyć uczuciem...

czytanie ze zrozumieniem-umiejętność bardzo porządana

mademoisellea nie probowałaś go wypytać dlaczego tak myśli--takie zachowanie może być spowodowane naprz.przemocą w domu,problemami z rodzicami itp,najlepiej iść z nim do psychologa.Życzę wytrwalości,bo wiem jak trudno z takim człowiekiem

[mademoiselle]

myslalam o psychologu ale ciekawe jak zareaguje jak muj to powiem, pewnie zacznie sie smiac i stweirdzi ze nic mu nie jest. kurcze.

[yes]

Napisane przez kalina121

czytanie ze zrozumieniem-umiejętność bardzo porządana

nie tylko mi by się przydało popracować nad tą umiejętnością

[aniolekKB]

Moim zdaniem jak najszybciej powinnaś z nim porozmawiać i zaproponować mu wizytę u psychologa. Nie chcę Cię straszyć, ale to mogą być objawy depresji. Osoba w takim stanie jest zamknięta w sobie. Zapada w taki jakby "zimowy sen". Nie docierają do niej żadne racjonalne argumenty ani zapewnienia. Taka osoba sama nawet nie zdaje sobie sprawy, że może urazić (zranić) bliską sobie osobę.

[kalina121]

Napisane przez yes

nie tylko mi by się przydało popracować nad tą umiejętnością

to do mnie?

[*sweet dreams*]

a może on tak mowi bo sie czuje niedowartosciowany?:confu sed: musisz z nim pogadac powiedz mu ze cie to boli gdy on tak mowi wkoncu jestescie bardzo dlugo ze sobą nie powinnaś przed nim tego ukrywać

[mims]

Hmm a moze ma za duzo wolnego czasu . Moze pomoz mu znalezc jakies hobby niech sie zajmie czyms wczym jest dobry . A moze ty tez powinnas inaczej reagowac . Zamiast pocieszac powinnas moze powiedziec stanowczo zeby przestał uzalac sie nad sobą . To czasem pomaga . Wiesz ja ostatnio tezm ialam taki okres okolo 3 miesicy zadnego sensu w zyciu wszystko do d*** , chcial;am nawet zostawic chłopaka . Moze to minie tak jak mi .

[Yustinka]

Wiem jak to jest kiedy ktoś Ci mówi, że jesteś wspaniały/a a Ty i tak wierzysz, że jest zupełnie inaczej... Borykam się z tym od dawna, odkąd pamiętam...

To problem z zerowym poczuciem własnej wartości.

Powód? Kompleksy (zwłaszcza te skrywane, czasem nawet nieistniejące), sytuacja z przeszłości kiedy zostało się wyśmianym, niepopularnośąć w grupie rówieśniczej kiedyś tam w szkole, porównywanie siebie z innymi (bogatszymi, ładniejszymi, mądrzejszymi) lub porównywanie przez bliskie osoby z innymi, przy czym ci inni zawsze wypadają lepiej. Jak widzisz jest tego trochę. Porozmawiaj ze swoim chłopakiem jeszcze raz. Spytaj czy nie przydarzyła mu się w życiu któraś z tych sytuacji, które wymieniłam wyżej.

Piszesz, że ma załamania psychiczne. Wystarczy małe niepowodzenie, które przypomni mu jak mało siebie ceni i załamanie gotowe. Bo to małe niepowodzenie w jego oczach może być ogrooomne i tylko utwierdza go w przekonaniu, że rzeczywiście do niczego się nie nadaje, że jest zerem.

Terapia? Jeśli uznasz, że psycholog pomoże, to spróbuj namówić chłopaka na wizytę.

Musisz jednak wiedzieć, że Ty też możesz pomóc. Jak? Rozmową. Leczeniem ewentualnych kompleksów, zapewnianiem, że jest super facetem i człowiekiem. Wspominaniem jego zalet w różnych sytuacjach, podkreślaniem, że to, jakim jest człowiekiem jest dla Ciebie bardzo ważne, bo te a nie inne zalety najbardziej cenisz w człowieku.

Włącz do pomocy może jego rodzinkę, przyjaciela. Oczywiście, jeżeli masz do nich zaufanie...

I nie zniechęcaj się!! Pamiętaj. Jeżeli ktoś latami wierzył w to, że jest gorszy, że jest zerem, to trudno mu nagle uwierzyć, że jest inaczej. Nic dziwnego, że Twoje słowa do niego nie docierają, prawdopodobnie odbiera je jako próbę pocieszenia, nic więcej.

Życzę Ci dużo cierpliwości w pomocy Twojemu facetowi

[mademoiselle]

juz robuilam wszystko chyba, pocieszalam , mowilam stanowczo, hobby ma- silka. dawno takiego stanu nie mial. w dziecinstwie nic mu sie nie przydarzylo, zadnej przemocy, dzis jest najgorzej, jest takie nie obecny, nie potrafie z Nim dzis rozmwaiac bo zaraz becze jak jakas idiotka, nie wiem nie wiem co juz robic, pewnie jutro juz mmu to minie i bedzie wszystko ok , ale za 2-3 miesicacy bedzie znowu to samo,

[kalina121]

Napisane przez mademoiselle

juz robuilam wszystko chyba, pocieszalam , mowilam stanowczo, hobby ma- silka. dawno takiego stanu nie mial. w dziecinstwie nic mu sie nie przydarzylo, zadnej przemocy, dzis jest najgorzej, jest takie nie obecny, nie potrafie z Nim dzis rozmwaiac bo zaraz becze jak jakas idiotka, nie wiem nie wiem co juz robic, pewnie jutro juz mmu to minie i bedzie wszystko ok , ale za 2-3 miesicacy bedzie znowu to samo,

może on bierze coś,niektóre dopałacze działają depresyjnie

No i takie dolki raz na 2-3 mies.to mi się wydaje rzecz normalna,prawdę mówiąc ja myślałam że on ciągle tak ma.

[mademoiselle]

nie nie nie, zadnych dopalaczy jedynie co to bialko i tyle, juz chyba odreagowal bo przyjechał z kawaitkiem ;p ide dziękuje wam, naprawde

[monia.1987]

Na pewno czuje się niedowartościowany i moim zdaniem jak juz wpadnie w taki dolek to niewiele dadzą Twoje komplementy czy zapewnienia, że się myli... Musi sam odreagować tak jak dzis albo po prostu musisz go dowartościowywać regularnie, tzn nie słodzić cały czas, ale od czasu do czasu mówic mu miłe rzeczy...

Hmmm a swoją drogą to dziwne, skoro to jest krótki stan co jakieś 2-3 miesiące, bez żadnego powodu...do tego bez podstaw z przeszłości czy dzieciństwa...dziwne... Może jednak psycholog by to jakoś zdiagnozował.

[kalina121]

monia.1987a ty nie miewasz co jakiś czas"dołka"?Mi to się wydaje normalne i ludskie(niektór e kobiety mają co miesiąc z wiadomych przyczyn)
mademoiselleAle tak serio porozmawiać nie zaszkodzi z chłopakiem,a jak on nie chce do psychologa iść,to może ty z psychologiem o zachowaniu swojego chłopaka porozmawiaj,niech ci doradzi jak możesz jemu pomóc