Pilneee - TAMPONY ;) - odpowiedzcie szybko, please...

[okretka]

Kobitki ratujcie!
Obawiam się, że lada chwila [tzn. w ciągu kilku/nastu/ godzin] mogę zostać okres A wybieram się na ognisko&imprezę i przez jakieś 7-8 godzin nie będę miała dostępu do łazienki... Moje pytanie brzmi: czy mogę zaaplikować sobie tampon jeszcze zanim dostałam okres? Czy to mi jakoś może zaszkodzić? Czy mam się nie obawiać, to jest bezpieczne? )

Mam nadzieję, że wykażecie się refleksem, Kochane

[cattt]

Witaj
Moim zdaniem zastosowanie tamponu przed okresem to nienajlepszy pomysł-zwłaszcza wtedy gdy stosujesz tampony z aplikatorem,co do zwykłych to przyznam sie szczerze,ze trudne pytanie,ja tak nigdy nie robilam wiec nie wiem.

[soulsweeper]

Mnie nigdy nie zaszkodziło, ale już trzymanie go przez te 8 godzin to może być trochę za długo, niehigienicznie. Może chociaż w połowie postaraj się zmienić...

[soulsweeper]

A z aplikatorem nie wiem, chyba nigdy takich nie widziałam nawet ^^" Używam zwykłych OB i czasem gdy wiedziałam, że danego dnia będę miała okres, a niekoniecznie możliwość wyjścia do łazienki w każdej chwili, to zakładałam tampon.

[seemore]

ee a powiedzice mi no co to są te z aplikatorem? i jak to sie nazywa?

[cattt]

Ja jeśli używam to tylko z aplikatorem,po prostu bardziej mi pasują,wydaja mi się bardziej higieniczne i w ogole ich nie czuje w przeciwieństwie do zwykłych,które według mnie umieszczone zby płytko daja uczucie nieprzyjemnego dyskomfortu.
Aplikator to po prostu tekturowa rurka dołączona do tamponu (tak jak na zał.zdjeciu).Rurka ta wraz z jej drugą częścią ( w ktorej znajduje sie właściwy tampon) pozwala na głebsza aplikację i zmniejsza ryzyko powstania jakichkolwiek plam i przede wszystkim nieprzyjemnego czucia 'czegos'.Ja osobiście 100 razy wolę własnie te tampony,kompletnie ich nie czuje (ehh a i czasem przez to moge nawet o tym zapomniec-tak więc musze sie pilnować)

[okretka]

Ja także używam OB
Hm... na opakowaniu pisze, że nie powinno się 'trzymać' ich dłużej niż 8godzin, więc chyba nie będzie to zbyt długo Zresztą kiedyś przez przypadek trzymałam tampon chyba aż 9godzin i mi nic się nie stało Tyle że wtedy miałam już któryś tam dzień okresu....

[soulsweeper]

No moze sie nie stanie, ale pierwszy dzien okresu zwykle jest najbardziej obfity, więc po 8 godzinach taki tampon może po prostu przecieknąć. No ale nikt nie powiedział, że go dostaniesz go zaraz na początku imprezy
Baw się dobrze w każdym razie

[Lexie]

Napisane przez soulsweeper

No moze sie nie stanie, ale pierwszy dzien okresu zwykle jest najbardziej obfity, więc po 8 godzinach taki tampon może po prostu przecieknąć. No ale nikt nie powiedział, że go dostaniesz go zaraz na początku imprezy
Baw się dobrze w każdym razie

Jeśli sie boisz przeciekania, to może załóż i tampon i podpaskę? Nie bedziesz sie stresować, ze przecieknie.

[okretka]

Ee, nie w podpaski to ja się bawić nie będę
O przeciekanie się w sumie nie boję - pierwsze godziny u mnie nie są zbyt obfite )
Dziękuję Dziewczyny
I lecę się szykować )

[indygo]

ojj, chyba się spóźniłam z pomaganiem... ale na przyszłość polecam tampaxy - aplikator ma tę wielką zaletę, że szybciej się takiego tampona zakłada, no i - co dla mnie jest absolutnie super - nie musisz nawet potem myć rąk, a to jest duży komfort, zwłaszcza, kiedy, jak piszesz, nie ma dostępu do łazienki

[TOMORROW]

tampon przed okresem....
a co jak jednak okres się nie pojawi? Wyjmowanie nie nasączonego tamponu strasznie boli i tylko się uszkodzić można. Otarcia= łatwiejsze infekcje.

[lalesia]

A ja chyba jakis ciemiak jestem bo nie umiem zakladac tych z aplikatorem a moze przydalaby sie ta umiejetnosc bo mam dlugie pazury i juz pare razy sie solidnie podrapalam

[wtajemniczona]

ja mam troszkę inny problem.. miałam tampona przez 11h. całkiem o nim zapomniałam... jak wyciągnęłam to nie było dużo krwi.. nie przemokłam... może coś mi się stać?

[aleksandra999]

Napisane przez wtajemniczona

ja mam troszkę inny problem.. miałam tampona przez 11h. całkiem o nim zapomniałam... jak wyciągnęłam to nie było dużo krwi.. nie przemokłam... może coś mi się stać?

Nie,nic Ci nie będzie
Na 99,9%

[wtajemniczona]

ale dzisiaj juz nie mogłam sobie wsadzić tampona.. bo mnie bolało..

[aleksandra999]

Napisane przez wtajemniczona

ale dzisiaj juz nie mogłam sobie wsadzić tampona.. bo mnie bolało..

to może jesteś w tym ułamku po przecinku?

Idź do lekarza,powodzenia

[wtajemniczona]

nawet tak nie mów.. jak do jutra nie przejdzie to rzeczywiście będę musiała się wybrać..
ale dzięki