|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Co zrobic gdy milosc mija?
Co zrobic, gdy milosc mija?
Jestem w zwiazku juz 5 lat, w malzenstwie dwa lata. Mam wrazenie ze moja milosc przemija. Jestem poirytowana, moj maz sie zmienia. To juz nie ten sam czlowiek za ktorego wyszlam. 5 lat temu zrezygnowalam dla niego z zycia towarzyskiego, imprez, zabaw, wypadow na piwo ze znajomymi, bo go bardzo kochalam a on bl typem domatora. Teraz wlasciwie caly czas siedzi przed komputerem, nie chce mu sie nawet raz w miesiacu wyjsc ze mna do kina. Na imprezie ostatni raz bylam po slubie. Co mam robic? Zaczynam sie niepokoic o moje uczucia.
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
hm... ciężka sprawa... może zaproponuj mu jakieś wyjście po raz kolejny jeśli odmówi odśwież stare znajomości wyjdź z koleżankami np do pubu na plotki. Może jak zaczniesz gdzieś troche wychodzić da mu to coś do myślenia. Przede wszystkim najlepszym rozwiązaniem jest szczera rozmowa... ale pewnie już próbowałaś a jak nie to zawsze warto
![]()
__________________
"Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
21 lat w małżeństwie od 2, w związku od 5...
jak dla mnie wygląda to odrobinę na życiowy falstart proponuję przejąć inicjatywę - samemu kupić bilety do kina, a nie czekać aż nas facet zaprosi, przygotować jakąś ajniejszą kolacyjkę z podtekstem itd...
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Masz 21 lat?
Zgadzam się, że to najpewniej był "falstart". Edit To jest taki wiek, że człowiek się zmienia i to normalne. Sama też pewnie się zmieniasz, tylko tego tak wyraźnie nie widzisz. Jeśli chcesz ratować związek, spróbujcie się do siebie zbliżyć na nowo, poznać te "nowe" osoby którymi się stajecie. Porozmawiaj z nim o tym, co się dzieje, może on też ma jakieś odczucia związane z tymi "zmianami"? Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2008-11-25 o 12:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Wiem ze wczesnie, ale falstartem bym tego nie nazwala. Rozmow probowalam, a przejmowania inicjatywy saa mam powoli dosc. Chcialabym chociaz raz zostac zaproszona na kolacje a nie ciagle tylko gotowac, ubierac sie w seksowne ciuszki albo prosic sie o wyjscie do kina. A jak chce sie umowic sama do pubu z dziewczynami to zaczynaja sie awantury i glupie komentarze, ze "mezatki tak sie nie zachowuja" Dlatego jestem podirytowana. Pani smith mimo to dziekuje za komentarz
![]() A ja zaczynam miec wapliwosci, czy dobrze zrobilam, wychodzac tak wczesnie za maz, mimo ze bardzo bardzo bardzo tego wtedy pragnelam. Pieniadze nie sa tutaj problemem, niczego nam nie brakuje. Sama juz nie wiem.
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Dodam jeszczce ze nie mamy dzieci, oboje ich nie lubimy i nie chcemy.
Oboje bylismy w zgodzie, ze koncentrujemy sie na sobie, no i na karierach zawodowych, w miedzyczasie on staje sie coraz mniej ambitny. Ja jestem bardzo ambitna troche mnie to razi, staje sie jakby mniej wartosciowym partnerem w moich oczach ![]()
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Cytat:
A jemu przedstaw konkretne propozycje wyjść - nie za dużo, dobrze przemyślanie. I porozmawiaj z nim dlaczego chcesz z nim gdzieś wyjść, co czujesz, czemu to dla Ciebie ważne. Rozmowa, konkretna, po prostu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Wiem ze to byl blad, i wiem ze musze sie przelamac o pominac jego komentarze i znow zaczac prowadzic swoje zycie. Tylko czy to z drugiej strony nie poglebi jeszczce przepasci? Moze bede sie jeszczce dalej od niego oddalac. Moze stwierdze, ze wlasciwie go nie potrzebuje? Czy to nie bedzie dzialanie odwrotne?
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Dziekuje za rade! Wyszlam za maz wczesnie, bo bylam strasznie strasznie zakochana... Wszyscy krytykuja takie impulsywne zachowania, ale na pewno niejedna z was wie, jak to jest bujac w chmurach i byc pewna, ze to ten jeden jedyny. Decyzja o slubie zapadla nagle i byla spontaniczna. To byla decyzja typu: Kochamy sie, wiec czemu nie?
A malzenstwo nie przeszkadza mi realizowac swoich planow na przyszlosc. Nie przeszkadza mi ciagnac dwoch kierunkow na raz. Nawet chcielismy, zeby to nasze malzenstwo wlasnie nas oboje dopingowalo. Chcielismy wspolnie dla siebie byc podpora. Tylko ze moj maz zaczal osiadac na laurach, czego chyba nawet on sam nie bralby wtedy pod uwage, i czego chyba sam nie chce przyjac do wiadomosci, mimo ze mu juz kilka razy to powiedzialam Naturalnie bede starac sie ratowac to co jest ![]() ![]()
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Doris chyba masz racje.
![]()
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Można powiedzieć, że dobrze wiem, co czujesz z ta różnica, że my nie jesteśmy małżeństwem i jesteśmy ze sobą ponad 6 lat. Jeśli chodzi o jakiekolwiek wyjazdy, imprezy czy wyjścia to zawsze ja wszystko organizowałam, bo on nigdy nie wpadł na taki pomysł, że może fajnie by było się ruszyć z domu. Nie raz mówiłabym, że marzy mi się żeby kiedyś wszedł do pokoju powiedział kochanie ubieraj się czy pakuj się masz 2 godziny, bo mam dla Ciebie niespodziankę albo zabieram Cię na wycieczkę a co słyszałam w odpowiedzi…. jego śmiech i hasło: „pomarzyć zawsze można”. Powtarzanie, że jest mi przykro, kiedy tak mówi skutkowało tym, że przestawała tak mówić, przepraszał, ale nic nie robił żeby coś zorganizować. Nie mówię, że nie zabiera mnie nigdzie, bo chodzimy na długie spacery i bardzo to lubię, ale czasem chciałabym żeby się trochę bardziej wysilił. Przywykłam do tego, ale daje mam nadzieje, że kiedyś może jednak miło mnie zaskoczy…. Ja nie traktuje tego, jako przemijania miłości, bo przecież on taki był od początku takiego do pokochałam i myślę, że u Ciebie jest tak samo, że to wcale nie jest tak ze Twoja miłość do niego przemija tylko teraz skoncentrowałaś się na tym żalu, który masz do swojego męża, że nigdzie razem nie wychodzicie. Napisałaś, że się zmienił to normalne, że się zmienił, oboje się zmieniliście, bo dorośliście, dojrzeliście jest to normalna kolej rzeczy. Zastanów się, za co pokochałaś swojego męża i co skłoniło Cię do tego, że chciałaś za niego wyjść, bo w swoim poście piszesz tylko, co Ci w nim przeszkadza. Według mnie powinnaś wybrać się z jakąś koleżanką na piwo czy kawę a jeśli mąż będzie Ci mówił, że „mężatki się tak nie zachowują” to mu odpowiedz, że „mężowie tez nie siedzą całymi dniami przed komputerem nie zwracając uwagi na potrzeby swoje żony i że jeśli ma ochotę może się wybrać z Tobą” czy coś takiego. Przecież to, że jesteś żona wcale nie oznacza, że nie możesz mieć normalnego życia towarzyskiego, że nie możesz się umawiać z koleżankami na plotki przecież jesteś młoda i nie możesz się zamknąć w domu. Być może Twój mąż doszedł do wniosku, że jesteś już jego i się nie musi starać żeby Ci w jakiś sposób zaimponować, więc dlatego też nie widzi potrzeby podnoszenia swoich kwalifikacji, nie widzi potrzeby żeby być ambitnym.
Jeśli zaczniesz sama wychodzić zobaczysz, że zaczniesz patrzeć na wszystko inaczej. Jeśli tylko będziecie ze sobą o tym szczerze rozmawiać to na pewno nie oddalicie się od siebie jeszcze bardziej, a Twój mąż powinien dostrzec, że to dla Ciebie bardzo ważne i że dzięki temu pewnie zaczniesz się częściej uśmiechać i pewnie troche zatęskni za Toba. ![]() Trochę się rozpisałam, ale mam nadzieje, że pomogłam, choć troszkę. ![]() ![]() ![]()
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Interesuje mnie to, że skoro oboje nie lubice dzieci i stawiacie na karierę to dlaczego tak wczesnie wzieliście ślub?nie chce Cię oskarżać o to ze 19 lat na ślub to troche za wczesnie-bo byc moze tylko ja tak podchodze do życia, jednak Twoj mąz się zmienił...Radze Ci go nie słuchać-nie pojdziesz na impreze bo on uwaza, że męzatce nie wypada-no ale marniec w domu tez nie mozna...Baw się dobrze,korzystaj z zycia poki możesz, wychodz do kina-moze jak wowczas stanie się zazdrosny i da mu to do myslenia
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Hehe Grapefrutka dziekuje ci bardzo bardzo
![]() ![]()
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Nie ma sprawy, jeśli tylko Ci choć tyci tyci pomogłam spojrzeć na tą sytuację trochę inaczej to bardzo się cieszę
![]()
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Cytat:
![]() Grejpfrutka pomoglas, masz racje pisalam tylko o tym co mi w nim przeszkadza. Kochalam go bardzo i ten jego spokoj tez dawal mi oparcie. Niestety kiedys jeszczce czasami ze mna gdzies wychodzil, teraz juz nigdzie. Wlasnie jestem w trakcie planowania wyjazdu na narty na tydzien, na ktory mielismy jechac juz w zeszlym roku, niestety nie zrobil nic w tym kierunku, w tym roku wzielam sie wiec sama (znowu) i postanowilam, ze trudno, zorganizuje wyjazd sama ![]() Mam nadzieje, ze ten wyjazd go troche rozrusza. Jakies romantyczne kolacje w chatce w gorach, szalenstwo narciarkie. Licze na to, ze sie troche przebudzi. No i komputera nie moze zabrac !!
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Hehe, tylko do tego wyjazdu jeszczce 3 miesiace
![]()
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Jak wytrzymuje, nie wiem. Może po prostu przywykłam do tego, zaakceptowałam to i po prostu sama organizuje większe „akcje” a jak juz uda nam się gdzieś wyskoczyć to wtedy on mi to zawsze wynagradza, on po prostu jest za leniwy żeby coś zorganizować. On wychodzi z założenia, po co się męczyć i cos wymyślać jak można sobie posiedzieć przed komputerem lub TV? Kiedyś dużo bardziej mi to przeszkadzało, ale teraz jak tak o tym myślę to nie jest to dla mnie problemem, bo przecież każdy ma jakieś wady a ja kocham go takiego, jaki jest a jest wspaniałym, wartościowym człowiekiem a to jest taki malutki szczególik, który nie przysłania mi reszty. Ty też przecież wiedziałaś od początku, że jest domatorem i mimo tego chciałaś za niego wyjść. Jeśli jest zazdrosny to niech idzie z Tobą i zobaczy, że nie ma, o co być zazdrosny. Wytłumacz mu na spokojnie, że Tobie są potrzebne takie babskie pogaduchy, nie mówię żebyś od razu wybrała się na imprezę i zniknęła mu na cały wieczór albo pół nocy
![]() ![]()
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy. I've just sprinkled motivation dust on you. Now go and move your ass! This sh.it is expensive! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Michelle1987, przepraszam, że tak się pod Twój temat podłączę... Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe... Nie chcę nowego postu otwierać, bo w sumie mam podobny problem do Twojego, z tym, że my mamy roczną córkę. Znamy się od 7 lat, a ślub wzieliśmy 2 lata temu...
Nie powiem, ja się dużo zmieniłam, bo tak jak Ty, nie chciałam mieć dzieci, ale tak wyszło i teraz świata poza małą nie widzę... Być może męża zaniedbuję, ale mam to gdzieś za jego zachowanie. On tak samo jak Twój mąż potrafi przesiedzieć przed komputerem lub tv nie zajmując się nami... Zawsze to ja robię jakieś romantyczne kolacje, kupuję sama sobie sexi bieliznę, żeby coś tam rozruszać w związku... Ale ostatnio (bagatela z pół roku) tak się kłócimy o wszystko, że po prostu przestaje mi zależeć... Przykro mi z tego powodu, ale wiem, że sama sobie jestem winna, bo jak za niego wychodziłam, byłam kłębkiem kompleksów... Być może bałam się, że nie znajdę kogoś, kto mnie pokocha? Teraz jestem inną kobietą, dzięki małej poznałam swoją wartość i może dlatego teraz on mi nie odpowiada, bo nie traktuje mnie tak, jak na to zasługuję (czyt. tak jak żonę powinno się traktować). Teraz wiem, że byłam głupia, że mogłam jeszcze szukać kogoś, kto by mnie docenił taką jaką jestem, mnie i to co robię... To, że mamy dziecko, to już przetrawiłam, bo wolę, żeby mała była sama z mamą, niż codziennie by miała słuchać naszych kłótni... Ale mam inny problem... Mieszkamy na stancji, mamy własną firmę, z której się utrzymujemy. A własna firma, to znaczy kupa kredytów do spłacenia itp. Nie jest aż tak źle, jakoś sobie radzimy, ale nie damy rady, żeby każde miało jakąś oddzielną stancję... Ja mam możliwość powrotu do rodziców (dzięki niebiosom za nich), bym poszła do pracy i się utrzymała, ale oni są w trakcie budowy domu i sprzedawania starego mieszkania, więc nie chcę im głowy zawracać. Nie mam na razie wyjścia, a jestem zdecydowana, że nie będziemy żyć razem, z resztą on już też pewnie nie chce, bo mam wiecznie zły humor (ale na prawdę nie mam z czego się cieszyć). Na razie jestem skazana na życie z kimś kogo już nie kocham i ciężko jest każdy dzień przetrzymać, a przecież muszę przy małej być uśmiechnięta, bo taki mały bobas wyczuwa, kiedy mama jest smutna, czy zła... Wkurza mnie to, że ja się dla niej umiem powstrzymać, a mąż nawet potrafi krzyczeć przy małej, chociaż go proszę, żeby tego nie robił.... Kurdek nie wiem co robić. Gdyby nie ta firma już bym od niego odeszła, a tu tyle zobowiązań, a muszę dodać, że niestety jest tak, że jedno bez drugiego nie da rady firmy ciągnąć ![]() Nie wiem, czy mi ktoś coś doradzi, czy nie... No bo w sumie, co tu radzić? Przepraszam, ale musiałam w końcu to wydusić z siebie, chociaż nie chciałam, bo na tym forum jest tez moja siostra cioteczna, której nie chcę martwić... Sylwuś, jeśli to przeczytałaś, to proszę nie mów nic nikomu z rodziny, nie chcę nikogo martwić, a tym bardziej ze względu, że może babcia by coś usłyszała, a jej i tak dość problemów... Pozdrawiam Was wszystkie...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Witaj absta!
Nie mam za zle ze sie podlaczylas ![]() U mnie na tej "nieobecnosci duchowej" meza trace tylko ja, a u ciebie mala. Masz dwa wyjscia, albo bedziesz z mezem jeszzce wiele lat splacac kredyt, bedziesz z nim zyc i... bedziesz nieszzcesliwa, albo sie rozwiedziesz. Ale... ja chyba nie jestem odpowiedna osoba do udzielania rad, sama nie moge sobie poradzic ze swoim mezem i przez to mam watpliwosci co do samej siebie.. Zycze Ci wytrwalosci i wszystkiego dobrego, i moze inne forumowiczki ci cos doradza. Moge wkleic twojego posta na sam poczatek, moze inni ci cos doradza.
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Michelle
![]() Nie nie wklejaj mojej wypowiedzi na początek, bo tak szczerze mówiąc to raczej nikt mi nie jest w stanie pomóc, coś muszę sama wymyśleć, ale musiałam to komuś powiedzieć, bo bym wybuchła... A Twoje problemy wcale nie są mniejsze, każdy ma problem tak wielki w zależności w jakiej sytuacji się znajduje... Wiesz... Przepraszam, że się wtrącę, ale jak nie wyjdzie Ci z tym wyjazdem w góry, jak mąż tego nie doceni, to ja bym chyba uciekała od niego... Jesteś młodsza ode mnie (chociaż ja cały czas czuję się na 18 ![]() ![]() Jeśli uda mi się w końcu od mojego odejść, to przynajmniej będę wiedziała ile jestem warta (czemu ja wcześniej taka zakompleksiona byłam to nie wiem...) i jeśli kiedyś trafię na jakiegoś faceta, to tylko z takim się zwiążę, który mnie doceni... Co do firmy, to nom długi mamy duże, bo to prawie jeszcze 150tys do spłacenia... Bym mogła ogłosić upadłość, ale potem bym już nic sama nie mogła zrobić, a mam pomysł na własną firmę, żeby małą utrzymać i do której mąż mi nie będzie potrzebny... Chyba muszę jeszcze poczekać, ale kurdek jak?
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 Edytowane przez absta Czas edycji: 2008-11-25 o 21:59 Powód: literówki... jak zwykle... (pewnie coś jeszcze tam zostało) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Absta, nie chce sie rozwodzic, chce ratowac moje malzenstwo, ale dziewczyny ktore juz sie wypowiedzialy maja race, musze zaczac zyc wlasnym zyciem. Ja coprawda nie jestem zakompleksiona i nie dlatego wyszlam za maz, ale chcialabym zeby maz zwracal na mnie uwage, byl mna zafascynowany tak jak kiedys, a wierz mi bardzo sie staram. Tylko ostatnio jak go ciagne do kina a on mowi ze mu sie nie chce, to mnie szlag trafia. Wieczorem chcialabym sie z nim kochac a on nie chce, bo np zmeczony jest, bo poprzedniej nocy siedzial dlugo przy komputerze a caly dzien byl w pracy. I caly czas ten pieprzony komputer!
Co do upadlosci, to niestety nie orientuje sie w sytuacji w polskim prawie, w niemieckim jest tak, ze po ogloszeniu upadlosci nie mozesz wykonywac zadnych ruchow przez 7 lat. Po zakonczeniu postepowania upadlosciowego masz czysta karte, mozesz znow zaciagac dlugi rozwijac interes, co chcesz. Musialabys sie udac z tym do prawnika. Jesli w polsce jest jakies ograniczenie czasowe, i jesli np udaloby ci sie oglosic upadlosc z tzw. ukladem a nie likwidacja majatku dluznika, wtedy nadal byscie prowadzili firme, tak jakby a jednak juz liczylby wam sie czas tego postepowania. Jesli idziecie na uklad, to jesli wierzyciele sa zainteresowani np dalszym utrzymywaniem waszej firmy, bo zalozmy nadal pokrywa czesc ich zapotrzebowan, to wtedy taka upadlosc z ukladem jest dla was korzystna. Oznacza to co prawda kilkuletnie spowiadanie sie z kazdego zarobionego grosza, ale takie postepowanie umozliwia normalne funkcjonowanie, i nie wiem czy dla ciebie ne byloby lepiej, bo im szybciej sie uwolnisz od meza tym lepiej. Eh rozpisalam sie troche na tematy prawne. Wybacz. Mysle ze powinnas dobrze to przemyslec. Z tego co wiem to sa tez jakies klausury o ogloszeniu upadlosci tylko przez jednego wspolmalzonka, wtedy drugi jest jakos chroniony, ale jak juz pisalam nie jestem pewna, jak to jest w polsce, najlepiej gdybys poradzila sie prawnika jak to rozwiazac.
__________________
Ludzie, ktorzy nie lubia kotow, w poprzednim wcieleniu musieli byc myszami... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Nie wiedziałam o takich rozwiązaniach szczerze mówiąc (chyba prawo studiujesz?), z resztą na razie jeszcze się zbieram, żeby coś z tym zrobić...
Tak myślałam, żeby poczekać na to, aż moi rodzice na tyle wykończą dom, żeby zrobić ze 2 pokoje dla mnie i małej, a wtedy możemy nawet i latami firmę razem prowadzić, byleby nie mieszkać ze sobą i nie widzieć się na codzieć... Moi rodzice, kurcze głupio tak pisać, ale wiem, że na początku bym nie dała rady sama z małą się utrzymać, a mąż kij wie, czy nie wywinie mi numeru i nie będzie płacił alimentów, bo z nim wszystko możliwe... Muszę liczyć na siebie, a skoro moi rodzice chcą pomóc (już troszkę o tym rozmawialiśmy, tylko oni myślą, że już jest między nami ok), to myślę, że takie rozwiązanie będzie w miarę dobre. Tym bardziej, że będę sama na nas pracować i będę do życia się dokładać... No... jak zwykle idę jeszcze w łóżku pomyśleć, mała wstaje wcześnie, to muszę być na siłach... Dziękuję jeszcze raz za odpowiedź... A co do Ciebie, to teraz uważam, że każda kobieta powinna czuć się pożądana i powinna czuć, że ktoś ją kocha i że komuś zależy... Ja tak kiedyś do swojego powiedziałam: "Ja nie chcę, żebyś płakał na każdym filmie, żeby widzieć jaki jesteś romantyk... Mi starczy, jak raz na jakiś czas powiesz, że ładnie dziś wyglądam lub zapalisz świeczkę do kolacji" Nigdy tego nie zrobił ... Miłej nocki już w sumie życzę... i dziękuję jeszcze raz...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
Mój TŻ jest też domatorem. Wiedziałam o tym decydując się związek. Nie robie tragedi z tego, że to ja wychodze z inicjatywa w sprawie wspólnych wyjśc. Nie oczekuję tego od niego, rekompensuje mi to innymi swoimi zaletami. Przynajmniej wiem, ze nie szlaja się z niewiadomo kim
![]() Nigdy go też nie zmuszam do uczestnictwa. Mówię: " XY zaprosił nas na imprezę takiego a takiego dnia." O określonej godzinie wychodzę, niezależnie od decyzji jaką podjął mój partner. Czasem mu się chce, czasem nie. Nie widze powodu robienia z tego tragedii czy zmuszania go. Wtedy ani ja ani on nie będziemy się dobrze bawić. Przypomnij sobie, za co pokochałaś swojego TŻ. Powiedz mu, że potrzebujesz do dobrego samopoczucia kontaktu z innymi ludźmi, dlatego co piątek będziesz isę umawiać na ploty z kumpelami a sobotnie wieczory przeznaczasz na imprezki. Natomiast pozostały czas bardzo chętnie spędzisz z mężem. Kiedy będziesz wracała z wyjśc do domu, nie zapomnij powiedzieć, że się stęskniłaś i ci go brakowało. W trakie imprezki wyślij mu czasem SMSa w stylu "szkoda, że cie nie ma, z tobą u boku lepiej bym się bawiła. całuski."
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 427
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
macie ślub kościelny czy kontrakt cywilny?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobic gdy milosc mija?
No i tak to jest, jak się komuś do wątku wtrącamy... Nie wiem, czy to do mnie, czy do autorki wątku. Jeśli jednak chodzi o mnie, to to mamy tylko ślub cywilny, na szczęście. Braliśmy ślub w miarę szybko właśnie ze względu na firmę, bo już kredyty były przydzielane...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.