Boję się tej studniówki..

[KochajMniie]

Hej Dziewczyny ;*

Mój chłopak będzie miał teraz studniówke.
Zaprosił mnie jako osobe towarzyszącą.
Powiedziałam mu że niedługo mu odpowiem.
Tak strasznie się boję iść.
Problem jest w tym, że ja znam tylko jego. coś kojarze jego kolegów a oni mnie ale się nie znamy, a ja jestem na dodatek osobą nieśmiałą więc jeszcze gorzej.
Więc będę siedzieć jak piąte koło u wozu kiedy on będzie gadał z kolegami?
Trochę przykro
Na dodatek rocznikowo będę mieć 16 lat w styczniu.. więc małolata ze mnie na takie coś.. ? Jak myślicie co zrobić?
Proszę Was, jakieś rady?

Jak o tym myślę to się tak boje jak to będzie tam..

[Spaza]

idź i baw się dobrze w końcu idziesz tam ze swoim TŻ, więc nie martw się, że nie znasz jego kolegów... Myślę, że to dobra okazja, żeby ich poznać

[Ewusia_marchew]

Przede wszystkim głowa do góry i nie zamartwiaj się jak będzie przecież TŻ na pewno sie Toba zaopiekuje i nie pozwoli zebyś sie czuła niezręcznie. Nie znasz kolegów? to poznasz, najwyższy czas chyba nie pozwolisz na to zeby TŻ poszedł sam albo z jakąś koleżanką, bo Ty masz stracha?

BTW wiem co mówię bo swego czasu byłam z ex TŻ-em na jego studniówce i jeszcze tańczyliśmy poloneza w pierwszej parze to był dopiero stres ale nie stchórzyłam, dałam radę więc Ty też dasz

[me myself & I]

Głowa do góry. Nie masz się czym martwić. Nie idziesz tam sama, tylko ze swoim TŻtem. Możecie sobie razem rozmawiać a on cie potem pozna ze swoimi znajomymi.
I to że będziesz miała 16 lat dopiero w styczniu nie znaczy że masz to wypisane na czole. W strojach studniówkowych zawsze się doroślej wygląda....a jak jeszcze sobie dowalisz piękny makijaż...

[70026de27bfb6c51fbab4e7dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772df80eb9]

Nic sie nie przejmuj tylko zgadzaj sie od razu! bedziesz sie napewno dobrze bawic, zobaczysz w koncu idziesz ze swoim tz wiec musi byc dobrze

[dziewczyneczka89]

nic sie nie przejmuj idz i sie wybaw ;p powiem Ci cos smiesznego , ja z jednym chlopakiem poszlam na studniowke (tez mialam 16 lat ) z chłopakiem z ktorym sie zapoznalam w dniu 100dniowki to bylo szalone , kolezanka nas zapoznala,

[akrolinka]

przeciez przy stoliku wiecznie siedziec nie bedziecie, większosc czasu to beda tance... o wiek nikt sie Ciebie czepial nie bedzie, zreszta nikomu mowic nie musisz)... Idz sie pobaw, bo potem bedziesz żałować. TŻ na pewno Cie z nimi zapozna, zoabczysz bedzie super. Rozluznij sie, glowa do gory i pomysl jak bedzie fajnie. Studniowka to cos pięknego))...nawet jesli to jest Twojego TŻ

[Meier Link]

Jak miałam półmetek w szkole średniej, to mieliśmy po 17 lat, a kolega był z dziewczyną, która miała 14 lat. Nie patrzyliśmy na nią jak na małolatę. Dobrze się bawili i widać było, że podoba się innym chłopakom.

[klaobe]

Idź będzie wszystko ok i masz okazję do poznania Jego kolegów

[AgataM86]

Rozumiem, ze jest stres, ale nie zastanawiaj sie i idz!

Ja calkiem niedawno mialam podobna sytuacje, tylko, ze z weselem.
Bylam nawet w gorszej sytuacji, bo nie z TZem ale z przyszlym TZem
Znalam tylko jego, nawet pary mlodej nie a co gorsze TZ byl swiadkiem, wiec jako jego weselna partnerka bylam (oczywiscie po mlodych) w centrum uwagi... ale jakos fajnie wyszlo i swietnie sie bawilam (tak swietnie, ze jestesmy razem ).
Wiec glowa do gory, szykuj kiecke, chowaj strach do szuflady, dzwon do TZa i potwierdz!

[Wroclovianka]

Jego koledzy napewno też przyjdą z osobami towarzyszącymi, więc nie masz o co się martwić Nie zrobi się wokół CIebie męskie kółeczko wzajemnej adoracji Dobrej zabawy

[paula-zla]

Hej, nie ma nad czym się zastanawiać! Idź! Powiedz chłopakowi, że nikogo nie znasz i będziesz się czuła nieswojo. Na pewno zrozumie i zadba o to, abyście się dobrze bawili.
A Ty niczym się nie denerwuj i nie stresuj, bo naprawdę nie ma czym! Ubierz się ładnie i umaluj, zrób świetną fryzurę, poczuj się pewnie.
Wiek jest nieistotny, nikt nie będzie licytować ile masz lat.
W zeszłym roku byłam na studniówce z moim TŻ, nie znałam nikogo z Jego klasy, a na codzień nie jestem przebojową osobą w stosunku do obcych ludzi.
Mimo to, okazało się, że strach ma wielkie oczy, Jego znajomi przywitali mnie życzliwie i całkiem nieźle się bawiliśmy.

[roxaneczka]

mam podobną sytuacje ,tyle,że jestem starsza i znam paru kolegów i oczywiście idę ,bo przecież tż idzie ze mną ,a nie z kolegami ,którzy przyjdą ze swoimi dziewczynami,które po części będą z innych szkół,więc nie ma co się martwić,a jak pójdzie do kolegów to zawsze możesz podejść z nim albo np.pójść poprawić się do łazienki ;p a zresztą powiedz mu o swoich obawach na pewno zrozumie i cię nie zostawi

[malwinac]

Ja tez zawsze bardzo stresowałam się przed poznawaniem nowych ludzi . Ale przecież idziesz tam ze swoim ukochanym na pewno będziecie się miło bawić i Tż nie dopuści do jakichkolwiek uwag na temat Twojego wieku.
I paamiętaj idziesz tam z nim a nie z jego znajomymi
Także szykuj sukienkę i miłej zabawy

[ulf]

idź, idź! Przecież Twojemu chłopakowi będzie przykro, że musi iść sam, mimo że ma dziewczynę. A przecież nie byłabyś szczęśliwa, gdyby se tam objawił z kimś innym!
Na pocieszenie dodam, że mój studniówkowy parter też znał tylko mnie na całej imprezie i też należy do osób raczej nieśmiałych, a mimo to dobrze się bawił Na studniówce się głównie tańczy, je, żartuje... raczej Twój TŻ nie zaszyje się nigdzie z kolegami!
A co do wieku: Mój kolega z klasy miał(nie wiem czy ma dalej, bo nie mam z nim kontaktu) o 3 lata młodszą dziewczynę i też miała szesnaście mocznikowych wiosen, kiedy z nim szła na studniówkę. I było dużo młodszych osób towarzyszących. To nie ma znaczenia - 3 lata to nie przepaść. Dogadasz się z ludźmi i będziesz miała fajne wspomnienia - zobaczysz
Życzę miłej zabawy!

[Lexie]

Proponuję, żebyś porozmawiała z TŻtem o swoich obawach, pogadajcie o tym jak wyobrażacie sobie to wyjście (żeby nie okazało się, że Ty będziesz oczekiwała, że spędzi cały czas z Tobą, a on - że pójdzie do kumpli). Przede wszystkim komunikacja w związku.
Myślę, że jeśli o tym pogadacie i on Ci powie jak to będzie wyglądało, będzie wiedział, że nie chcesz tam zostawać sama, upewni Cię, że się Tobą zajmie - poczujesz się pewniej.
Też nie lubię wchodzenia w nowe środowisko, więc przed wyjściem z TŻtem na imprezę jego znajomych ustaliliśmy, że nie chcę tam zostawać sama z obcymi ludźmi (no, na chwilę mogłam zostać, bo przecież nie jesteśmy sklejeni , ale nie byłoby mowy, żebym siedziała 40 minut sama jak palec bo on poszedł do kolegów, a mnie zostawił)

[Marwari]

idź i się baw
o nic się nie martw, bo nie ma powodu

[201803290936]

Napisane przez lexie

Proponuję, żebyś porozmawiała z TŻtem o swoich obawach, pogadajcie o tym jak wyobrażacie sobie to wyjście (żeby nie okazało się, że Ty będziesz oczekiwała, że spędzi cały czas z Tobą, a on - że pójdzie do kumpli). Przede wszystkim komunikacja w związku.
Myślę, że jeśli o tym pogadacie i on Ci powie jak to będzie wyglądało, będzie wiedział, że nie chcesz tam zostawać sama, upewni Cię, że się Tobą zajmie - poczujesz się pewniej.
Też nie lubię wchodzenia w nowe środowisko, więc przed wyjściem z TŻtem na imprezę jego znajomych ustaliliśmy, że nie chcę tam zostawać sama z obcymi ludźmi (no, na chwilę mogłam zostać, bo przecież nie jesteśmy sklejeni , ale nie byłoby mowy, żebym siedziała 40 minut sama jak palec bo on poszedł do kolegów, a mnie zostawił)

Mądrze napisane.

[KochajMniie]

Jejjj Dziewczyny dziękuje bardzo za odpowiedzi potrzebne mi to było co o tym myślicie i wogóle.
Bardzo dziękuje dało mi to większą pewność siebie i myślę, że dam mu odpowiedź : ''Idę z Tobą Kochanie" myśle że się ucieszy tak jak ja czytając to co pisałyście

Mhmm rozmawiamy często nawet bardzo i on o wszystkim wie i przekonuje mnie że wszystko będzie dobrze

Dziękuje za słowa otuchy i pomoc

a jak myślicie czy powinnam się ubrać tak balowo jak te dziewczyny co będą pisać mature czy jakoś skromnie pasuje bo to wkońcu nie moja studniówka.

Jak to było u Was?

[pogodynka20]

na studniówce zazwyczaj się tańczy a nie siedzi i rozmawia :P a jak przyjdzie czas na rozmowy to siedz obok, uśmiechaj się i rób dobre wrażenie:P wkoncu jeśli wstydzisz się obcych dla Ciebie osob i nie chcesz rozmawiac to chyba bedzie dobre wyjście

[KochajMniie]

Napisane przez pogodynka20

na studniówce zazwyczaj się tańczy a nie siedzi i rozmawia :P a jak przyjdzie czas na rozmowy to siedz obok, uśmiechaj się i rób dobre wrażenie:P wkoncu jeśli wstydzisz się obcych dla Ciebie osob i nie chcesz rozmawiac to chyba bedzie dobre wyjście

Mhmm tak właśnie zrobię


i nie będę się przejmować opiniami innych..

[merciless]

Skromnie ? Dlatego, że matury nie piszesz ? To studniówka ! Kogo to interesuje czy piszesz maturę, pisałaś, albo jeszcze jest ona przed Tobą ? Ubierz się tak, żebyś czuła się pięknie, zakręć włosy, zrób ładny, wieczorowy makijaż i baw się dobrze.
Jeśli chodzi o zastanawianie się-iść czy nie-to jest bezdyskusyjne. Iść koniecznie i nawet nie dumać o tym. To studniówka Twojego chłopaka. Jemu na pewno będzie miło, że przyjdzie ze swoją partnerką, a Ty będziesz już wiedziała na przyszłość jak taka studniówka wygląda

[iustitia]

Powiedz chłopakowi, jakie masz obawy, i uzgodnijcie, że nie opuszcza Cię na krok przez cały wieczór. Może jeszcze przed tą studniówką poproś go o zorganizowanie jakiegoś wyjścia z kilkoma kolegami i ich dziewczynami, teraz jest kilka wolnych dni, trochę ich poznasz, może z którąś dziewczyną się polubicie, i już będzie raźniej

[KochajMniie]

Aaa boję się ale idę a co tam się będę czaić..

Porozmawiam z nim jeszcze tak żeby wszystko było dobrze..
i po nowym roku kupię sobie piękną i idealną suknie

[kanila]

eee a co to za problem. Ja byłam na studniówce kiedy miałam dokładnie tyle lat co Ty. Problem był inny. Kolege z którym poszłam na studniówkę poznałam 2 dni przed imprezą. Na impreze poszłam nieznając nikogo. Tak tak. Miałam niecałe 16 lat. Nieznałam chłopaka. Nikogo na sali. A jednak poszłam. To się nazywa odwaga. Teraz dopiero tak na to patrze, że na dzień dzisiejszy chyba bym nie zaryzykowała. A muszę przyznać, że bawiłam się świetnie. A ilu znajomych poznałam... To były czasy. ;D a teraz to piszę jakbym miała z 60 lat.

[KochajMniie]

Napisane przez kanila

eee a co to za problem. Ja byłam na studniówce kiedy miałam dokładnie tyle lat co Ty. Problem był inny. Kolege z którym poszłam na studniówkę poznałam 2 dni przed imprezą. Na impreze poszłam nieznając nikogo. Tak tak. Miałam niecałe 16 lat. Nieznałam chłopaka. Nikogo na sali. A jednak poszłam. To się nazywa odwaga. Teraz dopiero tak na to patrze, że na dzień dzisiejszy chyba bym nie zaryzykowała. A muszę przyznać, że bawiłam się świetnie. A ilu znajomych poznałam... To były czasy. ;D a teraz to piszę jakbym miała z 60 lat.

Hehe
Miło słyszeć że dobrze się bawiłaś i wszystko było ok
Dość odważnie
Mam nadzieje, że u mnie też będzie..
Ale pewnie łatwo nawiązujesz kontakty z ludźmi ? nie masz z tym problemu czy jak to jest ?

Bo wiesz.. mam na przykład koleżanke która przyszła w 2 klasie do nas nie znała nikogo ale była śmiała i potrafiła rozmawiać tak na luzie i zakumplowała się z pewnymi dziewczynami i nadal z nimi trzyma.. ja bym tak nie potrafiła i to wszystko zależy od tego o to się martwie że jak zwykle będę sztywna

[kanila]

no początek był trudny. Najlepiej to było widzieć na filmie ze studniówki. /Ale u mnie w domu mieli ubaw, że kij od miotły połknełam/

A czy łatwo nawiązuję kontakty?? Nie wiem, ale na to wygląda. Ja mam pewną zaletę, bo mi jest wszędzie dobrze. Życzę udanej zabawy i koniecznie napisz co i jak jak już będzie po wszystkim. ;D

[KochajMniie]

Mhmm napiszę
bo dzięki Wam tam wogóle się pojawię :P

[hejYou]

Idz ja tak samo poszłam na półmetek poznałam chłopaka
dopiero na imprezie i świetnie się bawiliśmy . Na tym półmetku
znałam dwie osoby [ tzn okazało się pózniej, że są osoby które
znam, ale jakoś się z nimi nie bawiłam ] . Więc idz i się niczym nie
przejmuj

[rozwielitka]

byłam na studniówce mojego faceta i nie znałam nikogo jestem bardzo nieśmiała, ale dużo tańczyliśmy a jego znajomi byli dla mnie mili. Nie ma sie czego bać. poradzisz sobie!