czy pomimo listwy w czasie burzy trzeba wylaczac kompa?

[neonek000]

Witam!
Mam listwe...ale czy w czasie burzy i tak powinnam wylaczac kompa?

[sarq]

Wiesz co, ja też mam listwę. Dotychczas nic mi się nie stało podczas burzy, bo wyłączam kompa [no cóż.. mama mnie gania ;p] Wolę nie ryzykować, w przypadku, że jest nowy..
Kiedyś mojemu sąsiadowi ostro się zwalił od piorunów, już nie pamiętam ;p

Więcej Ci na ten temat nie powiem, ja wolę wyłączyć.;P

[dorka1980]

mało tego, jak strzelaja piorunki to i z kontaktu warto wypiąc, wiem bo mój chłopak jest administratorem technicznym sieci i często ludziom pali zasilacze albo cos tam jak piorun blisko strzeli
niby listwa chroni przed skokami napięcia ale przy burzy są meeega skoki napięcia albo inne przesilenia

[Malla]

Popieram Dorkę. Mój wujek jest elektrotechnikiem i bardzo często pracuje u ludzi, którym spaliło sprzęt wyłączony, ale nie odłączony z kontaktu.

[evela28]

i jeszcze kabel od neta wyjąć
mi tak modem poszedł

[aanitkaa]

tak wyłanczam i wszystko mam podłączone do listwy wiec i listwe wypinam z gniazdka

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=345253

[agunineczka]

Ostatnio mój brat w czasie burzy siedział przed kompem i jak walnęło, to komputer się wyłączył.
Na szczęście to z powodu chwilowego rozładowania napiecia czy coś tam.
Ale od tego momentu wyłączam wtyczkę od listwy z kontaktu. Nie chcę ryzykować

[a4sq]

Dla komfortu psychicznego wyłaczam wszystko. Juz mi spaliło ostatnio telefon bezprzewodowy i 170zł w plecy dla tego lepiej jest powylaczac i miec spokoj niz sie martwic co tym razem trafi... piorun :P

[Blk]

ja też mam listwę i komputera nie wyłączam. Pytałam się różnych informatykach o to czy powinnam, większość powiedziało że nie ;-) inni - że trzeba być przezornym i ubezpieczonym

[angelkaa]

ja czasami wyłączam ale to już jak naprawdę jest wieeelka burza
a tak to nie póki co (na szczęście ) nic się nie stało

[nillka88]

lepiej wyłączać, w nasz dom dwa dni temu walnął piorun i popalił parę rzeczy bo burza strsznie szybko przyszła i nie zdążyliśmy wyłączyć, parę tysiaków w plecy porażka ale i tak dobrze, że nie spaliło całej instalacji elektrycznej w domu

[BJean]

podczas burzy odłączam kabel i pracuje na baterii.

gdy korzystam z komputera stacjonarnego to wyłączam go wogóle i listwe na off ; D

[Deborah100]

Gdy jest burza to wyjmuję kabel z gniazdka, ale z listwy już nie odłączam po kolei kabli.
Z laptopa w czasie burzy nie korzystam, nawet na baterii.

Wolę nie ryzykować, tym bardziej, że sprzęt nie kosztuje kilka złotych.

Znajomy komputerowiec mówił mi, że nawet gdy listwa jest wyłączona na off, ale podłączona do głównego gniazdka to po burzy może być jakieś spięcie.
Dla własnego spokoju lepiej przeczekać

Kiedyś kolega miał włączony komputer w czasie burzy i spalił się

[krooolewna]

wylaczam kompuiter,ale nie z listwy

[Mocny Akcent]

Boję sie burzy, dlatego zawsze wylaczam z kontaktu. Strzeżonego Pan Bóg strzeże.

[andzik1111]

Napisane przez Deborah100

Gdy jest burza to wyjmuję kabel z gniazdka, ale z listwy już nie odłączam po kolei kabli.
Z laptopa w czasie burzy nie korzystam, nawet na baterii.

Wolę nie ryzykować, tym bardziej, że sprzęt nie kosztuje kilka złotych.

Znajomy komputerowiec mówił mi, że nawet gdy listwa jest wyłączona na off, ale podłączona do głównego gniazdka to po burzy może być jakieś spięcie.
Dla własnego spokoju lepiej przeczekać

Kiedyś kolega miał włączony komputer w czasie burzy i spalił się

Zgadzam sie w 100% z tym co napisalas. Ja ostatnio mialam taki problem, wylaczylam komputer i listwe na off ale jej z gniazdka juz nie. Pioruny strzelaly strasznie i jeden chyba uderzyl w blok bo az zrobilo sie zwarcie w gniazdku. Rano kiedy chcialam wlaczyc komputer uslyszalam w nim trzask i zaczelo smierdziec. Okazalo sie ze spalil sie zasilacz i wejscie do karty graficznej. Kosztowalo mnie to ponad 100zl co i tak nie wyszlo drogo. Od tej pory wylaczam wszystko z gniazdek. Przezorny zawsze ubezpieczony. Pozdrawiam