Przytyć?

[nurtia]

Cześć . Wiem,że na ten temat było zakładanych już wiele wątków , ale mam pewien problem.

Nie wiem czy powinno się tutaj podawać wymiary . Jezeli nie - przepraszam. Zaryzykuje jednak.

mam 158 ( lub 159 nie jestem dokladnie pewna ) i wagę 34,5 .
wiek - 14 l.
Mam problemy z jedzeniem . Jednak chce bardzo z tego wyjść . Za niedługo mam wizytę u psychiatry w szpitalu . Przed tym musze zrobić badania itp .

Czy z moją wagą powinnam przytyć ? Zawsze czekałam aż usłysze to od lekarza, teraz niczego już nie wiem .

Pozdrawiam

[monicita]

powinnaś przytyć co najmniej 10 kg. ja jestem od Ciebie wyższa tylko o 10cm i wazę 50-52kg i jest to idealna waga wiec przy Twoim wzroście i wieku powinnaś ważyć okolu 45kg.

[tapetka22]

Napisane przez nurtia

Cześć . Wiem,że na ten temat było zakładanych już wiele wątków , ale mam pewien problem.

Nie wiem czy powinno się tutaj podawać wymiary . Jezeli nie - przepraszam. Zaryzykuje jednak.

mam 158 ( lub 159 nie jestem dokladnie pewna ) i wagę 34,5 .
wiek - 14 l.
Mam problemy z jedzeniem . Jednak chce bardzo z tego wyjść . Za niedługo mam wizytę u psychiatry w szpitalu . Przed tym musze zrobić badania itp .

Czy z moją wagą powinnam przytyć ? Zawsze czekałam aż usłysze to od lekarza, teraz niczego już nie wiem .

Pozdrawiam

twoje bmi wynosi 13, 8...
ponizej 15 to zagrozenie zycia...wyniszczenie...

wiec sama sobie odpowiedz na pytanie...

ps. zawsze malo wazylas czy schudlas duzo?

[aoii]

z Twoich postów wynika że jeszcze w październiku waga była wyższa i odchudzałaś sie mimo że nie miałaś już wtedy okresu.

doprowadziłaś sie do tego stanu na własne życzenie, mimo że wszyscy tutaj pisali że robisz źle. teraz nie zadawaj głupich pytań, nie twórz zbędnych wątków, tylko weź sie za siebie!

[nurtia]

Tak, wiem i chce to wszystko naprawić,ale nie wiem jak mam się za to zabrać.
Boję się,że gdy zaczne jeść to na co mam ochotę,zeby przytyć to bedzie efekt jojo .
W ogole nie wiem czy powinnam . Czy moze czekac na opinie lekarza...

ps. zawsze malo wazylas czy schudlas duzo?

schudłam.

[SailorMoon]

Nie masz co czekac na opinie lekarza, bo nie bedzie sie ona roznila od zadnej wypowiedzi na tym forum. Najwidoczniej zadajesz pytanie z tytulu watku nie oczekujac na nie odpowiedzi, bo i tak nie chcesz sie nikogo posluchac. Lekarz powie Ci, ze musisz przytyc, ale wtedy bedziesz sie zastanawiala, czy czasami nie lepiej poradzic sie bioenergoterapeuty... Widze ambiwalentne checi w Twoich wypowiedziach. Piszesz, ze chcesz to wszystko naprawic, ale boisz sie, ze jak zaczniesz jesc to co lubisz przytyjesz... I CHYBA WLASNIE O TO TUTAJ CHODZI. Musisz szybko wziac sie w garsc i przybrac na wadze chociaz do poziomu, ktory bedzie bezpieczny dla Twojego zycia. Jestes jeszcze w wieku dojrzewania, potrzebujesz skladnikow zawartych w jedzeniu. Konsekwencje tego schudniecia mozesz ponosic jeszcze przez wiele kolejnych lat, chociaz pewnie teraz nie chcesz zdawac sobie z tego sprawy. Wez sie w garsc, sluchaj zalecen lekarza i doprowadz sie do porzadku. Ja trzymam kciuki.

[nurtia]

Tak,ale boję się zbyt duzego wzrostu wagi . tzw. efektu jojo

To nie jest tak,ze nie jem nic , w ogole.
Jem 2 posiłki czasami coś przekąszę. Obiad jem normalny , jak kazdy . Tylko czasami jem zamiast obiadu np. sałatke czy jajecznice... Ale to nie tak często .
Czuję głód, choć rzadko .

[aoii]

chcesz z tego wyjść to trzeba iść na terapie. a terapi nie rozpoczyna sie z bmi 13 tylko ponad 15 albo nawet 16 . ponoć taka szpitalna zasada że z wygłodzonymi osobami sie nie dyskutuje.

[SailorMoon]

Jezeli bedziesz wprowadzala zmiany stopniowo i przemyslanie to unikniesz naglego wzrostu wagi i zdazysz sie oswajac ze swoja nowa waga. 2 posilki to stanowczo za malo, nawet jesli jesz normalny obiad to nic nie zmienia. Dodaj do swojego jadlospisu drugie sniadanie - nawet male, poczatkowo jedna kanapka, zacznij przyzwyczajac swoj organizm i psychike do jedzenia. Sprawa jest naprawde powazna i nie mozesz cenic wychudzonej sylwetki ponad wlasne zycie, bo mysle, ze powinnismy myslec juz nie tylko kategoriami wypadajacych wlosow czy zaniku okresu. Wez sie w garsc..

[nurtia]

To znaczy jak mialby wyglądać mój przykładowy jadłospis?

[tapetka22]

Napisane przez nurtia

To znaczy jak mialby wyglądać mój przykładowy jadłospis?

radze ci poczytac jadlospisy dzieczyn, bierz przyklad z Dekas, Aoii, izy...mnostwo jest tych wspanialych przykladow

[nurtia]

radze ci poczytac jadlospisy dzieczyn, bierz przyklad z Dekas, Aoii, izy...mnostwo jest tych wspanialych przykladow

ale odrazu zacząć tyle jeść ? ...

[tapetka22]

Napisane przez nurtia

ale odrazu zacząć tyle jeść ? ...

nie..ale bedziesz widziala CO jesc i z jakich skladnikow komponowac zdrowe posilki

kiedy masz wizyte u tego lekarza?

[airwaves]

Napisane przez nurtia

ale odrazu zacząć tyle jeść ? ...

hmm...majac do wyboru; zaczac tyle jesc a powoli umierac wybrala bym bramke nr1;]

[nurtia]

kiedy masz wizyte u tego lekarza?

28 sierpnia .

nie..ale bedziesz widziala CO jesc i z jakich skladnikow komponowac zdrowe posilki

czyli jak na poczatku powinnam jesc? i kiedy mam zwiekszyc ilosc posilkow?

[aoii]

zaczjij przynajmniej od 3 porządnych posiłków i 1500 - 1800 kcal. po tygodniu dodaj 2 śniadanie, potem podwieczorek i deser. powinnaś jeść 2500- 3000kcal
powinnaś rozkręcić metabolizm i dać org dużo energii. jak tak dalej będziesz robić to zatrzymasz sie na tych 1,60 i nie dość że będziesz niska to jeszcze bez okresu.

naprawde poczytaj wątek NCJ i zobacz jak dziewczyny jedzą.

[nurtia]

Zrobie wszystko co w mojej mocy ...
Najgorsze jest to ,ze boje sie tego przytycia, mam jakąś blokade.
Obawiam sie , ze gdy zobacze wzrost wagi to się przeraże i znow zaczne sie ograniczac .

naprawde poczytaj wątek NCJ i zobacz jak dziewczyny jedzą

Przeglądałam,ale teraz nie moge zaczac tyle jesc odrazu .

[kiciakasia]

dokladaj stopniowo.
np. dzisiaj doloz dodatkowy posilek,powiedzmy pol kromki.jutro z tej polowy zrob cala kromke.za dwa dni nastepny malutki posilek i rozszerzenie itd. i tak dochodzisz do zwyklego u.
a potem na p.lapiesz?

[aoii]

to jedź przez tydzień tyle ile na U. a potem zaczeniesz jeść na Pe.
nie musisz sie ważyć. jeśli rodzice chcą wiedzieć czy jest jakaś poprawa możesz zawsze stanąć na wage tyłem

znam ten bóli i doskonale Cie rozumiem. musisz sie leczyć, żeby wreszcie zrozumieć że to że głowa mówi Ci że tyjesz nie jest prawdą.
psychiatra, psycholog, porządne jedzenie i wyjdziesz z tego trzeba tylko CHĘCI.

amen.

[nurtia]

Dzisiaj zjadłam śniadanie . Czeka mnie jeszcze obiad i kolacja.
Tyle wystarczy ?

I tak mam jeść przez ten tydzień a w następnym dodać coś jeszcze?

[kiciakasia]

zobaczysz jak sie czujesz,jak bedziesz sie czulana silach to np. jutro zwieksz kolacje ilosciowo,potemdodaj drugie sniadanie,malutkie i tak do u
to chyba nie bedzie zbyt obciazajace dla psychiki.
tylko nie oszukuj/pamietaj, robisz todla siebie/
czasem podobno jest latwiej od razu na p

[nurtia]

czasem podobno jest latwiej od razu na p czasem podobno jest latwiej od razu na p

Tylko , że moze sie pojawic efekt jojo.

[aoii]

o obawach o efekt jojo pogadamy, jak będziesz ważyć jak normalna nastolatka w Twoim wieku.

i błagam, nie traktuj tego jak przymus. jedzenie to przyjemość!

[nurtia]

Ale ja naprawdę lubię jeść. Dla mnie to przyjemność.

Tylko obawiam się zbyt szybkiego i dużego przyrostu wagi.
Na prawdę z chęcią zjadłabym ciasto mojej mamy , ciasteczka .
Tylko mam blokadę , która mi na to nie pozwala.

[aoii]

skoro masz ochote, to je zjedz. z blokadą trzeba walczyć a nie mówić, że "mam taką, no to już nic nie moge, no bo ja przecież jestem chora"

nie usprawiedliwiaj sie. zacznij działać.

[iza_wiosenna]

Mam problemy z jedzeniem . Jednak chce bardzo z tego wyjść

chyba tylko teoretycznie.

Czekałaś na pozwolenie od lekarza, żeby ktoś z Ciebie zdjął odpowiedzialność za decyzję o tyciu? ja mogę zdjąć, chcesz? jestem kompetentną panią moderator i informuję Cię, że Twoja waga zagraża Twojemu życiu i jeśli dalej będziesz się tłumaczyć "blokadą" i chcieć z tego wyjść nie jedząc (), to skończysz w szpitalu z koszmarnymi, nieodwracalnymi zmianami w organizmie. Zresztą, w zasadzie szpital jest tą lepszą opcją, druga to śmierć.

[kiciakasia]

ja moge potwierdzic jako corka lekarza

[nurtia]

Napisane przez iza_wiosenna

Mam problemy z jedzeniem . Jednak chce bardzo z tego wyjść

chyba tylko teoretycznie.

Czekałaś na pozwolenie od lekarza, żeby ktoś z Ciebie zdjął odpowiedzialność za decyzję o tyciu? ja mogę zdjąć, chcesz? jestem kompetentną panią moderator i informuję Cię, że Twoja waga zagraża Twojemu życiu i jeśli dalej będziesz się tłumaczyć "blokadą" i chcieć z tego wyjść nie jedząc (), to skończysz w szpitalu z koszmarnymi, nieodwracalnymi zmianami w organizmie. Zresztą, w zasadzie szpital jest tą lepszą opcją, druga to śmierć.

Nie, na prawde chce przytyć i nie chce isc do szpitala . Tylko najgorsze jest to,ze nie wiem jak to zrobic . Wiem,ze mam stopniowo dodawac kalorie . Ale gdy patrze na jadlospisy dziewczyn to nie wiem kiedy moge pozwolic sobie jesc tyle .

[kiciakasia]

a teraz tak bez jaj.
czekalas,az ktos ci kaze przytyc, tak?
no to popatrz na to obiektywnie,postaw sie w miejscu lekarza; przychodzi do ciebie panienka z bmi 13 i pyta sie czy przytyc-albo- przychodzi ta sama panienka i mowi: wiem,ze waze za malo, postanowilam przytyc, prosze o pomoc w zakresie pani/pana kompetencji.
ja na miejscu lekarza bym byla bardziej przychylna w sytuacji nr 2, jak chodzi o 1 to wiadomo,ze ktos tu chce leciec w kulki.jak wykazesz inicjatywe, to tylko na swoja korzysc

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez nurtia

Nie, na prawde chce przytyć i nie chce isc do szpitala . Tylko najgorsze jest to,ze nie wiem jak to zrobic . Wiem,ze mam stopniowo dodawac kalorie . Ale gdy patrze na jadlospisy dziewczyn to nie wiem kiedy moge pozwolic sobie jesc tyle .

juz ci pisalam,dodawaj kolejne posilki i stopniowo je zwiekszaj,jednorazowo nie wiecej niz 10-20% bilansu dziennego/czyli np.jak jesz 1500kcal to dolozysz kanapke za 150-200kcal/

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

albo,jezeli wolisz,wskakuj na p

[nurtia]

Dzisiaj trochę się za siebie wzięłam.
zjadłam śniadanie , obiad i kolacje .
Mama wcisnęła mi jeszcze lody w kubku .

czy to nie za dużo jak na początek?
Zawsze jadłam dwa posiłki . Czasami dwa i jakąś przekąske.
Mam tak się odżywiać przez ten tydzień czy wprowadzić jakieś zmiany ?